Jaki mag?Jaki woj

 :unsure: Mam pytanie kto jest najlepszym wojem ktory jest typowym samotikiem i ze wszystkim radzi sobie sam i jaki mag jest najlepszy?? wiem ze sa juz takie posty ale prosze o liczne odpowiedzi z  :rolleyes: dzieki

PS.i zeby obaj meli szanse w pVp  

 Ja sie wypowiem.Moim zdaniem typowym wymiataczem samotnikiem wojem jest Dark Avenger grrr.Ja osobiście nielubie tej klasy ale z niego nailepszy samotny wilk i wymiatacz któr radzi se świetnie bez party.No i na pvp wymiatał będzie sam każdego Stun pantera i pozawodach.Według mnie nailepszy solo wymiatacz mag to SpellHowler ma bardzo dużo masowych czaruw i to naprawde potężnych oraz jest szybki dużo evasion.Dodam jeszcze że do maga niejestem pewien to moie obserwacie tylko bo magami niegram.
PS.Sorki za błędy ortograficzne  

 Hmmm, wojem... Łucznik!!!!!    Stary bierz łucznika, chlastaj wszystko jak leci, ja zawsze lubiłm dobrze walić po twarzy podkutym butem np. Półorka lub Krasnoluda, ale w tej grze łucznik rządzi (no może nie na arenie),
Chcesz pochlastać solo moby o wiele wyższych lvl -bierz łucznika (ledwo dobiegną)
Chcesz wyjść cało z walki z kilkoma playerami - bierz łucznika (szybki i uniki)
Chcesz mieć największy power atack - bierz łucznika (łuki są straszne)
Chcesz nie musieć uganiać się za magami walącymi z dystansu - zgadnij

Jedna wada - na serwerach z niskimi ratami wykosztujesz sie na ss bo zżerają strasznie, dopiero na wysokim grade łuki mało biorą.  

I nie wierz tym którzy mówią, że łucznik to tylko strzał i odbieg itd, faktycznie taktyka może zniechęcać, ale tylko przy niektórych można i trzeba ją stosować ( szybkich mobach o dużo większych lvl). Ja (72 lvl Phantom Ranger) już po prostu staję w miejscu pełnym mobów i zataczam krąg łukiem stopniowo gasząc życie i nie uciekam :rolleyes:
Jescze jedno, łucznikiem wybieraj powolne moby: Zombie, Nietoperki, Oczka, Drzewka, Smoki itd, ponoc do latające obrywają od łuków mocniej, ale nie ruszaj gargulców i golemów - odporne są mendy na strzały albo cuś <_<
EDIT
O widzę, że Thorin też coś sklecił w tym czasie i przedstawił w sumie 2 inne opcje: walka wręcz i magia    

 macie jeszcze jakiej propozycje  

 Tak mam, od czasu ostatniego postu pograłem nieco swoim Mnichem i muszę przyznać, że jest straszny!!!!  :rolleyes:  Teraz mam 43 lvl Tyranta i tam gdze miałem jeszcze spore problemy Gladiatorem na tym lvl Ork wchodzi jak topór w elfią czaszkę  
EDIT
Tyrant już na 55 lvl - strasznie super potworny!!! :rolleyes:      

Woj: Dark Avenger
Mag: Spellsinger

A ja proponuje tak:
Woj: Shillen Knight, Dark Avenger
Mag: Spellsinger

ja ci proponuje:
wojownik - Destroyer (wielki, duzo hp, nawet mocny na pvp, wolny ale jak pare razy sie zamachnie z dwurecznego miecza to moze nawet zabic)
              - DA lub SK (tanki, bardzo dobre do pvp dzieki stunowi)
              - Treasure Hunter (daggerowiec, nawet szybki, bardzo dobre skille jedne z naj- ,ale czesto pudluje[wiem bo kumpel mi gadał]

mag - Spellsinger (szybko czaruje, i w ogóle)
       - Spell Howler (jedyny mag co moze pokonac sps)

Powiedziałbym, że prędzęj Sorceror rozwali Spellsingera, SpellHowler wygra z SpS, gdy SpS wejdzie Sleep albo Silence. WTedy każdy mag jest bez szans. A SpS jest taki dobry dlatego, że najszybciej rzuca Sleepa.

jesli SpS wejdzie sleep to poco SH silance jak i tak nie uda mu sie go uzyc

on napisał

Sleep albo Silence.

