http://www.cdaction.pl/news-14315/ncsoft-w-sadzie---gracz-twierdzi-ze-lineage-ii-jest-zbyt-uzalezniajace.html - troche absurdalne ale interesujaca sprawa. Chyba jednak L2 nie jest dead i taka sprawa moze im przyciagnac graczy
Jak dla mnie to zwykły frajer, który myśli, że życie to lineage 2 i nie ma co liczyć na wygraną. Ciekawi mnie tylko, czy w USA działa to tak jak w PL i czy jeśli przegra sprawę to poniesie koszty procesu. Jeśli tak jest to chyba zgubił rozum jak mu mobek na varce, stuna przysadził.
A ja mysle ze taka sprawe w US ma szanse wygrać i to całkiem spore.
Pamietam sprawe człowieka ktory skoczyl z balkonu po wypiciu RED BULLa i oskarzyl firme ze nie dodał mu skrzydeł i bardzo duze odszkodowanie dostal. Ale to sprawa taka ze to prawnik do niego przyszedl i zaproponowal mu skok itd za 40% wygranej z rozprawy.
Podejrzewam ze tu bylo podobnie i prawnik sam sie zgłosił do człowieka za kase z rozprawy :)
Ja powiem tak.
W Ameryca prawie kazdy (jak nie kazdy juz nie pamietam jak to jest) ma swojego prawnika i jesli np. Nie napisza Ci w opakowaniu od atramentu NIE PIC, to jesli wypijesz i cos Ci sie stanie mozesz ich pozwac.O to, ze nie napisali co robic z nim i czego nie robic.(Wiem troche dziwnie to opisalem, ale nie wiedzialem jak inaczej :P)
Wiem czytalem kiedys o sprawie Chevroleta :) ze facet wyskoczyl bagaznikiem w trakcie jazdy bo bylo uchylenie instrukcji obsługi samochodu. Niby absurd a jednak
Z tego co pamiętam to w l2 pokazywał się komunikat ile spędziłeś przy grze i nakazywała do odpoczęcia ;>? Ostrzeżenie miał^^.
Fajne cool story niczym historie na WP opowiadacie dziewczyny.
O to chodzi ze to sa autentyczne sprawy w stanach za ktore leca odszkodowania.
Po prostu prawnicy na tym zarabiaja (kiedys taki dokument na ten temat na 2 lecial) ktorzy przychodza i mowia:
-Złam noge tu po wypiciu tego zrobimy sprawe o 200 000 $ odszkodowania 40% z tego jest moje czyli im sie to po prostu oplaca.
Z tym Chevroletem pamietam sprawe rozwiazano jakies niewielkie odszkodowanie i zmiana w instrukcji obsługi samochodu taki punkt jak
... "nie wolno odpinac pasów w trakcie jazdy"
i teraz nie mozliwe zeby ktos wyskoczyl z samochodu bo musialby odpiac pasy
Cytatdzisiaj, 12:02 FrankKrieger
Heh, podobna sprawa z McDonalds'em była (też w USA). Jakaś pani kupiła sobie kawę i w trakcie spożywania oblała się i poparzyła. Potem złożyła pozew do sądu przeciw McD, bo... na kubku kawy nie było napisane, że jest gorąca. Co więcej, wygrała niemałe pieniądze...
:shock:
Cytat: Vearth w Sierpień 20, 2010, 02:24:57 PM
Cytatdzisiaj, 12:02 FrankKrieger
Heh, podobna sprawa z McDonalds'em była (też w USA). Jakaś pani kupiła sobie kawę i w trakcie spożywania oblała się i poparzyła. Potem złożyła pozew do sądu przeciw McD, bo... na kubku kawy nie było napisane, że jest gorąca. Co więcej, wygrała niemałe pieniądze...
:shock:
Takich spraw jest dużo. Amerykański naród traktuje się jak debili, dlatego trzeba ich o wszystkim informować. Przeciez oczywiste ze skoro kupujemy kawe to bedzie ona gorąca chyba ze kupujemy mrożoną. Tak samo z wytworem wyobraźni i chwytami marketingowymi :)
Cytat: Materid w Sierpień 20, 2010, 02:23:46 PM
O to chodzi ze to sa autentyczne sprawy w stanach za ktore leca odszkodowania.
Po prostu prawnicy na tym zarabiaja (kiedys taki dokument na ten temat na 2 lecial) ktorzy przychodza i mowia:
-Złam noge tu po wypiciu tego zrobimy sprawe o 200 000 $ odszkodowania 40% z tego jest moje czyli im sie to po prostu oplaca.
