Jeszcze jedna refleksja w sprawie wyboru postaci(pisze w imieniu kumpla). Chce grać magiem, którym będzie się przyjemnie grało. W miare dobże expic. I jeszcze chciał bym żeby dobże sobie radził w masz pvp i w pvp. Jak juz dojdzie do pvp to nie na arenie tylko w terenie. To nie może być summoner(gdyby one przywołańce expa nie zabierały)tylko mag zadający obrażenia samodzielnie. Chodził mi po głowie spellsinger i Sorceror.
wydaje mi sie że obie te postacie (sorc i sps) są dobre na "terenowych" PvP jednak dla mnie lepszy jest Sorcerer ze względu na większy dmg i największą ilość hp ze wszystkich magów, poza tym jak ktoś do ciebie podejdzie jakiś wojownik to ni musisz tracić czasu na zabijanie go tylko dajesz mu slow i odbiegasz kawałek, tak samo ze wszystmi krótkodystansowcami poza tym taki łucznik czy inny mag jak go zaatakujesz to zanim zdąży cie targetnąć to już jest zazwyczaj po nim, poza tym mi sie gra przyjemnie sorcem (lubie te kule ognia :) )
SpS jest raczej za kruchy na mass pvp bo szybko życie straci, SpellHowler ze swoim slince jest dobry na arene lub atak - peace zone - atak :)
Powiem tak każdym można namiatać.
Sorc - średni dmg i cast speed. Zalety: Aura flare (czy burn - nieważne w każdym bądz razie powyżej 40lvl) sleeping cloud, decay.
Necro - najlepszy w PvP - ma "worek obrażeń" dzięki czemu wytrzyma nawet całkiem sporo, jako jedyny ma paraliż (taki stunik) dzięki czemu jest w stanie nawet pokonać 2vs.1 (serio widziałem taką akcje), jego podstawowy czar (death spike) jest dość szybki i żre mało many, vampiric claw i corpse life drain, rozwijany B2M, silence. Byłby idealny gdyby nie brak czarów AoE
SpS - najlepszy cast speed. Spowalniacz, aura flare, sleeping cloud brak czarnej magii (jak mu życie ktoś zjedzie to musi po prostu się leczyć po 100 każde uleczenie) brak B2M jednak najlepsza regeneracja. Mam jednego na 67lvl w A grade i powiem tam - jest wymiatający ale cholernie nudny
SH - demoniczny m.atk, tragiczny cast. speed. W PvP przegrywa z każdym magiem (chyba że jakimś cudem zdąrzy mu jako pierwszy silence wlepić) jego zadanie jest sterczeć w drugiej lini i z niej zabijać przeciwników. Brak sleeping cloud co utrudnia zabijanie kilku przeciwników naraz (można na przemian hurricane i vampiric claw i czasem się uda, ale jeden krytyk i czar przerwany)
POLECAM do wszystkiego Necro, jeśli się nim umie grać to jako jedyny ma szasne z archerami (magowie zazwyczaj gniją w 1-2 krytykach i bajecznie łatwo im sleep wchodzi)
Satarius imo swietny do xpowania i bezapelacyjnie najlepszy mag do pvp wszelkiego rodzaju to Necro.
Mialem sie rozpisywac ale wiekszasc zostala juz powiedziana
Necro ^^ (jeszcze ze ma w C4 taki silence na skille fizyczne xD)
Masz wlasnego tanka, duzy dmg, btm2, duzo klątw, curse death link, drainik, sleep, silence... mag do pvp genialny, tylko cancela brak xD
Na mobki tez swietny i moze konkurowac z SH (tez ma btm2 i draina ^^)
Jak zobaczyłem na skile necro to żeczywiście się fajny wydaje. Tylko szkoda że później summony doświadczenie zabierają. Można ich używać tylko w pvp, bo w expienieu raczej się nie opłaca.
zalezy na jakim servie.... bo jezeli jest rowny exp rate i sp rate i sa problemy aby wykupic wszystkie skille to jak najbardziej sie oplaca urzywac summony, bo jak juz wspomniales summon zjada expa ale nie sp.
