4=5 !!!

Dopiero teraz zauwazylem, ze
Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile wazy cegła?
Czytanie ze zrozumieniem sie klania, a za tydzien matura ;/

Ta zagadke napewno kazdy zna ;p
3 osoby postanowiły złożyć się na winko za 30 złoty. każda osoba dała po 10 złoty. Gdy już zakupili wino i wyszli ze sklepu sprzedawcy przypomniało się o obniżce ceny, był uczciwym człowiekiem więc postanowił oddać im 5 złoty reszty. Dał synowi 5 złoty i powiedział żeby im oddał i przeprosił. Syn nie wiedział jednak jak podzielić 5 złoty na 3 osoby więc postanowił dać im po 1 złoty a sobie wziąć 2 złote. wychodzi na to że każda z osób zapłacił 9 złoty. 9 * 3 = 27 plus 2 złote które wziął syn = 29 złoty. Co się stało ze złotówką?

Pamietam, ze zadnej zlotowki nie brakowalo, ale nie chce mi sie myslec i kolejny raz szukac gdzie tu w tym jest blad ;p

wszystko się zgadza

No coś tam takiego było. Później może jeszcze jakieś wrzucę zagadki .

Ta zagadke mozna prawie "dowolnie" przerabiac

- 4 gosci kupilo winko za 40 dychy
- sprzedawca pomylil sie - na podobnej zasadzie oddal 5 zeta
- synek oddal 4 zety - kazdemu po zlotowce
- czyli kazdy zaplacil po 9 zloty 4*9 = 36
- synkowi zostala zlotowa = 37
- co sie stalo z 3 zlotymi ?

dobra wiekszosc pewnie wie juz ;p

y - z - x  daje 0, a cokolwiek pomnozone przez 0 daje 0, czyli nie mozna tego podzielic przez 0 bo i tak wyjdzie 0 =)

Ta zagadke napewno kazdy zna ;p
3 osoby postanowiły złożyć się na winko za 30 złoty. każda osoba dała po 10 złoty. Gdy już zakupili wino i wyszli ze sklepu sprzedawcy przypomniało się o obniżce ceny, był uczciwym człowiekiem więc postanowił oddać im 5 złoty reszty. Dał synowi 5 złoty i powiedział żeby im oddał i przeprosił. Syn nie wiedział jednak jak podzielić 5 złoty na 3 osoby więc postanowił dać im po 1 złoty a sobie wziąć 2 złote. wychodzi na to że każda z osób zapłacił 9 złoty. 9 * 3 = 27 plus 2 złote które wziął syn = 29 złoty. Co się stało ze złotówką?

5 na trzech - im dal 1 zl, sobie 2 - czyli podzielil 4zl - zlotowka zostala

dobra wiekszosc pewnie wie juz ;p

y - z - x  daje 0, a cokolwiek pomnozone przez 0 daje 0, czyli nie mozna tego podzielic przez 0 bo i tak wyjdzie 0 =)

Ta zagadke napewno kazdy zna ;p
3 osoby postanowiły złożyć się na winko za 30 złoty. każda osoba dała po 10 złoty. Gdy już zakupili wino i wyszli ze sklepu sprzedawcy przypomniało się o obniżce ceny, był uczciwym człowiekiem więc postanowił oddać im 5 złoty reszty. Dał synowi 5 złoty i powiedział żeby im oddał i przeprosił. Syn nie wiedział jednak jak podzielić 5 złoty na 3 osoby więc postanowił dać im po 1 złoty a sobie wziąć 2 złote. wychodzi na to że każda z osób zapłacił 9 złoty. 9 * 3 = 27 plus 2 złote które wziął syn = 29 złoty. Co się stało ze złotówką?

