Cytat: Linthar w Dzisiaj o 06:17:24
a niby w czym ten dagger jest mocny? nie ma nowych skilli, w tym hide, assasinationa itd. , do łucznika nawet nie dobiega.
No to tu Cię zaskoczę, bo Assassinationa ma. Właśnie w tej kronice możemy zobaczyć czy ktoś ma skilla jeśli chodzi o postać jaką jest dagger. Co to za sztuka odpalić sobie Hide i podejść do przeciwnika lub użyć Shadowstepa i być zaraz za nim? Tu liczyła się umiejętność gry, tu był Dash, używanie Switcha, Tricka i obiegania przeciwnika z różnych stron... Co więcej widzę że albo nie masz pojęcia o grze daggerem, albo poznałeś go dopiero od wyższych kronik. Jeśli tak to nie mamy o czym rozmawiać...
Daggerem grałem mało , bo z reguły gram orkami, co nie zmienia faktu, że zazwyczaj przy walce z udziałem większej liczby osób party łuczników składało magów, czy daggerów jak placki i właśnie bez tego shadowstepa i hide, taki dagger nie miał jak dobiec, w dodatku tylko th posiada dasha, a że nie było rzeczy w stylu tych buffów +40 speeda jakie mają na bodajże 83 (każdy dostaje inne staty), więc dobiegnięcie przy ich słabej wytrzymałości i sile stuna łucznika stanowiło cud.
Necro walił piękny dmg a SpS miał Cancela, który często wchodził i ładnie zbijał buffy.
Co z tego jeżeli nie dobiegał? stun, 3 crity z normala i lezy. Rozumiem oly, ale na otwartej przestrzeni przy większej ilości osób nie ma szans.
Może i grałeś dłużej, ja na interlude spędziłem niecały rok, ale uwierz mi, że każda gra mmo jest niezbalansowana, bo zawsze dojdą nowe patche , które w mniejszym czy większym stopniu coś zepsują (tak jak teraz w LoL'u się dzieje). Obecnie na GE też nie ma balansu, nawet może jest i gorzej, z tym że tych mocniejszych jest więcej , a pośród ludzi jak się spytasz czy idą na interlude to powiedzą, tak , ale robimy łuczników i ostatnio gdzie nie poszedłem jak chciałem wrócić na stare kroniki to deski i łuki stanowiły łącznie 80% populacji.