Mroczny samotnik: (spellhowler)
Tą postacią możesz z łatwością expic sam. Najwiekszy dmg magiczny z wszystkich postaci w grze więc co za tym idzie mozesz zmiatac mobki nawet 1 skillem (empower 2 own). poza tym dzięki BODY TO MIND mozesz szybciej niz normalnie zregenerowac mane poprzez stracenie troche hp które i tak mozesz odnowic z VAMPIRIC CLAW + CORPSE LIFE DRAIN.
W pvp spellhowler tez radzi sobie dobrze. Jego czary nie są zbyt szybkie ale jak je**** to naprawde moze byc groźnie. poza tym SILENCE+SLEEP+HURRICAINE+VAMPIRIC CLAW+ CURSE DEATH LINK (gdy mamy malo hp) i wrog lezy...
Minusem jest to ze nie ma: CANCEL,MASS SLEEP
Wodny władca: (Spellsinger)
Czary ma szybkie takze w pvp moze byc groźnie do tego do expa mass sleep więc w trudnych sytuacjach sobie poradzi aczkolwiek nie ma body to mind oraz wyssanka wiec hp raczej nie zregeneruje. Za to w pvp CANCEL i jeg oszybkosc w rzuceniu np.sleepa jest bardzo przydatna. poza tym w przeciwieństwie do SH SPS ma szybki atak na bliską odległośc
Ognisty mistrz: (SORCERROR)
Bardzo podobny do spsa bo również ma MASS SLEEP i CANCEL oraz dobry do pvp jak i na moby czar na bliską odległosc. Jego staty raczej są wycentrowane czyli średni cast spd. średni atak. Ja do niego nie jestem przekonany bo jak to mówią:
" JAK COŚ JEST DO WSZYSTKIEGO TO JEST DO NICZEGO"
WERDYKT: osobiście grałbym Spellhowlerem bardziej mi sie podoba...
Gram spellhowlerem od ponad pół roku. i owszem mam problemy z magami ale za to fajnie tlucze łuczników bo jade na sleep i curse chaos:) nie trafiaja i jest git:) osobiście gorąco polecam Spellhowlera. jest silny choć może wolny ale nie mozna mieć wszystkiego... a tą prędkość to można podnieść.. broń z sa acumen + dc set i mamy dość wysoki cast speed. ja mam na 75 lvl z sword of miracles + SA ACUMEN i dc robe set 760 cast speeda. więc jakoś da się żyć ;)
ja mam na 70 lvlu z soesem + 3 + sa (acumen) avadon robe :) 710 bez buffow
Mam ten sam problem... Bardziej mi chodzi o szybkosc expa, fajny wyglad,mass pvp i pvp w terenie... Co proponujecie?(bez sumonerow)
I czy moze ktos krotko opisac jak expi necro?
Ja po Plains Walkerze nastawiam sie albo na Bishopa/Elven Eldera albo Sorcerera/Necromancera. I to samo polecam, sorc/necro ftl :)
Wiem ze Sps'em nie bede grac bo jest nudno... ale nie chce grac sh,sorcem i necro na raz...Bardziej si sklaniam do SH albo Necro...Dlatego sie pytam czym sie gra przyjemniej(szybki exp)
*Sry ze taki namolny ale sie wqr.... jak gram piecioma postaciami na raz :|
No jak szybki exp to tylko spellhowler :), ale w pvp bedzie lipa :)
Why?
Spellhowler ma dos slaby cast. speed co juz chyba bylo mowione niejednokrotnie na tym forum, ale jest bardzo silny, zabija moby 2-3 hity, nawet jesli sa wyzsze levelem, wiec bedzie sie szybko expilo. MImo iz na pvp jest niezakonieczna, widzialem pare razy na high rate server(L2eXtreme Titan) jak sph na 70+ zabijal na arenie jednym hitem lucznika(na tym samym lub wyzszym lv). Mimo wszystko wybralbym Sph, jest bardzo klimatyczny, ma mase skilli, i mam do niego sentymenty bo to moja pierwsza postac jaka zagralem :) Ale to juz sam zdecydujesz :wink:
Tnx :) mogl bys jeszcze mi pokaza swoje screeany SH :rotfl:
I jak znasz to jakies filmiki
a ja na 2nd char sie zdecydowalem na necro. jak tylko dobije troche glada to sobie zrobie necrosa...