Z tym Chevroletem pamietam sprawe rozwiazano jakies niewielkie odszkodowanie i zmiana w instrukcji obsługi samochodu taki punkt jak
... "nie wolno odpinac pasów w trakcie jazdy"
i teraz nie mozliwe zeby ktos wyskoczyl z samochodu bo musialby odpiac pasy
Świetnym przykładem jest film "I love you Philip Morris", co prawda film o gejach, ale Jim Carrey główna rola - żyje z odszkodowań, oczywiście do czasu, ale udaje mu się to dość dobrze.
Moim skromnym zdaniem typowi NC soft zbanował jakieś konto z dobrą postacią (85.100/75/75/75 +5/5), ban poszedł słusznie słusznie bądź nie i koleś chce rekompensaty. Odzyskanie zbanowanego konta jest dosyć trudne, stąd pewnie pomysł o uzależnieniu.
Cytat: Tirius w Sierpień 20, 2010, 02:52:24 PM
Cytat: Materid w Sierpień 20, 2010, 02:23:46 PM
O to chodzi ze to sa autentyczne sprawy w stanach za ktore leca odszkodowania.
Po prostu prawnicy na tym zarabiaja (kiedys taki dokument na ten temat na 2 lecial) ktorzy przychodza i mowia:
-Złam noge tu po wypiciu tego zrobimy sprawe o 200 000 $ odszkodowania 40% z tego jest moje czyli im sie to po prostu oplaca.
Z tym Chevroletem pamietam sprawe rozwiazano jakies niewielkie odszkodowanie i zmiana w instrukcji obsługi samochodu taki punkt jak
... "nie wolno odpinac pasów w trakcie jazdy"
i teraz nie mozliwe zeby ktos wyskoczyl z samochodu bo musialby odpiac pasy
Świetnym przykładem jest film "I love you Philip Morris", co prawda film o gejach, ale Jim Carrey główna rola - żyje z odszkodowań, oczywiście do czasu, ale udaje mu się to dość dobrze.
Na prawde fajny film :) i na faktach :)
Cytat: bylyforumowicz w Sierpień 20, 2010, 03:04:12 PM
Moim skromnym zdaniem typowi NC soft zbanował jakieś konto z dobrą postacią (85.100/75/75/75 +5/5), ban poszedł słusznie słusznie bądź nie i koleś chce rekompensaty. Odzyskanie zbanowanego konta jest dosyć trudne, stąd pewnie pomysł o uzależnieniu.
Co wiąże się tutaj z uzależnieniem bo normalny człowiek by nie chodził po sądach aby odzyskać konto ;p.
Cytat: pr2n w Sierpień 20, 2010, 03:13:50 PM
Cytat: bylyforumowicz w Sierpień 20, 2010, 03:04:12 PM
Moim skromnym zdaniem typowi NC soft zbanował jakieś konto z dobrą postacią (85.100/75/75/75 +5/5), ban poszedł słusznie słusznie bądź nie i koleś chce rekompensaty. Odzyskanie zbanowanego konta jest dosyć trudne, stąd pewnie pomysł o uzależnieniu.
Co wiąże się tutaj z uzależnieniem bo normalny człowiek by nie chodził po sądach aby odzyskać konto ;p.
No pewnie ze tak chociaz w gruncie rzeczy ban na OFFie gdzie bulisz 60 zł miesiecznie jest strata twojej kasy :( wiec sadzic sie mozna.
W gruncie rzeczy to rownie dobrze piekarnie mozna zaskarzyc ze jestem uzalezniony od chleba i nikt nie poinformowal mnie ze uzaleznia
Cytat: Materid w Sierpień 20, 2010, 03:22:30 PM
W gruncie rzeczy to rownie dobrze piekarnie mozna zaskarzyc ze jestem uzalezniony od chleba i nikt nie poinformowal mnie ze uzaleznia
hahahaha :D DO IT!
Cytat: GenesiZ w Sierpień 20, 2010, 03:43:03 PM
Cytat: Materid w Sierpień 20, 2010, 03:22:30 PM
W gruncie rzeczy to rownie dobrze piekarnie mozna zaskarzyc ze jestem uzalezniony od chleba i nikt nie poinformowal mnie ze uzaleznia
hahahaha :D DO IT!
Ale ja w Polsce mieszkam w kraju w ktorym nielegalnej demonstracji z pod krzyza nie mozna przegonic a demonstracje zapowiadane z papierami od wladz miasta policja sciga :P
No dobra, 20k, niezły wynik.
Ja miałem gdzieś z 10k :P
Cytat: Marc1n w Sierpień 20, 2010, 08:22:17 PM
No dobra, 20k, niezły wynik.
Ja miałem gdzieś z 10k :P
Liczyles ile to czasu zmarnowanego :D?
