Nieoficjalna polska strona Lineage 2
Offtopics => Offtopic => Wątek zaczęty przez: Maślan w Listopad 19, 2008, 11:21:42 pm
-
Jak to jest z tą datą ? Koneic świata? asteroida ? Burza słoneczna ?
LF confirmation
-
L3
-
Dev nOblees =D
-
Bieguny zmienią swoje położenie, i ziemie zaleją wody, huragany zaczną niszczyć wszystko no i
Dev nOblees =D
:)
-
Gorzej być nie może :P
-
Moze
iQuit
-
Lol :P WY to macie pomysły xD
-
Tego dnia konczy sie kalendarz Majow ... ma nastapic "oczyszczenie" swiata.
http://pl.youtube.com/watch?v=kn_ZbeKGlX4
http://www.orion2012.pl/patrick_geryl
-
Tego dnia konczy sie kalendarz Majow ... ma nastapic "oczyszczenie" swiata.
http://pl.youtube.com/watch?v=kn_ZbeKGlX4
http://www.orion2012.pl/patrick_geryl
Wipe? Chyba czas zmienić serwer... *wyjmuje nóż* Ciekawe tylko, na którym przyjmą mój formularz rejestracyjny?
Co do końca świata: tutaj też masz kilka ciekawych rzeczy (?) o tym ciekawym urządzonku.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalendarz_aztecki
-
Koniec swata byl w 2000, wiec nie wiem o co chodzi ^.^. Juz jestesmy w niebie <33
-
Nie chce mi sie produkowac ale ogolnie to juz 135245 teorii slyszalem :)
Anyway...
w 2000 byla obawa przed tym, ze urzadzenia elektroniczne w waznych miejsach (np elektrownie jadrowe) moga miec problemy ze zmiana czasu, gdyz z 99 mialy przestawic zegary 00 nie zaklocajac pracy. Jak mozna bylo sie przekonac, nic niesamowitego sie nie stalo :)
-
Koniec swiata bedzie:
Przypuszcza się, że Słońce powstało około 4,6 miliarda lat temu. Po trwającym kilkadziesiąt milionów lat okresie kurczenia się obłoku międzygwiazdowego, Słońce znalazło się na ciągu głównym (zob. Diagram H-R). Przez 4,6 miliarda lat Słońce zwiększyło swój promień od 8 do 12%, oraz jasność o ok. 27%. Zawartość wodoru w jądrze młodego Słońca wynosiła ok. 73%, obecnie już tylko 40%. Gdy zapasy wodoru wyczerpią się, co nastąpi za mniej więcej kolejne 5 mld lat, Słońce zmieni się w czerwonego olbrzyma i pochłonie kilka najbliższych planet, po około miliardzie lat odrzuci zewnętrzne warstwy i będzie zapadało pod własnym ciężarem przeistaczając się w białego karła. Według hipotez, przez wiele miliardów lat będzie stygło, aż stanie się czarnym karłem (wszechświat jest jeszcze za młody, by istniały takie obiekty).
Za 5mld lat to ludzie wybija sie sami ^^'.
PS. Jak lubicie czytac takie historie, kupcie sobie gazete na F. :>
-
Jest kilka dosyc powaznych teorii na temat tej daty lub bardziej "okresu ".
Sa dosyc powazni naukowcy, ktorzy podpisuja sie pod niektorymi z nich ^^.
Tak, czy siak - wyjsciem jest fakt konca kalendarza Mayow - najdokladniejszego do tej pory
i pewne "objawienia" biblijne, ktore wskazuja na ten okres.
Moze jakies znaczenie ma fakt, ze nigdy tak wielu nie zajmowalo sie takim zagadnieniem.
Ja przychylam sie chetnie do teorii ... "kolejnego konca swiata" - tzn. tyle dat konca swiata juz przezylem, ze przezyje i nastepna :rotfl:
-
Dziwne, ze nikt nie napisal jeszcze o Euro 2012 w Polsce :D
Ja przychylam sie chetnie do teorii ... "kolejnego konca swiata" - tzn. tyle dat konca swiata juz przezylem, ze przezyje i nastepna
Jest juz czarny prezydent w USA, wiec czekamy na czarnego papieza? :>
-
Czy wy naprawdę myślicie, że ludzie, jeżeli przeżyją, to będą się przejmować takim słońcem? Zauważ przepaść między 1500 rokiem, a 2000 - A teraz wyobraź sobie 5 mld
Zresztą ludzie są wadliwym błędem.
Nareszcie fajny temat.
A macie czasem takie wrażenie, że coś tu jest nie tak?
-
to takie pierdolenie chyba kazdy wie
ale kiedys w koncu to wszystko pojdzie z dymem , albo ludzie sie wybija albo smiercia naturalna.
-
A macie czasem takie wrażenie, że coś tu jest nie tak?
Odkad tylko pamiecia siegam, a Krasnoludy maja doskonala pamiec ... ciagle cos bylo "nie tak" ... jakies dziwne ...
-
a moze to i nawet dobrze ze ten koniec swiata, ja tam bym chcial sie spotkać z naszym ojcem na chumrce z zimnym piwkiem i ulubioną czekoladą
-
Prędzej się z postaciami poza ziemskimi porozumiemy niż się cokolwiek stanie z ziemią...
a moze to i nawet dobrze ze ten koniec swiata, ja tam bym chcial sie spotkać z naszym ojcem na chumrce z zimnym piwkiem i ulubioną czekoladą
Jakim ojcem? JAkie chmurki? :)
-
Prędzej się z postaciami poza ziemskimi porozumiemy niż się cokolwiek stanie z ziemią...
a moze to i nawet dobrze ze ten koniec swiata, ja tam bym chcial sie spotkać z naszym ojcem na chumrce z zimnym piwkiem i ulubioną czekoladą
Jakim ojcem? JAkie chmurki? :)
Moze ma na mysli "Big Pape"
-
lol poważny temat a burdel mi z niego robiła :P
-
Koniec swiata bedzie jak Dev zrobi hiroł SK :oops:
-
L3
a nie mialo byc w 2011?
a w 2012 bedzie zal po Euro ze Polska odpadla w fazie grupowej
-
Moze
iQuit
We are doomed!
