Tegoroczne Oscary to wielka nostalgiczna podróż w historię kina. Reżyserzy oddają hołd oraz wyrażają swą miłość do X muzy. W tym roku, poza wracaniem do korzeni, modne jest także promowanie rodzinnych wartości. Popularnym tematem filmowym jest aktualnie rodzina, zarówno jej dobre, jak i złe strony. Na pewno ciekawa jest kwestia tego, kto dostanie nagrody aktorskie. Wspaniałym pojedynkiem będzie potyczka między "Żelazną damą", a "Dziewczyną z Tatuażem". W kategoriach męskich góruje Oldman, który "Nic nie robi, ale w jaki sposób" i Clooney, który również miał dobry rok. Czarnym koniem może być również Jean Dujardin. Zarówno męskie, jak i żeńskie role drugoplanowe to również zacięty pojedynek, pojedynek weteranów można by rzec. Jedni mówią, że poziom Oscarów spada, jedni z kolei uważają, że ten rok jest bardzo wyrównany. W mojej opinii - rok ten pod względem filmów, jest bardzo wyrównany, ale nie ma szału, jakim kiedyś były Oscary. Zapraszam zatem do przeczytania tej krótkiej lektury.
Filmy nominowane w kategorii Najlepszy Film:
"Spadkobiercy"Ten film zapewne nie powstałby, gdyby nie George Clooney. Jest to jego jedna z najlepszych dotychczasowych ról. Można się długo rozpisywać o jego roli, ale więcej chciałbym napisać o filmie. Dobrze zagrany, dobrze wyreżyserowany (Payne to chyba specjalista komediodramatów tbh) i co najważniejsze - wciągający. Ten film się po prostu dobrze ogląda. Do najłatwiejszych na pewno nie należy, ale jest to kino względnie lekkie, dające czystą przyjemność z oglądania. Ponadto, przedstawione zostały czyste wartości rodzinne, temat ostatnio bardzo na czasie.
"Hugo i jego wynalazek"Piękna podróż w historię kina, magiczna historia dziecka zafascynowanego naprawianiem mechanizmów, kino familijne zrobione przez Scorsese'a - takie hasła pojawiają się przy tym filmie. Szczególnie zaskakujące jest to, że film ten nakręcił specjalista od filmów gangsterskich. Ale mimo, że Scorsese nie ma doświadczenia w kinie familijnym, bez wątpienia jest on reżyserem wybitnym. Film może wybitny nie jest, ale jest bardzo dobrym filmem familijnym, który zapewnia świetną zabawę, a także ma w sobie nutkę nostalgii za kinem starym, niekoniecznie jak widać zapomnianym. Film ten to przede wszystkim hołd Georgesowi Mélièsowi.
"O północy w Paryżu"Woody Allen pyta o to, czy przeszłość rzeczywiście była lepsza, czy teraźniejszość jest naprawdę uboga w kulturę i pokazuje zafascynowanie kulturą innych epok. Mamy tu Picassa, Fitzgeralda, Hemingwaya, Gertrudę Stein, Salvadora Dali, a nawet Bunuela. Zabawne dialogi i gagi połączone z postaciami wybitnymi w swoich dziedzinach dają nie dość, że niesamowitą frajdę i zabawę, to w dodatku jest to także ciekawe źródło ciekawostek o tychże postaciach. Wychodząc z kina, miałem ochotę spacerować, tak też zrobiłem. Magiczny klimat tego filmu towarzyszył mi długo po obejrzeniu go, gorąco polecam. Allen odwalił kawał dobrej roboty, nie pierwszy zresztą raz.
"Moneyball"Typowy amerykański film o sporcie uprawianym przez niemal każde dziecko w USA. Film ukazuje mechanikę pieniądza w sporcie. Na pewno nie jest to film szałowy, aczkolwiek warto obejrzeć. Dobra rola Pitta (nominacja), nie sądzę, że oscarowa, aczkolwiek lubię go i to, jak gra. Dobre kino.
