Stary...
Skoro już tak rozmawiamy. Nie płaczę. Po prostu gram na Abyss od początków jego istnienia (prawie) i jestem zdumiony tym, że administracja ów też osoby zajmujące się serwerem po całości nie przykładają wagi na sprawy dotyczące też jakby nie patrzeć jakiejś części serwera. Mam tu na myśli cześć graczy, która pewnie nie jest zaciekawiona tym, że strona nie działa, że niczego konkretnie nie można się dowiedzieć.
Nie do końca wiedziałem i większość ludzi tu grająca też nie wiedziała na co się porywa, bo jednak serwer miał swoje wzloty i upadki i mogę bez żadnych wyżaleń powiedzieć że wszystko chodziło fantastycznie pomijając tam jakieś szczegóły.
Również wcale nie przejmuje się jak serwer jest off, bo i tak mało gram... czasami raz, dwa na tydzień i tyle.
Mnie śmieszy, że to Ty wyskakujesz z tekstami o "emowaniu" i płakaniu, bo wydaje mi się, że większość powiedziałaby coś w stylu - "no racja, coś się dzieje nie tak, może jakieś prace nad serwerem. Miejmy nadziej, że wszystko wróci do normy."
Oczywiście chcę grać tu i czy gram tu czy tam nie ma to mniejszego znaczenia, bo wszystko to jest dla mnie rozrywką, której mi jednak brakuje i to często.
Pozdrawiam Mateusz.
