"Revenge of Venne 21.02.2936
20.02 2936 roku na niebie pojawila sie dziwna czerwona planeta... magowie z ivory tower opowiadali o mhrocznym elfie, ktory znalazl Miecz Zariche, zapisal sie do Duska i farmil przez cale zycie kamienie po to, aby ocalic swoja matke Szilen. Cialo zbliżało sie coraz bardziej w kierunku swiata Lejnejdza. Nawet żul Cassian, ktory pil tani alkohol niedaleko Ant Nestu nie wiedzial co zrobic. Wszyscy zaczeli biegac i palic swoje bronie i epicka bizuteria, krzyczac "Wipe nadchodzi!" Swiat ogarnial chaos... ludzie przestali farmic, moby zaczely biegac po miastach... Nawet Słarm i reszta over 9k ludzi z Celesa nie mogla pokonac dziwnie zachowujacych sie Elpy. Po naradzie Starszych w ivory tower, najwięksi magowie - Koszalek, Soul i Polgara oznajmili ze koniec swiata jest blisko. Caly swiat ucichnął, a wodzowie Ketry i Varki pojednali sie po wielu latach wojny. Gatekeeperzy wzięli urlop a krasnale podniosly cene shotow. Swiat robil sie coraz ciemniejszy...
21.02.2936 o godzinie 20.12 planeta uderzyla w wioske elfow. Evas Saint bula chcial zaslonic swiete drzewo krzyczac 'For teh mother treeee' lecz polegl... Plajns Wolker fedur biegal po polach i lapal opadajace liscie zniszczonego drzewa. Wiesiek szukal dual shielda, ktory zostawil w domu a Zoja, Nikodem i pix3l kapali sie w okolicach Aligator Bicz. YoungPadawan i MastJedi klocili sie z myha o to, czy Róoff jest najlepszy a Saladin klikal w mario. Nawet slynny wojownik Szewa zostal przekupiony przez Zuego Deva... dark elf podarowal mu 2 nagie Azjatki, co spowodowalo u naszego bohatera zeza, gdyz nie wiedzial ktora gejsze podziwiac. Nagle...Nagle calemu swiatu pojawila sie Szilen z jej knajtem Devem. Tylko Templariusz Thorin mogl go pokonac, lecz od dawna nikt go nie widzial. Rada Starszych w Ivory tower powolala druzyne, ktora miala walczyc z Devem. Druzyna skladala sie z 'pot engi, czystej zywej pot engi', czyli Penix Najta o imieniu ktosxxx, Pana Bialego ktory gral swoim Silwer Rendzerem na kierownicy oraz Ghost hantera - Marc1na, ktory fochnal sie na cale forum. 3 wspanialych wspierali serdel, o ktorym spiewano 'siekiera motyka zupa z porow serdel pobil donatorow', Maslan i System ktorzy oplakiwali strate stryka oraz wojownik xevz-slynal z tego iz rerollowal szybciej od animacji bsoe. Stary Sziljen Knajt Ryltar wolal spamowac o wowie a Tyr mial wszystko gleboko. Szilen, aby przeszkodzic wybrancom odbanowala Cralina, lecz ten wklejal epic fotki na nasza-klase. Frohike robil screeny tragedii i przerabial je na FroObrazki. Slon i Alarion oraz Arissa zostali stargetowani przez Bielaka i wykluczeni z walki. Reszta forumowiczow wpadla w Emo rage i pobila debilnego Nicolasa, bo byl debilem....
W tym momencie sie obudzilem... koniec swiata jest blisko :oops:
Wydzielone z innego tematu.
/Frohike
Epic.