Ile jezykow mozna sie nauczyc w tym czasie, ilu ludzi poznac ?
ile wodki wypic ^^ xD
Cytat: Materid w Sierpień 20, 2010, 09:03:48 PM
Ile jezykow mozna sie nauczyc
Jak się siedzi w polaczkowoPL to może i nauka języka ciężko idzie. Ja najwięcej anglika nauczyłem się właśnie przy L2.
Wiem ze kiedys byl taki motyw ze facet zarl sobie hamburgery w McDownie i wazyl w sumie ~250 kg.Potem zaskarzyl McDonald i Pepsi o to ze to przez nich tyle przytyl.Najlepszy jest motwy ze wygral i potem zmarl bo dostal zawalu...
To jest sprawa ze kobieta ktora miala alergie na mieso zaskarzyla mc downalda ze ich kanapka nie miala ostrzezenia ze jest tam mieso :P
Sprawe przegrala bo MC udowodnil ze w ich miesie nie ma miesa ;)
Ham i Cheese sa z soji :P
Cytat: Materid w Sierpień 20, 2010, 09:30:34 PM
To jest sprawa ze kobieta ktora miala alergie na mieso zaskarzyla mc downalda ze ich kanapka nie miala ostrzezenia ze jest tam mieso :P
Sprawe przegrala bo MC udowodnil ze w ich miesie nie ma miesa ;)
Ham i Cheese sa z soji :P
Słyszałem o tym ^^
CytatSprawe przegrala bo MC udowodnil ze w ich miesie nie ma miesa ;)
LOL jaki self owned :D
Była tez kiedys taka sprawa ze ktos sie zaraził sie czyms po zjedzeniu ryby, a korporacja udowodnila ze w rybie nie było ryby. Sprawa identyczna jak z miesem.
Cytat: Materid w Sierpień 20, 2010, 09:30:34 PM
To jest sprawa ze kobieta ktora miala alergie na mieso zaskarzyla mc downalda ze ich kanapka nie miala ostrzezenia ze jest tam mieso :P
Sprawe przegrala bo MC udowodnil ze w ich miesie nie ma miesa ;)
Ham i Cheese sa z soji :P
OWN3D !!!!!!!!!!!!!!
No tak, a ja oskarżę Nc Soft, że nie poinformował mnie, że na max. detalach będzie mi się L2 cięło. A jak przegram tą sprawę to zaskarżę sędziego, że nie powiedział mi, że nie mam szans wygrać ;p I tak w kółko. Kto wie, tam może by to przeszło ;p
Ale informuja Cie o tym w wymaganiach sprzetowych :P wiec nie przejdzie :P
Kombinuj dalej :P
Jak MC Donald potrafił udowodnić, że w ich mięsie nie ma mięsa to ja udowodnię, że podane wymagania sprzętowe nie są prawdziwymi wymaganiami sprzętowymi, że mnie wkręcali i myśleli, że w to uwierzę ;p
Zawsze można podać polityków do sądu za to, że są głupi ( i to źle wpływa na rozwój kraju.... itp). Nie będą mieli argumentów na obronę, na pewno wygram ;p
Nie cwaniakuj Polska to nie USA...
Czytając cały ten temat mam TAAAAAAAAAAAAKIEGO banana na twarzy i to już drugą godzine! Dzięki wielkie heheh. :D
Cytat: Vanquish w Wrzesień 28, 2010, 04:43:27 PM
Nie cwaniakuj Polska to nie USA...
Jeśli chodzi akurat o ten kontekst porównawczy to mogę powiedzieć "...jeszcze nie" ;p
Może dlatego, że za mało McDonaldow.
Cytat: Slynx w Wrzesień 28, 2010, 12:47:09 PM
Jak MC Donald potrafił udowodnić, że w ich mięsie nie ma mięsa to ja udowodnię, że podane wymagania sprzętowe nie są prawdziwymi wymaganiami sprzętowymi, że mnie wkręcali i myśleli, że w to uwierzę ;p
Zawsze można podać polityków do sądu za to, że są głupi ( i to źle wpływa na rozwój kraju.... itp). Nie będą mieli argumentów na obronę, na pewno wygram ;p
no bo one sa sojowe w wiekszosci kanapek :) nie we wszystkich
A przy okazji polecam właśnie lekturę instrukcji wydanych na rynki USA, np urządzeń elektrycznych bądź samochodów, zdecydowany poprawiacz humoru =)
Potwierdzam :)
Kiedyś mojemu byłemu dyrektorowi tłumaczyłem instrukcję obsługi kosiarki :D
Ubaw miałem po pachy :)
Pozdrawiam