ja polecam ci SPSa, bo on poprostu wymiata w pvp i jest prosty do expienia. Zanim ktokolwiek podejdzie leży ^^ . A w razie potzreby zawsze można szybko wrzucić sleepa i teleport i nikt ci tyłka nie skopie ^^. Z łucznikiem też idzie wygrać bo jak sie wlepi sleep i cancel, podejdzie się (łuczniowi rzadko keidy siadają kryty z bliska - przynajmniej u mnie tak ejst)i wali z aury to łucznik raczej też piach gryźć powinien. Też jest to fajna postać do PKowania. Nie wiem jak z pvp na warlorda i glada bo nigdy nie miałem :P ...
tak ale necro ma wymiatarskie klątwy i najwiecej HP + CP z wszystkich magow. ogolnie klimatycznie tez fajna postac wiec zdecydowalem sie na niego.
I drainik necrosa jest przecudny ^^' co prawda nie taki jak WC i OL, nie wiem jak na niskich rate ale na very high go sobie testowałem to miałem 1/4 życia jeden drain i prawie całe ^^'
Zaczynam grac od poczatku na 5x ratach... tu odpada necro...
Powtorze to nie wiem ktory raz z koleji..:
-szybki exp
-dobry do party
Sps czy SH
Ale tak szczerze ludzie(czy szybciej expi cast speed czy mocne dmg...)
i wady tez piszcie a nie same zalety...
Z gory tnx
Szybki exp
SH-zużyjesz mniej many, bo walniesz 2 razy i mob pada i nie będziesz musiał odpoczywać tak często jak SpS.
Do party to chyba obydwaj są dobre..
W SH stun wchodzi jak nóż w masło, w SpS troche trudniej lecz również lekko, SH równa się bardzo mały cast. speed i jest mu łatwiej przerwać rzucanie czaru niż SpS'owi , ale dajmy na to, że DE rzuci 10 czarów żeby zabić przeciwnika, a SpS o te 7 więcej..
Cyceron ma dużo racji, SH expi szybciej. Nie jest to znów aż tak kolosalna różnica gdyż SpS ma lepszą regenerację ze statystyk a poza tym ma skille pasywne (clear mind) ale też aktywne (regeneration). Czyli zużywa więcej, ale ma znacznie lepszą regeneracje. Grałem i jednym i drugim. SpS wydaje mi się nudny - jest za dobry... Ale w party się przydaje (jak się zwali za dużo to ma sleeping cloud - wiele razy uratował mnie i kompanów...)
ja tam woel grac SH poniewaz to była moja 1 pstac:)szybki exp:)i tyle:)pvp tez sobie radzi;)
A jak se radzi na siege albo mass pvp?
Macie moze jakies screeany albo filmiki z SK
ty pytasz o maga czy o SK ?
Ja bym polecal mimo wszystko Necrosa - napalilem sie na niego naprawde ta postac wymiata !!!
Cytat: SilverekA jak se radzi na siege albo mass pvp?
sph raczej stoi w drugiej lini i wybija slabsze, oraz poobijane jednostki :)
gram na hobby i mam teraz chcec zaczac tez grac jakims magiem i waham sie mieczy sorcererem a necro ale bardziej jestem za necro gdyz mi sie podoba bardzo tyle ze widze ostatnio cos malo na hobby ich jest i nie wiem czy to dlatego ze slabo sie nimi tlucze czy zbugowani ale mam ochote nim zagrac napiszciemi czy naprawde necro jest w tyl z tym expieniem czy moze na hobby necros jest zbugowany jakis :/
Pewnie za trudny dla ludzi do opanowania :twisted: .
Zaryzykuje :D i zaczne nim grac bo widze ze ciekawe rzeczy mozna nim wyczyniac z jego skilami na pvp :P kto kto gra necrem od dluszgo zcasu.. z kim necro ma problemy na arenie a z kim daje sobie latwo rade iczy lepszy jest do pvp n arenie niz sorc??
Necro z nikim nie ma problemów. Jedzie nawet archerów. Jest najlepszy, a to że jest mało Necro na Twoim serwie może być związane z cursed bone (Necro do każdego Death Spike potrzebuje 1cursed bone) na L2p są np. dropy z C4 (jest na kliencie C4) i np. kostki się nie dropią już w CT tylko na jakimś zadupiu gdzie nikt nie expi... Można kupić u specjalnego gostka kości, ale wychodzą cholernie droga (25event medali za 100cb, medale trzeba skupować PRZYNAJMNIEJ za 5k - łatwo policzyć, że jedna kostka kosztuje 1250a...) mobka bierzesz przyjmijmy na 2czary, czyli za same kostki Ci wyjdzie 2,5k + BSSy czyli mało opłacalne.