A macie czasem takie wrażenie, że coś tu jest nie tak?
Bez przerwy :/
a nie mialo byc w 2011?
Miało, ale podałem coś strasznego, co jest "niedaleko" 2012 :P Zresztą możliwe, że się opóźni.
-
koniec świata już jest bo w tym temacie jame VIPki Modki i SMi się wypowiadają :P Jeden Bled poza nami ;]
-
no to będę drugi
reasumując: w 2012 przegramy w fazie grupowej/wyjdzie L3/dev dostanie hero/narayan quitnie/bond dostanie martini wstrząśnięte i zmieszane...faktycznie, zagłada światów(wyobrażacie sobie deva z czitstikiem?)
-
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=537826
-
Pare dni temu..z ciekawosci przeczytalem ksiazke pt . '' W CIENIU APOKALIPSY '' - opisano tam zawartw w bilbli kody od Boga , ktore zapowiadaja koniec swiata ( 2012 ) W przeciagu paru lat na arenie miedzy narodowej bedziemy mieli okazje spotkac czlowieka o wielkiej slawie i autorytecie - czlowieka , za ktorym beda szly miliardy osob . Ma on miec ''moc'' dzieki , ktorej bedzie cudem unikal smierci ( np strzal w glowe przez terroyste ) Wkoncu na swiat zejdzie 2 wyslancow Boga , ktorzy beda glosic dobro przez 100 dni ( chyba ) nastepnie na oczach wszystkich zostana zabici przez ''bestie'' . Na swiat beda wylewac sie gniey Boga zawarte w 7 rogach wylewanych przez 7 aniołow ...co tu duzo pisac...wszyscy sie spalimy , ugotujemy , sfajcymy , udusimy , utopimy itp ..wiele roznych synonimow ... Az dojdzie do wielgachnej bitwy...setki milonow zjednoczonych wojsk vs armia boga...az Jezus zejdzie z nieba i ''zetnie'' wszystkich ...az powstanie potop krwii...nadejdzie grad o wadze 50 kg...( wynik wojen atomowkych ) Potem cos napisze..teraz ide SPAC.
/edit
Bitwa ta bedzie miala nazwe HAR-MAGEDONU. Temu wszystkiemu beda pomagac konflikty atomowe ... 2/3 wody zamieni sie w krew..czy cos ( w kazdym razie nie bedzie zdatna do picia ) 2/3 ryb tez . Trzesienia ziemi w skali jakiej dotad nikt nie widzial . W bitwie HAR MAGEDOUNU bedzie uczestniczyc wiekszoc jednostek wojskowych na swiecie ( Blisko 700 milonow . Dlatego mozna stwierdzic dlaczego ujawnia sie slowo '' Rzeka krwii " ...krew 700 milionow poleglych + roztopiona woda z gradu o wadze 50 kg = duuuuuza czerwona rzeka . Pomimo :
- wrzodów
- pragnienia
- zrownanie z ziemia
Wojska beda gnad do celu ...
'W calym kraju - wyrocznia pana - dwie czesci zgina i smierc poniosa , trzecia czesc tylko ocaleje . I te trzecia czesc prowadze przez ogien , oczyszcze ja jak oczyszcza sie srebro i wypróbuje , jak zloto próbują .
Czyli :
~~ 250 mln wojsk szatana vs 6 mln wojsk po stronie Boga ( Zydzi ) , ktorzy beda bronic Jerozolimy.
----------
Duzo tego jest , ale wiadomo ocb.
-
Matim22 - staaaare te koooody :)
paranormalne.pl - bylo to tam przerabiane kilka lat temu ;p
Aha, wyobrazam sobie Dev'a z czitstickiem...
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have use Scroll of: Escape
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
"Iulita buff me Agility
/target Clarissa
---port HotSpring---biezemy cholere i malarie
U have use Scroll of: Escape
/target Clarissa
---port Ketra Orc Outpost---
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have been play for extended time, we asking u to take a brake
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
Are u sure want to exit a game?
Y/N
>Y<
CRAI MORE
-
Ja wam powiem że koniec świata nastąpi jak tu nie będzie do 2012 roku 1000 stron xD
-
Matim22 - staaaare te koooody :)
paranormalne.pl - bylo to tam przerabiane kilka lat temu ;p
Aha, wyobrazam sobie Dev'a z czitstickiem...
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have use Scroll of: Escape
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
"Iulita buff me Agility
/target Clarissa
---port HotSpring---biezemy cholere i malarie
U have use Scroll of: Escape
/target Clarissa
---port Ketra Orc Outpost---
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have been play for extended time, we asking u to take a brake
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
U have avoided Venne attack
Are u sure want to exit a game?
Y/N
>Y<
CRAI MORE
owned xD
-
Matim22 ja oglądałem na jakimś kanale takie cuś:
Będzie przywódca, imieniem 666 naznaczony(Bestia), którego czcić będą wszystkie narody. Wprowadzi zamiast pieniędzy kody kreskowe, które będziemy nosili. Będzie mówił, iż jest lepszy od Boga. Wtedy Wszechmocny osoby wierzące zabierze do nieba, a resztę zostawi na ziemi.
Armia Bestii vs Ci, którzy zostali i się nawrócili.
Walka będzie na ziemi jak i w powietrzu.
W końcu Bestia stanie do walki z Bogiem, gdzie przegra, a ci co zostali na ziemi zaczną ją na nowo budować i tworzyć raj, bez przemocy itp.
-
A słońce oraz wielki bugu czugu z dna oceanu wszystkich uratuje.
