Jeśli chcesz "jechać" bosa solo, to musisz mieć:
- dobrą broń, najlepiej topową na danym lvlu i z dodatkowymi plusami i zasadą - im więcej tym lepiej
- odpowiednio dobry armor. Chociaż z bufami ISSa zwrot HP z VR powinien styknąć. Wówczas w Lether LA można bic i do a/s grade (największy bonus do dmg)
- spory zapas potek HP jest bardzo wskazany
- bufy ISSa
- lvl bossa nie niższy niż 5 lvli (albo 9? - nie pamiętam ile w Twojej kronice). Czyli na 41 lvlu najniższy boss do bicia to 36 (albo 32
)
- najlepszy boss bez obstawy (tzw. minionów). Biją trochę mocniej i mają większy PDef, ale nie ma problemu z respawnem minionów co jakiś czas.
Klasy?
Na 100% nie suport. Nuker może zapomnieć.Dager raczej też. Łucznik może się pokusić o kitowanie (hit-run-hit-run) ale nie dawał bym mu dużych szans. Tank ma dobrą przeżywalność, ale tragiczny dps, więc odpada. chyba, że masz do dyspozycji wilczka
Tylko na 40 to raczej nim nie porządzisz. Może DA z panterką. Zostają ciężkozbrojni melee dd. Destro najlepszy (najczęściej wybierany do takich zadań), a resztą powinno się dać. No i oczywiście sumonerzy. Ci też powinni dawać radę, jeśli się gra z głową.
A liste bosów poszukaj sobie w zakładce Boss po włączeniu mapy.
Pozdrawiam
