Overwatch

Nikt o tym nie napisał jeszcze ;d?

Jakie wrażenia? Mi się podoba nawet.

odświeżony tf2, na 20h gry spoko jednak na dłuższą metę wolę taniego i dobrego csa

Niczym szczegolnym sie nie wyroznia, sa inne podobne gry. To powinno byc f2p z jakimis skinami i innymi duperelami do kupienia, a nie za cene 200zl

Też myślałem, że nic szczególnego, ale jak po 3 podejściu do bety usiadłem na 5h, zmieniłem zdanie. Biorąc pod uwagę to, że to gra od blizzarda i się na pewno rozwinie w przyszłości, to imo na prawdę warta ceny.

Orientujecie się czy będzie cross play miedzy platformami np PC i ps4 ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jak myslisz jakie szanse maja gracze konsolowi grajac na padach kontra myszka i klawiatura?
Nie.  Nie bedzie.

odświeżony tf2, na 20h gry spoko jednak na dłuższą metę wolę taniego i dobrego csa

Heh, procz typow gry gra jest zdecydowanie lepsza od tf2 ale ok.

Gra jest bardzo fajna, klasy ciekawe, cos w stylu wracasz po pracy pograsz pare godzin bez spiny i nie wazne czy win czy lose i tak bedzie good time.

odświeżony tf2, na 20h gry spoko jednak na dłuższą metę wolę taniego i dobrego csa

Heh, procz typow gry gra jest zdecydowanie lepsza od tf2 ale ok.

Gra jest bardzo fajna, klasy ciekawe, cos w stylu wracasz po pracy pograsz pare godzin bez spiny i nie wazne czy win czy lose i tak bedzie good time.

"Zdecydowanie lepsza od tf2", ale czym swoją cukierkowością ? Hype'm zbudowanym na dupie jednej z postaci ? Weź koleś obudź się za 150zł to jest wiedźmin 3 ze wszystkimi dodatkami a ty jarasz się jakimś odświeżonym tf'em, bo blizzard 

Kazda nowa gra ktora teraz wychodzi i nie jest freetoplay to wydatek w stylu 150-200zl. glownie przez nowe konsole xbone/ps4, jezeli dla Ciebie taki wydatek na gre to za duzo to nikt Cie nie zmusza do kupna. Mi sie beta podobala, gra jest dobra zabawka, nie jest to gra w stylu siedz przed monitorem 10h dziennie tylko casual 2-3h.

Kazda nowa gra ktora teraz wychodzi i nie jest freetoplay to wydatek w stylu 150-200zl. glownie przez nowe konsole xbone/ps4, jezeli dla Ciebie taki wydatek na gre to za duzo to nikt Cie nie zmusza do kupna. Mi sie beta podobala, gra jest dobra zabawka, nie jest to gra w stylu siedz przed monitorem 10h dziennie tylko casual 2-3h.

Jak ktos za argument bierze koszt gry to juz nie ma o czym dyskutowac, zostaw ich...

W sam raz, żeby po powrocie z pracy się odstresować 2-3h,a nie siedzieć po 10h i nic z tego nie mieć

Kazda nowa gra ktora teraz wychodzi i nie jest freetoplay to wydatek w stylu 150-200zl. glownie przez nowe konsole xbone/ps4, jezeli dla Ciebie taki wydatek na gre to za duzo to nikt Cie nie zmusza do kupna. Mi sie beta podobala, gra jest dobra zabawka, nie jest to gra w stylu siedz przed monitorem 10h dziennie tylko casual 2-3h.

A czy ja pisałem o tym, że to dla mnie duży wydatek ? Rozumiem, że nie wszyscy mają przynajmniej średnie wykształcenie, ale minimum czytania ze zrozumieniem to by się przydało. A teraz wyjaśniam: koszt overwatcha jest nie współmierny do tego co oferuje w porównaniu do innych gier, nawet cod mw 2 jest ciekawszy. A tak poza tym to która gra zmusza do siedzenia 10h dziennie ? To Twój zasrany wybór a nie gry

A tak poza tym to która gra zmusza do siedzenia 10h dziennie ? To Twój zasrany wybór a nie gry

Widać nigdy nie zajmowałeś game designem ;p. Wybór twój jasne, ale pewny gry zmuszają właśnie do tego.

To co jest w tej chwili, a tym bardziej na becie, gdzie był tryb rankingowy wyłączony, to nie jest nawet 20% finalnej gry, znając blizzard. Ile lat ma WoW? I nadal ma wsparcie. Więcej niż pewne, że za rok Overwatch będzie mial 5x tyle postaci, jak i nowe tryby, czy inne "bajery".

Gra jest przyjemna, B2P jest dobrym straszakiem na cheaterów, w tej chwili brakuje trochę spokojniejszego trybu, no brak balansu klas.
Pytanie czy Blizzard nie będzie wydawał płatnych dodatków z nowymi mapami, wyższymi lvl cap kont (źródło darmowych skrzynek).

Gra jest przyjemna, B2P jest dobrym straszakiem na cheaterów, w tej chwili brakuje trochę spokojniejszego trybu, no brak balansu klas.
Pytanie czy Blizzard nie będzie wydawał płatnych dodatków z nowymi mapami, wyższymi lvl cap kont (źródło darmowych skrzynek).

