wszyscy dobrze bawiliśmy się na vencie i w grze
chyba jednak nei wszyscy 
zle sie bawiles wciagajac tabake z ludzmi z venta, nie bawila cie gadka o kupie smakusia albo bekanie do mikrofonu? 
Shen, nie bardzo rozumiem co masz do snuffnięcia sobie z kolegami? widzisz tą tabakę? Śni ci się po nocach? Zmuszamy cię byś też tak robił?
Rozmowy o kupie smakusia sobie nie przypominam, ale może ty jako czlowiek wiecznie bez mikrofonu wiesz lepiej...?
Nie wiem czy zauważyłeś subtelną różnicę, kiedy na vencie jest więcej osób z zewnątrz, a kiedy jesteśmy tylko my naszą paczką i wygłupiamy się. Są różne dowcipy sytuacyjne, któe jeżeli ci się nie podobały, to po ch** siedziałeś z nami na kanale? Mogłeś iść przecież do Dartha, albo Caisa, prawda? Więc STFU plx plox
A virisken, tak jakbyś ty był wiecznie poważny na vencie z nami. Już chyba zapomniał wół jak cielęciem był, czyż nie? Tylko ja nie mam w zwyczaju wypominać jakoś specjlanie o czym rozmawialiśmy w wolnych, bardziej luźnych chwilach i z jakich debilizmów śmialiśmy się wszyscy razem. I jakoś nigdy nie zgłaszałeś również pretensji o czyjeś zachowanie na vencie, więc akceptowaliśmy to jak było. Sam śmiałeś się dziesiątki razy, a teraz nagle wypierasz się wszystkiego?
Idź ze swoim kolegą pośmiejcie się po raz setny z jakieś wersji "jestem hardkorem" panie "ociekający hardkorem"
jasnowidz? skad wiesz co mam zamiar robic? myslisz tak bo ci o tym wspomnialem. ale na pewno jedna z przyczyn byly ostatnie siege'e i territory wars gdzie nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac nad twoimi komendami i zgraniem naszego pt Very Happy
Alarion: WSZYSCY Z MIECZAMI ATAKOWAĆ!
Alarion Sloni idziesz z nami przed wejście do thron room
Sloniu nie chlopaki nie zadobze widze
ComandComander ALL GO TO THRON ROOMMM!!!!!
Alarion WSZYSCY NA ZEWNĄTRZ
Heh, owszem słoń był lekko wstawiony kiedy przyszedł, ale ogólnie nie zauważyłem, żeby grał jakoś specjalnie gorzej niż zwykle. Co do moich tekstów, nagle tak wszystko zaczęliście brać totally srlsy? Już tak niespodziewanie zatarła się różnica w postrzeganiu humoru od powagi sytuacji?
Aha, i dobra porada na przyszłość, nie mów swojej lasce, tekstów w stylu " jesteś gorsza od poprzedniej bo tamta przynajmniej dobrze umiała xxx " ok?
Nie doszukuj się tu analogii, ale tak tylko odnośnie dobrego wychowania będąc wśród ludzi wspominam, żeby ci wstydu oszczędzić.
Zresztą czy to jest usprawiedliwienie wasze? To jak ja zacznę pracować gdzieś, ale mnie szef zacznie -_-'iać, to zamiast zakończyć pracęi odejść to ja mu nakradnę przez odejściem? Tłumacząc się potem, że ta firma i tak by nic nie osiągnęła?
Zgodzę się, nieostrożnie postąpiliśmy z passami, ale też wg mnie w tej grze nie będąc całkowitym no lifem nie osiągnie się niczego bez większej wspólpracy. Dlaczego te najlepsze const na serwerach mają dostęp do swoich acc? To jest temat na osobną dyskusję, ale po prostu nei spodziewałem się, że człowiek, który zapowiadał się naprawdę w porządku może tak się zeszmacić i wykorzystać zaufanie/pomoc ludzi, którzy chcieli, żeby było jak najlepiej.
W ten sposób przynajmniej comunity wie z kim ma do czynienia na przyszłość.
Dalej tylko pojąc nie potrafię, że skoro ci tak wszystko ryba była, to dlaczego po prostu nie odszedłeś w spokoju żegnając siez nami i dając nam spokój bez opóźniania naszych działań? Coś tu nie gra, prawda?
I raz proszę, nie -_-' o jakiś bajeczkach w stylu "trzeba było nie botować" bo:
jak chcesz to ja wam moge psotawci swojego bd na bocie tlyko poki co mam 55lvl a potem jak znajdziecie kogos to sie zamieni.
A nie chciałbyś po prostu do naszego PT na stałe? Złe warunki oferujemy?
mgoe ale zrozum ze na vp to pojde, ejsli bede mial czas, a co do expa to mi ryba komp i tak 24h chodzi. btw to ja virisken bylem u was w klanie zquitowalem ofka ale moge bota stawiac,np 
jak mi wbijecie lvl to chetnei z wami na pvp pojde xD jak cso to moze masz kogos na 50~ lvl co by w pt chcial? czy solo ustawic mam? chodzi o podbicie do 61
Więc plx bez hipokryzji, bo to chyba jedna z najgorszych cech ludzkich. A wiesz, że takich przykładów można po twojej akcji mnożyć coraz więcej, prawda?