Wiedzialem ze cos musi byc z tymi necrami na Hobby :evil: a tak sie napalilem na granie nim .. a tu sie dowiedzialem ze jest strasznie zbugowany dlatego nikt nim nie gra :cry: a szkoda.........
NO to zagrajcie sobie na extreme titan lub kastien, tam c.bone mozna kupowac :) tanio i duzo :D
ja tam i tak nekrosa będe robic taka mi ochota na niego naszla :]
Night, słyszałem, że na officjalu strasznie drogi jest necro, podobnie jak archerzy. Tak Btw najdalej w piątek dołaczam do was :P
Oj dymek
1) to grats i czekamy czekamy !!!!!!!!!
2) to kurde nie wiedzialem ze taki drogi :/ ale co tam jakos moze będzie
3) jak co to zrobie ES wczesniej bo ES jest tani i zarabia duzo :]
Mam znajomego Necro na Lionna chyba i on pisał, że jak expi i kupuje bsps + CB to wychodzi na duży minus, i musi bawic sie w handel itp. :P
Jak dobrze pojdzie to w srode wieczorem juz bede gral, ale nadal nie wiem kim :P
A na 5x(infinity) jak sie bedzie gralo necrem? I w ogóle to tymi jego sumonami sie expi czy to sa tankerzy a on klatwami zabija... jak to jest :?:
ja ogólnie summonow wylacznie na pvp uzywam, na expienie jest tylko ciezarem. poza necro od pewnego czasu swiata nie widze. gram na l2p i rzeczywiscie ciezko jest o cursed bones, na szczescie wspieraja mnie kum,ple i jakos daje rade. necro nie jest latwa postacia do grania, ale gdy juz sie pozna jego mocne i slabe strony, pogra sie troche to naprawde gra nim dostarczy mnostwo przyjemnosci. polecam kazdemu kto nie uwaza ze szczytem jego mozliwosci jest gra spellsingerem. necro naprawde jest w stanie pokonac kazdego zarowno na arenie jak i w terenie otwartym, poza tym naprawde jest mozliwe wygranie z wiecej niz jednym przeciwnikiem naraz
Jeszcze pare pytan:
-czy oplaca sie grac necrem w party czy to bardziej solo
-jak wyglada najprostrze zabijanie mobow(jak dzialaja te klatwy(jak macie jakies filmiki z expa to plz link))
Caly czas nie wiem czy SPH czy NECRO... :( :( :(
Ogólnie necro w party spełnia podobną rolę co sps czy sorcerer, czyli nukera; na rzucanie klątw po prostu szkoda many bo nim skończymy ich rzucanie to mob już i tak pewnie bedzie leżał, necro jest bardzo przydatny na raid bossy bo Curse Gloom efektywność nie tylko naszych czarów podniesie ale wszystkich magów w party, Anchor też na moby jako tako włazi i w razie czego możesz komuś uratować tyłek (albo sobie)
Osobiście to przed farmowaniem sprawdzam sobie wszystkie okoliczne mobki i przeliczam ile mi mp pójdzie na każdego moba przy danej kombinacji czarów i szukam tańszych rozwiązań, czasami warto zacząć od Curse Gloom i walnąć 2 razy moba ale jeśli po 2 razach na przykład jeszcze mobek "dycha" to trzeba się zastanowić czy taniej nie będzie zastąpić Glooma Death Spike. Mamy również mocny Poison więc można zatruć takiego na przykład golema i pozwolić mu się wykrwawiać podczas gdy my ładujemy w jakiegoś innego potworka. Jednakże najczęściej powinniśmy otwierać Gloomem, potem w zależności od szybkości potworka albo seria z Death Spike albo naprzemiennie nuke i sleep, po walce wrzucamy Body to Mind i Corpse Life Drain albo wrzucamy 2 razy Body to Mind i otwieramy walkę z nowym mobkiem od Vampiric Claw który nam stracone przy B2M HP odnowi, można tak w kółko^^
Krótki opis klątw:
- Curse of Chaos - szczególnie podoba mi się męczenie nim łuczników:D obniża celność ataków przeciwnika