ALBO

no to sleep tez nie wejdzie na mag jesli SpS go szubcie uspi chyba ze bug jest na serwie  testowalem c3 to SpS zucil sleepa a ja w polowie stuna bylem ale i tak stun na niego weszedl

a dlaczego nie wymieniliście jako najlepszego woja tak swego czasu zachwalanego gladiatora hę? , przynajmniej trzy razy czytalem że to samotny wilk polujący sam a mag to najleprzy jest sps i sph czyli ameryki nie odkryłem

Nie rozumiem tych wykladow na temat: "SpS jest lepszy od SH bo szybciej rzuca czary". Ta gra nie jest zrobiona pod 1v1 tylko pod party vs party. W rzeczywistosci to SpS i SH czesto dzialaja w duecie: SpS usypia, potem SH ucisza (jesli mag) albo zalatwia z miejsca. Na tym polega istota tej gry (gdyby chodzilo o 1v1 wszyscy by byli zbalansowani).

Bo my tu rozmawiamy o 1vs1 A w party trzech magów uzpełniało by się pięknie. Trzech magów idzie na jakiegoś lepszego moba. Leci przykładowo Sleep, Poison i Slow, i Freezing Shakle MoB zanim dobiegnie to lezy

nie nie  weto hi hitla nie nie nie to dyskryminacia jak może być 3 maguw bez tanka herezia w szczegulnosci bez TK to herezia tylko l2 lamie wszelkie zasady moralnosci i postawy wypracowanej przez wiele lat że magowie maja latwiej od wojownikuw no bez jajj w żadnej grze niebylo że mag niedość że szybcije lvl to i ma łatwiej od wojownika to łamie wszelkie zasady ci na l2 to chyba nieznaja praw natury

To rzeczywiście odstępstwo ze Mag szybciej lvl'uje ale mi to odstępstwo pasuje

w miare szybk lvl jeszcze lucznicy i daggerowcy

Daggerowcy tylko do czasu mają szybki lvl potem to już tak szybko nie leci

ale to i tak herezia chocias mi to niepreszkadza heehahah mi sie liczy def wiec wiecie ale to herezia i łamanie praw natury zobaczycie natura sie zemsci za nieprzestrzeganie praw ze wojownik ma łatwiej

Ja expiłem już Daggerem, Tankiem, Magiem i u mnie to wygląda tak:
1. Mag
2. Dagger ale potem są niezłe schodzy
3. Tank - straszne schodzy przynajmnej TK

dzieki za help:)

Testowalem sobie ostatnio SK, i mimo ze to dobra postac to jednak mentalnie jestem zwiazany z DA. DA gra mi sie tak jak lubie. SK to rzeznik, ale jak sie go umie dobrze prowadzic.

Co do magow to najwiekszy rzeznik z nich to Spellsinger (w ogóle w calej grze to jest najwiekszy masakrator). Jezeli ktos nie gral magami a sie o nich wypowiada i pisze ze SH czy Sorcere bo gdzies tak wyczytal, to panowie przestancie mydlic innym oczy. SPellsinger moze rozlozyc kazdego goscia bardzo szybko nawet bez buffow z zewnatrz (jednynym kto to jeszcze potrafi jest dagger). Lucznik zeby cos zrobil musi miec buffki, inaczej szybko pada...

A ja coraz bardziej myślę, że moją przyszła postacią będzie SK, bo coś mnie do niej ciągnie

Ja mam zamiar zrobis Procheta bo cos mnie ciagnie do buferow.