Shillien Knight [SK]

Co myslicie o dye'ach :
+6<2x 3> con - 6<2x3> str , jak sie da : +3 wit - 3 int
Do tego set ciezki Dc
I Dark Legion z Heal.

Czyli zycia dosc sporo
a na 79 planuje wszystkie dye +con zeby miec z czym na rb wyskczyc
ale jak na razie to daleka przyszosc <7 lvli>

Co myslicie o dye'ach :
+6<2x 3> con - 6<2x3> str , jak sie da : +3 wit - 3 int
Do tego set ciezki Dc
I Dark Legion z Heal.

Czyli zycia dosc sporo
a na 79 planuje wszystkie dye +con zeby miec z czym na rb wyskczyc
ale jak na razie to daleka przyszosc <7 lvli>

LOL? Nie rob z SK marchewki, kartofla czy jakegos innego warzywa. Juz bylo setki razy pisane, ze HP nie czyni kogos tankiem tylko hate, pdef i tarcza.. poza tym nie mozesz dac +6 do statystyki (dyesami), bo sie nie da - max to +5. A od dc lepszy (i znacznie tanszy) jest doom heavy enchantowany i odwrotne dye, czyli -con +str. Hp da ci DLE z healthem, jesli juz chcesz miec go nieco wiecej. Precz z warzywami!

