Mam maly problem - podczas gry co jakis czas komp sie scina, interface znika i po jakiejs sekundzie pojawia sie znowu (na pozycjach ktore ja zdefiniowalem). Dzieje sie tak w nieregularnych odstepach czasu, podczas roznych czynnosci nawet zanim sie zaloguje. Reinstalowalem l2, defragmentowalem dyski, czyscilem rejestr, wymienialem system folder, zmienialem rozdzielczosc, ustawilem minimalne detale itd... kronika to hellbound.
PC:
athlon 1,7+
1 giga ram
Windows xp + service pack 2
geforce 2 mx 400 (wiem staroc, ale przedtem nie wadzil w grze - nawet gracie na dosc niskich detalach ciagnie)
//Soulern: Przenoszę do errorsów...
Trochę piec słaby. Oo GF 2mx to już antyk, nadający się do muzeum.
no wiem, ale najciekawsze jest to, ze do tej pory ciagnal wszystkie kroniki jakie mi sie przez dysk przewinely - wyglada na to, ze bez formata sie nie obejdzie...