Ancient Legion; low, epilogue, 1 styczeń 2011

Kamal, widzę, że również straciłeś zapał.

Znudziło mi się plucie na Hordę na shoutboxie, "klimatyczne" szpiegowanie klanu. Zresztą jakbym się zalogował to zapewne Goddart dalej byłoby we władaniu Hordy?

Zresztą jakbym się zalogował to zapewne Goddart dalej byłoby we władaniu Hordy?

Pewnie tak, nie wiem, chwilowo nie mam czasu na L2.

Znudziło mi się plucie na Hordę na shoutboxie, "klimatyczne" szpiegowanie klanu.

To jest przykre, ale tak zawsze było na ALu, jak komuś szło "lepiej" to powinien dostać bana i jest ogólnie ble.

Szkoda, że serwer nie ma kompletnej ekipy.
Po starcie w listopadzie było świetnie, ale po ataku i ponownym otwarciu serwera już nie.

Cos sie strona www skopala

Ach, szkoda gadać.

Stan strony nie zmienił się od miesiąca

Ło dzizas ale fajna stronka - nice :p. Dajciem ją na MXC bo tamte już się oklepały .

Można już po nim spuścić wodę.
Jakość graczy przeszła w ilość. Zerową.
I administracji też.

Z takim devem, a raczej jego brakiem to było kwestią czasu, niestety albo i stety, bo już od stycznia nie gram, o!

Mnie zabiła ostatnia rozmowa z pewną osobą z Hiko, która niby posiadała informacje, że:

- tyrek z klanu latał po 2 tygodniach w full draco secie (były 2 klaty, nic poza tym)
- mój klan ubił RBki subkowe przy pomocy GMa (to, że ludzie potrafią ubić golkę w 1 pt - coś niespotykanego tutaj)
- ludzie mają w WH już s80 (prosiłem o screeny, nicki - nie otrzymałem nic)

To był ostatni krok aby zostawić ten serwer w diabły.

Dawno temu grałam na AL. Próbowałam wrócić ale chyba nie działa strona. Szukałam jakiejś informacji i trafiłam tutaj.
Nie ma już starego serwera? eee....zła wiadomość. A co jest?
Pamiętam jak świetnie mi się tam grało. Takiego rpg jak tam nie znalazłam już nigdzie.
Tyle wspomnień. Tylu świetnych ludzi. Pamiętam, że z tego grania sporo później było par w realu
Ciekawe czy były z tego dzieci

Też tam grałem i było całkiem zajebiaszczo, tylko każdy GM tam to noob dlatego to padło..

Ciekawe czy były z tego dzieci

Chyba coś tam się urodziło ostatnio xD

No szkoda, że padło.

e. Jeśli chodzi o stronkę to teoretycznie "działa" - www.ancient-legion.pl
nie wiem po jaką.. jeszcze nie zamknęli ALa.

Era serwerów klimatycznych skończyła się niestety dawno dawno temu. Szkoda, bo Allseron i AL miały rzeczywiście w sobie to coś co zachęcało do gry. Rewelacyjna odskocznia. Mam nadzieję, że powstanie kiedyś jeszcze taki projekt, który będzie w stanie na nowo postawić ideę takiego rozwiązania.

Moim zdaniem nie powstanie już taki serwer, oczywiście przyczyną są pieniądze. AL w przeciwieństwie do Allseronu nigdy nie patrzył do kieszeni graczy, ale to wszystko było skutkiem tego, że ekipa znała się bardzoo długo i cieszyła się tym co robi.. Poza tym to dojrzali ludzie, których nie jara 50 zł więcej na miesiąc. Wątpię by nagle znalazła się grupa kilku czy też kilkunastu osób chcących uszczęśliwić fanów klimatu bez żadnych korzyści ekonomicznych. Obecnie na podobnych zasadach co AL działa Kelemor, zresztą stworzony przez byłych graczy ALa, tylko zabrakło im reklamy.

Obawiam, się, że także zmiana kroniki miała zasadniczą różnicę. W czasach gdy panowało szacowne c4, gdzie nie było ogólnodostępnych udogodnień mieliśmy do czynienia z tym, że ludziom bardziej zależało na popularności pod względem odgrywania postaci, a nie wskaźnika PvP/Pk.