Ktoś tam wspominał, Nicolas chyba, że chwaliłem się, że gram na retailu. Za przeproszeiem, idź popatrz posty, i znajdź z 5 gdzie tak się chwaliłem. Z tego co pamiętam pisałem conajwyżej: "nie wiem jak u was i waszym kosmicznym dragonie, ale na offie to działa tak....".
A teraz do rzeczy panowie i ...panie może jakieś.
Fenirus ma rację i pan Shillien12PL czy coś takiego po części też(nie licząc tego, że bot jest lamerski na każdej linii).
Nie zamierzam promować żadnej z klas itd, ale przedstawie kulturalnie kilka sytuacji.
RB: Robić każdego nie epickiego RB może robić 1-2 party destro i 1-3 archer party. Zero tankowania przez tanka, tankuje jakiś tam he, pr czy sr. Jakkolwiek, można byłoby do archer party brać tanka, ale po co jak można wziąć archera. (Zaraz ktoś powie, że to zmieni czas zabicia RB o 2 sekundy, to może uznać, że jest selfowned, bo jednak chodzi o to, żeby przełamywać regen hp w stosunku do tego jaki dmg robimy. A każde party ma 3-4 archerów tylko. Więć taki archer robi różnice w to, czy wewto). Epickie RB są niedostankowania przez nic, albo stankowania przez wszystko(Baium). To tyle.
Exp: Ja naprawdę mam szczere chęci do brania tanka w party. Z jakimś tankiem to mogę sobie zrobić trio,  np ja na daggerze+bd+niechbędzieżeSKalewolePala/TKbotakiemałepartysązazwyczajnaundeadachbotokatasą i wiem wtedy, że mogę sobie zrobić wsiorskie klikanie asysty na nim/odpalić makro na klawiaturze i nawet nie patrzeć się na ekran tylko skupić się na muzyce jakiej słucham, czy smsie co pisze itd. Exp i tak nie jest super szybki, ale idzie do przodu, a przynajmniej się mogę zrelaksować czy coś. Tylko że...to chyba jedyna sytuacja gdzie brakuje mi naprawdę tanka znowu w PvE. Tak wiem, Palladyn/TK fajnie bije na undeadach, a SK/DA na aniołach, ale na dobrą sprawę kox solo jest jako taki dopiero od momentu gdy można isć na WoA. Tylko, że każde najszybciej levelującę party weźmie zawsze kogoś, a nie tanka. To jest proste, że jak expiłem z kimś tam sobie w archer party, albo jest w moim constant, to biore go, a nie jakiegoś random tanka i się zastanawiam, czy on cokolwiek potem będzie umiał zrobić w pvp, czy będzie stał jak p1p@. Tak więc do IT/LoA/Pagan tanka dla archera mi nie trzeba, do Riftu/IT/Pagan/DN/MoS(ultra żadko, bo nie chce mi sie bawić z kamyczkami)też nie potrzeba. Pewnie jakbym był nukerem to bym go nie potrzebował, bo niby gdzie. Byłem na AoE exp party w FoGu, krótko bo krótko, 10k karmy mi ściągali, czyli kilka trainów. Ale tam jak Fenirus pisał może robić te trainy sws no i to też mój kumpel robił. W A armorze i A biżuterii moby mu ledwo na pół życia wchodziły. Zaraz ktoś powie, że ok. Ale patrz, jest symbol of defense na 80lvl, musi go jakiś tank rzucić, jest ten niby uber skil z 79lvl. Powinno się wziąć takiego tanka chociażby na leech w party...więc zaczne nowy akapit...
PvP: ...i tutaj znowu jest problem. Sto razy każdy będzie wolał wyexpić OLa do 80, czy dwóch/trzech do 79, niż tanka 80. Nikt nie wmówi mi, że OL jest gorszym debufferem niż jakikolwiek tank, nawet ohahSK. Nie dość, że ma wytrzymałość nie małą ze względu na SoulGuard i potężny MDef z passivów i MEN'a, to poprostu Seale miotą. Seal of Blockade = papa dla archerów(swoją drogą taki DD build SK sobie może wsadzić też wtedy głęboko imo). A to nie koniec, bo jest debuff od reusów skilli(gf daggerzy), silence(gf magowie), root(może nie gf, ale ogólnie nie ciekawie jest). Jest to lepsze niż jedyny skill tanków który jest naprawdę przydatny do 79lvl(weźcie mi nic nie mówcie o arrestach/shackle/ToD, bo sami wiecie jak to siada, albo powinniście wiedzieć). Jest jeszcze 80lvl OL  i Flame of Inisibility dla całego klanu. Nie sądzę, aby było coś lepszego od długiego Celestial Shield dla każdego. A Symbol of  Defense ? Fajnie, ale chciałbym przypomnieć, że działa to też na enemy. Więc jak symbol jest postawiony, to każdy w niego wejdzie kto jest chodź troche rozgarnięty. Czyli i tak wyjdzie sie na 0. Tylko teraz wspomne najważniejszą sprawę. Jaka jest szansa wyexpienia wysoko OLa dajmy na to. Nie mała, bo każdy klan naprawdę tej klasy potrzebuje, więc lider zazwyczaj da przykaz żeby ktoś go miał w party swoim constant(u magów to zazwyczaj tak jest) i ma być expiony. A tank ? Wbicie 80lvl to jest 1,5 miecha w perfect archer party w bossoomie w IT(z 79 na 80 mi chodzi) wliczając w to gangi itd. To teraz pomyślcie sobie ile expi taki tank, którego nikt nigdzie nie bierze, jak nie ma buffera oop to jest naprawdę ciężko, bd sobie do duo nie znajdzię, bo będzie BD miał 10 innych lepszych party. AoE samemu też tank nie porobi. No i prawdę mówią 99% czasu, to sobie taki tank będzie pykał solo albo w lolparty. Więc te suber uber skille takie jak ToD to można sobie na forum poużywać a nie ingame. In game ToDa dostałem raz, ale scancelował mi tylko buffy, CP do 10% nie obniżył. I dla mnie może mówić każdy, że offensywnymi buildami zabija ludzi, że jest megadebufferem i killerem, a zarazem może tankować 10 osób na raz. Ale prawda jest taka, że coś co jest do wszystkiego, jest do niczego. To tak jak robienie dla HE -5DEX/+5CON. Ma to się tak samo jak u tanka -5CON/+5STR. Dlaczego? Ano bo na 1vs1 gdzie używa się skilli taki build u HE tylko pomoże, tak samo jak ten u tanka(z tym, że tank to może zabić albo na LSie jak ktoś stoi, albo jak z kilku stunów pod rząd nie wyjdzie). Jednak na mass jest to lipa jak mało co, tak samo jak ten tanka. Jedyny skill który uważam u tanka za użyteczny, to Hate, jednakże naprawdę średnio wchodzi on w ludzi na wysokich levelach z buffami. Mało który tank ma go z enchantowanego. A nawet jak ma, to jakby zaczał go spamowac, to jest oom.
Sumarum: Każdy może sobie grać jak mu się podoba. Ta gra daje pole możliwości. Jak ktoś lubi walczyć na arenie, to niech walczy. Tylko niech potem nie mówi, jak wygląda normalne pvp. Jak ktoś robi sobie mega offensywne buildy, to niech potem nie mówi, że jest super mega wytrzymały na mass i może super mega tankować. Tak samo toczenie pvp na forum w teorii i pokazywanie, że ma się taki dps czy taki dmg. To jest śmieszne i nie chce wszczynać bujki. Chcecie gadać o pvp. Ok, to pokażcie jakieś filmiki z pvp nie na arenie, jak te wszystkie buildy radzą sobie w praktyce na ludziach. Nie powołujcie się na DLM tylko, bo sam wiem, że dobrze gra. Ale prawde mówią, z epicami, oe armorem, i wszystkimi broniami, oraz oe skillami i 24buffami na sobie all the time, ciężko jest nie zabić jakiś ludzi w a grade, którzy mają dziwne śmieszne levele.

