moglibyśmy mieć taką naszą planetę jak tą ostatnią...byłoby co zwiedzać :)
nie kapuje, przeciez i tak pewnie niegdy nie zwiedzisz calej Ziemi...
Ale wieksza satyffakcje bys miał gddybys wyjechal gdzies miesiąc/pół roku drogi od domu ( samolotem), to byłby wyczyn :), dużo więcej wiary,dużo wiecej kultur itd.a na naszej ziemi? daleko na druga półkule nie masz... :)
Tytuł: Odp: Taka ciekawostka.
Wiadomość wysłana przez: Tyr w Kwiecień 22, 2008, 02:21:59 pm
+ więcej religii + wojen + nietolerancji do drugiego człowieka + zniewolenie
Tytuł: Odp: Taka ciekawostka.
Wiadomość wysłana przez: Bled w Kwiecień 22, 2008, 03:23:08 pm
a juz chcialem cos takiego napisac...
Tytuł: Odp: Taka ciekawostka.
Wiadomość wysłana przez: TruTherion w Kwiecień 22, 2008, 03:39:41 pm
Dobra nie będę się rozpisywał o religii, ale dla mnie jest to największa zaraza ludzkości i tyle.
Z Postulatow Chinskiej Partii Komunistycznej:
"Chińska Partia Komunistyczna uważa, że jej ideologia oraz ideologia religijna nie mogą ze sobą współistnieć i jednocześnie zajmować tego samego miejsca. [...] różnice między nimi [tzn. nauką i religią] porównać można do różnicy między światłem a mrokiem, między prawdą a kłamstwem. Absolutnie nie da się pogodzić wzajemnie sprzecznych poglądów nauki i religii."
Mao Zedong:
"[...] Religia jest trucizną. Ma dwie olbrzymie wady: niszczy rodzaj ludzki [...] i hamuje postęp. I Tybet, i Mongolia zostały nią zatrute."
To cholerne upraszczenie ... mysle, ze A. Einstein ujal to znacznie lepiej: "Jaki jest sens ludzkiego życia, czy też, ogólniej, sens życia każdej żywej istoty ? Odpowiedź na to pytanie znajdą tylko ludzie religijni. Zapytacie : po cóż zatem w ogóle stawiać sobie takie pytania ? I ja odpowiadam : człowiek, który uważa swoje własne życie i życie innych istot za pozbawione sensu, nie tylko nie może osiągnąc w życiu szczęścia, ale w ogóle nie nadaje się do życia."
czy:
"Zasadniczym źródłem aktualnego konfliktu miedzy sferą religii a sferą nauki jest doktryna osobowego Boga."
"Nie probuję wyobrazić sobie Boga; wystarcza mi odczucie potęgi i majestatu przyrody, o tyle, o ile możemy ją poznać za pośrednictwem naszych niedoskonałych zmysłów." "Wartości człowieka nie należy oceniać na podstawie tego, jakie są jego przekonania religijne, lecz jakie emocjonalne impulsy otrzymał od Przyrody w swoim życiu."
Tytuł: Odp: Taka ciekawostka.
Wiadomość wysłana przez: TruTherion w Kwiecień 22, 2008, 04:21:17 pm
Tamto wszystko jest Einsteina?
Tytuł: Odp: Taka ciekawostka.
Wiadomość wysłana przez: Koszałek Opałek w Kwiecień 22, 2008, 04:28:57 pm
Wszystko ... i jeszcze wiecej ...
Einstein byl niesamowitym czlowiekiem i mial bardzo ciekawe poglady na temat religii, wiary i Boga. Pod koniec swojego zycia pisal / mowil bardzo esencjonalne rzeczy na te tematy. Wydaje mi sie, ze jako czloweik nauki, ze zdrowym podejsciem do kwestii wiary i zafascynowaniem natura - wypowiadal bardzo czesto wlasnie to, co kwitnie w niejednym z nas niewypowiedziane.
Gleboko szanowal ludzi wierzacych i chetnie z nimi rozmawial "na te tematy". Laczyl w sobie nauke i prosta, naturalna wiare ... byl niesamowitym czlowiekiem.