5 na trzech - im dal 1 zl, sobie 2 - czyli podzielil 4zl - zlotowka zostala

Co do 1 tak sobie to drugi raz przeczytalem i znalazlem jeszcze jeden blad:

x = 4
y = 5
z = 1

                           z = y-x   /  (y-x)
                     z(y-x)= (y-x)^2
                   zy - zx = y^2 - 2yx + x^2   /  - x^2
          zy - zx - x^2 = y^2 - 2yx     /    +yx
   yx - zy - zx - x^2 = y^2 - yx   /   -zy
          yx - zx - x^2 = y^2 - zy - yx
              x(y - z - x) = y(y - z - x)    /   /(y-z-x)
                            x = y
                            4 = 5


A co do drugiego to sie mylisz, zadna zlotowka nie zostala ;]



A gimnazjalisci jak Wam poszlo? Slyszalem, ze mieliscie zadania o radioaktywnych biedronkach

http://demotywatory.pl/1448632/Matematyka

http://demotywatory.pl/1448632/Matematyka

brekaorkoverlord








i mala, uniwersalna wskazowka do zagadek matematycznych:

http://demotywatory.pl/475834/Matura-2050

Probna matura z matematyki byla dosc latwa, ale nie wiadomo jaka bedzie za tydzien. Ale mysle, ze dadza nam dosc latwa, by nikt nie krytykowal tego ich nowego pomyslu, jakby ponad 50% ludzi nie zdalo.

Co do 1 tak sobie to drugi raz przeczytalem i znalazlem jeszcze jeden blad:

x = 4
y = 5
z = 1

                           z = y-x   /  (y-x)
                     z(y-x)= (y-x)^2
                   zy - zx = y^2 - 2yx + x^2   /  - x^2
          zy - zx - x^2 = y^2 - 2yx     /    +yx
   yx - zy - zx - x^2 = y^2 - yx   /   -zy
          yx - zx - x^2 = y^2 - zy - yx
              x(y - z - x) = y(y - z - x)    /   /(y-z-x)
                            x = y
                            4 = 5

To tylko pewnie błąd przy przepisywaniu, dalej jest tak policzone jak by tam był "+". BTW Dziś już koniec roku, a za kilka dni matura, oby tylko temat wypracowania z polskiego był łatwy .

Ale jest to bledem A co do matury to akurat pisemnych sie nie boje, bo sa banalne. Na polskim mamy 2 tematy i mam nadzieje, ze nie zdarzy sie, ze beda 2 wiersze, bo na tym polegne. Tylko jakos nie chce mi sie pisac tej pracy na egzmian ustny. I jeszcze sie teog uczyc... A matematyka wydaje sie latwa, przynajmniej byla taka na probnym, mam nadzieje, ze teraz bedzie podobnie

Probna matura z matematyki byla dosc latwa, ale nie wiadomo jaka bedzie za tydzien. Ale mysle, ze dadza nam dosc latwa, by nikt nie krytykowal tego ich nowego pomyslu, jakby ponad 50% ludzi nie zdalo.

Myslisz ze pozwola sobie na trudna mature i tym samym skompromitowanie calego systemu oswiaty?

Wlasnie mam taka nadzieje, ze dadza latwa maturke z matematyki, by nikt ich pozniej nie krytykowal, jakby wiekszosc maturzystow na tym oblala

Na polskim mamy 2 tematy i mam nadzieje, ze nie zdarzy sie, ze beda 2 wiersze, bo na tym polegne.

Obstawiam Potop  albo Lalka

Tylko jakos nie chce mi sie pisac tej pracy na egzmian ustny. I jeszcze sie teog uczyc...

Ja pisałem moją na 2 dni przed ustnym, 70%

A matematyka wydaje sie latwa, przynajmniej byla taka na probnym, mam nadzieje, ze teraz bedzie podobnie

Kumpel mówił to samo. Pisał jeszcze jedną, robioną przez nauczycieli - nikt nie zdał 

Matematyka podstawowa raczej na pewno będzie łatwa, gorzej że tego samego dnia popołudniu rozszerzona. Dobrze by było jak by na polskim była Lalka  .