"Artysta"Piękny, niemy (!) film o artystach, jakimi byli aktorzy na początku powstawania filmów. Jest to film magiczny, jeden z najciekawszych, a na pewno jeden z bardziej zaskakujących, ze względu na formę, filmów tego roku. Fani filmów niemych na pewno będą zachwyceni. Trzymam kciuki za Oscara, naprawdę zasłużony.
"Drzewo Życia"Jeden z najdziwniejszych i najbardziej enigmatycznych dzieł jakie przystało mi oglądać. Nie polecam go dlatego, że jest modne polecanie filmów, w których nie jest jasne o co chodzi, ale wychodzimy przy innych na jinteligentnego. Nie. Film ten ma w sobie ciekawy przekaz i każdego namawiam do tego, by ten przekaz sam odnalazł. Jest to nostalgiczna wyprawa do historii świata, do wnętrza samego siebie, a nade wszystko pokazana historia rodziny, typowej amerykańskiej rodziny. Zdobywca Złotej Palmy, nominowany do Oscarów 2012, niesamowite zdjęcia i solidna gra aktorska. Pitt trzyma fason w tym roku. Naprawdę wart rozkminy film.
"Służące"
Kiedy mówi się o zmianach systemowych, większość z nas myśli o rewolucji, masowych ruchach, które nagle, w mgnieniu oka wywracają wszystko do góry nogami. Jednak częściej takie zmiany zachodzą powoli, po kryjomu, a ich bohaterowie (i bohaterki) są zwyczajnymi osobami starającymi się po prostu prowadzić godne życie.
"Służące" to adaptacja bestsellerowej powieści Kathryn Stockett i choć to fikcja, zawiera więcej niż garść prawdy. Opowiada o przedziwnych czasach, kiedy w Ameryce panowała segregacja rasowa. Paradoks sytuacji polegał na tym, że większość białych miała w swoich domach czarnoskórych służących i często białe dzieci miały silniejszą więź emocjonalną z nianiami niż własnymi matkami. Kiedy jednak podrastały, uczyły się ucinać tę relację. Zdarzali się jednak tacy, którzy nigdy się miłości do swych oddanych służących nie wyrzekli. Jedna z nich, młoda kobieta z dziennikarskimi aspiracjami, rozpocznie przemianę obyczajową. Pozyskawszy wsparcie dwóch czarnoskórych służących zaczęła zbierać świadectwa kucharek, niań i sprzątaczek, które rzuciły nowe światło na życie w czasach segregacji. Znalazło się tam miejsce dla wydarzeń strasznych i wzruszających, opowiadających o zdradzie i przyjaźni. Projekt powoli rozrastał się, grożąc zaburzeniem status quo. I mimo reakcji odwetowych, zastraszania i szantażu, biorące w nim udział zwyczajne kobiety znalazły w sobie siłę i odwagę, by zmienić swój mały zakątek wszechświata.
filmweb.pl
"Czas Wojny"Kino familijne wyreżyserowane przez Spielberga. Jedyny oprócz "W Ciemności" polski akcent na tej gali, bowiem Kamiński został nominowany za zdjęcia. Typowy amerykański film. Dużo patosu, ckliwości, w tle wojna i piękne zdjęcia. Za dużo tego dla mnie, zbyt ładny ten film jak dla mnie.
"Strasznie głośno, niesamowicie blisko"Katastrofa z 11 września jest dalej aktualnym tematem w USA, co pokazuje ten film. Niesamowita więź ojca z synem zostaje przerwana przez to właśnie smutne wydarzenie. Katastrofa ta jest tutaj tłem wydarzeń dla historii młodego syna szukającego swojego miejsca na Ziemi. Solidne kino, dobrze zagrane, a momentami nawet wzruszające. Film, który krzyczy do nas "Zatrzymaj się, pomyśl o sobie, swoich bliskich i swoich marzeniach."
