Warlord [WL]

Widziałem na teonie jak wl ściągał salki a nukerzy wybijali i dlatego się pytam czy wl da rade sam(z supportem) w fogu.

Śledzę ten temat już od dawna. Niektóre posty aż żal czytać ale nvm

Prosiłbym o wypowiedź osoby grającą warlordem na high lvlu (79+) najlepiej na retailu
Chodzi mi głównie o działanie kilku skili i statów bazowych WLa:
-shock blast (atakuje boxy wroga bez trzymania ctrl...)
-focus attack pozwala robić aoe (oO) z tego co pamietam powinien ograniczać liczbe targetów do jednego(c4)
-stuny mojego WLa nie siadają prawie w zadna postac na moim lvlu (nawet dark elfy [najmniejszy con>najmniejsza odpornosc na stuny) wiec czasem jest gf... (shock blast >fail..., shock stomp>fail... thumder storm+9 chance>fail...) w takim momencie myślę tylko jedno (sry za wyrażenie)- "Kurfa wtf!"
-ogólnie myślę że moje staty są zbyt niskie a land rate skili zbyt mały.

Gram obecnie na low rate privie x4 gracia final. Moje eq to ss[haste]+11 + tallum set hvy do koksu, nosze ze soba ASa bo czesto sie przydaje.Podczas walki z magami dostaje niesamowite hity (rzędu od 1.7k do 5k [[9.5k-rekord]]). (bizke mam dobra jesli o to bedzie pytanie) Na PvP przegrywam niemalże każdą walkę, niezaleznie od klasy Rzadko zdarza mi się wygrać. Na moim serwie jest kilu WLi i wszyscy maja problem z pvp (zaden skill nie siada [stuny] i ciezko zabic wroga zanim sie padnie).

GM serwera na ktorym gram powiedzial ze wszystko jest w porzadku z ta postacia jednak wiem ze na wielu serwerach olewa sie warlorda z uwagi na niska popularnosc.

Od jakiegos czasu probuje AoE na ketrze z SE w pt (Bless The Blood<3). Trainy po ok 70-100 mobkow i full hp. (samotny koks tylko na full bufie - mam na mysli wc 78 np) moby padaja jak muchy. Jednak od jakiegos czasu kolega zaczal tak koksac tyrkiem uzywajac swoich obszarowek (podobnych do tych na gladzie) zauwazylem ze tyrek ubija wiecej mobow i szybciej od WLa - postaci stworzonej do AoE. Wyszło na to że GrandKhavatari na AoE>Dreadnought... i mam zonka xd mysle czy nie zmienic postaci bo nawet na rb ludzie na mnie drą papy ze ich bije (maja flagi... przy odpalonym foc. attack i tak leje co sie pod widly nawinie)

Tu pojawia sie pytanie najwazniejsze w tym poscie: Co jest kur** nie tak z tą postacia/serwerem. (chyba ze wszystko jest ok i na gracii final WL tak dostal po dupie...)
Lf wypowiedz kogos z retaila. (z tego co wyczytalem to Marc1n gra na retku ale posty sa sprzed roku wiec cos sie mogla zmienic).

Jak mi sie cos jeszcze przypomni to dopisze. Czekam na odpowiedzi pozdro dla wszystkich.


a co do stakato to jedno wielkie gf (moby przy malej ilosci hp zaczynaja uciekac...)
-dane z mojego serwera gdzie moby sie ruszaja (parodia.. wchodza w sciany xD- cannot see target-gl & hf)
-ruchome moby to ponoc gadzet z retaila (tak twierdzi moj gm)
-co do serwera pytanie o skile z subek - enchanter ability>barier. Jak ona dziala u was na serwerach? jak celestial? jak ud? czy jak blokada na wszystko (nawet na heal/buff/b.roar/revival)

co do skili dodanych na nowych kronikach ktos pisal o skili na pojedynczego wroga. na chwile obecna dmg taki jak z regularnego kryta.. (wiec zal.pl)

rzadko się na retailu spotykało dobrego high lvlego warlorda, ale musze przyznać, że jak na siege się już na takiego trafiło, to biło się go w kilkanaście osób, a  z bishem na plecach trzymał na stunie pół party mojego.

Jeżeli takowy był jeszcze hero, to już robił pogrom fajny, gdy hero był ograny. Na oly jak mu dobrze skille crytowało, też najgorzej nei sżło, ale musiał mieć ostrą inwestycję w OE skilli na element, epici (wszystko co zwiększa szansę na stuna) i dobry sprzęt. Gracz z dobrą profesją i podobnym nakładem na profesję, nie będzie miał dużych problemów pokonaniem średnio ogarniętego WL-a. Ogólnie uważam, że nakłąd sił jaki trzeba włożyć w WL-a jest nie proporcjonaly do tego co się otrzymuje przy tej profesji

A AoE i tak Destro robi lepiej...

trzymał na stunie pół party mojego.

ta tylko ze u was w pt byl najwiekszy lvl 79... nie wiem jak na phoenixie bylo z Wami. takie pt to jest lol na pvp

rzadko się na retailu spotykało dobrego high lvlego warlorda, ale musze przyznać, że jak na siege się już na takiego trafiło, to biło się go w kilkanaście osób, a  z bishem na plecach trzymał na stunie pół party mojego.

