Problem tworzą na siłę ludzie co się wychowali na privach, trzeba jak najszybciej wbić max lvl "wygrać" server i szybko znaleźć pretekst do quita bo broń boże randomy nas dogonią. Dużo ludzi chciało classic'a własnie żeby tam POWOLI sobie poexpić ze znajomymi albo poznać nowych w random pt czy klanach. Ja rozumiem, że grało się w tę grę 1000 razy i się już ją zna na wylot i klikanie w mobki to nie jest żadna rozrywka, że to strata czasu. W takim razie poco zaczynać skoro to żadna rozrywka? Poco tracić czas i zniechęcać ludzi do grania. Jest mnóstwo innych skillowych gier które bazują na pvp i niema tam wielogodzinnego grindu. Jeżeli będzie mass quit przed 40 lvl to głównie z braku klimatu i ogromnej liczby botów. Nie trujcie dupy ludziom, poco zniechęcać wszystkich wokół.
Polać koledze za bardzo dobre określenie tych "prograczy".
Jak wam nie pasuje serwer to w&$#&dalać na swoje privy.
Staracie się na siłe wpoić ludziom, że klikanie i hard lvling się szybko znudzi itp itd.
Chciałbym poinformować, że większość graczy którzy się tutaj wybierają są ŚWIADOMI tego co ich czeka.
A jak ktoś nie jest świadomy i się nie miło zaskoczy w trakcie gry to quitnie i nikt nie będzie za nim puakał.
Typowa polska mentalność,
nie pasuje im serwer to starają się innym wmówić że im też nei pasuje.
Co to botów - to zawsze były są i będą! Ale ważne żeby administracja serwera była dyspozycyjna to wtedy na pewno nie będzie to problemem.