-
maślan, przez ciebie o mało nie umarłem, teraz siedze cały obolały od nieszczesnego upadku z krzesła jakiego zaznałem po rozpoczeciu lekury tego tematu.
nastepnym razem ( w trosce o dobro wszystkich to czytajacych) prosze zamaieszczac takie tematy w dziale do tego przeznaczonym tzn "humor"
-
maślan, przez ciebie o mało nie umarłem, teraz siedze cały obolały od nieszczesnego upadku z krzesła jakiego zaznałem po rozpoczeciu lekury tego tematu.
nastepnym razem ( w trosce o dobro wszystkich to czytajacych) prosze zamaieszczac takie tematy w dziale do tego przeznaczonym tzn "humor"
maślan, przez ciebie o mało nie umarłem, teraz siedze cały obolały od nieszczesnego upadku z krzesła jakiego zaznałem po rozpoczeciu lekury tego tematu.
Dobra dobra :P Nie wiedziałem gdzie to pierdzielnąć xD
-
Nie wiem, czy wiecie ale juz raz uratowal nas przed Apokalipsa jeden Rosyjski zolnierz:
(zwykly czowiek, a od 4 lat superbohater)
Jak wiemy, aby uratować świat przed zagładą, koniecznych jest kilka połączonych ze sobą czynników. W wersji amerykańskiej są to miliony dolarów, nowoczesna technologia i Bruce Willis. W wydaniu europejskim, jak wierzymy, los świata jest w rękach kilku, może kilkunastu, organizacji międzynarodowych, takich jak NATO, UE czy ONZ. Jedna i druga wersja zapewnia nam specyficzne poczucie spokoju i świadomość, że możemy spać bez nerwów, gdyż globalne bezpieczeństwo jest zagwarantowane.
Rzeczywistość bywa bardzo często daleko mniej wyrafinowana niż wyobraźnia amerykańskich reżyserów. Tak było dokładnie 25 lat temu, kiedy władza nad światem została oddana w ręce jednego człowieka i zawodnej, rosyjskiej technologii. Na szczęście, gdy podczas rutynowej służby pułkownik Stanisław Pietrow odebrał sygnał o rzekomym amerykańskim ataku rakietowym na Związek Radziecki, wykazał się daleko idącym spokojem ducha i rozwagą, o którą często w kryzysowych sytuacjach bardzo ciężko.
Kiedy sowiecki system wczesnego ostrzegania przekazał mu informację o ataku, powinien był powiadomić Kreml, a ówczesny głównodowodzący armią, Jurij Andropow, wydałby rozkaz o wystrzeleniu rakiet z głowicami jądrowymi w stronę USA. Tymczasem Pietrow zaczekał, sprawdził, czy nie ma do czynienia z błędem i jak się okazało - w ten sposób uratował świat przed III wojną światową. System wczesnego ostrzegania zawiódł - nie zawiodły stalowe nerwy.
Kolejnego dnia świat obudził się tak, jakby nigdy nic się nie stało, a przecież - gdyby nie ten anonimowy wówczas radziecki żołnierz - mógłby nie obudzić się wcale. Co ciekawe, bezpośrednio po tym wydarzeniu ówcześni przełożeni niemalże odsunęli pułkownika od służby i ukarali go naganą, której oficjalnym powodem miało być... nieprawidłowe wypełnienie dokumentacji. Na szczęście do niczego takiego nie doszło, choć oficjalne uznanie Pietrowa za bohatera nastąpiło dopiero w 2004, kiedy został on uhonorowany nagrodą World Citizen Award.
A ponizej link do pozbawionej indoktrynalizacji interpretacji Apokalipsy:
http://angel212.webpark.pl/apokalipsa-ramka.htm
-
Dobre koszalek :)
-
Ja w 2012 skończę 15 lat :/ Cry...Cry more :/
Jeżeli będzie koniec świata w tym wieku,to stracę najlepszy rok z życia :(
A koniec świata miał był 11.10.08r o godzinie 15:00...A najlepsze jest to ,że jak opowiadałem to sąsiadowi to glebnął na ziemie(to było właśnie tego dnia) i mówił ,że tak do 15 czekał bo robotę kończył...Padłem :D
-
Co będzie to będzie /care
Już kilka(set?) razy było mówione o końcu świata - kiedyś do wyłudzenia kasy od głupich wieśmaków, teraz dla zapełnienia miejsca w gazetach.
Gdzieś słyszałem że to 2012 jest mało prawdopodobne.
Tak dla poprawienia humoru - jak w 2012 nie bedzie owna - ma szanse on być w ~2025 - wtedy ma obok nas przelatywać jakaś kometa... lub w nas walnąć :P
-
Ehhh..
Jeśli jesteście katolikami a część forum na pewno jest to nawet nie wypada wierzyć w takie rzeczy. Raz jak jest napisane w Biblii data końca świata jest nie znana człowiekowi tylko Bóg ją zna. Dwa dla nas katolików ( ja jestem katolikiem) majowie czy aztekowie to poganie więc nie wypada w wręcz nie można wierzyć w pogańskie wierzenia. To taki aspekt teologiczny, a tak na zdrowy rozum. Dzisiejszy świat jest zwariowany każdy szuka sensacji równie dobrze można wymyśleć cokolwiek i podać to do wiadomości publicznej a idioci i tak uwierzą mowa o Holendrach którzy na serio wierzą i nawet się przygotowują do 2012 r, budują bunkry itp- idiotyzm. Do każdego newsa można dopasować coś i wyjdzie z tego wielkie show. Poza tym zauważcie tak zbaczając od tematu to nie wydarzenie jest następstwem przepowiedni tylko przepowiednia jest następstwem wydarzenia. Coś się stanie oni wygrzebią jakaś podobna przepowiednie i robią wielkie halo na cały świat. Prędzej ludzie sami doprowadzą do zniszczenia planety niż inne czynniki. Aspiracje mocarstw są nieodgadnione, możesz iść spać a obudzić się w radioaktywnym świecie albo nie obudzić się bo jakiś debil kazał wystrzelić rakietę. Każdy jest wolny i może sobie wierzyć w co chce niektórzy wieżą w 2012 rok, ale newsów o końcu świata było uhhuhu i jeszcze trochę. Koniec świata to pojęcie względne, wątpię oczywiście żeby w 2012 najechali nas kosmici czy coś... Wszyscy podający newsy o 2012 opisują to bardzo teatralnie pod publikę żeby plebs uwierzył, lecz to nie średniowiecze teraz większość ma coś w głowie dlatego ten 2012 nie jest tak poważnie traktowany.