Co do przydatności sk, to już mój problem żeby wykombinować jak tu się przydać.
Filmiki nic nie udowodnią bo sam ostatnio zmiotłem glada ( z mobem na plecach ) i ol'a ( jak miałem 100 hp przypomniało mi się że mam cp potki ) co znie oznacza że to reguła .
Porównanie Ol'a do Sk było mocne , to teraz ja powiem że wolę Ol'a w pt od każdego łuka/nuka i mamy remis ( argumenty ładnie wypunktowałeś sam ).
Ja ciągle jak myślę o raidzie to widzę paru sh/nekro na cdl'u + buffy dla nich i tanka + biszkopt, ale jak ktoś chce ufać że destro/tyrek czy jakaś inna profa utrzyma na sobie rb zadawanym dmg to nikt mu nie broni. Jasne że chciałbym żeby aggro lepiej działało i chyba w ct1 się tym zajeli.
Co do robienia hp buildow pod rb to nieporozumienie. To że masz 8k hp a nie 3k oznacza tylko że biszkopt ma więcej czasu na heala. To inna sprawa że Boss tlucze mnie za ok 1k, a mag w pvp za 2k ale z tym się trzeba pogodzić .
Nie ma co się kłócić że pokonamy magów bo to zawsze była klasa z którą wojownicy powinni obrywać. To że mamy szansę przy szczęśliwym zbiegu okoliczności jest jednak niezaprzeczalne .
Naprawdę mam ochotę popisać na forach nukerów i łuków bo ich życie też nie jest takie różowe ale co by to udowodniło ?   

Jest tylko 1 podstawowe pytanie. Co ci sprawia przyjemność w grze ?. Jeśli jest to nabijanie setek pvp w statach to nikt tutaj nie doradza sk. Powiem tylko tak : odsłony l2 się zmieniają i wolę grać profką którą lubię niż w każdej kronice tworzyć nowego "niszczyciela".
 

