Pytanie jest, gdzie się kończy przeznaczenie laptopa a zaczyna poprostu chęć posiadania wypasionego kompa stacjonarnego w modnej przenośnej obudowie.
Święte słowa.
Forest stwierdził że może wydać na lapka 4500zł więc chce kupić wydajną maszynę z porzadną grafiką i ja radzę program VBI. Ale prawda jest taka że ja na jego miejscu sprzedałbym to co mam (cokolwiek to jest) i dołożył do tych 2500zł na jakiegoś stacjonarnego a za resztą (2000zł) kupiłbym laptopa jeżeli już koniecznie mu jest potrzebny
Ja zanim zabrałem się za wybór modelu trochę pogadałem o tym ze swoją dziewczyną i stwierdziła że chce mieć kompa bo już jest kłopot gdy trzeba coś poważnego zrobić na kompie (podzielić się nim)
a co dopiero gdy ostro wię zabierzemy za pracę magisterską/inżynierską. To oczywiste że lepszy byłby stacjonarny za tą kasę ale zaważył:
-brak miejsca w pokoju na drugi stacjonarny
-fakt że ona koniecznie chciała mieć lapika (bo to w końcu dziewczyna)
Mnie jednak zostawiła wybór modelu. Więc stwierdziłem że skoro chwilowo nie mam szans na modernizację swojego staruszka to przynajmniej laptop musi podzwignąć współczesne gry. Gdybym jednak podczas kupna lapika , miał już stacjonarnego z C2D,2-4GB rAM ,8800gt/gts to na bank kupowałbym coś znacznie tańszego, firmowego (ale napewno z dedykowaną grafiką). Bo lapiki generalnie nie są do grania. Nawet jeżeli ktoś chce czasem w coś porypać opalając się na łódce na mazurach albo dualboxować to sprzęcik 2-2,5k powinien wystarczyć.
@Marc1n
Jeżeli lapik ma śłużyć do przeglądania stron i pracy biurowej polecam zainstalować na nim linuksa i się nim pobawić:D.
