Prawo Jazdy kat. A1/A

Kto mógłby mi wytłumaczyć jak to jest, ok którego wieku można zdawać na kat. a1 prawko, bo czytałem już wiele różnych rzeczy i każda jest inna.

http://www.luz.krakow.pl/kategoria_a_a1.php


nie ma za co

mając ukończone 16 lat możesz zdawać też na kategorie B1 uprawniającą do poruszania się pojazdami o masie nie przekraczającej 550kg i pojemności silnika 1200cm3. Sam jestem posiadaczem i szczerze nie polecam tej aktegori bo to strata kasy bo nawet maluchem nie moge jeździć xD

Kto mógłby mi wytłumaczyć jak to jest, ok którego wieku można zdawać na kat. a1 prawko, bo czytałem już wiele różnych rzeczy i każda jest inna.

lepiej do 18 poczekac i zrobic a/b niz a1/b1

uważam, że o ile B1 to bezsens, to A1 nie. Jeżeli ktoś jest odpowiedzialny to warto aby te 2 lata jak ma się prawo tylko na 125ccm poćwiczył na motorze takim na jaki ta kategoria pozwala. Daje to pewnego rodzaju doświadczenie i lepszy start aniżeli kupowanie 500/600/1000ccm jak się zrobi A i pakietu często z dębową trumną. A 125ccm motorki wcale nie są aż tak małe i gejowskie. Może Honda CBR wygląda jak Rower, ale Aprilia 125/Cagiva Mito czy Honda NSR wygląda całkiem ok, trzyma cenę i za cenę dobrego roweru można kupić motor, który nie jest trupem.

mając ukończone 16 lat możesz zdawać też na kategorie B1 uprawniającą do poruszania się pojazdami o masie nie przekraczającej 550kg i pojemności silnika 1200cm3. Sam jestem posiadaczem i szczerze nie polecam tej aktegori bo to strata kasy bo nawet maluchem nie moge jeździć xD

Wydawalo mi się, ze ograniczenie jest tylko do masy nie przekraczajacej 550kg. Nic nie widzialem na temat pojemnosci silnika.

Masz samochody przygotowane pod to prawo jazdy, najczesciej sa to jakies Daihatsu. Fakt faktem, ze trzeba z 4-5k minium na taki samochod wydac, ktory ktroche chujowo wyglada. Moj brat np strasznie sie napalil na to prawko, przeczytal wszystkie mozliwe serwisy traktujace o tym, znalazl juz sobie nawet jakis tam samochod i w ogole nie widzi opcji, zeby nie mogl tego prawka zrobic.

uważam, że o ile B1 to bezsens, to A1 nie. Jeżeli ktoś jest odpowiedzialny to warto aby te 2 lata jak ma się prawo tylko na 125ccm poćwiczył na motorze takim na jaki ta kategoria pozwala. Daje to pewnego rodzaju doświadczenie i lepszy start aniżeli kupowanie 500/600/1000ccm jak się zrobi A i pakietu często z dębową trumną. A 125ccm motorki wcale nie są aż tak małe i gejowskie. Może Honda CBR wygląda jak Rower, ale Aprilia 125/Cagiva Mito czy Honda NSR wygląda całkiem ok, trzyma cenę i za cenę dobrego roweru można kupić motor, który nie jest trupem.

imo teoria, jak ktos jest debilem to i na 125 sie zabije , a jak nie jest i ktos w niego walnie to czy 125 czy 1000 znaczenia nie ma.
poza tym 125 sa zalosne , sylizowane na duza pojemnosc scigacze a z racji pojemnosci slychac charakterysstyczny pryk ( w nowszych modelach mniej ale ciagle go slychac) fajnie 125 sa bardzo drogie. nie mowie zeby zaraz wsaidac na jakis 1000+ ale np taki bandit 400 , gs 500 to motor odpowiedni dla poczatkujacego i dobrze wygladajacy.

Żeby umieć jeździć trzeba jeździć, więc czym wcześniej się zacznie tym się ma większą praktykę.
Stylizacją na większe motory nie jest jakaś strasznie na siłę. Motory mimo wszystko są budowane tak aby jeździły. Druga sprawa, że to jest 125ccm na której będzie jeździł 16-17 latek. Ja wiem, że chłop lat 25 by wyglądał jak jakiś wykręt, ale mówimy o młodych ludziach kiedy to motor być za duży nie może, a i tak wygląda nienajgorzej i trochę respektu wzbudza.
GS500 tak palnąłeś jako konkretny przykład bo tego najwięcej jest czy to jest czymś poparte? Why not ER5 ?
PS: Motory tak nie tanieją, kupisz ładną sztukę za 5000pln i za 2 lata jak będziesz miał A sprzedasz za tyle samo jak się nauczysz dbać i szanować sprzęt. Stratnym się nie jest
To wygląda jak zabawka ?

