Tak jak Orlok pisał, zakładając, że pierwsze ważne buffy znajdują się na początku (acumen, często też nobless itd.) kiedy PP zaczyna wrzucać śmieciowe buffy + Greater might, a WC aby przerzucić te skasowane, zaczyna odruchowo zrzucać inne, robi się chwilowy konkretny chaos. Mając te kilka sekund przeciwnika któremu P def spada o praktycznie połowę, to gwarantuje ci, że 3 DD zada wtedy większy DPS niż 4 przeciwko full buffed osobie.
Poza tym, to jest tylko jedna z wielu funkcji.
Co z tego, że mając zajebisty DPS tak jak u was, strącicie szybko 1-2 healerów, skoro jest jeszcze trzeci resujący + b resy u innych, a z każdą chwilą wasi healerzy mają coraz mniej many (assysta przy paleniu przez 3-4 burnerów + mana storm + magical backfire, którego wprawdzie można ściągnąć, ale można też szybko wrzucić kolejny + drain many WC/OL). Wygracie PVP gdy wasz EE i Riestonek będą totalnie out of mana? Helarzy przeciwników mogą paść sumarycznie więcej razy od waszych, ale koniec końców to wy przegracie, bo tych 3 DD was pozabija, skoro nie możecie się healować i zrzucać kolejnych debuffów.
Nie kwestionuję, że to wymaga świetnego ogaru i jest trudniejsze niż zejście na double zealot + DPS daggera i archera, ale jest możliwe i to stanowi właśnie niezłą kontrę na taki heavy DPS. W poprzedniej kronice pewnie byłoby to niemal niemożliwe, ale teraz spokojnie można tak kombinować.
Zupełnie inna sprawa, że ruskei na naszym serwerze są zazwyczaj za głupie na takie wysublimowane rozwiązania, więc i PvP przeciwko większości z nich jest proporcjonalnei łatwiejsze. Z drugiej strony multum osób na ofie pomaga sobie różnymi programami, więc też nie można mówić, że u nich to full ogar.
co do OL-a w mele party, to niech Orlok się wypowie, ale jego zdaniem to dosyć kiepski pomysł.