Ktoś tam wspominał, Nicolas chyba, że chwaliłem się, że gram na retailu. Za przeproszeiem, idź popatrz posty, i znajdź z 5 gdzie tak się chwaliłem. Z tego co pamiętam pisałem conajwyżej: "nie wiem jak u was i waszym kosmicznym dragonie, ale na offie to działa tak....".
A teraz do rzeczy panowie i ...panie może jakieś.
Fenirus ma rację i pan Shillien12PL czy coś takiego po części też(nie licząc tego, że bot jest lamerski na każdej linii).
Nie zamierzam promować żadnej z klas itd, ale przedstawie kulturalnie kilka sytuacji.
RB: Robić każdego nie epickiego RB może robić 1-2 party destro i 1-3 archer party. Zero tankowania przez tanka, tankuje jakiś tam he, pr czy sr. Jakkolwiek, można byłoby do archer party brać tanka, ale po co jak można wziąć archera. (Zaraz ktoś powie, że to zmieni czas zabicia RB o 2 sekundy, to może uznać, że jest selfowned, bo jednak chodzi o to, żeby przełamywać regen hp w stosunku do tego jaki dmg robimy. A każde party ma 3-4 archerów tylko. Więć taki archer robi różnice w to, czy wewto). Epickie RB są niedostankowania przez nic, albo stankowania przez wszystko(Baium). To tyle.
Exp: Ja naprawdę mam szczere chęci do brania tanka w party. Z jakimś tankiem to mogę sobie zrobić trio,  np ja na daggerze+bd+niechbędzieżeSKalewolePala/TKbotakiemałepartysązazwyczajnaundeadachbotokatasą i wiem wtedy, że mogę sobie zrobić wsiorskie klikanie asysty na nim/odpalić makro na klawiaturze i nawet nie patrzeć się na ekran tylko skupić się na muzyce jakiej słucham, czy smsie co pisze itd. Exp i tak nie jest super szybki, ale idzie do przodu, a przynajmniej się mogę zrelaksować czy coś. Tylko że...to chyba jedyna sytuacja gdzie brakuje mi naprawdę tanka znowu w PvE. Tak wiem, Palladyn/TK fajnie bije na undeadach, a SK/DA na aniołach, ale na dobrą sprawę kox solo jest jako taki dopiero od momentu gdy można isć na WoA. Tylko, że każde najszybciej levelującę party weźmie zawsze kogoś, a nie tanka. To jest proste, że jak expiłem z kimś tam sobie w archer party, albo jest w moim constant, to biore go, a nie jakiegoś random tanka i się zastanawiam, czy on cokolwiek potem będzie umiał zrobić w pvp, czy będzie stał jak p1p@. Tak więc do IT/LoA/Pagan tanka dla archera mi nie trzeba, do Riftu/IT/Pagan/DN/MoS(ultra żadko, bo nie chce mi sie bawić z kamyczkami)też nie potrzeba. Pewnie jakbym był nukerem to bym go nie potrzebował, bo niby gdzie. Byłem na AoE exp party w FoGu, krótko bo krótko, 10k karmy mi ściągali, czyli kilka trainów. Ale tam jak Fenirus pisał może robić te trainy sws no i to też mój kumpel robił. W A armorze i A biżuterii moby mu ledwo na pół życia wchodziły. Zaraz ktoś powie, że ok. Ale patrz, jest symbol of defense na 80lvl, musi go jakiś tank rzucić, jest ten niby uber skil z 79lvl. Powinno się wziąć takiego tanka chociażby na leech w party...więc zaczne nowy akapit...
PvP: ...i tutaj znowu jest problem. Sto razy każdy będzie wolał wyexpić OLa do 80, czy dwóch/trzech do 79, niż tanka 80. Nikt nie wmówi mi, że OL jest gorszym debufferem niż jakikolwiek tank, nawet ohahSK. Nie dość, że ma wytrzymałość nie małą ze względu na SoulGuard i potężny MDef z passivów i MEN'a, to poprostu Seale miotą. Seal of Blockade = papa dla archerów(swoją drogą taki DD build SK sobie może wsadzić też wtedy głęboko imo). A to nie koniec, bo jest debuff od reusów skilli(gf daggerzy), silence(gf magowie), root(może nie gf, ale ogólnie nie ciekawie jest). Jest to lepsze niż jedyny skill tanków który jest naprawdę przydatny do 79lvl(weźcie mi nic nie mówcie o arrestach/shackle/ToD, bo sami wiecie jak to siada, albo powinniście wiedzieć). Jest jeszcze 80lvl OL  i Flame of Inisibility dla całego klanu. Nie sądzę, aby było coś lepszego od długiego Celestial Shield dla każdego. A Symbol of  Defense ? Fajnie, ale chciałbym przypomnieć, że działa to też na enemy. Więc jak symbol jest postawiony, to każdy w niego wejdzie kto jest chodź troche rozgarnięty. Czyli i tak wyjdzie sie na 0. Tylko teraz wspomne najważniejszą sprawę. Jaka jest szansa wyexpienia wysoko OLa dajmy na to. Nie mała, bo każdy klan naprawdę tej klasy potrzebuje, więc lider zazwyczaj da przykaz żeby ktoś go miał w party swoim constant(u magów to zazwyczaj tak jest) i ma być expiony. A tank ? Wbicie 80lvl to jest 1,5 miecha w perfect archer party w bossoomie w IT(z 79 na 80 mi chodzi) wliczając w to gangi itd. To teraz pomyślcie sobie ile expi taki tank, którego nikt nigdzie nie bierze, jak nie ma buffera oop to jest naprawdę ciężko, bd sobie do duo nie znajdzię, bo będzie BD miał 10 innych lepszych party. AoE samemu też tank nie porobi. No i prawdę mówią 99% czasu, to sobie taki tank będzie pykał solo albo w lolparty. Więc te suber uber skille takie jak ToD to można sobie na forum poużywać a nie ingame. In game ToDa dostałem raz, ale scancelował mi tylko buffy, CP do 10% nie obniżył. I dla mnie może mówić każdy, że offensywnymi buildami zabija ludzi, że jest megadebufferem i killerem, a zarazem może tankować 10 osób na raz. Ale prawda jest taka, że coś co jest do wszystkiego, jest do niczego. To tak jak robienie dla HE -5DEX/+5CON. Ma to się tak samo jak u tanka -5CON/+5STR. Dlaczego? Ano bo na 1vs1 gdzie używa się skilli taki build u HE tylko pomoże, tak samo jak ten u tanka(z tym, że tank to może zabić albo na LSie jak ktoś stoi, albo jak z kilku stunów pod rząd nie wyjdzie). Jednak na mass jest to lipa jak mało co, tak samo jak ten tanka. Jedyny skill który uważam u tanka za użyteczny, to Hate, jednakże naprawdę średnio wchodzi on w ludzi na wysokich levelach z buffami. Mało który tank ma go z enchantowanego. A nawet jak ma, to jakby zaczał go spamowac, to jest oom.
Sumarum: Każdy może sobie grać jak mu się podoba. Ta gra daje pole możliwości. Jak ktoś lubi walczyć na arenie, to niech walczy. Tylko niech potem nie mówi, jak wygląda normalne pvp. Jak ktoś robi sobie mega offensywne buildy, to niech potem nie mówi, że jest super mega wytrzymały na mass i może super mega tankować. Tak samo toczenie pvp na forum w teorii i pokazywanie, że ma się taki dps czy taki dmg. To jest śmieszne i nie chce wszczynać bujki. Chcecie gadać o pvp. Ok, to pokażcie jakieś filmiki z pvp nie na arenie, jak te wszystkie buildy radzą sobie w praktyce na ludziach. Nie powołujcie się na DLM tylko, bo sam wiem, że dobrze gra. Ale prawde mówią, z epicami, oe armorem, i wszystkimi broniami, oraz oe skillami i 24buffami na sobie all the time, ciężko jest nie zabić jakiś ludzi w a grade, którzy mają dziwne śmieszne levele.