Nie ma mnie w tym opowiadaniu :< Emo cry... :(
Cytat: Nicolas w Lipiec 11, 2009, 08:20:20 PM
"Revenge of Venne 21.02.2936
20.02 2936 roku na niebie pojawila sie dziwna czerwona planeta... magowie z ivory tower opowiadali o mhrocznym elfie, ktory znalazl Miecz Zariche, zapisal sie do Duska i farmil przez cale zycie kamienie po to, aby ocalic swoja matke Szilen. Cialo zbliżało sie coraz bardziej w kierunku swiata Lejnejdza. Nawet żul Cassian, ktory pil tani alkohol niedaleko Ant Nestu nie wiedzial co zrobic. Wszyscy zaczeli biegac i palic swoje bronie i epicka bizuteria, krzyczac "Wipe nadchodzi!" Swiat ogarnial chaos... ludzie przestali farmic, moby zaczely biegac po miastach... Nawet Słarm i reszta over 9k ludzi z Celesa nie mogla pokonac dziwnie zachowujacych sie Elpy. Po naradzie Starszych w ivory tower, najwięksi magowie - Koszalek, Soul i Polgara oznajmili ze koniec swiata jest blisko. Caly swiat ucichnął, a wodzowie Ketry i Varki pojednali sie po wielu latach wojny. Gatekeeperzy wzięli urlop a krasnale podniosly cene shotow. Swiat robil sie coraz ciemniejszy...
21.02.2936 o godzinie 20.12 planeta uderzyla w wioske elfow. Evas Saint bula chcial zaslonic swiete drzewo krzyczac 'For teh mother treeee' lecz polegl... Plajns Wolker fedur biegal po polach i lapal opadajace liscie zniszczonego drzewa. Wiesiek szukal dual shielda, ktory zostawil w domu a Zoja, Nikodem i pix3l kapali sie w okolicach Aligator Bicz. YoungPadawan i MastJedi klocili sie z myha o to, czy Róoff jest najlepszy a Saladin klikal w mario. Nagle...Nagle calemu swiatu pojawila sie Szilen z jej knajtem Devem. Tylko Templariusz Thorin mogl go pokonac, lecz od dawna nikt go nie widzial. Rada Starszych w Ivory tower powolala druzyne, ktora miala walczyc z Devem. Druzyna skladala sie z 'pot engi, czystej zywej pot engi', czyli Penix Najta o imieniu ktosxxx, Pana Bialego ktory gral swoim Silwer Rendzerem na kierownicy oraz Ghost hantera - Marc1na, ktory fochnal sie na cale forum. 3 wspanialych wspierali serdel, o ktorym spiewano 'siekiera motyka zupa z porow serdel pobil donatorow', Maslan i System ktorzy oplakiwali strate stryka oraz wojownik xevz-slynal z tego iz rerollowal szybciej od animacji bsoe. Stary Sziljen Knajt Ryltar wolal spamowac o wowie a Tyr mial wszystko gleboko. Szilen, aby przeszkodzic wybrancom odbanowala Cralina, lecz ten wklejal epic fotki na nasza-klase. Frohike robil screeny tragedii i przerabial je na FroObrazki. Slon i Alarion oraz Arissa zostali stargetowani przez Bielaka i wykluczeni z walki. Reszta forumowiczow wpadla w Emo rage i pobila debilnego Nicolasa, bo byl debilem....
