po obejrzeniu filmu najbardziej przyczepilbym sie wlasnie do healerow, bo jakos nigdy im nie brak many, a slabo cos healuja ;p
Widziałeś pierwsze sekundy filmiku, jak Delios biegnie jakby w głąb LoA i nagle jest takie przyspieszenie uświadamiające cię, że to był lag? Niestety cały ten dzień miałem takie co kilkanaście(dziesiąt) sekund. Na PvE można było przeżyć, na PvP powodowało, że jak enemy się dobrze focusowali, to miałem glebę, bo przez kilka sec wszystko stało w miejscu na moim ekranie. Tak mam średnio raz na 1,5-2 tyg takie lagi.
Kolejna sprawa to mój cholernie wooden PC (o którym w naszym PT krążą już legendy). Jeżeli gdzieś się portujemy, to chwilę dłuższą trwa nim wszystko mi się doczyta, tak jak właśnie na początku tej 1 sceny na której od razu z Magdą była gleba.
Generalnei czasem robię tak, że mówię:
"Disco. Rdy? ok skaczemy"
Przy czym sam skaczę już z 3-4 sekundy wcześniej bo i tak wiem, że doczytam się ostatni : )
Liczę po cichu na zmianę kompa w ciągu miesiąca może 2 i wtedy sam będę miał okazję pofrapsować, póki co robię co mogę z moim antycznym kompem : >