-
ja tam sądzę, że majowie byli po prostu trzeźwo myślącymi/leniwymi ludźmi, 'cause
a) nie sądzili, że ludzkości uda się niepowybijać do 2012
b) nie chciało im się kuć dalej ścian na jakiś głupi kalendarz...
-
Ale to nie jest data konca swiata tylko dzien w ktorym ma sie wydarzyc cos wielkiego w zwiazku z astronomia gdyz majowie opierali sie glownie na czytaniu z gwiazd i obliczali to co do sekundy...
I tak wedlug mnie bedzie to dzien w ktorym ni ebedzie Bam harmagedonu ale Ban-Hammerdon na wszystkich serwerach l2 i sie oczysci swiat z bota :D
-
co do bana - wszyscy ppl go dostaną :D
-
Ogolnoswiatowy Wipe :P :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Czym sie roznie zycie od dobrego RPG?
Real - scenariusz kiepski, ale jaka grafika!
-
haha koszalek pwd all ;]
Gratki świetny tekst :P
-
co do bana - wszyscy ppl go dostaną :D
Ban na Zycie :D
rotfl :P
-
Pare dni temu..z ciekawosci przeczytalem ksiazke pt . '' W CIENIU APOKALIPSY '' - opisano tam zawartw w bilbli kody od Boga , ktore zapowiadaja koniec swiata ( 2012 ) W przeciagu paru lat na arenie miedzy narodowej bedziemy mieli okazje spotkac czlowieka o wielkiej slawie i autorytecie - czlowieka , za ktorym beda szly miliardy osob . Ma on miec ''moc'' dzieki , ktorej bedzie cudem unikal smierci ( np strzal w glowe przez terroyste ) Wkoncu na swiat zejdzie 2 wyslancow Boga , ktorzy beda glosic dobro przez 100 dni ( chyba ) nastepnie na oczach wszystkich zostana zabici przez ''bestie'' . Na swiat beda wylewac sie gniey Boga zawarte w 7 rogach wylewanych przez 7 aniołow ...co tu duzo pisac...wszyscy sie spalimy , ugotujemy , sfajcymy , udusimy , utopimy itp ..wiele roznych synonimow ... Az dojdzie do wielgachnej bitwy...setki milonow zjednoczonych wojsk vs armia boga...az Jezus zejdzie z nieba i ''zetnie'' wszystkich ...az powstanie potop krwii...nadejdzie grad o wadze 50 kg...( wynik wojen atomowkych ) Potem cos napisze..teraz ide SPAC.
Super ! Będą puste serwery !
-
http://www.211212.info/po211212.htm
-
Pare dni temu..z ciekawosci przeczytalem ksiazke pt . '' W CIENIU APOKALIPSY '' - opisano tam zawartw w bilbli kody od Boga , ktore zapowiadaja koniec swiata ( 2012 ) W przeciagu paru lat na arenie miedzy narodowej bedziemy mieli okazje spotkac czlowieka o wielkiej slawie i autorytecie - czlowieka , za ktorym beda szly miliardy osob . Ma on miec ''moc'' dzieki , ktorej bedzie cudem unikal smierci ( np strzal w glowe przez terroyste ) Wkoncu na swiat zejdzie 2 wyslancow Boga , ktorzy beda glosic dobro przez 100 dni ( chyba ) nastepnie na oczach wszystkich zostana zabici przez ''bestie'' . Na swiat beda wylewac sie gniey Boga zawarte w 7 rogach wylewanych przez 7 aniołow ...co tu duzo pisac...wszyscy sie spalimy , ugotujemy , sfajcymy , udusimy , utopimy itp ..wiele roznych synonimow ... Az dojdzie do wielgachnej bitwy...setki milonow zjednoczonych wojsk vs armia boga...az Jezus zejdzie z nieba i ''zetnie'' wszystkich ...az powstanie potop krwii...nadejdzie grad o wadze 50 kg...( wynik wojen atomowkych ) Potem cos napisze..teraz ide SPAC.
ojojoj ... :< a ja się ukryje pod łóżkiem i mnie nie znajdą!
Więcej tych bzdur mogło nie być? :/ Skoro 2012 r. będzie końcem świata to po co pracować? po co się uczyć ? To tylko 3 lata :)
-
Ale same plusy są.
Będzie koniec świata - Ale fajnie, ten ... świat przestanie istnieć +
Nie będzie - Ale się pośmieje.. hahabuaaubaauahuaabaa +
Muszę się uczyć/pracować - ;< -
-
Będzie koniec świata - Ale fajnie, ten ... świat przestanie istnieć +
A najbadziej zastanawiąjące jest to dzieje się ze świadomością po śmierci.
-
kaszanka Panowie :P
-
Aaa tam,ja będę grał dalej w Fable...
-
Mnie to , ze tak powiem nie interesuje . Jeżeli będzie jakiś ''koniec świata'' to mam nadzieje , ze raz a porządnie a nie podzielone na 100 tysięcy pojedynczych kataklizmów . Ja w to i tak nie wierze . Jedynie podałem to co przeczytałem . Każdy ma inną interpretacje :P
-
Panowie..
Wy w to ... już nie dokończe.. bo to dzieciniada..
Koniec Roku xxxxxxxxxx?
będzie tak jak w 2000 - Wielki Koniec Świata....
dajcie sobie spokoj ;p
-
Znalazlem cos, co wiaze sie w pewien sposob z tym tematem, ale w calosci zasluguje na nowy watek:
New World Order - The Georgia Guidestones (http://forum.lineage2.com.pl/index.php/topic,25391.msg280348.html#msg280348)
-
Panowie..