Nie biorę pod uwagę płacenia lub nie. Bardziej skłaniam się w kierunku ogólnej integracji ludzi.

Obawiam, się, że także zmiana kroniki miała zasadniczą różnicę. W czasach gdy panowało szacowne c4, gdzie nie było ogólnodostępnych udogodnień mieliśmy do czynienia z tym, że ludziom bardziej zależało na popularności pod względem odgrywania postaci, a nie wskaźnika PvP/Pk.

Nie biorę pod uwagę płacenia lub nie. Bardziej skłaniam się w kierunku ogólnej integracji ludzi.

c5
Do  tej kroniki było to stare dobre Lineage 2.
Dodanie dinozaurów w Interlude to był żart, tak samo zresztą jak w nowszych dodatkach NPC-bufferów, common itemów, eliminacja książek do nauki skilli i tak dalej. Można tak dużo wymieniać.
Teraz jest łatwiej, mniej ciekawie i gra szybciej się nudzi.
Teoretycznie można zrobić serwer, który będzie przypominał tamte czasy.
Nawet na Freyi. Wystarczy dokonać kilku zmian w grze. Obecne projekty emulatorów umożliwiają taką ingerencję.
Pytanie tylko, kto przyjdzie na niego grać i kto to będzie finansować.
Koszty nie są duże, ale jednak są.

Obecnie ALa finansuje właściciel serwera z własnej kieszeni od kilku dobrych miesięcy.. dla ~10 graczy.
Kwestia pieniędzy nie byłaby problemem, z ludźmi byłoby gorzej, poza tym kolejny start ALa jest bezsensu, gdyż serwer ma już chyba przylepioną łatkę - fail. No chyba, że jest jakaś inna ekipa gotowa otworzyć taki serwer... to ja ściągnę l2.

Pożyjemy zobaczymy. Nie ukrywam, że stworzenie świata spełniającego warunki dobrego MMO RPG z naciskiem na to Role Play jest nie lada wyzwaniem.

Szczerze powiedziawszy na pewno l2 nie będzie już grą przeznaczoną do tego. Niemniej jednak jeżeli pojawi się jakiś projekt, który będzie miał szansę zaistnieć to na pewno postaram się na nim chwilę posiedzieć.

Ja tam mysle, ze klimatyczny serwer powinien powstac na starszej kronice. I z pewnym utrudnieniami w zdobyciu recek, itp tak jak bylo kiedys na gravelandzie x4.
A najlepiej to otworzyc serwer klimatyczny, ale do jakiegos nowszego mmorpg. W l2 duza wiekszosc graczy ma juz duze doswiadczenie z ta gra i raczej nie bedzie mialo zamiaru zagrac na takim serwerze.

Ja tam mysle, ze klimatyczny serwer powinien powstac na starszej kronice. I z pewnym utrudnieniami w zdobyciu recek, itp tak jak bylo kiedys na gravelandzie x4.
A najlepiej to otworzyc serwer klimatyczny, ale do jakiegos nowszego mmorpg. W l2 duza wiekszosc graczy ma juz duze doswiadczenie z ta gra i raczej nie bedzie mialo zamiaru zagrac na takim serwerze.

Sprawa jest trochę bardziej złożona.
L2 ma w miarę sensownie działający emulator. Duża większość graczy ma duże doświadczenie, ale i administracja  też powinna znacznie lepiej sobie radzić z serwerem znając bardzo dobrze tę grę.

Pisżąc o nowszym mmorpg masz na myśli konkretny tytuł?
Nie znam nowego tytułu z dobrym emulatorem - WoW jest stary, Aion ma za małą grywalność.
Wyciekły pliki do Perfect World, ale do pierwszej wersji, no i nie jest to emulator ale kradzione pliki.
Metinów itp wynalazków nie wyobrażam sobie na priva.
Ma wyjść w tym lub przyszłym roku kilka świetnych pod względem grafiki gier mmorpg, ale zanim powstaną emulatory na nie to minie trochę czasu.