W tym momencie sie obudzilem... koniec swiata jest blisko :oops:
Teraz jestes zadowolony? Moja wizja konca swiata -.-
Po przeczytaniu tego zasnąłęm. Oto, co zobaczyłem:
Kiedy magiczne epic const pt : ktosxxx, Marcin i Bielak już uratowali świat, okazało się jednak, że i tak zostaną unicestwieni. Bielak odłączył się od const pt, zrobił rerolla na Orc Raidera. Ale z orc raidera też rerollnął. I zrobił epicsuperfasttransfer na RÓRetajl, gdzie zrobił sobie dla odmiany trudniejszą postać od SR. Mianowicie HE. Potem na sube jebnął PRa i zmienił obywatelstwo na Urugwajskie. Kilka dni później włamał się do bazy NASA, wystrzelał wszystkich noobów krzycząc "die-barowe-whores". Stamtąd wyciągnął laptopa i shakował NCSoft, i zmienił wszystkich graczy Penixa i Franca w Elfy Male :/ W MoS powstawiał keltiry, a zamiast aniołuf - diabłuf! Wtedy w Urugwaju nastała rewolucja, którą wznieśli gracze retajla i róretajla. Cały Urugwaj stanął w płomieniach. Bielak zdecydował się wyemigrować do Chille, ale Chille też zostało spalone i zniszczone. Więc wyjechał do Bolwii. Ale tam spotkał niejakiego Fidela Alejandro Castro Ruz'a, i założyli nowe const pt w realu. Wspólnie zdecydowali się zniszczyć Amerykę Południową. Zaatakowali Peru, Brazylię oraz Ekwador - w którym odbywały się Mistrzostwa Europy w kajakarstwie 2936'. Po zniszczeniu tych państw i uprowadzeniu Peruwiańskich kajakarzy, Bielak chciał zniszczyć dalszą część kontynentu, jednak zapomniał jakie państwa jeszcze do niego należą. A przecież dwa dni temu skasował internet. :( Na szczęście z pomocą Bielakowi i Fidelowi przyszedł Sopelziom. Wspólnie pracowali, a Bielak rzekł: Dys guy is very naice. Thanx for cooperatjon. Ale to było kłamstwo, thad was a lai. Bielak seid gudbaj, i zabił Sopelzioma. O tym dowiedział się klan zabujcuf dósz, zwany również klanem JP. Łysi trzynastolatkowie zdecydowali się zniszczyć Bielaka i jego bandę. Uprowadzili Fidela na Antarktydę. Tam zmusili go do uprawiania stosunku oralnego, i udusili bejzbolami. Zrozpaczony Bielak zapowiedział zemstę, I łill rewendge. Więc użył BSoE i dostał się na Antarktydę. Po morderczej walce zniszczył bandę Sopelziomuf, i ogłosił się "krulem of the word". Jakby nie mógł być królem Excela. No i właśnie wtedy spełniła się przepowiednia Quentima. W 2936 roku, dwudziestego pierwszego dnia wjosny, Bielak zdecydował się zmienić płeć. Ożenił się z pięknym Miriam, a swojego synka nazwali Anastazja. Niestety Bielak nie był już taki silny jak kiedyś. Miriam zniszczył go, wsypując mu stolec nosorożca do herbaty. Bielak udławił się i poszedł do toalety. Został tam... już do końca świata. Miriam przejął władzę nad światem, i ze stolca nosorożca ulepił wielkiego potwora, który zrobił wipe świata. Amen. :(
hahahaha umarłem. Nicolas jestes moim hirol.
True epic story Nico, w ten oto piękny sposób podsumowałeś większość najbardziej spamujących użytkowników tego forum :P + się należy jak nic xD
nienawidzehomikuw : Ta wizja może być prawdziwa, ale nie doceniasz tej "pot engi, czystej zywej pot engi" ktosaxxx! On może być tym czynnikiem przechylającym szale zwycięstwa Pana Białego, ale nie wiadom ow którą stronę. Nie wiadomo co się stanie po zetknięciu 2 tak "ambitnych" umysłów, tego nie przewidzi nawet NCsh1t :<
CytatNie ma mnie w tym opowiadaniu :< Emo cry...
Juz jestes =o
CytatNawet slynny wojownik Szewa zostal przekupiony przez Zuego Deva... dark elf podarowal mu 2 nagie Azjatki, co spowodowalo u naszego bohatera zeza, gdyz nie wiedzial ktora gejsze podziwiac.
