No, cóż łatwiej pójść do doty "po pvp" (ciekawe z kim jak będzie 140 vs 50 xD), niż tracić %.... No, ale blue/black side to też, śmiech mają kilka dobrych postaci ale co dalej..?
Jak dołączaliśmy to Blue miało 200 na siege, wszystkie zamki i otwarte wojny ;d nikt nie przewidział, że Niko rozjebie/podporządkuje sojusz pod siebie, a potem zniknie (z przyczyn losowych).
Zapowiadała się fajna eskalacja wojny - a skończyło się na tym co mamy teraz... z pajacami pokroju Ternona co nie wstaną zanim ktoś nie przyleci ze 100% ressem.
Jak pokazała już historia tego serwera nie raz - za parę miesięcy pewnie role się odwrócą i gdzieś znajdzie się jakiś nołlajf co spróbuje jeszcze zawalczyć.
Xeno po odejściu mistrza zakonu Torstena się rozpadło, dowództwo przejęła osoba która zbytnio się na tym nie zna i nie miała poparcia, więc ludzie odeszli.
Był prawie jeden rok na zebranie Polaków w jednym klanie - zrobiliśmy od zera klan który wystawiał 70 osób na Gludio Siege - z graczy którzy drzwiami i oknami przybywali na serwer w poszukiwaniu wyzwań.
Lvli i gearu brakowało u większości tak więc na więcej nie było fizycznie podjazdu ani szans. No, a dawni serwerowi weterani oczywiście nigdy nie zrobili nawet kroku aby to zmienić.
Szansa była - nie powiem spora, że pojawi się w końcu nowa siła w biało-czerwonych barwach, potencjał XT rósł z dnia na dzień, ale
każdy co narzeka na obecną sytuacje niech zastanowi się w swoim sumieniu czy kiwnął w tym kierunku choćby palcem czy może siedział w tym czasie w necro robiąc $$$$ mając to wszystko w dupie tak jak i teraz. Napierdalając posta za postem.
No ale problemem jest to, że brakuje jakiegokolwiek porządnego klanu z liderem który chciałby stawić jakiś opór i miał na to jakiś plan, a tak to DOTA sobie robi co chce, nawet nikt nie wpada im trochę tego życia utrudnić...
Tu jest przyczyna co pokazał nawet rozpad XT -> Nie ma lidera i wszystko rozsypuje się jak domek z kart.
Takie są realia.
Dodatek zapasem i pewnie znowu się zamiesza, więc pozostaje być gotowym na Goddard , bo tam pewnie PvP nie zabraknie
oj będzie ciasno na spotach.