Goddess of Destruction - News

[Vraghor]

Pochwał: 3

omg Pawełku nie poznaje cie

[Fatality]

Bardzo mi się podoba to że na targecie widać jakie debufy siedzą.. : )

[He4DSh0t]

Szkoda, że nie zrobili 4 klasy dla każdej profesji, bo jak na razie wygląda na to, że każde party będzie identyczne, a nie tak jak w H5 można będzie kombinować z setupami:/ Zobaczymy jak będzie to wyglądało w praktyce

[Vraghor]

nie zgodze sie bo juz teraz sa rozne hybrydy w skladzie pt (i tak sie zmienia tylko ilosc i rodzaj dd) i biegaja party mag+3melee czy 2 lucznikow+ 2 melee

[r3ni]

Teraz złożenie dobrego, zgranego cp które przetrwa dość długo graniczy z cudem, w GoD przynajmniej będziesz miał bardzo realne szanse na CP a do tego balans w pvp. Ja tu widzę 2 plusy i 1 minus.

[HellSign]

Teraz złożenie dobrego, zgranego cp które przetrwa dość długo graniczy z cudem, w GoD przynajmniej będziesz miał bardzo realne szanse na CP a do tego balans w pvp. Ja tu widzę 2 plusy i 1 minus.

Złożenia teraz party w ogóle graniczy z cudem.
Widział ktoś ostatnio ile z party składanych od zera działa (10%? Reszta się rozpada). Wreszcie pomyśleli, ilość klas była za duża przez co część z nich była bardzo nieciekawa.


Proszę mi tylko nie pisać, że cudnie się gra np. PP, tak to się może gra druidem w wowie. 8 klas styknie i tyle (wreszcie bez kraftera, spoilera, songera, dancera, wcka, ppka, se) - przykład mało ciekawych klas.

[Itherus]

         Granie od 0 nieco odstrasza zresztą co sie dziwić kazde party mialo 50% zmianę składu w trakcie gry. Wprowadzenie mniejszej ilosci klas i osob w party dla niektórych moze sie wydac failem dla starych wjadaczy jest to posuniecie zdecydowanie na plus. Const moze szybcjiej cos robic a nie oszukujmy sie największe problemy sa zawsze z bd/sws/wc w nowej kronice wystarczy enchanter i juz można działac. Powiem tak najbardziej będzie to bolało kolegów z priva ale co sie dziwic skoro w const graja przez pol  do roku a potem i tak serwer pada lub ida na inny.

[orlok]

W GoD zmienia się cała koncepcja pvp. Deweloperzy rezygnują z rozwoju taktyk związanych z mana burn i cancel buff.
Co prawda skille nie są zastępowane i zostają na toonach po przebudzeniu, ale nie działają na przebudzone postacie i nowe buffy.
Dlatego wszystkie skille ofensywne, które nam zostaną po przebudzeniu są bezużyteczne.
Ciekawy jestem natomiast co stanie się ze skillami pasywnymi i buffami.
Dla przykładu:
PP po przebudzeniu będzie dalej posiadał mistic immunity. Czy ten buff będzie dawal odporność także na nowe debuffy? Jeżeli tak, to już wyraźnie widzać, że enchanter przebudzony z PP będzie miał przewagę nad enchanterem przebudzonym z innej klasy.
Dalej: PP może kosztem starego light armor mastery nauczyć się nowego. Tylko, że nowy daje jakiś marny bonus do p.def, natomiast stary dawał poważny boost do c.speed. itd.
Wystarczy spojrzeć na tanka czy glada, którzy po przebudzeniu mogą sobie zostawić niektore op buffy.
Także teraz czekam na info jak rozwiązali ten problem.

Pvp wydaje się słabo zbalansowane. Nie odczuwam na razie, żeby każda klasa miała szansę 1vs1 z inną klasą. Ale wiadomo, że pts to nie to samo. Pamiętam jak slh był wręcz nie do użycia na pts, a po drobnych modyfikacjach w normalnej grze stawał się op toonem.