Wy w to ... już nie dokończe.. bo to dzieciniada..
Koniec Roku xxxxxxxxxx?
będzie tak jak w 2000 - Wielki Koniec Świata....
dajcie sobie spokoj ;p
Rozwalają mnie ludzie.
Powiedz, dlaczego było gadanie o 2000 roku...
...jesteś świadom? Jedyna panika jaka byla to związana z waznymi zegarami, np. powiązanymi z reaktorami atomowymi(bo w związku z elektrowniami atomowymi mamy srake od czasów Czarnobyla w Polsce, a media to nagłośniły), że nawet sami prodecenci oprogramowania nie byli na 100% pewni, czy ten zegar przejdzie z 99 do 00 i będzie wiedział, że to 2000, a nie 1900...no i obawiali się, że jak pomyśli źle, to np. procesy, dajmy na to chłodzenia rdzeni w reaktorach może trafić szlak i będzie bum. Obawa była jaknajbardziej słuszna, a zagrożenie, tak realne, że aż namacalne, naszczęście żadne ważne rzeczy na świecie przez zmiane daty nie ucierpiały i nic się nie stało, chodź nawet w okolicy były przypadki wstrzymania pracy jakichś linii elektrycznych itd, a w pobliskiej szkole w której robiony był Sylwester 2000 kupiono nawet agregat prądotwórczy...
Tak więc są dwie rzeczy które mnie roz... w tej kwestia:
1. Ludzie którzy myślą, że wszystko wiedza i są sceptykami, pomimo tego, że de facto ich wiedza jest równa 0, na temat bujd z przeszłości, albo opierają się na jakichś przepowiadanych przez podobnej maści pokolenia znawców info i uważają, że to wszystko jest głupie śmieszne i bla bla bla
2. Ludzi którzy szukaja spisku we wszystkim co się rusza, każdą teorie uważają za prawdziwą i łączą je tworząc mega teorie, co powoduje u mnie głębokie ataki śmiechu.
A gadanie o końcu świata w roku 2012 w ogóle jest LOLem, bo kto zna ten temat wie, że " jak coś to ma być Przemiana Roku 2012 " a nie jakiś następny koniec świata. Fest
głupota i niewiedza ludzka w kombinacji z ignorancją oraz przesytem pewności siebie powoduje mdłości.
-
Panowie..
Wy w to ... już nie dokończe.. bo to dzieciniada..
Koniec Roku xxxxxxxxxx?
będzie tak jak w 2000 - Wielki Koniec Świata....
dajcie sobie spokoj ;p
Wipe jest potrzebny bo za dużo osób ma s80 +16 :dry: Tyle że Admini są nie zdecydowani i tak przekładają.
Po wipe ja robię Policjanta :D
-
Ja zrobie piekarza albo lekarza ;)
-
Admin forum.lineage2.com.pl
-
... profit tylko deczko mniejszy ^^
-
Heh i tak pewnie będzie jak TUTAJ (http://www.poezjaa.info/index.php?p=2&a=6&u=112) pisał pewien bardzo mądry człowiek :P
-
Niektore jego wiersza sa piekne, natomiast jako czlowiek - strasznie delikatnie mowiac - postac baaardzo kontrowersyjna.
Jego stosunek do Polski i Polakow i jego zdanie o Polsce, Polakach i jezyku polskim przyprawia mnie o swedzenie rak...
do tego stopnia - ze nie jestem pewien - jak bym zachowal sie spotykajac go twarza w twarz ...
-
Ja tam wierze Majom bo to byli prze hOOye..
no coż jak to mowil ten kolo co na tą teze wpadl. Zeby przezyc trzeba bedzie nazbierac jedzenia na przynajmniej rok , poltorej roku. Fale wszystkich wod beda siegac 2 - 3 km czyli trzeba bedzie sie schowac wysoko,
Całą wiedze trzeba bedzie przekazywac od nowa wszystkie dane na nosnikach magnetycznych zginą..
Poprostu fajnie. juz sie doczekac nie moge ...
-
To muszę zgrać sejwy z Simsów Yeah!
-
Dobra to ja coś powiem chociaż już mówiłem alee..
Wszytko wskazuje na ten ów ,,koniec świata" tzn wszytko no Majowie, Egipcjanie i jeszcze kilaka innych przesłanek. Majowie nie mylili się w swoich obliczaniach obliczali co do sekundy wiele astronomicznych obliczeń, więc możne to nasilać panikę związaną z tym rokiem, ale słuchajciee
Przemagnesowanie biegunów ziemi nie jest końcem świata i nie prowadzi to całkowitego zaniku pola magnetycznego czy coś, w tym procesie mogą wystąpić pewne anomalie magnetyczne a nie że raz dwa i na świecie nagle nic nie działa. Poza tym od początku istnienia ludzkość byłby przynajmniej 3 takie procesy jeśli co 11,5 tys lat cyklicznie powtarza się ów proces, więc jakby to była tak katastrofalne jak mówią niektórzy bylibyśmy teraz pewnie małpami na drzewach bo w 11, 5 tys nie da się na nowo stworzyć człowieka. Jaki z tego wniosek odpowiedzcie sobie sami, chciałem napisać to tak czytelnie po chłopsku :D żeby nie używać zbyt naukowych terminów i określeń. Pozdro unserzy i w górę głowa ! :P
-
A gadanie o końcu świata w roku 2012 w ogóle jest LOLem, bo kto zna ten temat wie, że " jak coś to ma być Przemiana Roku 2012 " a nie jakiś następny koniec świata. Fest
Będzie koneic świata, bo mamy Euro 2012 w Polsce :D
-
To nie jest data konca swiata ;) - najstarsze mity, legendy albo historie (co, kto woli)
mowia o "przeistoczeniu swiadomosci", jakby swoistym "nastepnym etapie rozwoju" czlowieka, jako istoty.