Osobiście myślałem nad serwerem L2, na nowej kronice, Freya/h5 ale z pewnymi modyfikacjami.
Usunięcie buffera 75lewelu a pozostawienie jedynie newbie buffera do 40lewelu. Bufferzy to tez postacie do grywania, a nie jedynie do botowania i boxowania.
W luxory sprzęt tylko do low B grade. Wywalenie d i c szotów ze sklepów. Dwarfy to też postacie do grania.
Przywrócenie książek do nauki skilli i tak jak w starych kronikach umieszczenie ich jako dropu z mobów. Niech gracze pozwiedzają sobie okolice typu Enchanted Valley, bo obecnie nikt tam nie gra.
Przywrócenie materiałów i recek na B i A grade do spoila i dropu z mobów.
Zakaz dualboxa. Preferowanie gry w klanach poprzez dodanie kilku ułatwień dla klanów.
Wszystkie questy  na profesję do zrobienia + jako alternatywa quest itemy na 1 i 2 profesję w sklepie za niewielką odpłatnością w adenie. Niewielkie ułatwienia questu na subklasę i nobla poprzez zwiększenie dropów quest itemów w tych questach. Niewielkie ułatwienia na Hellboundzie.
Z tym zaznaczę, że nie chcę zrobić serwera "klimatycznego", takiego jak AL czy Arsellorn. To warunki gry powinny wymusić  zachowania graczy a nie  pilnowanie przez game masterów, czy ktoś gra rpg używając języka z książek rpg czy nie.
Pomysłów mam dużo, tylko kto zagra na takim wynalazku?

Kiedyś jak byłem jeszcze dzieckiem prowadziłem serwer i było fajnie. Pomysłów dużo, ludzie mieli motywację i było w miarę ok.
Technicznie też jestem już zdecydowanie dalej jak kiedyś. Myślę, że cuda niewidy bym porobił w kodzie jakbym znowu zajrzał do l2j.
Tylko jakoś odeszła mi para. Jak bym miał robić coś samemu, a potem słuchać tych wszystkich haseł i teorii spiskowych od graczy to myślę, że podziękuje. Mogę ewentualnie pisać dla jakiegoś projektu konkretne rzeczy. Jakieś eventy, AI czy coś w ten deseń.

Teraz nie mam siły. Mam własne projekty w pracy, w której płacą realne pieniądze i nikt nie doszukuje się teorii.

A to zupełnie inny temat.
Z definicji taki serwer może być prowadzony jedynie przez pasjonata.
Doświadczony programista zdecydowanie więcej zarobi w normalnej pracy niż osiągnie zysku z takiego serwera.
Obawiam się, że większość stawiających amatorskie serwery a liczący na zarobek, ma bardzo mgliste pojęcie o tym, ile tak naprawdę może on przynieść dochodu w relacji do zarobków osiągniętych przy normalnych programistycznych zleceniach.
Generalnie nie opłaca się.
Nie spodziewajcie się, że dobry programista będzie pracować przy rozwoju emulatora prywatnego serwera.

Jestem w stanie robić pod warunkiem, że nie interesują mnie następujące rzeczy:

-Sprawy finansowe
-Setki innych zadań niż jedno powierzone.
-Deadline (Termin realizacji).
-Dev od wszystkiego.

Co powinno być:
-Jeżeli wykonywany jest projekt, to powinien być oparty na stabilnym oprogramowaniu. Surowe l2j niestety nie spełnia wymagań.
-Serwer - nie musi być specjalnie drogi. Społeczeństwo nie przekracza 200 osób online. Wystarczy średni sprzęt na dobrym łączu.
-Podserwer testowy. na nim nie ma klimatu, tylko proste zasady: Test implementacji modułów wprowadzonych przez ekipę.
-Podział na struktury. osoby odpowiedzialne za forum i stronę, osoby odpowiedzialne za administrację serwera (maintenance, backup).
-kadra GM, QM.

Support bugów idzie na stronę projektu, czyli ekipa takiego serwera zajmuje się tylko sprawami wewnętrznymi.

Myślę, że to wtedy pozwoli na aktywny rozwój i przyniesie sporo pozytywnych efektów.
Kilku programistów (2,3) + ktoś odpowiedzialny za organizację danych.

Stary dobry Al... Filmiki na Youtube Historie klanow jako filmy Jeśli tylko ktos podejmie próby,  AG momentalnie się do tego przyłącza.. Mam nadzieje że jest ktoś kto pamięta czasy Fortitudo i reszty, i ogólnie czasy tego serwera, który mógł Godnie nosić miano RPG. Eh.. łezka sie w oku kręci