Wygląda na to, że deweloperzy starają się odciąć nowe klasy od ich przeszłości.  I raczaej małe szanse, żeby toony znacząco rożniły się w zależności z jakiej klasy przemieniły się. W budowie party wyraźnie postawiono na różnorodność, na zasadzie - każda klasa w party się przyda.
Podoba mi się system debuff. Nie będzie można spamować i w nieskonczoność trzymać kogoś np na fear. Debuffy trwają stosunkowo krótko, więc ciężko będzie w cel wrzucić jakiś potężny zestaw debuff. Z kolei niektóre klasy posiadają skille resetujące czas debuff lub przedłużające go. To stwarza wiele możliwości do współpracy i akcji zespołowych.

Wiemy dużo ale jeszcze za mało. 

[Alarion]

Amen


Poki co na kazda odpowiedz pojawiaja sie 2 nowe pytania (tak jak np Orlok zauwazyl z niektorymi skillami itd.). Sam mam ich coraz wiecej i czekam na jakies info.

[EsTeCzteryRkA]

Amen


Poki co na kazda odpowiedz pojawiaja sie 2 nowe pytania (tak jak np Orlok zauwazyl z niektorymi skillami itd.). Sam mam ich coraz wiecej i czekam na jakies info.

info bedzie jak wlaczysz gre i sam sprawdzisz;p

[Alarion]

Niektore rzeczy warto wiedziec wczesniej, zeby po wejsciu wiedziec co sie oplaca, a co nie. Jedank to jeszcze kilka miechow, wiec pewnie jeszcze sporo info przed nami + nasz PTS

[bylyforumowicz]

         Granie od 0 nieco odstrasza zresztą co sie dziwić kazde party mialo 50% zmianę składu w trakcie gry. Wprowadzenie mniejszej ilosci klas i osob w party dla niektórych moze sie wydac failem dla starych wjadaczy jest to posuniecie zdecydowanie na plus. Const moze szybcjiej cos robic a nie oszukujmy sie największe problemy sa zawsze z bd/sws/wc w nowej kronice wystarczy enchanter i juz można działac. Powiem tak najbardziej będzie to bolało kolegów z priva ale co sie dziwic skoro w const graja przez pol  do roku a potem i tak serwer pada lub ida na inny.

Kolegów z priva nie będzie to bolało wcale, po prostu nie będą grali na serwerze, na którym stoi kronika, która im nie odpowiada.

Jak już wypowiadałem się w innym topicu, nie ma rozwiązań obiektywnie dobrych, więc nie byłbym taki skory, żeby oceniać zmiany na "zdecydowanie na plus". Moim skromnym zdaniem (osoby, która jednak ma dosyć bogatą przeszłość zarówno na offie jak i na privach), ograniczenie liczby klas jest jednak złym posunięciem.

Owszem, z pewnością ograniczy to problem personalne CP, znacznie łatwej będzie zbudować nowe party, szybciej będzie można "coś robić" i przede wszystkim- mniej osób do grania w jednej drużynie to mniej problemów z organizacją takiego zespołu. Z drugiej strony chyba powoli niektórzy zapominają dlaczego wybrali i zostali przy L2. Mnie, oprócz świata, w którym panuje brutalna konkurencja i w którym trzeba siebie odnaleźć, w realiach polityki większych klanów, zachwycała zawsze wolność w doborze postaci, moim zdaniem podział na klasy (w tym starym systemie) jest co najmniej świetny - ludzie jako najbardziej zaawansowane klasy, elfy i dark elfy mające odpowiedniki swoich klas, jednak każda z ras podchodząca do swojej roli w odmienny sposób, orki - 2 silnych wojowników, każdy z nich o zupełnie innej filozofii DPSu i 2 supportujących magów, którzy również posiadali skille charakterystyczne dla fighterów. Oprócz tego dwarfy- moim zdaniem troszkę nieudane klasy (przed H5), jednak posiadające olbrzymią rolę w bardzo wczesnych kronikach, równie dobrze można było dać im bardzo specjalistyczne zadania (nawet na pvp, chociażby rozwinąć siege golema do tego stopnia, że siege bez tego ustrojstwa nie powinien mieć racji bytu). W późniejszym okresie doszły kamale, które swoimi unikatowymi klasami, które są hybrydą DD/CC/debuffera, bardzo w ciekawy sposób urozmaiciły rozgrywkę, nadając jej większą głębie niż DPS vs Defence (jak to było w c4/c5/ interlude).