Niektore dalekowschodnie opowiesci wymieniaja konkretna liczbe (jako symbol oczywiscie) ludzi, ktorzy przetrwaja te zmiany,
ktorzy na tyle "swiadomi" zeby wziac udzial w nadchodzacych zmianach.
-
Jezeli mozesz Koszalem to rozszerz swoja teze bo jest interesujaca!
-
Zaczne dzisiaj - skoncze w poniedzialek ... niestety nie bede mial czsu na opisanie wszystkiego w tej chwili,
wiec posluze sie tylko pewnymi kluczowymi informacjami.
Zaczne moze od czasow "blizszych" nam - czyli jakbynowozytnej historii rozwoju teorii zwiazanych z ta data.
W poniedzialek napisze o tych "opowiesciach", "legendach" i "religijnych zrodlach" ;).
Zaznaczam, ze oczywiscie do calego tego tematu NALEZY podchodzic sceptycznie.
[tu male wyjasnienie, zebysmy dobrze sie zrozumieli:
sceptycyzm - doktryna przecząca możliwości uzyskania jakiejkolwiek wiedzy wiarygodnej i uzasadnionej a. wątpiąca o wartości ludzkiego poznania; metoda powstrzymywania się od osądu, systematycznego wątpienia a. destrukcyjnego krytycyzmu w stosunku do wszystkiego a. do pewnych określonych spraw]
Cala sprawa 2012 nabrala niezwyklej popularnosci mniej wiecej w roku 2007, kiedy pojawilo sie "nagle"
niezwykle duzo publikacji na ten temat i pierwsze ksiazki autorow zwiazanych z "New Age".
Jednak przesiewajac juz wtedy cala mase roznych zrodel stwierdzilem, ze w 99% to albo jakies pseudonaukowe wywody,
pozbawione wiekszego senu, albo egzoteryczne majaki nawiedzonych poszukiwaczy sensacji, albo po prostu chwyt pod publike,
opierajacy sie na prostej zasadzie: "ech napisze tez cos na ten temat - zawsze wpadnie pare groszy".
Poslugujac sie prostymi metodami eliminacji zawezalem zrodla informacji do niezbednego minimum.
I tu natknalem sie na pewna postac od ktorej prawdopodobnie wszystko sie zaczelo.
Wczesniej, czy pozniej kazdy, kto przerzuci troche normalnych zrodel mowiacych o calym zjawisku dywagacji na temat tej daty
i mozliwych konsekwencji, a przede wszystkim o fenomenie zwiazanym z wybuchem spekulacji i mnozeniem sie roznych teorii,
natknie sie na nazwisko francuskiego jezuity, filozofa i paleontologa: Pierre Teilhard de Chardin (1881-1955)
W 60' i 70' latach Chardin cieszyl sie niezwykla popularnoscia pewnej waskiej grupy intelektualistow,
zostal jednak szybko zapomniany - swiat mial inne zmartwienia, troski i teorie ...
Jego postac powraca jednak wraz z ponownym wydaniem ksiazki pewnego amerykanskiego autora,
ktory jakby rozwija tezy poruszane przez Chardina ... chodzi tu o filozofa - Ken Wilber.
Przygladajac sie troche sciezkom myslowym, po ktorych sie poruszal, mozna odwazyc sie na stwierdzenie,
ze mial olbrzymi wplyw na cala zadyme zwiazana z wspomniana "filozofia przeistoczenia" byl jakby zrodlem dla nastepnych,
a w szczegulnosci dla Terence McKenna i José Argüelles, ktorzy wywolali po prostu istna burze w calym temacie.
.... tyle na temat pierwszych nazwisk
Teraz krotko o samej praktycznej czesci calej zadymy zwiazanej z kalendarzem Mayow.
Jak widzisz 99,99 % ludzi zabierajacych glos w tej sprawie - nie ma po prostu pojecia o czym mowi ;).
Gdybys zapytal kogokolwiek o sam kalendarz Mayow - co to jest/bylo, jaki ma wplyw na nasz kalendarz,
jak byl liczony, czy w ogóle byl jakikolwiek uniwersalny kalendarz Mayow - to uslyszalbys jakies brednie, przypuszczenia,
albo krotkie stwierdzenie: "chlopie, a po za toba wszyscy zdrowi?"
Aby zanurzyc sie deczko w temacie trzeba siegnac do roku 1773 - do ponownego odkrycia Miasta Mayow (Palenque).
I jednego z najciekawszych odkryc - wlasnie kalendarzy Mayow - celowo uzywam tu liczby mnogiej,
z tego wzgledu, ze uzywali oni kilka systemow jednoczesnie ;).
Niemniej jednak nie zmienia to faktu, ze do dzisiaj fascynuje ich niezwykle dokladny pomiar czasu.
Ale nie bede rozwijal tematu systemow mierzenia czasu - skupie sie na jednym z nich,
wlasnie tym o ktorym mowa, bedacym rowniez przyczyna calej zadymy.
Poruszam sie bardziej w literaturze anglojezycznej i niemieckiej, dlatego posluze sie terminem angielskim,
mowiac, ze kalendarz, czy system ten znany jest wsrod uczonych jako: Long Count
i opiera sie na powtarzajacych sie cyklach, obejmujacych 5125 lat.
Swiat owczesny zafascynowany tak dokladnym sposobem liczenia czasu podjal sie wyzwania pewnej korelacji
systemu Mayow i naszego wlasnego kalendarza gregorianskiego. Jak mozesz domyslic sie - zadanie bylo nie lada wyzwaniem.
Wysilki dwoch "specow od Mayow" ;) - Joseph T. Goodman i Juan M. Hernández - doprowadzily do pierwszych efektow
trwalej korelacji pomiedzy systemem Long Coun Mayow i judeochrzescijanskiego kalendarza gregorianskiego ....
