Z regoly mala rzeczka po chwili intensywnych opadow narobila troche szumu
http://www.youtube.com/watch?v=JgKQ74_XIdw
Mnie ominelo ale sasiedzi mieli juz troche gorzej
Żywioły są bardzo niebezpieczne.
Pamiętam powódź we Wrocławiu w 1997 roku. Miałem wówczas 7 lat. Nasze osiedle nie było zalane dzięki dobrze postwionemu wałowi. Ale byliśmy odcięci od wody i musieli do nas jeździć z cysternami.
Mnie w tym roku zalalo 2 razy po 2.5m i raz w 2001 r ok 1m
Nad ogniem mozna zapanowac nad woda juz duzo trudniej o to.Dzialam w OSP i nie jednokrotnie dziwi mnie jak w tak krotkim czasie nieraz ludziom narobia szkod takie male potoki z reguly nie grozne
Cytat: kochamziolo w Sierpień 23, 2010, 11:45:08 AM
Nad ogniem mozna zapanowac nad woda juz duzo trudniej o to.Dzialam w OSP i nie jednokrotnie dziwi mnie jak w tak krotkim czasie nieraz ludziom narobia szkod takie male potoki z reguly nie grozne
Pozar tez ptoafi byc zywiołem nie do pokonania w moich okolicach jakiemus gosciowi podczas pracy zapalił sie ciągnik az że było bardzo sucho ogien poszedł na pole a potem dalej i dalej, z pozarem walczyło ok 20 jednostek strazy przez cały dzien spłoneło ok 40h pól. Dodam ze gdyby nie pomoc innych rolników z orka wokól terenu pozaru sama straż nic by nie zdzialała.
Cytat: ViveN w Sierpień 24, 2010, 11:30:41 AM
Cytat: kochamziolo w Sierpień 23, 2010, 11:45:08 AM
Nad ogniem mozna zapanowac nad woda juz duzo trudniej o to.Dzialam w OSP i nie jednokrotnie dziwi mnie jak w tak krotkim czasie nieraz ludziom narobia szkod takie male potoki z reguly nie grozne
Pozar tez ptoafi byc zywiołem nie do pokonania w moich okolicach jakiemus gosciowi podczas pracy zapalił sie ciągnik az że było bardzo sucho ogien poszedł na pole a potem dalej i dalej, z pozarem walczyło ok 20 jednostek strazy przez cały dzien spłoneło ok 40h pól. Dodam ze gdyby nie pomoc innych rolników z orka wokól terenu pozaru sama straż nic by nie zdzialała.
zgodze sien z toba, np przyklad Rosji,ale z doswiadczenia wiem ze wiekszosc pozarow da sie opanowac, badz tez zabezpieczyc przed dalszym rozprzestrzenianiem sie , a z woda jest juzn nie co gorzej
Cytat: kochamziolo w Sierpień 24, 2010, 11:55:12 AM
Cytat: ViveN w Sierpień 24, 2010, 11:30:41 AM
Cytat: kochamziolo w Sierpień 23, 2010, 11:45:08 AM
Nad ogniem mozna zapanowac nad woda juz duzo trudniej o to.Dzialam w OSP i nie jednokrotnie dziwi mnie jak w tak krotkim czasie nieraz ludziom narobia szkod takie male potoki z reguly nie grozne
Pozar tez ptoafi byc zywiołem nie do pokonania w moich okolicach jakiemus gosciowi podczas pracy zapalił sie ciągnik az że było bardzo sucho ogien poszedł na pole a potem dalej i dalej, z pozarem walczyło ok 20 jednostek strazy przez cały dzien spłoneło ok 40h pól. Dodam ze gdyby nie pomoc innych rolników z orka wokól terenu pozaru sama straż nic by nie zdzialała.
Tutaj jz równiez sie z toba zgodze.
Tutaj ja równ ież sie z toba zgodze.
zgodze sien z toba, np przyklad Rosji,ale z doswiadczenia wiem ze wiekszosc pozarow da sie opanowac, badz tez zabezpieczyc przed dalszym rozprzestrzenianiem sie , a z woda jest juzn nie co gorzej