Jeżeli takowy był jeszcze hero, to już robił pogrom fajny, gdy hero był ograny. Na oly jak mu dobrze skille crytowało, też najgorzej nei sżło, ale musiał mieć ostrą inwestycję w OE skilli na element, epici (wszystko co zwiększa szansę na stuna) i dobry sprzęt. Gracz z dobrą profesją i podobnym nakładem na profesję, nie będzie miał dużych problemów pokonaniem średnio ogarniętego WL-a. Ogólnie uważam, że nakłąd sił jaki trzeba włożyć w WL-a jest nie proporcjonaly do tego co się otrzymuje przy tej profesji

A AoE i tak Destro robi lepiej...

co do bicia WLa w kilkanascie osob to chyba przesada lekka.. od lukow mocno dostaje a od magow juz nie mowie. Nie wiem czy ogarniam te postac ale na innym serwerze robilem miazge z kazdej klasy (poza tankami ktore sa przewalone...). Dlatego sie dziwie czemu tak lami ten WL.

Kilka razy bylem na oly w full epickiej bizu czyt. baium, qa, fryta, orfen i zaken. W SH na moim poziomie zadnego stuna nie wsadzilem. W necro o 2 lvle slabszym to samo. Hity w tejze bizu na oly od wspomnianego necro od 1.5k do 4,5k wiec podziekował...

Na serwie gdzie gram 79 to taka norma ale sporo osob ma juz 80+ a niektorzy zblizaja sie do max lvlu... oO xD kolega BDkiem ma 85 (raty x4 <lol>)

a co do skili i statow? jak to u was wyglada? wl mocno napindala? czy delikatnie mowiac lami? (z bronią S +11 powinienem kazda klase zamiatac... )

trzymał na stunie pół party mojego.

ta tylko ze u was w pt byl najwiekszy lvl 79... nie wiem jak na phoenixie bylo z Wami. takie pt to jest lol na pvp

Może i tak, ale te stuny wchodziły mimo buffów i raz po raz bez żadnej przerwy praktycznie. Wiem, że lvl odgrywa olbrzymią rolę, ale to jednak robiło wrażenie co ten 1 WL robił nie tylk oz nami, ale i z 1 PT które biło jego, albo tanka co stał obok niego.

Anyway, dalej twierdzę, że wysiłek jaki trzeba włożyć w tą postać, żeby cieszyć siętymi ulotnymi momentami na mass PvP/siege nie jest tego wart....

czemu nie jest wart? mi ogólnie podoba mi się granie tą postacią jednak wkurza mnie taka różnorodność w statystykach na wszystkich serwach...

Jeżeli cię wkurza, to idź na ofa, albo ru ofa. Najbardziej nie pojmuję jeżeli ktoś narzeka na privy. Grasz na privie, to masz ryzyko wkalkulowane, że będzie bug na bugu, albo wipe serwera czasem.

Grając na ofie/ru ofie masz inne wady, więc nie ma w kwestii L2 idealnego wyjścia ^^

Jest jeszcze dead rpg club

Jak WL spisuje sie w GF na mass/siege - chodzi mi o wchodzenie stuntów itp, bo chcialbym zrobic taką stunt maszynke xD na + ile skille powinienem zrobic ?

na + ile skille powinienem zrobic ?

najlepiej 30/15

Jakie certyfikaty dla WLa?

Haste/ud/celeistial

czyli przykladowo tyrek / bish / paladyn?

hmm nie wiem czy bisz daje celestiala wiec nie mowie ale tyrek  i palek tak

celastiala daje enchanter czyli: PP, WC, BD, SwS.

Suby dla wla to trudna sprawa, ale moim zdaniem do rozważenia są 4:
knight dla ud
enchanter dla celestiala
warriot dla chance haste
i prawdopodobnie summoner dla counter boost atak speed i atak power - niestety nie są to infromacje do konca potwierdzone a ja jeszcze tego nie sprawdzilem.

