Mam pewien problem. Otóż, gdy włączam grę, wybieram server, potem postać, gra zaczyna wczytywanie, ale po chwili komputer sam się restaruje.
Wyczyściłem już komputer pędzelkiem, ale nie pomogło.
Też to mam czasami, ale i nie tylko podczas włanczania Lineage.
Mozliwe, ze kosci pamieci ram ulegly uszkodzeniu lub slot na plycie glownej w ktorej jest jakas kosc jest niesprawna. Ja mialem identyczna sytuacje. Cale szczescie to kosc byla uszkodzona :)
Mozesz tez sprobowac przelozyc ktoras z kosci do innego slotu. Jesli nie bedzie problemu to znaczy, ze slot nie dziala tak jak powinien :P
Edit: Acha zapomnialem napisac o programie, ktory przetestowac ram. Oto link:
http://www.programosy.pl/index.php?s=prog&id=930
Pozdro
Mam wrazenie ze twoj komp ma problem z chlodzeniem. Zobacz czy wiatraczki dzialaja.
Taaa, Zychu ma racje. Mozliwe, ze cos sie za bardzo grzeje. Sprawdz temperaturki tym oto programem http://www.amnezja.org/modules.php?name=Downloads&d_op=getit&lid=1047
to moze byc problem z chlodzeniem, kiedys tak mialem przez wiatraczek od karty graficznej, jesli nie chcesz zeby twoj komp restartowal sie gdy temperatura przekroczy maksymalna wartosc to mozesz to wylaczyc w biosie, lecz gdy to wylaczysz to jest ryzyko ze cos ci sie spali :]
Mi się to przy odpalaniu L2 zdarzylo raz czy dwa razy. Za to gdy zbytnio podkrece procka to nawet karta graficzna nie chce dzialac, nie wiem czemu :P
Skrzat: wlasnie najfajniej jest kiedy cos Ci sie spali i idziesz z tym do serwisu ^^ Serwisanci maja fajne miny przy wymianie grafy :P Z drugiej strony ciezko cokolwiek spalic, moj athlon wytrzymal 79* C xD
Problemów z chlodzeniem raczej nie miałem, bo mam wyciągniętą jedą ścianę obudowy PC :D. poza tym, jak juz pisałem wyczysciłem CAŁY komputer :).
Zainstalowałem nowe sterowniki karty graficznej, Direct X i poszło :).
wiesz co zrob, rozpierdol lodowke, wyciagnij sprezare, wyczysc komputer, a jak dalej huj nie bedzie chcial dzialac, to go troche przycisnij, najpierw rozjebaj myszke(czasami juz wtedy sie poddaje), potem klawiature, monitor(moj zwykle przy monitorze pęka), a jesli dalej nie pomoze to mu z karata i przez balkon, jak zacznie jeszcze cos burczec to zejdz na dol i go skop, gwarantuje ci ze po takiej akcji juz zaden komputer nie smie ci sie restartowac