Opiszcie taktyki sposoby z obydwu rof na wygranie walki czy to pvp czy olympiad (milo o wpisy graczy z H5)
Wg. mnie:
Doombringer zaczyna RI nastenie odpalamy UD, disarm, VT i jedziemy z CoP, bleed, contagion, jak ucieka RI, gdy znika masowka.
caly czas staram sie wsadzic disarm lub mass disarm (dluzszy reuse) i nie dajemy uciec PW. Oczywiscie mozna stworzyc ladne przedstawienie majac eye for eye, wtedy to juz po walce.
a pw to debil i nie widzi ze odpalasz eye for eye
Zerk odpala ud jak dagger jest na hide i wątpie zeby dagger uciekał nawet z disarmem (niby po co? żebys go mógł rushować?) Jesli masz dobrze zenchantowanego disarma/massDisarma to wr będzie prawie ciągle bez broni.
na h5 dochodza arenki z kolumnami co jest troche na + dla wra ale ogolnie to ma przekichane z takim zerkiem
Cytat: jac0l w Marzec 12, 2011, 12:20:34 PM
Zerk odpala ud jak dagger jest na hide i wątpie zeby dagger uciekał nawet z disarmem (niby po co? żebys go mógł rushować?) Jesli masz dobrze zenchantowanego disarma/massDisarma to wr będzie prawie ciągle bez broni.
nie prawie tylko ciągle a jesli juz ja załozy to sie o niego zabije... orłem olimpiady nie jestem ale zerka ciezko uwalic oczywiście takiego który potrafi cos nim zagrać.
Gdy gralem zerkiem imo WR nie byl dla mnie problemem, po prostu ud + dissarm i kazdy dagger mial przerypane (to chyba ten disarm l2j)
Nie chce mowic ze jestem jakims ogarem zerka, ale wiele czasu poswiecilem na postac i poznanie jej, a teraz gdy wracam do gry chcialem poznac role WR w takiej walce, gdyz nim wlasnie zamierzam grac.
jako wr mowie ci ze jest przerąbane.