No widze,ze jednak nie kazdy z vipow kocha sk , +1

Co do przydatności sk, to już mój problem żeby wykombinować jak tu się przydać.
Filmiki nic nie udowodnią bo sam ostatnio zmiotłem glada ( z mobem na plecach ) i ol'a ( jak miałem 100 hp przypomniało mi się że mam cp potki ) co znie oznacza że to reguła .
Porównanie Ol'a do Sk było mocne , to teraz ja powiem że wolę Ol'a w pt od każdego łuka/nuka i mamy remis ( argumenty ładnie wypunktowałeś sam ).
Ja ciągle jak myślę o raidzie to widzę paru sh/nekro na cdl'u + buffy dla nich i tanka + biszkopt, ale jak ktoś chce ufać że destro/tyrek czy jakaś inna profa utrzyma na sobie rb zadawanym dmg to nikt mu nie broni. Jasne że chciałbym żeby aggro lepiej działało i chyba w ct1 się tym zajeli.
Co do robienia hp buildow pod rb to nieporozumienie. To że masz 8k hp a nie 3k oznacza tylko że biszkopt ma więcej czasu na heala. To inna sprawa że Boss tlucze mnie za ok 1k, a mag w pvp za 2k ale z tym się trzeba pogodzić .
Nie ma co się kłócić że pokonamy magów bo to zawsze była klasa z którą wojownicy powinni obrywać. To że mamy szansę przy szczęśliwym zbiegu okoliczności jest jednak niezaprzeczalne .
Naprawdę mam ochotę popisać na forach nukerów i łuków bo ich życie też nie jest takie różowe ale co by to udowodniło ?   

Jest tylko 1 podstawowe pytanie. Co ci sprawia przyjemność w grze ?. Jeśli jest to nabijanie setek pvp w statach to nikt tutaj nie doradza sk. Powiem tylko tak : odsłony l2 się zmieniają i wolę grać profką którą lubię niż w każdej kronice tworzyć nowego "niszczyciela".
 

Nie tylko w c5/Int da sie bic rb bez tanka, ja z klanem bilismy w c4 wszystkie rb jedny high lvl party magow bez zadnego tanka, nawet ember na luzie schodzil.

Marc1n to wszystko juz bylo powiedziane tylko w bardziej ostrych slowach :>

Co myslicie o dye'ach :
+6<2x 3> con - 6<2x3> str , jak sie da : +3 wit - 3 int
Do tego set ciezki Dc
I Dark Legion z Heal.

