Tak Zarean dobrze zrozumiałeś
Nasza moralność w w 90% wiąże się z naszą wiarą bo to wiara daje nam wytyczne co jest dobre/ co złe co jest grzechem co nie.
A człowiek że jest istotą rozumną i ma wolną wolę może postępować tak albo tak jak mu na to pozwala jego sumienie(wewnętrzne Ja). Bo popatrz
Dokonasz na kimś eutanazji(czyli kogoś zabijesz) ponieważ ta osoba jest chora,cierpiąca itp, itd Większość ludzi uważa że jest to dobre bo skraca cierpienie
Ktoś kogoś zabije na ulicy. 100% społeczeństwa uważa to za złe.
Czemu tak się dzieje ze pierwsze jest dobre a drugie złe
Przecież oba przypadki to morderstwo, czyli powinny być złe
I dochodzimy do tego ze mamy do czynienia z czymś takim jak podwójna moralność.
Czyli uważamy że ten samy uczynek w różnych wersjach może być raz dobry raz zły
tzw moralność Kalego
"Jak Kali ukraść krowę to dobrze, ale jak Kalemu ukraść krowę to już jest źle".
Hermit zgadzam się z twoim postem odnośnie wiary.
Czemu już wyjaśniam Chodź jestem wierzącym i praktykującym katolikiem. To zdaję sobie sprawę z tego że jest to tylko wiara i wierzę w Jezusa bo urodziłem się w Polsce. Gdybym urodził się w Azji wierzył bym w Buddę czy jak bym się urodził Arabem byłbym islamistą.
Człowiek od zarania dziejów wierzył w Coś.
Najpierw to było słońce i inne żywioły na ziemi że są one bogami, potem w miarę rozwoju ludzkości bogowie zaczęli przyjmować kształty najpierw zwierzęce potem ludzkie. Człowiek zawsze w coś wierzył coś/ kogoś Czcił.
Czemu bo jest to strach był to strach i będzie to strach. Przed tym że jesteśmy sami we wszechświecie, człowiek nie chciał umierać wiedząc ze po śmierci nic go nie czeka, na wyjaśnienie wszystkich zjawisk które mają miejsce na Ziemi.
Wierząc w życie wieczne wyznajesz czy też jesteś chrześcijaninem co za tym idzie popełniając eutanazję i teraz pojęcia eutanazji mamy 2 popełniasz morderstwo(zabójstwo) jeśli na kimś robisz tą eutanazję, bądź też popełniasz samobójstwo jeśli na samym sobie dokonasz eutanazji. Co za tym idzie w obu przypadkach jest to grzech śmiertelny i możesz zapomnieć o życiu wiecznym.
Dodatkowo np. jeśli to ty byś był tą ciężko chorą osobą i sam na sobie dokonasz eutanazji to tylko Ty masz grzech i tylko za Siebie odpowiadasz przed Bogiem. Natomiast jeśli ktoś na Tobie dokona eutanazji na Twoją prośbę, to ta osoba ma grzech ponieważ dokona zabójstwa a Ty masz 2 grzechy ciężkie na sumieniu ponieważ dokonujesz samobójstwa namawiając kogoś żeby Cię zabił co też jest grzechem.
Nawet jeśli ta druga osoba tylko np poda Ci strzykawkę z trucizną żebyś ją sam sobie zaaplikował
już ma grzech ponieważ Ci pomogła w popełnieniu samobójstwa.
A nie grzeszymy też, nie pomagając innemu człowiekowi? Nawet w taki sposób, po raz ostatni w życiu? Mamy patrzeć bezczynnie, jak ktoś umiera w wielkich męczarniach i bólu, ponieważ my odmówiliśmy skrócenia jego mąk dla - notabene - własnych korzyści: dzięki temu nie zgrzeszymy i uzyskamy życie wieczne...? Nie kłóci się to z wiarą chrześcijańską?
Nie wiem jak dobrze znasz Biblię ale to co teraz napiszę jest początkiem naszej wiary i podstawą jej istnienia
Stary Testament Księga Rodzaju
"Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał.
A przy tym Bóg dał człowiekowi taki rozkaz ""Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać wedle upodobania ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno Ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz niechybnie umrzesz.""A że Bóg dał człowiekowi wolną wolę ten zjadł owoc i zgrzeszył.
"Do niewiasty powiedział "" Obarczam cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła ....."" do mężczyzny zaś powiedział ""Przekleta niech bedzie ziemia z Twojego powodu, w trudzie będziesz zdobywał z niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego zycia Cierń i oset będzie ci ona rodziła, W pocie więc oblicza Twego bedziesz więc musiał zdobywać pożywienie póki nie wrócisz do ziemi z której zostałeś wzięty Bo z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"" "Polecam jeśli nie masz Pisma świętego w domu
http://online.biblia.pl/rozdzial.php?id=1 przeczytaj całe bo te cytaty które umieściłem są z 2 różnych rozdziałów
Człowiek do póki nie zgrzeszył jedząc jabłko był nieśmiertelny zjadając jabłko stał się istotą śmiertelną. Za zjedzenie jabłka Bóg wygnał człowieka z Raju ale obiecał mu zbawienie za grzech. Bóg kiedy wygnał człowieka z raju zesłał na Niego wszystkie choroby i cierpienia jakie istnieją aby człowiek zrozumiał co utracił przez to że nie posłuchał Boga i zgrzeszył jedząc jabłko.
I to się nie kłóci z naszą wiarą ponieważ człowiek cierpi za swoje grzech.
Albo sprawa antykoncepcją... Wcześniej tego nie było, a nawet jak było, to i tak nikomu to nie przeszkadzało, a teraz to kościół sobie wymyślił, że to grzech i ja mam tego przestrzegać, bo jakiś biskup sobie wymyślił, że to grzech? Jak mi ktoś powie, że pod natchnieniem Ducha Świętego to się stało, to go wyśmieje. Jestem oczywiście za eutanazją.
Pamiętaj o jednym że My w Polsce do 1990 roku żyliśmy w ciemnogrodzie, Nie wolno było mówić , pisać praktycznie o niczym.
W komunizmie nie istniały pojęcia tj narkotyki, homoseksualizm, aborcja, antykoncepcja
O tym nie było wolno mówić a o czym nie wolno mówić to tego nie ma, i nie ma też problemu.
Czemu nie ma bo ludzie o tym nie wiedzą bo nie mają się z czego dowiedzieć.
A teraz mamy wolność słowa i dlatego są takie problemy bo nasze przekonania, wychowanie i wszystko co było w komunizmie zderzyło się z rzeczywistością z którą świat już dawno sobie poradził a my dopiero zaczynamy.
Kościół od dawna nawołuje do stosowania naturalnych środków czyli kalendarzyk.