Cytat: Nicolas w Lipiec 11, 2009, 08:20:20 PM
"Revenge of Venne 21.02.2936
20.02 2936 roku na niebie pojawila sie dziwna czerwona planeta... magowie z ivory tower opowiadali o mhrocznym elfie, ktory znalazl Miecz Zariche, zapisal sie do Duska i farmil przez cale zycie kamienie po to, aby ocalic swoja matke Szilen. Cialo zbliżało sie coraz bardziej w kierunku swiata Lejnejdza. Nawet żul Cassian, ktory pil tani alkohol niedaleko Ant Nestu nie wiedzial co zrobic. Wszyscy zaczeli biegac i palic swoje bronie i epicka bizuteria, krzyczac "Wipe nadchodzi!" Swiat ogarnial chaos... ludzie przestali farmic, moby zaczely biegac po miastach... Nawet Słarm i reszta over 9k ludzi z Celesa nie mogla pokonac dziwnie zachowujacych sie Elpy. Po naradzie Starszych w ivory tower, najwięksi magowie - Koszalek, Soul i Polgara oznajmili ze koniec swiata jest blisko. Caly swiat ucichnął, a wodzowie Ketry i Varki pojednali sie po wielu latach wojny. Gatekeeperzy wzięli urlop a krasnale podniosly cene shotow. Swiat robil sie coraz ciemniejszy...
21.02.2936 o godzinie 20.12 planeta uderzyla w wioske elfow. Evas Saint bula chcial zaslonic swiete drzewo krzyczac 'For teh mother treeee' lecz polegl... Plajns Wolker fedur biegal po polach i lapal opadajace liscie zniszczonego drzewa. Wiesiek szukal dual shielda, ktory zostawil w domu a Zoja, Nikodem i pix3l kapali sie w okolicach Aligator Bicz. YoungPadawan i MastJedi klocili sie z myha o to, czy Róoff jest najlepszy a Saladin klikal w mario. Nawet slynny wojownik Szewa zostal przekupiony przez Zuego Deva... dark elf podarowal mu 2 nagie Azjatki, co spowodowalo u naszego bohatera zeza, gdyz nie wiedzial ktora gejsze podziwiac. Nagle...Nagle calemu swiatu pojawila sie Szilen z jej knajtem Devem. Tylko Templariusz Thorin mogl go pokonac, lecz od dawna nikt go nie widzial. Rada Starszych w Ivory tower powolala druzyne, ktora miala walczyc z Devem. Druzyna skladala sie z 'pot engi, czystej zywej pot engi', czyli Penix Najta o imieniu ktosxxx, Pana Bialego ktory gral swoim Silwer Rendzerem na kierownicy oraz Ghost hantera - Marc1na, ktory fochnal sie na cale forum. 3 wspanialych wspierali serdel, o ktorym spiewano 'siekiera motyka zupa z porow serdel pobil donatorow', Maslan i System ktorzy oplakiwali strate stryka oraz wojownik xevz-slynal z tego iz rerollowal szybciej od animacji bsoe. Stary Sziljen Knajt Ryltar wolal spamowac o wowie a Tyr mial wszystko gleboko. Szilen, aby przeszkodzic wybrancom odbanowala Cralina, lecz ten wklejal epic fotki na nasza-klase. Frohike robil screeny tragedii i przerabial je na FroObrazki. Slon i Alarion oraz Arissa zostali stargetowani przez Bielaka i wykluczeni z walki. Reszta forumowiczow wpadla w Emo rage i pobila debilnego Nicolasa, bo byl debilem....
W tym momencie sie obudzilem... koniec swiata jest blisko :oops:
Wydzielone z innego tematu.
/Frohike
jestem slawny :D <3
epic story ^^
<3 Nikuś, nawet ja tam jestem : *
EPIC!
Cytat: Nicolas w Lipiec 12, 2009, 09:51:56 AM
CytatNie ma mnie w tym opowiadaniu :< Emo cry...
Juz jestes =o
CytatNawet slynny wojownik Szewa zostal przekupiony przez Zuego Deva... dark elf podarowal mu 2 nagie Azjatki, co spowodowalo u naszego bohatera zeza, gdyz nie wiedzial ktora gejsze podziwiac.
:*
Epic story :)
I tak wszyscy umrzemy :_delf_2:
Nie ma mnie tam? ok, nie kochamy się, 0 seksu :((