Czyli zycia dosc sporo Smile
a na 79 planuje wszystkie dye +con zeby miec z czym na rb wyskczyc Razz
ale jak na razie to daleka przyszosc <7 lvli>

masz szczescie ze fracti byl pierwszy ... n/c

przypomniał mi się teraz fraps Morphosa - było pokazane jak wleciał sam (FB focus, IC set, MJ jewele, ch buffy) w 3kę z wrogiego klanu - 2x WL A grade, 1x WC A grade. Warlord niby jest słabą klasą do pvp, co nie zmienia faktu, że ma bardzo dużo HP, stuna (a moze nawet i 2 - cos mi sie tak obilo o uszy, nigdy nie gralem WLem i nigdy sie nim nie interesowalem), calkiem mocnego self heala. Teraz pytanie: czy poskładalibyscie samemu z takimi samymi buffami z tej samej klasy eq w/w trójkę nukerem? jedynym nukerem, ktory imo mialby MINIMALNE szanse to necro (tp i wlepienie anchora przynajmniej w jednego), 3x stun (WC mial blunta) i bez boss jeweli jest pozamiatane.
archer - jesli bylaby to otwarta przestrzen (a nie byla - byly to cata) to moglby kitowac ich 15lat i w koncu by wybil cala trojke, w ciasnym pomieszczeniu jest bez szans. Jako, ze na crt dmg mial tylko dw a warlordzie byli w heavy to krytykiem strzelilby... bo ja wiem, z 1k (a lacznie [3 postacie] musialby kilkanascie takich krytykow zapodac)
dagger - daggerowiec ma niemaly problem z jednym WLem albo dobrym WC, kombinacja 3naraz bylaby smiertelna bez 2och zdan. Chyba, ze weszlyby mu 3lethale 2lvl ;p

tak wiec jak widac w niektorych sytuacjach mastahy pvp (jak chocby archerzy) moga okazac sie znacznie gorsi niz tank.

PS. tak mnie zastanawia co gracze retaila powiedzieli by odnosnie uzytecznosci glada w party. Jego dps jest fatalny (nawet z dualami focus) a strzelajac bananami/ zapodajac tssy straci mp bardzo szybko. W archer party bylby leechem (ew. moglby bananami troszke postrzelac), w nuker party to samo. IMO glada jest juz trudniej wylevelowac jak tanka (a wiadomo, ze fajnie jest miec pod reka high lvlowego glada)

buffy+sprzet+lvl+luck=sukces w pvp.Ta gra juz taka jest.

Yoker:w walkach 3 profki z 2 takie rzeczy nie są niczym nadzwyczajnym dodatkowo różnica grade broni, nuker zrobił by to samo spokojnie, dager i łucznik nie wiem ale dager tez pewnie by dał rade, zresztą nie wiem jak on ich niby zabił co oni cp potów nie mieli? nie wiem też jakim on tam tankiem gra(sk?) ale z różnica lvl każdy debuf czy inne ścierwo właziło w jego przeciwników

całosc działa sie w disciples necropolies tak wiec zakładałbym że mieli 7x, Morphos (SK) miał 3ci transfer, ale 'tylko' 76. 2dosyc istotnych skilli jeszcze nie ma.
1 z warlordów spamował potki przez ~25sek, widocznie później mu sie skonczyly.

ale z różnica lvl każdy debuf czy inne ścierwo właziło w jego przeciwników

Nie kazdy bo na field w EE nie wchodzily a jak lal sie z destrami i Warlordem to tez nie wlazil judgment.

DA mialby sznaseto zrobic , wk , ps, es , destro ,       WARSMITH

Ta, tylko w tej walce Morphosa, to Ci ludzi chyba pierwszy raz pięści nad głową widzieli. WC wycastował coś tam 2 razy , Warlordzi walili tylko regularami i nie mieli CP potek , bo WL zapakue więcej niż SK cp  potek na siebie, SK miał ich 110 czy coś takiego, kwestia tego czy oni mieli jakiekolwiek, bo ten w tallumie to chyba ani jednej nie użył. No ale cóż, takie sytuacje się zdarząją. Aha,  no i to chyba są cata/necro 60+, bo ja wątpie co może robić w 70+ dwóch Warlordów z takim lol dmg i samym WC w cata. Chyba zwiedzać.

To że masz 8k hp a nie 3k oznacza tylko że biszkopt ma więcej czasu na heala. To inna sprawa że Boss tlucze mnie za ok 1k, a mag w pvp za 2k ale z tym się trzeba pogodzić .