... "dopiero" w roku 1897 ;). I wlasnie dlatego praktyczne spekulacje na temat dokladnej daty 12.12.2012 mozemy
rozpoczac od roku 1897 - wszystkie pseudowzmianki, tak rzeczowo i dokladnie mowiace i historiach, czy opowiesciach,
zwiazanych z 2012, a powstalych przed 1897, czy siegajace "na 100% pewniackich" faktow sprzed 1897 - sa po prostu bujda.
Istnieja natomiast pewne przekazy mowiace o cyklicznych zmianach zachodzacych na ziemi,
czy dotyczacych naszych wewnetrznych zmian, bedacych jednoczesnie pewnymi etapami rozwoju na ziemi ....
ale o tym juz w poniedzialek ;)
Tym czasem milego weekendu - wasz Koszałek Opałek ^^
-
Czyli takie "przebiegunowanie" ziemi było już kilka razy i nie ma się czym martwić? Bo gdyby za każdym razem było "coś" to dalej bylibyśmy małpkami? OK, rozumiem.
-
Bieguny magnetyczne ziemi odwrócą sie , zaniknie osłona ozonowa i wszyscy zginiemy. To moje wersja końca swiata wedlug kalendarza majów ;]
-
Zastanawiam się - skoro ten kalendarz majów kończy się na 2012 - i dlatego wszyscy myślą, że będzie koniec świata/przełom, to to troche bez sensu.
W kompie mam kalendarz do 2099 - hmm... może wtedy będzie koniec swiata ?
Albo może ktoś wyliczył czas do 2012 i uznał, że więcej nie ma potrzeby bo do tego czasu ktoś zrobi 21893 kalendarzy z datą +kilka tys. lat? ew. (kalendarz był chyba okrągły) może jakoś tak wyszło, że więcej się nie zmieści :D
-
Albo w roku 2012 będzie epoka, nie wiem ,może robotów. To się zobaczy.
-
ziemia nas stworzyła, ziemia nas zniszczy. kiedy i jak to jeszcze zobaczymy
ja myślę ze kiedyś coś w ziemie uderzy i bb
-
A zostanie tylko Polska,a władze nad światem przejmie Kaczyński !!! Nie... W takim układzie wole umrzeć :D
-
Cralin bez wrzutow polit. mozesz kogos urazic! :?
-
ziemia nas stworzyła, ziemia nas zniszczy. kiedy i jak to jeszcze zobaczymy
ja myślę ze kiedyś coś w ziemie uderzy i bb
Eeee tam, kilka głowic z głowicą atomową i po sprawie :P ,albo coś w tym stylu. Tyle, że powiem wam jedno... większość przepowiedni się nie spełniła, więc dlaczego akurat ta ma się okazać prawdziwa? :)
-
ziemia nas stworzyła, ziemia nas zniszczy. kiedy i jak to jeszcze zobaczymy
ja myślę ze kiedyś coś w ziemie uderzy i bb
Eeee tam, kilka głowic z głowicą atomową i po sprawie :P ,albo coś w tym stylu. Tyle, że powiem wam jedno... większość przepowiedni się nie spełniła, więc dlaczego akurat ta ma się okazać prawdziwa? :)
A czemu nie?
-
W razie czego zniszczyć kometę/zmienić jej kurs to nie problem.
Na ziemi jest wystarczająco bomb atomowych/etc zeby przesunąć Ziemię o kilka(set) km, wiec z małą kometą powinno nie być problemu :) (kiedyś czytałem o tym przesunięciu ziemi, nie pamietam gdzie)
-
Ale macie problemy, będzie koniec świata - będzie dobrze. Nie będzie - zostanie tak jak teraz.
Chociaż tematyka jest fajna, czytałem o tym sporo
btw. http://www.eioba.pl/a70278/czy_ziemi_grozi_zaglada_w_2012_roku
-
Nienaturalna żywność, zabójcza dla naszego zdrowia i wymagająca ogromnych ilości energii do jej produkcji, będzie musiała być zakazana prawnie. Do takich produktów zaliczyłbym cukierki, czekoladę, chipsy, biały cukier i wiele innych.
Baaahahaahahahahahahaha xD
Nie no fajny arytykuł, jak go się czyta to przechodzą ciarki po plecach ale fragment o "przykazaniach człowieka" całkowicie wyrwał mnie do rzeczywistości :D. inny artykule negującym ten powyższy, też zaczynało się fajnie, fachowo ale później gościówa pisze że miała wizje o statkach kosmicznych które mają nas ewakuować xD ... wielkie dzięki za link do strony :D. Wnoszę o wrzucenie tych linków w dział "Humor".
//EDIT
Najrozsądniej pisze w komentarzach użytkownik Prema Dharmin, bardzo mi się podoba jego podejście. A z ciekawych rzeczy to znalazłem tam
http://egipt.amra.pl/amratajemnicepiramid.php
//EDIT2
Ahahahaha xD
http://www.eioba.pl/a77626/dysk_kosmiczny_siedmiostrunowy_w_gdyni_wg_teorii_strun
To artykuł tej pani o której wcześniej wspomniałem. O dżizas, jednak to nie pasuje do działu "Humor" - to lepsze niż cały ten dział :P
//ODE MNIE
Tak żeby było jasne, wierzę w to że wykorzystujemy zaledwie znikomy procent swojego mózgu. Myślę że jest możliwa lewitacja, przemieszczanie przedmiotów i różne inne dziwne rzeczy, i jest to sprawą nauki a nie jakiejś magii. Ale ta "badaczka" wszystkie badania opiera wyłącznie o subiektywne odczucia i nie dopuszcza innych teorii. Ehhh zresztą nie chce mi się nawet tracić czasu na jechanie jej w komentarzach, polecam jej artykuły w kontekście "jakie odchyły potrafią mieć ludzie"
Polecam bardzo ten filmik
[youtube=425,350]<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/UA4SKIMW554&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/UA4SKIMW554&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>[/youtube]
-
Oglądałem to już.