Złożenie dobrego CP było trudne, ale za to posiadanie dobrego zespołu dawało gigantyczną satysfakcję i przewagę nad tymi, którzy woleli pielęgnować własne ego (i grać DD/oly farmerem) niż współpracować jako team. Po drugie, ponad 30 klas dawało duże możliwości kombinacji, poza 5cioma utartymi schematami, czasami można było spotkać zupełnie odjechane setupy, które też dawały radę (np 2x destro, sk, pal).  Lineage był zawszę grą "trudną", która wymagała wyrzeczeń i pewnego oddania, za to emocje, które towarzyszyły rozgrywce są nieporównywalnie większe niż w przypadku nowszych produkcji.

Co do wad starego systemu- moim zdaniem znacznie lepszym posunięciem byłoby poprawienie roli BD/SWS jako 2ndary DD, np nerfując D/S dla party i boostując dla samych bardów, do tego dodając aktywne skille zadające dmg (np pseudo skille glada dla BD, które bazują na crit dmg, a dla swsa skille generujące self triggery które **znacznie** polepszają chwilowy dps- self CC na przykład), WC mógłby wrócić do swojej roli za czasów C2-C3, ot taki buffer, który może stunować, drainować (wtedy to bolało), rzucać różnego rodzaju klątwy, feary oraz cały czas zadawać sensowy melee dps na soul cry'u.

To co robi NC soft jest po prostu pójściem na skróty, likwidują problemy, które sami stworzyli (od kilku lat mając w "D" klasy supportujące), ten krok jest ukłonem w stronę mainstreamu, który moim zdaniem nawet nie wzruszy ramionami na rewolucję w starym mmo, które ma łatkę azjatyckiego grindfestu, griefujących dzieciaków, chmary botów, chińskich farmerów. Upraszczanie rozgrywki w MMORPGach jest moim skromnym zdaniem olbrzymim krokiem wstecz, schematyczność i powtarzalność raczej nie będzie służyła długo, im gra wymaga mniej, tym szybciej się nudzi.

Na pewno generalizuję, na pewno znajdą się osoby, które zmiany w GoD będą odpowiadały, natomiast obawiam się, że jedna z niewielu gier, która oferuje tak wysoki poziom rozgrywki, niedługo zmieni się w Aiona bez frakcji, choć w przypadku frakcji nie jestem taki pewny. Ja wybrałbym różnorodność, stąd moim zdaniem kierunek zmian jest zły. Szczerze powiedziawszy, cholernie cieszę się, że nie gram na żadnym z oficjalnych serwerów, po setkach godzin dopieszczania mojej postaci (zawsze moje postacie były dopieszczone ) zostałbym zdegradowany do przeciętniaka- chyba topiłbym swoje smutki w butelce mocniejszego trunku... Na szczęście przypadła mi rola krytyka, outsidera  

[szponiasty]

To co robi NC soft jest po prostu pójściem na skróty, likwidują problemy, które sami stworzyli (od kilku lat mając w "D" klasy supportujące), ten krok jest ukłonem w stronę mainstreamu, który moim zdaniem nawet nie wzruszy ramionami na rewolucję w starym mmo, które ma łatkę azjatyckiego grindfestu, griefujących dzieciaków, chmary botów, chińskich farmerów. Upraszczanie rozgrywki w MMORPGach jest moim skromnym zdaniem olbrzymim krokiem wstecz, schematyczność i powtarzalność raczej nie będzie służyła długo, im gra wymaga mniej, tym szybciej się nudzi.