Mam zamiar zrobić sobie kat. A1 a potem kupić jakiegoś Cross'a 125, i jeździć sobie nad jezioro czy coś.
Dlatego szukałem info o tym.
Pojeździłbym 2lata, potem zrobiłbym kat. A(podobno jeśli ma się A1, to na kat. A tylko 10h jazdy, i egzamin) i dostałbym po tacie jego motór :]

Na Crossa nie potrzeba prawa jazdy

Żeby umieć jeździć trzeba jeździć, więc czym wcześniej się zacznie tym się ma większą praktykę.
Stylizacją na większe motory nie jest jakaś strasznie na siłę. Motory mimo wszystko są budowane tak aby jeździły. Druga sprawa, że to jest 125ccm na której będzie jeździł 16-17 latek. Ja wiem, że chłop lat 25 by wyglądał jak jakiś wykręt, ale mówimy o młodych ludziach kiedy to motor być za duży nie może, a i tak wygląda nienajgorzej i trochę respektu wzbudza.
GS500 tak palnąłeś jako konkretny przykład bo tego najwięcej jest czy to jest czymś poparte? Why not ER5 ?
PS: Motory tak nie tanieją, kupisz ładną sztukę za 5000pln i za 2 lata jak będziesz miał A sprzedasz za tyle samo jak się nauczysz dbać i szanować sprzęt. Stratnym się nie jest
To wygląda jak zabawka ?

gs 500 palnalem bo mi sie taki motor podoba ;] i jakbym mial sobie kupowac cos uzytkowego to bylby to najprawdopodobniej ten. a jak ich jest najwiecej(tego nie wiem) to tym lepiej.
nie wyglada jak zabawka ale wydaje dzwieki jak zabawka. i obaczaj ta nsr z frontalnego ujecia (juz nie bedzie tak super wygladac)
chodzi mi o to ze 125 moze i sa fajne ale ciagle sa to 125, pojemnosc tylko dla crossa , a te 2 lata juz lepiej dojezdzic skuterem(jak sie ma ) lub rowerem (tez cos zawsze pomoze)

Bluźnisz mówiąc, że cbr wyglada jak rower ><

Na Crossa nie potrzeba prawa jazdy

O_o
Jak to jest?

Bluźnisz mówiąc, że cbr wyglada jak rower ><

Najmniejsza optycznie 125ccm. Naprawde niektore rowery są większe. NSR wygląda 100x lepiej, może starszy design, ale przynajmniej wielkością. Mówie o CBR125, a nie CBR600 np

gs 500 palnalem bo mi sie taki motor podoba ;] i jakbym mial sobie kupowac cos uzytkowego to bylby to najprawdopodobniej ten. a jak ich jest najwiecej(tego nie wiem) to tym lepiej.
nie wyglada jak zabawka ale wydaje dzwieki jak zabawka. i obaczaj ta nsr z frontalnego ujecia (juz nie bedzie tak super wygladac)
chodzi mi o to ze 125 moze i sa fajne ale ciagle sa to 125, pojemnosc tylko dla crossa , a te 2 lata juz lepiej dojezdzic skuterem(jak sie ma ) lub rowerem (tez cos zawsze pomoze)

trafienie gs500 za normalna cene z niepadnietym silnikiem albo z takim ktory zaraz nie padnie to cud, a jak juz sie trafi to sie okazuje ze honda i kawasaki z tej samej klasy beda mlodsze i tansze niz ten rodzynek Suzuki. Akurat ten model chodz strasznie popularny, to mocno srednio udany. Blad w sztuce Suzuki. Yamaha Division bardzo fajne motorki, z fabryczną owiewką bardzo ładnie się prezentują. Nie wiele już im do Fazerów brakuje.
Skuter to jest mega wieś. Już nie mów, że 125ccm z normalnym tłumikiem z gościem co jedzie w skórze, wygląda mniej jak motor, niż 50-125ccm kosiarka. Nie przesadzajmy. Skutery strasznie tracą na wartości swoją drogą. Porównywanie roweru do motoru to bez sensu. To tak jakby dla dziecka co jest za małe, żeby wygodnie grać w tenisa ziemnego polecać pingponga. To 2 inne sporty, o co innego chodzi, 2 różne filozofie, 2 różne pasje i już napewno zupełne techniki i zasady w ruchu drogowym.
Dziecinnie aż tak?
http://www.youtube.com/watch?v=hOt0igYarR4&feature=related

Na Crossa nie potrzeba prawa jazdy

O_o
Jak to jest?