A to bardzo ważna sprawa, bo dajmy na to, jak już pójdziesz na PVP, to twoim zadaniem jest utrzymać swoich sojuszników przy życiu jak najdłużej i przeszkadzać enemy. I tak, w tym SK jest do bry, tylko prawda taka, że w porównaniu z takim BD ma raptem 3 przydatne skille do 76 więcej, a mianowicie Hate/Agrression i LS. Więc z drugiej strony, prawda taka, że da się obejść bez niego czasami. A zabijanie poprostu zostawmy DD/Magom. Co z tego, że my sobie potłuczemy z miecza, jak łucznik z regulara robi to co my z kryta.

tak mnie zastanawia co gracze retaila powiedzieli by odnosnie uzytecznosci glada w party. Jego dps jest fatalny (nawet z dualami focus) a strzelajac bananami/ zapodajac tssy straci mp bardzo szybko. W archer party bylby leechem (ew. moglby bananami troszke postrzelac), w nuker party to samo. IMO glada jest juz trudniej wylevelowac jak tanka (a wiadomo, ze fajnie jest miec pod reka high lvlowego glada)

On ma mały DPS Oo ? Jest dobry, bo, ma wystarczająco dużo Pdefa żeby tankować, a przy okazji duży zbiorniczek HP. Do tego, ma fajne selfbuffy na atk speed, na których może crit rate mu sie nie zwiększa, ale i tak regularny patk*całkiem nie mały atk speed pomagają wiele. Pomijając to, że w niektórych lokacjach jego obszarowe sonici pomagają wiele, a sonici nie obszarowe mają naprawdę dużego kopa ze skill crit rate z +5STR.

marc1n,byle lucznik zdejmie agro z glada,jak bedzie skillowal to sie wypruje z many w trymiga
czyli ze lucznicy tankuja... to ilu macie na takich raidach healerow?Bo archer oberwie od np golonki kosmiczny dammage (i nie mow ze tak nie jest ) taki PR zwinie sie na 2 kryty od golonki jak nie mniej bawicie sie w pingponga?Jak nie macie tanka na rb to pingpong jest uzalezniony od krytow czyli kompletnie nie do przewidzenia...ps:ktos tam pisal o emberze w 1 pt magow...khm khm rozumiem ze mieliscie 1-2 pt healerow na plecach? Mag ma zalosny p def i malo hp,jak sie rb wstrzeli to rozpirzy cala ekspedycje w pol minuty..ale co ja sie znam,nie gram na retailu,nie?

O gladzie mówiłem o tankowaniu w jakmś exp party nie RB lol...
Co do RB. Proste, archerzy jak mają fullbuff i tak zabiorą agro z tanka. Większość wysoko levelowych RB ma naprawdę dużo "niewrażliwości" na hate/agression. Archerzy też spokojnie sobie z takim tankiem radzą. Jak healerzy mają po 2k pdefa, to popatrz ile archerzy mają. Nie bój się, archer też nie padnie.
Aha, magami robi się tylko RB, które sie nie przeagrowują, jak Baium np. W innych przypadkach gdy robi się jakiegoś RB, jak np te w toi jakimś lol składami , czyli np. cały klan idzie. Inaczej magowie za szybko wypłukują się z many, azeby bicie bylo efektywne potrzebny jest CDL, a na przagrowujące się RB to głupota. Prawdę mówiąc, w C5 praktycznie skończyło się robienie RB magami(nielicząc Valakasa)

Ja juz widze jak lucznik omija tanka gdy ma target lock haha xD

SH>SK

lol, minus   /Reina

^^^ No ewidetny FanClub SK^^^ <joke>

SH>SK

slomek ty sie komus narazic chcesz?:>

:] Tak cos czuje ze albo minusa albo wrogow sobie narobie ..... No dobra badzmy normalni wkoncu TH>ALL

marc1n ja wiem ze ty mowisz o pve pt w kontekscie glada...a jak glad wg ciebie utrzyma agro na sobie w archer pt,hmm?Jak glad mnie regularami bije slabiej niz moby na varce przeciez nie bedzie skillowal,ma mimo wszystko mniej p defa od tankow,nie ma tarczy,nie sciagnie na siebie agro spowrotem... nadal twierdzisz ze wolisz glada w pt od tanka?Jesli tak,to zwyczajnie tankow nie lubisz
z glada taki sam "tank" jak z nuka,tyle ze dluzej moze postoi
archerem na fullbuffie na 78 wyszlo mi (jak ma draconic) troche ponad 1600 p defa (bez tarczy ofc) i ma mniej hp od tanka...terz...sprawdz sobie ile p defa wyciagnie tank ze 100% owym blokiem chcesz mi powiedziec ze ktos z 1,6k-1,7k p defa i nie powalajaca na kolana iloscia hp uciagnie na sobie golonke? a teraz wstaw tu pr-a...juz to widze jak pr wytrzymuje wiecej niz ze 3 ciosy
ale nie o to mi chodzi,tylko o to ze cobyscie nie mowili,tank ma swoje zalety,ale napewno nie nadajae sie do fragowania jak tu coponiektorzy twierdza (nawet sk sie do tego nie nadaje )

