We srode podpisalem umowe z nowym dostawca neta, Gawex ze Szczecinka. Od samego poczatku (procz 1wszego dnia) non stop cos sie krzaczy, wlaczalem torrenty to nic innego nie dzialolo, potem pingi skalaly od 36 do 2k gdy nic nie robilem, a teraz co chwile wywala. Chciałbym zrezygnowac z umowy i nie wiem czy da rade, wiem ze jezeli podpisuje sie na odleglosc (tak jak z abonamentem na komorke gdy kupujesz przez neta) to masz 10 dni, a jak jest gdy podpisujesz na miejscu? Orientuje sie ktos , albo mial podobne przboje z dostawca?
Na miejscu jest chyba do 3dni, a przez neta i telefon do 10.
Zgodnie z polskim prawem, gdy zawierasz umowę / kontrakt / zamawiasz coś na odległość, masz 10 dni na zwrot / rezygnację, przy czym liczy się to od dnia gdy miałeś u siebie usługę / produkt. A masz 10 dni (nie pamiętam czy roboczych czy nie) na oddanie tego, przy czym liczy się data nadania na poczcie (gdy jest to zwrot produktu, czy przesłanie wypowiedzenia umowy), a nie dostarczenia jej. Co do zawierania umowy / kupowania czegoś na miejscu - to już leży w gestii dostawcy / sprzedawcy, zazwyczaj nikt nie przyjmuje zwrotów. Nie ma czegoś takiego jak 3 dni, chyba że jakiś sprzedawca tak sobie wrzuci w swój zawiły regulamin. Jeśli się mylę to mnie oświećcie stosownymi zapisami prawnymi =) Bo byłoby to dla mnie coś nowego.
Na szczescie naprawili i juz smiga wszystko wporzo