Wiem, że nie każdego dlatego nie pijam i napisałem "ponoć".
Tak jak napisałem, my sami nie porównywaliśmy się nigdy z AFL, LL czy nawet OOC. To inni czynili takie porównania. Zatem robiliśmy to na co wiedzieliśmy, że mamy szanse na pewno, a zatem walka o zamki z innymi klanami z porównywalnym ogarem/onlinem/zapałem, nie mieszając się w akcje z TOPowymi klanami (pomimo to o ile pamiętam dobrze była prośba w jakimś momencie od Pinkiego, że fajnie by było jak byśmy wpadli pomóc pod Rune, ale pewności nie mam). Więc imo mamy się czym szczycić bo nie był to jeden zamek odebrany innym klanom, ale dwa i może to nie tyle co odbicie zamku AFlom, ale swoje robi.
Czemu przestaliśmy grać na x15 napisałem wcześniej i powtarzać nie będę, przeczytaj jeszcze raz ;D To, że akurat ktoś w a-gratach zabił kogoś w s-gratach nie znaczy kompletnie nic. Przewinął się ostatnio u nas filmik z chłopakiem w majesticu i z S weaponem koszącym ludzi w Vesperach, więc sam widzisz ;]
Nie bardzo sie orientuje w jakich klanach gracie, więc zapytam czy byłeś w OOC? Raczej nie, więc powiem Ci, że o ile mi wiadomo to walka wspólna o Baraka ramie w ramię z OOC była raczej w imię obopólnych korzyści. Nie było to to samo co z LL, bo LL zapowiadało osobną stronę na serwerze i kategorycznie zaprzeczali jakimkolwiek kontaktom z klanem Pinkiego. Myśmy tego nie zrobili, więc porównać tego nie można. Ba! Ares jak powiedział tak zrobił i z Pinkim nie współpracował ;]
Ja niczego takiego nie pisałem, więc nie do mnie adresuj to pytanie, ale postaram sie pomóc ;P Czemu nie mieliśmy wartościowych Hero? Moze dlatego, że przegrywaliśmy walki z AFL + LL o baraka. Może dlatego, że byli lepsi od nas. Może dlatego iż nie byliśmy w stanie przebić się innym klasami... tylko, że nie wiem czemu jedne hero są dla Ciebie bardziej wartościowe od innych. Słyszałem kiedyś coś takiego; nie ma słabych profek, są tylko słabi gracze
![Wink ;)](https://forum.lineage2.com.pl/Smileys/default/wink2.gif)