glad na FULL buff w IC set +6 - 2913 p.def
SK na FULL buff w IC set +6 - 3093 p.def + tarcza(bez sf+gs) = 3426 p.def // a teraz na sf+gs 3350 p.def + tarcza = 4242 p.def // na samym sf - p.def 3986

takie male zestawienie ... na luzie tank wyciaga 500 p.def wiecej niz glad, a z sf(ktore nie pobiera duzo MP) o 1k wiecej.

koniec tematu defa bo tanki zawsze mialy, maja i beda mialy najwiecej ^^

Ta, tylko w tej walce Morphosa, to Ci ludzi chyba pierwszy raz pięści nad głową widzieli. WC wycastował coś tam 2 razy , Warlordzi walili tylko regularami i nie mieli CP potek , bo WL zapakue więcej niż SK cp  potek na siebie, SK miał ich 110 czy coś takiego, kwestia tego czy oni mieli jakiekolwiek, bo ten w tallumie to chyba ani jednej nie użył. No ale cóż, takie sytuacje się zdarząją. Aha,  no i to chyba są cata/necro 60+, bo ja wątpie co może robić w 70+ dwóch Warlordów z takim lol dmg i samym WC w cata. Chyba zwiedzać.

ja to sobie tak tłumacze - WC nie miał MP na więcej drainów - dlatego właśnie byli w korytarzu a nie w komnacie - odpoczywali.
Warlordzi pewnie wzięli BARDZO dużo ssów i nie mieli miejsca na potki. Może chcieli po prostu nie wracac do miasta przez 1,5tygodnia.
To są necropolie disciples - w pewnym momencie Morphos przyciagnal za soba moba (nie wiem w sumie po co... może chciał po prostu sprawdzic czy jest wiecej ludzi z wrogiego klanu, a moze wiedzial, ze sie przerzuca na warlorda - zawsze jakis dodatkowy dmg nie wiem - to tylko domysly) - byl to Sepulcher Preacher - mobek ten wystepuje tylko w tych necropoliach, co wiecej wystepuje w 2-och wersjach: na poczatku necro (72lvl) oraz pod koniec (77lvl)

On ma mały DPS Oo ? Jest dobry, bo, ma wystarczająco dużo Pdefa żeby tankować, a przy okazji duży zbiorniczek HP. Do tego, ma fajne selfbuffy na atk speed, na których może crit rate mu sie nie zwiększa, ale i tak regularny patk*całkiem nie mały atk speed pomagają wiele. Pomijając to, że w niektórych lokacjach jego obszarowe sonici pomagają wiele, a sonici nie obszarowe mają naprawdę dużego kopa ze skill crit rate z +5STR.

pewnie, ze dps ma mały - porównywałem glada kolegi z moim SK (DD build)
ja miałem dps 358 (70, MJ heavy, damascus +7f, +4str, buffy WC 68)
on - glad 70, mj heavy, +4str, te same buffy, sls*tsu+8 (sa focus) - dps 340
do tego ja mam cubici i debuffy. Ja ich moge uzywac.
lol glad ma power attacki, ktore bez 2och zdan sa mocne, ale zra mnostwo MP - TSS na 70 wymaga 156mp + 40 na 4 naladowania. Prawie 200MP a ma ~1400 (bez bts).

co do crt rate ze skilli - nie wiem czy u HE to dziala tak samo, ale ja na HE mam +5str (+maj light) i krytyki ze double shota tak niespecjalnie czesto siadaja.


liczbowo (w statystykach) faktycznie tank nie ma aż tak wiele więcej p.defa, na tarcze (bless shield 6lvl, advanced block 3lvl, guard stance, shield fortress, dobra tarcza) bedzie mial dobre 1,5k wiecej niz glad.

dps?

dps?

Damage zadawany w jednostce czasu: P

Damage per second - dokładniej w jednej sekundzie, bo jednostką czasu może być też godzina =]