Koyuki, poznaje Minamiego Ryuusukego – niesamowicie uzdolnionego muzycznie chłopaka, który uczył się gry na gitarze elektrycznej u boku gitarzysty słynnego na całym świecie zespołu Dying Bride. I tak oto Koyuki odkrywa magię rocka i satysfakcję, jaką niesie gra na gitarze. W tym samym czasie Ryuusuke kompletuje swój własny zespół, któremu nadaje nazwę BECK. Czy to jest aby tylko opowieść o fascynacji zwykłego nastolatka muzyką? Ogólnie anime warte oglądnięcia http://ttp://www.ingamemagazine.com/wp-content/uploads/2009/06/beck_mcs.jpg (http://ttp://www.ingamemagazine.com/wp-content/uploads/2009/06/beck_mcs.jpg)
http://www.youtube.com/watch?v=XA2o4D9GqPM (http://www.youtube.com/watch?v=XA2o4D9GqPM)
Jeszcze jedno , jezeli ktos oglądał podobne anime nie chodzi o fabułe czy muzyke ale o humor itp to prosze ot tytuł . sry za nowy post
To anime jest świetne, szczerze polecam.
9/10
Detroit Metal City polecam z całego serca . Brechty jakich mało
BECK to klasyk chyba. Full moon sways ... <3
A ja polecam anime NANA :D Nie wszystkim może się spodobać, a dla mnie jest anime na top 5^^
Muzyka też świetna w nim jest (fabuła kręci się wokół tego)
Cytat: Krzychu w Marzec 28, 2010, 06:10:21 AM
Detroit Metal City polecam z całego serca . Brechty jakich mało
Również polecam, tak samo jak i mangę. Dla fanów takich produkcji polecam również metalocalypse - amerykańska kreskówka +18
Beck był całkiem przyjemny, ale brakowało mi w nim czegoś.
nana ogladałem i do teraz nie mogę sie oderwac od openingów slucham sobie co chwile :D
Nanę też oglądałem, zaraz po Becku :D Też fajne anime :)
Cytat: Frohike w Kwiecień 03, 2010, 09:56:51 PM
Nanę też oglądałem, zaraz po Becku :D Też fajne anime :)
tak fajne , ale zajeżdżało ostro dramą heheeh bardzobardzo realnie sie wszystko toczyło , z jednej strony anime fajne a z drugiej strony to tak troszke watpiące w zycie :D
No takie trochę bardziej "dorosłe" :)