sorki że się wwalę w temat w miarę spokojny ale będzie nadawał się do hyde park po mojej wypowiedzi. Chciałbym zauważyć że autorytet administracji został podważony zupełnie. Owszem z Adminów + SMów ostatnimi czasy wyróżnia się tylko Fro + sporadycznie Koszalek. Ale to jest nasz problem który w jakiś sposób załatwimy a to czy admin napisze posta na forum czy instrukcje jakieś na gg to was drodzy użytkownicy powinno mało obchodzić bo oprócz osób szukających dziury w całym reszta powinna skupić się na treści merytorycznej forum (która jest całkiem pokaźna) + offtop for fun (co kto lubi, ja nie widzę w tym nic specjalnego) i jakoś sobie forum by ciągneło gdyby nie takie czepialstwo się (ok, jest potrzebne zwrócenie uwagi na dany temat czasami ale bez przesady). Więc jeżeli macie jakieś konkretne "ale" to się z nim zwróćcie do nas czy to na priv czy ogólnie dostępnie na forum a my to załatwimy. Jednak stwierdzenie że administracji nie ma to tak jakby stwierdzić że wczoraj (w wawie, bo w innych rejonach to nie wiem) padał deszcz i było zimno. Noż kurde to forum jest dla was, ale my mamy też trochę swojego prywatnego życia. Całość w miarę jest ogarnięta przez świetnych moderatorów+ plus nie ukrywam, nadzorowana przez Fro i daje radę, jakby nie dawała to by krzyk był jeszcze większy.
Ale osobiście mnie ten temat też dotknął i chociaż nie muszę, chcialbym oświadczyć że w niedługim czasie zaangażuję się bardziej w życie forum (a na razie mam pewne komercyjne i towarzyskie zobowiązania które muszę wypełnić) czyli w skrócie więcej nauki a mniej pracy i imprez mnie czeka, dokładnie od poniedziałku bo tak to miałem czas tylko zerknąć czy większej dramy nie ma na forum. Dlaczego to pisze? żeby być wobec was drodzy użytkownicy w pożądku, żebyście wiedzieli co przynajmniej część administracji robi i to trochę zrozumieli. Przypuszczam że w niedługim czasie wszystko ruszy znów z kopyta a wakacyjny zastój minie (tak, wakacyjny bo tu są albo studenci, albo maturzyści albo ludzie pracujący też i wszystkie te grupy mają sporo pracy w realu także więc proszę was drodzy użytkownicy o wyrozumiałość wobec tych właśnie osób)
Więc pozdrowienia od, nie ukrywam, trochę "bardziej szczęśliwego z życia niż na trzeźwo" Betona a błędy stylistyczne poprawię następnym razem jak tu zajrzę