Dużą zaletą jest fakt, że w Livindorze nie ma już opcji expić szybciej w instancjach niż na open spotach. Dla przykłądu, nasz drobny trick na power lvl 98-99 (ale można już stosować od 90 tak, żeby było 9 lvli różnicy między 90 a 99) to iść na cross raods z nukerem w duo (oczywiście jakiśbuffer i ew healer do reza lub b rezy wskazane, bo to ciężki spot, wszystko praktycznie 1 shotuje), zapisać się na CoC (Ceremony of Chaos) po zakończonym meczu mamy 5 min buffka na 400% m ataku i w miarę dobrze ubrany nuker 98-99 będzie ściągał te moby w kilka sekund. Confirmed, że na 98 potrafi w te 5 min zrobić ponad 0,3% w duo (a odliczmy jeszcze z 5 minut co najmniej minutę, bo po CoC trzeba rebuffa zrobić). Manwer można powtarzać co każdy CoC, który występuje 4 x na godzinę zaczynając od 20:00, kończąc o północy. Oczywiście dla nas ma to wymiar podwójny, bo mamy i trochę zabawy fragując na CoC (+ ew nagordy z niego czyli pasek, life stony i marki na QHP), a lvlowanie w ten sposób nie jest meczące ani nic.
W 4 osoby w pt w ten sposób (czyli Amethyst i 3 leecherów) Fossil z 92 w czasie tych neicałych 5 min zrobił praktycznie coś koło 30% na dual classie z Vit i PA, bez żadnych dodatkwoych bajerów pokroju nevitki lub runy na expa.
Na low lvlu można nareszcie expić solo, bo wiele spotów, w tym harnak są spotami solo, gdzie naprawdę przyzwoicie się morduje moby z tego co mówią ludzie. Oczywiście jak ktoś jest idiotą nadal będzie robił kartię, spiculę, fortunę, speziona i szedł spać, ale na carebearów instancjowych nie ma siły.
Wskoczenie na Drivera lub kupno tanio jakieś postaci +95 też jest oczywiście metodą, a jak pisałem, gdy porównuję online z obecnych wakacji, do zeszłych wakacji, to serwer ma się znacznie lepiej, w dużej mierze za sprawą zdegustowanych do reszty osób z NCwestu. Nawet do jeszcze bardzo neidawna zanim była spora drama w RG, to w środku wakacji był normalne mass pvp o smoki, AQ, Orfen po +100-150 osób w każdym side.