- Curse Weakness - obniża physical attack przeciwnika (całkiem przyjemnie:D)
- Curse Gloom - Obniża magic defense ofiary
- Anchor - chyba najpiękniejszy skill - paraliżuje przeciwnika i wtedy możemy z nim zrobić wszystko na co pozwala nam gra:D
- Curse Fear - bardzo zabawny skill, sprawia że wróg traci kontrolę nad ruchami swojej postaci i rzuca się do ucieczki ilekroć się do niego zbliży rzucający klątwę
- Curse Discord - sprawia że mobek rzuca się na najbliżej stojący cel
- Curse Poison - truje, po prostu
- Poisonous Cloud - jak wyżej tyle że hurtem
- Silence - zmora magów, czasowo pozbawia przeciwnika zdolności do korzystania z jego magicznych skilli, wszystkich:D
- Forget to pokrótce zredukowanie agresji potworka, dzięki czemu nie rzuci się na nas gdy obok niego przejdziemy
- Curse Disease - zmniejsza efektywność leczenia w sumie rzadko jest czas na rzucanie tego w mass pvp, plusem jest dość długi czas trwania
- Mass Slow - spowalnia wszystko czego nie rozpozna jako przyjaciela w niewielkim obszarze, niestety wymaga od nas dojścia do przeciwnika na odległość shield stuna czy deadly blowa co może być bardzo ryzykowne
Kochany NCSoft wprowadził jakiś czas temu 3rd occupation change, dzięki czemu nasz Necromancer staje się Soultakerem i otrzymuje nowe klątwy:
- Curse of Abyss - obniża p.def, evasion, speed, m.attack, casting speer i szanse na magiczne uderzenie krytyczne (piękne)
- Curse of Doom - ufff, z takim czymś to tylko łucznik może jeszcze walczyć bo Doom uniemożliwia używanie zarówno magicznych jak i fizycznych skilli
- Mass warrior Bane - hurtem pozbawia okolicznych wrogów buffów zwiększających attack speed i moving speed
- Mass Mage Bane - podobnie jak powyższy, tyle że znikają buffy na casting speed i magic attack
Mam chyba dzisiaj dzień do rozpisywania się, sorki jak kogoś zanudziłem
P.S. wiem że te skille są już opisane ale mam świadomość że nie zawsze stanie chęci bądź czasu by solidnie poszukać (co nie znaczy że można omijać Search button)
Pozdrawiam, mam nadzieję że to co napisałem komuś się kiedyś przyda
Cytat: Nightbirdtak ale necro ma wymiatarskie klątwy i najwiecej HP + CP z wszystkich magow.
Najwiecej HP z magów ma OL i WC. Nekro ma przeniesienie obrazen na servitora ale to nie sa dodatkowe HP. A nawet jezeli je wliczymy to po tym jak WC high lvl chant of life to raczej zaden mag sie rownac nie moze ;)
A tak w ogole to ciekawi mnie fakt dlaczego WC i OL sa pominieci zgrabnie w tym temacie :P to ogolnie sa swietni magowie (choc przydzwonic pałą też potrafią)
najsilniejsze drainy ktore oddaja 80%HP , bardzo wysoki p def jak na magow i najwiekszy m def w grze. Mnostwo buffow i debuffow, mass root OL wymiata poprostu. maja od zarąbania m atk.
chyba warto o nich wspomniec co? :roll: :D :wink:
EDIT:
R2D2 zapomnialem dodac ze naprawde fajnie opisales nekrusia :D gtz
Heh chciałbym tez dodac ze z tym necrem to wcale nie jest tak zle. Pozniej jak juz dostanie skill CDL'a to zbija HP i bez korzystania z kosci normalnie miażdzymy wrogów :> Wtedy death spike juz nie jest uzywany w exepieniu tylko w pvp, ale jezeli tylko (grajac necrem ) widzi sie tanie cursed bone, to trza kupowac.Póżniej mogą się przydać.
Pozdro
Dziękuję za docenienie moich bazgrołów Shamanie:)
W sumie WC też trochę grałem i jednak chyba ulegnę pokusie i conieco o nim napiszę.