Motor Crossowy nie posiada homologacji - nie moze sie poruszac po drogach publicznych. A prawo jazdy jest dokumentem ktory daje prawo do jazdy do poruszania sie po drogach publicznych. Jezdzac Crossem jest ono nie potrzebne. Jezdzac Enduro tak

zasady ruchu drogowego chyba dla roweru i motoru wiele sie nie roznia (jesli w ogole sie roznia) , prawa strona pierwszenstwo itp itd. tyle c co na autostrade nie wjedziesz;p
jezdzac skuterem ustalasz swoja pozycje , nie aspirujesz do bycia rajderem, skuter to skuter nie motor ;]
co do filmiku - dla mnie to jest dziecinny dzwiek , tzn dzwiek malej pojemnosci , slychac  wyraznie nawet w tak slabej jakosci nagraniu.


edit , nie zrozum mnie zle , nie mwoie ze 125 sportowe sa dla debili i niedojebow , poprostu ich kupowanie/uzywanie jest nieoplacalne.
i kazdy moj kolega ktory byl napalony na 125 i m.in a1 predzej czy pozniej z tego rezygnowal i zamiast jakiegos 125 nsr kupowali jakies crossy na tor lub las.

Różnią się zasady, bo rowerem po mieście nikt mądry nie jedzie tak jak motorem a tak jakby jechał rowerem i szedł piechotą, korzysta z chodnika + drogi.
W sensie ja uwazam, ze to lepsza opcja niz skuter. Tez nie uwazam, ze to jest pewnego rodzaju stopien i jak masz prawo jechac sobie czymtam chcesz majac A to powinno sie zaczac od czegos mniejszego. BO tak nie jest. NO ale jak ma sie 16 lat to troche to inaczej wyglada.
Sportowy i Cross to dwie drogi. Ja nie wiem jak mozna byc napalonym na szose i nagle zechciec wjechac w teren. Poprostu koledzy byli napaleni na cos z silnikiem pod dupa na moj gust.

Zrobilem jakies 10k km na skuterze i tym podobnych sprzetach i stwierdzilem ze motor do 250cc w zupelnosci wystarcza na polskie warunki miasto, peryferia itp. Mam prawko kat. A pojedzilem troche kumpla kawasaki 600cc i jak dla mnie nie ma sensu kupowac takiego motoru rozpedzisz sie do 160-170 i musisz chamowac bo nie ma miejsc na taka jazde wiec nie ma przyjemnosci a bardzo latwo stac sie dawca jak sie nie ma doswiadczenia dziurawe drogi, korki, polscy kierowcy, inne nieudogodnienia itp. itd. Lepiej zainwestowac w jakiegos crossa/enduro albo quada, i pojedzic bo jakis terenach jest ich duzo wiecej niz dobrych dróg . Sam sobie zalatwilem stare kawasaki enduro i bede go remontowal na wakacje.

Ninją jeździłeś?
Jajaja
<3

Zz albo zx stara ~1990 nie wiem dokladnie co to bylo nie to samo co nowa ninja ale moc porownywalna mysle, na koło bralo jak mu mocniej polałes w gary

Cross za rok, 125ccm od Kawasaki jak mi się nic nie odwidzi. na razie żelastwo co mam pod żebrami sprawia, że się boję robić niektórych rzeczy na BMXie, a Cross jest bardziej urazowy

Ja mam wlasnie kawasaki enduro 124cc ale jest starszy chyba niz ja (nie mam dokumentow ) i troche rozsypany sciagniety przez znajomego z niemiec na szczescie mam juz wakacje (klasa maturalna ftw) i postawie go w najblizszym czasie na nogi a papiery sie zawsze zalatwi, bedzie mozna pojedzic troche po polskich bezdrozach . Na poczatek do zabawy i zniszczenia to mi wystarczy pozniej chyba cos mocniejszego zalatwie, bo to raczej nie bedzie powalalo moca a na blotko i goreczki przyda sie troche kW.

co powiecie o Aprilla RS125 Extreme edition ? bo mam szanse na kupno

oklepany strasznie ale oczywiscie jak chcesz poprykac po miescie troche to mozesz

Maślan Po pierwsze - super Avatar
Aprilia nie jest zła, grunt to czy model będzie zadbany. Charakterek to ma

Maślan Po pierwsze - super Avatar
Aprilia nie jest zła, grunt to czy model będzie zadbany. Charakterek to ma

fajny avek hehe ;p

http://moto.allegro.pl/item651315333_aprilia_rs_125_1995_rok.html o to