Nie można dopracować serwera w 100%, bo nie wiadomo tak naprawdę jak wyglądał oryginał.
Można tylko wnioskować z opisu doświadczeń graczy, porównują leaki plików z niższej (c4) i wyższej (Gracia Final).
Tyle, że te leaki to były i tak PTS'y, czyli zabugowane pliki (Public Test Server).
I choćbym nie wiem jak się starał to żadne alfy i bety nie pomogą w ustawieniu l2j, bo i tak niektóre rzeczy wyjdą w praniu.
I nie ma powiedziane, że na cbp masz się dorabiać - na retailu robiło się ws'a i napierdzielało szoty żeby zarobić na B-A grade.
Na l2off bywało różnie, czasami poszukiwanym materiałem było cbp, ale często varnish czy inny coal.
Sniffowanie pakietów wyglądało tak, że rejestrowałeś się na l2wh.com, podawałaś serwer na jakim grasz i ściągałeś program (sniffer).
Ten program podłączało się do klienta gry, czyli po prostu odpalało przed uruchomieniem klienta gry - jako że gra komunikuje się z serwerem na określonym unikalnym porcie, sniffer po prostu rejestrował cały ruch na tym porcie i zapisywał wszystko do pliku.
Po skończonej sesji ten plik wysyłało się z poziomu sniffera do bazy danych l2wh do dalszej obróbki. Tam był inny program który analizował dane, sprawdzał czy mają sens czy nie a następnie dane były scalane z całą bazą danych l2wh.
Dodatkowo l2wh miał zapisane wiarygodność danych - tzw jeśli dany spoil/drop występował bardzo rzadko, np. tylko jeden użytkownik zapisał coś takiego, był oznaczone, że dane są mało wiarygodne. Żeby osiągnąć status wiarygodnych danych dany spoil/drop musiał mieć potwierdzenie od kilku-kilkunastu snifferów.
BTW wytykając Ci wiarę w bliskość L2Dawn do retaila, chociaż nie zaprzeczam, że był to chyba najlepiej oskryptowany serwer Interlude, popytaj się użytkowników o spoil animal bone pod Dion z Eye (nie pamiętam jak się nazywały dokładnie te mobki).
Ten "bug" sprzedał ktoś tutaj na tym forum.