1. Gra kosztuje 49.99 Euro, oferuje orginalnego FPS (10 map, system rankingowy - ktory zostanie wzdrozony a nie bedziesz musial za niego placic, beda dochodzily nowe postacie i skiny - nie zaplacisz, gra ma system "teamu" ala League of Leagends/HoTs - wiec jest ciekawie, postacie sa "unikalne" maja jakies umiejetnosci - gra bazuje na "kontrach" tzn. sa postacie "easy" do zabijania, ale istnieja postacie ktore te z kolei kontruja).

2. Blizzard to Blizzard, cena nie duzo wyzsza niz w przypadku Diabolo, wiec nic nowego

3. Gry Blizzarda sa grywalne, mozecie mowic co chcecie ale Diabolo/HoTs/Heartstone graja i graja i graja i graja i graja i nadal graja i grac beda.

4. Bylo mowione, ze update'y beda za darmo - przez pierwsze 2 lata nic platnego nie bedzie, zbyt trudno bylo by im przepchac min. przez 2 lata "dodatku" do gry, ktora juz kosztuje 1.5x tyle co inne gry "AAA"

Wiec kupujesz i sie polowy 2018

Gra jest przyjemna, B2P jest dobrym straszakiem na cheaterów, w tej chwili brakuje trochę spokojniejszego trybu, no brak balansu klas.
Pytanie czy Blizzard nie będzie wydawał płatnych dodatków z nowymi mapami, wyższymi lvl cap kont (źródło darmowych skrzynek).

Dobra jestem troszkę wstawiony, ale nie rozumiem ludzi, którzy graja w overwatcha no naprwadę nie i chu... jak można w to grać gameplay 2/10, grafika 3/10, teamplay 1/10 grając w  cs'ka jest o 3x ciekawej niż w to cukierokowe gafno, no sory,ale mnie to boli i niew rozumierm, czy to hype blizzarda czy co do uja, ta gra nie ma nic, nic nowego, nic innowacyjnego, po prostu odśiwieżony tf2, rip .

pooglądałem sobie trochę streamów na twitchu i cała rozgrywka wygląda jak chaotyczne skakanie i strzelanie w co popadnie xD

Wygląda dosyć chaotycznie. Ja z kolei odnoszę wrażenie, jakby ta gra nie była jeszcze skończona. Czegoś mi tam brakuje.

Do tego rozgrywka jest strasznie powolna, postacie chodza jak muchy w smole. Nie wiem czym to jest spowodowane, chyba tym ze gra wychodzi tez na konsole gdzie gra sie na padzie.

Jeśli szukacie skillowego sieciowego FPSa, z dobrze rozwiniętym teamplay'em i całym tym zbędnym expieniem, kartami i innymi dzisiejszymi bzdurami to polecam Dirty Bomb - gra twórców poczciwego wolf:et. Free2Play, poważny kandydat do esportowych pojedynków jak wyjdzie z bety. Dopracowywany już od ponad 3 czy 4 lat, niedawno wszedł na steam.

Pomieszanie TF2 z CS:GO - dynamiczna rozgrywka, ale nie napierdalanie na oślep, ważny obok aimingu jest movement - czyli to co tygryski wychowane na q3/ut kochają najbardziej. Balans klas z każdym updatem na +, parę typowych dla fanu, część skillowych podstawowych (medyk/eng/fops/snajper).

@ Steam
@ Nexon
@ Twitch

Z której strony Dirty Bomb można porównywać z Overwatch'em, czy nawet TF2? Dirty Bomb wygląda jak kolejna marna podróbka CoD'a / BF'a. W Overwatchu sama różnorodność klas i efekty wizualne umiejętności zasługują na wyróżnienie. Co do wszystkich komentarzy na temat powolności gry, strzelania na oślep, tego że gra nie wymaga skilla, etc. polecam obejrzeć choćby to: https://www.youtube.com/watch?v=2kU159JMcnE

Z której strony Dirty Bomb można porównywać z Overwatch'em, czy nawet TF2? Dirty Bomb wygląda jak kolejna marna podróbka CoD'a / BF'a. W Overwatchu sama różnorodność klas i efekty wizualne umiejętności zasługują na wyróżnienie.

Z Overwatchem nie porównuje bo zwyczajnie nie grałem, wypowiedziałem się tylko w kwestii sieciowych FPSów. Overwatch wygląda jak zabawka dla casuali, właśnie przyćmiewając swoją grafiką, efektami i różnorodnością klas fakt, że nie wymaga za dużo skilla* (tylko wrażenie, nie ocena). DB nie jest podróbką CSa czy CODa za względu na zupełnie inny movement, system klas i ogólnei filozofię rozgrywki (Stopwatch/Objective zamiast csowych bombek) - jest to najlepsza (co nie znaczy, że dobra) kontynuacja linii RtCW > W:ET > ET:QW, która wśród dzisiejszej młodzieży może nie być już zbyt znana, ale w latach 01 do 08 była w świecie esportu dość popularna.

* Pod pojęciem skilla mam na myśli mix: refleks, aiming i movement - wszystkie elementy losowe (karty, zbyt abstrakcyjne skille różnych klas etc) to dla mnie zaprzeczenie idei FPSowego esportu.

ET:QW to lipton jakich mało.

Ale W:ET dalej jest mega w porównaniu do cs'a Tylko ma mało realistyczny aiming ale dużo ciekawszy mimo wszystko.

Co tu dużo mówić o tej grze. Counter Strike to to z pewnością nie jest i nigdy nie będzie