Dokładnie. Niestety pierwotnego teamu devów L2 dawno nie ma i od dawna widać że nic się nie zmienia i nie zmieni raczej.

[pokit]

To co robi NC soft jest po prostu pójściem na skróty, likwidują problemy, które sami stworzyli (od kilku lat mając w "D" klasy supportujące), ten krok jest ukłonem w stronę mainstreamu, który moim zdaniem nawet nie wzruszy ramionami na rewolucję w starym mmo, które ma łatkę azjatyckiego grindfestu, griefujących dzieciaków, chmary botów, chińskich farmerów. Upraszczanie rozgrywki w MMORPGach jest moim skromnym zdaniem olbrzymim krokiem wstecz, schematyczność i powtarzalność raczej nie będzie służyła długo, im gra wymaga mniej, tym szybciej się nudzi.

Dokładnie. Niestety pierwotnego teamu devów L2 dawno nie ma i od dawna widać że nic się nie zmienia i nie zmieni raczej.

A mi się wydaje że najwięksi przeciwnicy god-a to ludzie którzy w l2 już nie grają albo grają na privach. Tej grze jest potrzebne coś nowego, god to początek nowego l2, będą kolejne dodatki po god-zie i gra się będzie dalej rozwijać.

[MastJedi]

(...)
A mi się wydaje że najwięksi przeciwnicy god-a to ludzie którzy w l2 już nie grają albo grają na privach. Tej grze jest potrzebne coś nowego, god to początek nowego l2, będą kolejne dodatki po god-zie i gra się będzie dalej rozwijać.

/100% agree. Zawsze największymi przeciwnikami nowych kronik byli ci, co w danym momencie zostawali w tyle... A potem płakali po forach własnych serwerów "Kiedy wejdzie u nas X...?"
A zmiany sa potrzebne i fajne Każda zmiana. Nie ważne, czy na gorsze, czy na lepsze. Zmiana to zmiana Coś nowego

Pozdrawiam

[Vraghor]

mialo byc l3 a bedzie GoD - jak ktos chce dalej freye to na pewno bedzie masa privow i tyle

ale i tak:

[szponiasty]

A mi się wydaje że najwięksi przeciwnicy god-a to ludzie którzy w l2 już nie grają albo grają na privach. Tej grze jest potrzebne coś nowego, god to początek nowego l2, będą kolejne dodatki po god-zie i gra się będzie dalej rozwijać.

Dokładnie. Potrzebne jej coś nowego - czym ani Gracia Final, ani Epilogue, ani Freya ani H5 ani GoD nie jest. L2 jest po prostu nudne. Od dawna

[Alarion]

bzdura. Nie ma bardziej złożonego pdo kątem team playu MMO tak wymagające jak L2. Inna sprawa, że do takiego poziomu względniego end game'owego większość osób nei dochodzi, bo woli cisnąć solo nie zwracając uwagi na constans party i jak ważne jest umieć docenić support.

[ome1]

moim skromnym zdaniem support dostał całkiem niezłego boosta w h5:)

[MastJedi]

(...) L2 jest po prostu nudne. Od dawna

No, jak ktoś się zatrzymał na powiedzmy C4, albo H5 i wciąż gra w jedno, to na pewno jest nudne. Jak ktoś podąża za zmianami, to nie jest nudno Coraz nowe tereny do odkrycia, bossy do pokonania, sprzęt do złożenia...

Pozdrawiam

[bylyforumowicz]

(...)
A mi się wydaje że najwięksi przeciwnicy god-a to ludzie którzy w l2 już nie grają albo grają na privach. Tej grze jest potrzebne coś nowego, god to początek nowego l2, będą kolejne dodatki po god-zie i gra się będzie dalej rozwijać.