Zacznę może od tego że nie lubię gdy ktoś zakłada WC fisty albo, broń Boże, duale, Hammer Crush jest często zupełnie pomijanym skillem a z własnego doświadczenia wiem że bardzo się przydaje w pvp, może nie wejdzie 3-4 razy z rzedu ale wystarczy ten jeden udany raz i naprawdę bardzo nam pomoże. Dagger, duale czy fisty odczuwalnie zmniejszają nasze accuracy co przy poprawnie działającym skillu Chant of Vampire pozbawi nas częsci HP które moglibyśmy odzyskać gdybyśmy trafili, inna sprawa że blunt wcale tak mało obrażeń nie zadaje.
Nie będę tu po raz kolejny mówił jakim to świetnym zawodnikiem na pvp jest WC, wszyscy to już dawno wiedzą a jeśli jeszcze nie wiedzą to niech zobaczą na własne oczy. Walcząc bluntem, w robe bądź BW Light secie (jestem absolutnym przeciwnikiem pozbawiania orków ich casting speeda i dodatkowych MP płynacych z posiadania robe) wcale nie mamy tak dużych problemów z gubieniem HP, jeden drain i sprawa załatwiona, do tego jeszcze efekt Chant of Vampire i ewentualnie Chant of Revenge przy walce z meele classes i czujemy sie jakbyśmy stali w heavy armor i to z włączonym UD (no troche przesadziłem ale jest fajnie)
Poza orc mystic nikt nie ma do dyspozycji zarówno Stuna jak i Sleepa, toteż nawet gdy dostaniemy Silence mamy całkiem spore szanse by wygrać walkę, inni magowie nie mogą ciągle przed nami uciekać bo nam Silence minie a oni nas nawet nie uderzą, spokojnie więc zbliżamy się do maga aż w końcu gdy jest na wyciągnięcie maczugi wlepiamy mu Stuna i napieprzamy po łbie coby nam vampire ewentualną utratę HP wynagrodził. Grając Necromancerem właściwie tylko z WC miałem spore problemy, niezależnie od tego kto nam staje na drodze, jeśli jesteśmy zieloni, mamy maczugę i wiemy jak mamrotać zaklęcia to właśnie my jesteśmy w lepszej sytuacji niż agresor:D
Wszystkie taktyki i opis wszystkich skilli u WC to strasznie męcząca sprawa a ja zaraz wychodzę na koncert T.Love więc pozdrawiam wszystkich i zachęcam do dyskusji w tym temacie (szczególnie trzeba wynagrodzić brak uwagi orkom jak to trafnie zasugerował Shaman)
Jak tylko wroce z wyjazdu sluzbowego to dodam tez cos od siebie o WC.
Ale mam wielgachna nadzieje ze jest ktos kto pogrywal jaki czas OL i sie wypowie :P
Heh jeśli musze ;)
OL jest świetną postacią do pvp... nie nie jest świetną... na lvlu 70+ jest najlepszą postacią do PVP. Świetnie kaleczy przeciwnika (te wszystkie jego seale... mniam) , a gdy się zamieni w Dominatora, to może wygrać walke 3 (a nawet więcej )vs 1 (jak ktoś nie wierzy, prosze zerknąc na jego soul of despair).
Jest to jednak postać do klanu, samemu nie mamy szans jej wyexepić do takiego poziomu... doskonale nadaje się do party magów i jednego daggera ( wygląda to tak: PW zbiera moobki na siebie, rzuca FD, a Overlord seal of blinding, magą pozostaje już tylko naładowanie obszarówek :D).
Co dajemy takiemu orkowi w łapsko:
Tutaj tylko blunt (jeżeli solujemy, ale jak już powiedzialem to postac do klanu...) , a jeżeli mamy klanowe party to broń z dużym m.atk.
Ubieramy go zawsze( prawie) w robe, jego cast.speed jest tak mały że nie oplaca się go ubierac w co innego. W exepieniu w party możemy również za tanka (tylko w takim przypadku zakładamy heavy...). w mass pvp i siege wlatujemy w oddziały worga i rzucamy wszystkie klątwy jakie się da ;) Co jakis czas drain, kogos ogłuszymy, buffniemy swoje ally no i będzie git. OL to postać bardzo klimatyczna, jednak to nie jest postać dla n00bów.
Pozdro
Ps: Jeżeli ktoś się nei zgadza z czyms co tu napisałem, to niech napisze, podyskutować zawsze można ;)