Ludzie są czasami dziwnie w tych artykułach, ale nie wiem.
Wiesz.. myślę, że jest inaczej.
Nie chodzi o to, że używamy % naszego mózgu..
Myślę, że tu nie chodzi o ilość używania czy jakieś zablokowane zdolności, ale o potrzeby.
Mózg jest elastyczny i jeżeli tego potrzebujemy, to możemy nauczyć się nowych umiejętności.
A takie są tylko kwestia innej grupy i tego, że chyba nie wiemy jak to zrobić.
Nie powiem, że nie, bo chyba jak każdy chciałbym mieć jakaś fajna unikatową umiejętność, której nikt nie ma ^
-
do 2012 macie duzo czasu - możecie sie tutaj rozpisywać o wszystkich teoriach xd
-
do 2012 macie duzo czasu - możecie sie tutaj rozpisywać o wszystkich teoriach xd
Ale chciałbym, żeby był koniec świata...
-
Czego? Coś nie tak? Hermit, z nami możesz się tym podzielić. Śmiało! Nie wstydź się!
-
Czego? Coś nie tak? Hermit, z nami możesz się tym podzielić. Śmiało! Nie wstydź się!
Po prostu nic fajnego nie ma tutaj.
Lepiej żeby nie było niczego.
Szkoda, że nie mogłem głosować na konona ;<
-
Taa :D
Zycie jest poje***e wiec moglo by sie skonczyc :D
Jakis efektowny koniec swiata by sie przydal i juz ^^
-
Jak pragniecie tej śmierci, to macie mnóstwo sposobów, żeby z nią się spotkać, a nie jaracie się jak debile tym, że coś ma się skończyć i powiedzmy sobie wg. przepowiedni np. duży procent ludzi zginie w męczarniach - jara was to? Czy cieszy was to, że a nóż, będziecie świadkami jakiejś przepowiedni, która się spełni? Żałosne...zupełnie fantastycznie zakładając i przyjmując, że powiedzmy sobie to obca cywilizacja dokona przemiany na ziemi zabijając dużo ludzi, jak wam ktoś by szlachtował ludzi w imieniu "naprawy planety Ziemia" to dobrze, ale jak już żeście się naglądali filmów z kierowcami i sytuacjami które mają miejsce w 0,0001% przypadków, to już jakie to straszne o la boga etc.
Poprostu żal komentować takie "rozwinięte" myślenie.
-
PHAIL!!!
-
No właśnie. Z tego co troszkę poczytałem to nie chodzi dosłownie o koniec świata ale o "wielką zmiane". Ponoć szamani z meksyku i am. pd. nieźle się uśmiali gdy powiedziano im że ich (a raczej majów) kalendarze zwiastują koniec świata. Nawet największy ufolog na świecie Jaime Maussan(wykład z prezentacją) (http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=O7KeipF-WJU) zgadza się z teorią że 2012 ma się coś wydarzyć co na zawsze zmieni świadomość ludzką. To nie koniecznie oznacza koniec świata. Co prawda wipe by się przydał
-
Jak pragniecie tej śmierci, to macie mnóstwo sposobów, żeby z nią się spotkać, a nie jaracie się jak debile tym, że coś ma się skończyć i powiedzmy sobie wg. przepowiedni np. duży procent ludzi zginie w męczarniach - jara was to? Czy cieszy was to, że a nóż, będziecie świadkami jakiejś przepowiedni, która się spełni? Żałosne...zupełnie fantastycznie zakładając i przyjmując, że powiedzmy sobie to obca cywilizacja dokona przemiany na ziemi zabijając dużo ludzi, jak wam ktoś by szlachtował ludzi w imieniu "naprawy planety Ziemia" to dobrze, ale jak już żeście się naglądali filmów z kierowcami i sytuacjami które mają miejsce w 0,0001% przypadków, to już jakie to straszne o la boga etc.
Poprostu żal komentować takie "rozwinięte" myślenie.
Załosne? hm.. Możliwe.
I tak szczerze mówiąc nie wierze, że coś się wydarzy, ale nie miałem na myśli męczarni.
Po prostu zwykłe, szybkie wipe.
Nie śpieszy mi się do śmierci, ale przy takim czymś byłoby mi to obojętne.
No właśnie. Z tego co troszkę poczytałem to nie chodzi dosłownie o koniec świata ale o "wielką zmiane". Ponoć szamani z meksyku i am. pd. nieźle się uśmiali gdy powiedziano im że ich (a raczej majów) kalendarze zwiastują koniec świata. Nawet największy ufolog na świecie Jaime Maussan(wykład z prezentacją) (http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=O7KeipF-WJU) zgadza się z teorią że 2012 ma się coś wydarzyć co na zawsze zmieni świadomość ludzką. To nie koniecznie oznacza koniec świata. Co prawda wipe by się przydał
Co do tej zmiany mentalności.. będzie na pewno.
Nawet jeżeli nie wydarzy się nic takiego.
To chyba najbardziej nagłośniony koniec świata ze wszystkich.
Jeżeli nic się nie stanie ludzie przestana wierzyć w takie rzeczy - zmiana mentalności, niekoniecznie w tym kierunku.
-
Marc1n sie przejal opinia ludzi, ktorzy robia sobie jaja z tej daty :P
Jakby ktos mial dosc zycia to pewnie juz dawno by sie zabil :P Albo nie ma na tyle odwagi hehe ^^
Jezeli pisales do mnie, to ja sobie jaja robie ofc :D Za malo przezylem jeszcze, zeby stwierdzic czy zycie jest do dupy :P
-
i tak kwiatek wszyscy umrzecie...
Wiem, że w offtopie na więcej się pozwala, ale nie przeklinać mi tu.
//Hermit
-
No dokładnie.
-
Ja chce mieć dzieci jak dorosnę! Nie mogę umrzeć w wieku 15 lat! Ohh no! A te dzieci które się wtedy urodzą? <drama>
/cry mode on
:D