/100% agree. Zawsze największymi przeciwnikami nowych kronik byli ci, co w danym momencie zostawali w tyle... A potem płakali po forach własnych serwerów "Kiedy wejdzie u nas X...?"
A zmiany sa potrzebne i fajne Każda zmiana. Nie ważne, czy na gorsze, czy na lepsze. Zmiana to zmiana Coś nowego

Pozdrawiam

Oczywiście, że zmiany są potrzebne, ale jest subtelna różnica między zmianami wprowadzanymi do tej pory a tymi, które są proponowane w GoD. Poza tym, nie zgadzam się że zmiany "na gorsze" cokolwiek poprawią- jak już pisałem wcześniej, nie ma obiektywnie "dobrych i złych zmian", po prostu moim zdaniem takie posunięcia designerów negatywnie odbiją się na grze, która ma taki a nie inny charakter.

Poza tym nigdy nie byłem przeciwnikiem zmian, zawsze mniej lub bardziej optymistycznie podchodziłem do proponowanych rozwiązań, jedne bardzo mi przypadały do gustu, inne mniej, czasami zmieniałem zdanie po tym, jak miałem okazję sam doświadczyć nowości, jednak generalnie charakter gry pozostał ten sam. Dla przykładu- olbrzymie zmiany weszły w "The Kamael", wprowadzono nową rasę- początkowo średnio mi ona odpowiadała, jednak później okazało się, że nowe klasy spełniają nowe, ciekawe role, zmieniają bardzo dużo w balansie PvP (zwłaszcza oly, która imo stała się dużo ciekawsza)- mimo kilku problemów z OP buffstealem i mass para, ogólnie uważam to za udaną zmianę. Wprowadzenie elementów, resistów- zmiana świetna imo. Wprodzenie instancji z Tiatem- moim skromnym zdaniem zmiana na gorsze, instancja jest nudna, tendencyjna, upierdliwa do dojścia z tzw main landu, i na bardzo długo wyeliminowała craft broni, ale mimo wszystko- dało się z tym żyć.

Inna sprawa- chyba ciężko mi zarzucić braku znajomości realiów retaila, na offie osiągnąłem swoje, trochę żałowałem że wtedy quitnąłem, ale wolałem pozostać ze znajomymi, z którymi tworzyłem CP. Niestety Aion totalnie mnie odrzucił i na jakiś czas rzuciłem mmo, czasami pykam sobie na privach, które mimo gorszej jakości niż off, oferują rozrywkę na pewnym, satysfakcjonującym mnie poziomie.     

[sosula]

1 pvp party na party jakie widzialem, moglby ktos to przeanalizowac ?
http://www.youtube.com/watch?v=XlXbjZKvGLw&feature=BFa&list=ULjFCpjSpSyaI&index=24

duele w wykonaniu warriora:
http://www.youtube.com/watch?v=gEkxprd7s3c&feature=BFa&list=ULjFCpjSpSyaI&index=23

[r3ni]

Jedyne co mogę przeanalizować.. będzie liczył się skill i zgranie, bez assistu ubicie kogoś jest nie lada wyzwaniem

[Don007]

hmmm... patrzac tak bardziej na te duele stwierdzam ze walki sa dosc widowiskowe ale długie. sredni dmg ze skilla to ok 3k. w zasadzie era sciągania kogos na 2-3 skille juz dawno sie skonczyla (chyba gdzies przy wejsciu frei). tylko potem sie dziwic ze ludzie nie umia sie przebic przez spam cp/heala moim zdaniem powinni usunąc cp potki lub drastycznie zwiekszyc ich reuse. W walkach jest sporo losowosci (najpierw pierwszy nie zbija cp drugiemu potem na odwrót), no ale przy takiej masie nowych skilli nie ma co sie dziwic. po prostu ludzie jeszcze nie ogarneli jak tym walczyc. widac to nie tylko na tym frapsie ale i na innych. zwraca uwage wręcz niesamowita ilosc max cp (w zasadzie tyle co max hp). no nic czekamy na info o ptsie na offie/ru offie

[WiLdEcaRd]

Nie powiem GoD zapowiada się ciekawie
ps
witam po długiej nieobecności na forum