O to jest mój problem, a zdjęcia wam nie zrobię gdyż nie widać tego ;<
Wygląda to tak z prawej strony monitora mniej więcej po środku jak włączam komputer to są takie skaczące paski tak jak by się pixele rozmazywały, ale te paski mają 2 kolory biały i czarny, a to nie pasuję do mojego pulpitu. Jak włączę jakiś program to one znikają, tam przeskoczą delikatnie ale nie tak jak na pulpicie że cały czas. Oczywiście komp pochodzi te 10-20 minut i same znikają.
Kolega mi pisał, że to albo kabel jest walnięty albo coś nie tak na grafie.
Jakieś pomysły i jak zaradzić ?:P
Do sprawdzenia na innym monitorzen to tak na początek, jesli problem nadal będzie występował to możliwe artefakty karty graficznej.
Cytat: RazielIII w Lipiec 24, 2012, 11:39:35 AM
Do sprawdzenia na innym monitorzen to tak na początek, jesli problem nadal będzie występował to możliwe artefakty karty graficznej.
1. Da się zrobić,
2. Oho piekarnik się szykuje :D
moze przestan stukac kolanem w biurko od spodu to monitor nie bedzie sie trzasl i robil paskow
U mnie podobne objawy zakończyły się zgonem karty graficznej.
Cytat: Vraghor w Lipiec 24, 2012, 02:13:23 PM
moze przestan stukac kolanem w biurko od spodu to monitor nie bedzie sie trzasl i robil paskow
Pasjonujące :)
Cytat: Kamal w Lipiec 24, 2012, 02:15:27 PM
U mnie podobne objawy zakończyły się zgonem karty graficznej.
Nie strasz mnie..... ta grafa fakt faktem ma te 2 lata, ale ja ją mam od 3 miechów!
Cytat: RazielIII w Lipiec 24, 2012, 11:39:35 AM
Do sprawdzenia na innym monitorzen to tak na początek, jesli problem nadal będzie występował to możliwe artefakty karty graficznej.
Może być monitor od laptopa?
Może być
Dobra, tak to wygląda, jak się Windows załaduje to po skacze najbardziej rano potem tego nie ma. I głównie skacze jak jest czarne bądź białe tło gdzieś w grze czy programie. Bynajmniej na kolorowych tego nie widać, bądź nie zauważyłem.
Dziś rano z testuję na lapku monitor i grafę zobaczymy....
(https://forum.lineage2.com.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg521.imageshack.us%2Fimg521%2F42%2F39471932408435435154621.jpg&hash=7bde6463e11761af75c8e61eed33dab9e1d657b1)
Modle się by to był monitor, bo on jest na gwarancji, a grafa nie :<<
//Edit
Więc tak, to jest wina kabla albo monitora. Podłączyłem kabelkiem lapka z monitorem i było dokładnie to samo. Czyli chyba kabel jest gdzieś walnięty. Dziś lub jutro do kumpla się wbije zobaczyć.
Dzięki Raziel, okazuje się że to wina monitora.... Jeszcze w tym tygodniu na gwarancję oddam.
//Edit
Ma ktoś monitor na wypożyczenie w okolicach Łodzi? :P