Spelwholer vs Spelsinger

Która z tych postaci jest leprza w pvp i która ma większe szanse na wygraną w starciu?? Własnie gram na servie z hight rate i dużo osób gra Spelwholerem i nie wiem czemu Spelsinger ma aura flare a spelwholer nie a przecież aura flare jest potrzebana do walki z mobami i playerami

Do PvP moim zdaniem lepszy jest spellsinger. W walce przeciwko archerowi zdąrzy mu wlepić sleepa między jednym a drugim strzałem, SH niekoniecznie...
Aura flare aż tak bardzo przydatne nie jest. W walce SpS vs. SH może być bardzo różnie. Jak SH wejdzie Silence to po zawodach (jednak za często nie ląduje i długo się czaruje), do tego ma czar który ma obrażenia takie same jak hurricane a jest za to szybszy, dzięki temu może konkurować z hydro blastem. Mowa oczywiście o death spike
Hmmm generalnie nie można przewidzieć wyniku JAKIEKOLWIEK pvp, wszystko zależy od farta, umiejętności, lvl obydwóch, equipu. Ja np. Prophetem byłem w stanie ubić krasnala...  

Ale Spelwholer ma o wiele więcej m ataku

Ale Spelwholer ma o wiele więcej m ataku

....a Spellsinger ma o wiele wiecej Cast Spd ;P

Ale SpS ma dużo więcej casting speeda, więc szybciej czaruje, co na pvp ma ogromny wpływ. Osobiście żygać mi się chce jak widze pvp spsa... walka monotonna (chyba, że gra jakiś "uczciwy" gracz albo hardcoreowiec ) poprostu rzucasz sleep, hydro, sleep, hydro aż koleś padnie... gorzej jak sps'em gra noob i sleep nie wejdzie

gorzej jak sps'em gra noob i sleep nie wejdzie

to wtedy jest masakra spsa i wszyscy lecą by to zobaczyć i się pośmiać (oj jak ja nie trawie sps`a )

Po skillach z 3 profki sleep juz tak czesto nie wchodzi wiec ten cast speed nie pomoze az tak sps-owi .

Podsumowywując:
Do PvP definitywnie jest lepszy Spellsinger. Ma znacznie większy cast speed niż Spellhowler, a wiadomo kto rzuci pierwszy Sleepa, ten ma WIĘKSZE (nie stuprocentowe) szanse na wygraną. Co do Siegów Casting Speed traci swoją wartość, którą ma przy starciu 1vs1. Spellhowler jest raczej wymiataczem w PvE, expiącym praktycznie bez restu BtM + VC.