Hejo,
postanowiłem zrobić sobie WL'a na Excellent-Network. Miałem moje pierwsze pvp. Ja 68lv vs Destro 76+. Ja z braku kasy byłem w Sealed MJ Heavy z Tiphon Spearem SA Wild Blow, a on w Draconiku z Heavens Divider. Buffy jak od PP, oraz kilka songów i dance. On mnie bił po 250-350 na początku, a ja go po 1000-1500 ze skilla. Miałem jeszcze na sobie 4 moby z o wiele wyższym lvlem, które sporo mi przeszkadzały i hp zbijały. Walnąłem go łącznie ze skilla za około 5k + coś z normalnego ataku, niestety wbił mi Armor Crusha i już po 1k walił. No i jeszcze te moby po około 500 :/ Mobki zjechały mi ponad połowę HP jaką miałem, a było to 8k (-CON robi swoje) Myślę, że CP zbiłem mu na bank i jak bym miał lepsze eq, oraz brak mobów na mnie to miałbym z nim nie małe szanse Chociaż nie zdążyłem zasmakować jak będzie bił mnie na Frenzy+Rage+Zealot+OTB
Zakładając, że stun by wszedł podczas ładowania selfów u destraczka miałbym wygraną walkę ;] - co jest mało prawdopodobne.
No chyba, że Gutsa by załączył to było by ciężej.
Z powodu mobów nie zdążyłem wyczuć tego momentu co by Revivala użyć, a o Battle Roar całkiem zapomniałem w całej tej zagmatwanej sytuacji.
Dye miałem pod PvE pod Acc bo nie mogłem trafiać (+4 -4 DEX/CON)

I co najgorsze... Glad i WL nie mają już Rage co z WL'a robi lekką kalekę, a gladowi więcej defa na coś się zawsze przyda

Sorki, że tak chaotycznie to napisane, ale nie mam jeszcze wprawy w opisywaniu takich rzeczy

urzekla nas Twoja historia pvp na l2j

Mam 2 pytania.

1.czemu jak mam buffy od newbie guide to mi battle roar nie dziala(ale tylko odnawia hp)?
2.jak maxuje skilla howl to co sie w nim ulepsza ?

z góry dziekuje 

Bo BtB z newbie ma większy lvl od battle roara. A co do howla, to nie znam ścieżek, ale imho chance.

Jeżeli cię wkurza, to idź na ofa, albo ru ofa. Najbardziej nie pojmuję jeżeli ktoś narzeka na privy. Grasz na privie, to masz ryzyko wkalkulowane, że będzie bug na bugu, albo wipe serwera czasem.

Grając na ofie/ru ofie masz inne wady, więc nie ma w kwestii L2 idealnego wyjścia ^^

Nie kazdy ma tyle czasu zeby grac na offie, i zeby kase marnowac na 3/4h dziennie.

bo wl to nie postac do pvp to po 1 po 2 kocham wl'a po 3 wl<all klassy

Jeżeli cię wkurza, to idź na ofa, albo ru ofa. Najbardziej nie pojmuję jeżeli ktoś narzeka na privy. Grasz na privie, to masz ryzyko wkalkulowane, że będzie bug na bugu, albo wipe serwera czasem.

Grając na ofie/ru ofie masz inne wady, więc nie ma w kwestii L2 idealnego wyjścia ^^

Nie kazdy ma tyle czasu zeby grac na offie, i zeby kase marnowac na 3/4h dziennie.Na ruoffa ja np bym wbil ale mam windows 7 34 bity.Wiec nie oszukujmy sie nie wiem czemu sie smiejecie z osob grajacych na privach?

Ponieważprivy baardzo często niewiele mają wspólnego z prawdziwym L2. Zawsze mnie na VT rozpierd*** historie pokorju : "Bo wiecie, tam gdzie ja grałem na xxx to było takie fajne, że sięitemki kopiowało" , albo "Na moim poprzednim serwerze, to turn undead robił aoe letha. Co?! tu jest inaczej?!"

Proszę was, dlaczego wy potem ludziom robicie taką siekę w mózgu, kiedy doradzacie im czym grać i jak grać? Większość porad graczy z privów ma dość niewiele wspólnego z tym jak w L2 jest naprawdę.

BTW gratki odgrzewanego kotleta ^^

Jeżeli cię wkurza, to idź na ofa, albo ru ofa. Najbardziej nie pojmuję jeżeli ktoś narzeka na privy. Grasz na privie, to masz ryzyko wkalkulowane, że będzie bug na bugu, albo wipe serwera czasem.

Grając na ofie/ru ofie masz inne wady, więc nie ma w kwestii L2 idealnego wyjścia ^^

Nie kazdy ma tyle czasu zeby grac na offie, i zeby kase marnowac na 3/4h dziennie.Na ruoffa ja np bym wbil ale mam windows 7 34 bity.Wiec nie oszukujmy sie nie wiem czemu sie smiejecie z osob grajacych na privach?

Ponieważprivy baardzo często niewiele mają wspólnego z prawdziwym L2. Zawsze mnie na VT -_-'*** historie pokorju : "Bo wiecie, tam gdzie ja grałem na xxx to było takie fajne, że sięitemki kopiowało" , albo "Na moim poprzednim serwerze, to turn undead robił aoe letha. Co?! tu jest inaczej?!"

Proszę was, dlaczego wy potem ludziom robicie taką siekę w mózgu, kiedy doradzacie im czym grać i jak grać? Większość porad graczy z privów ma dość niewiele wspólnego z tym jak w L2 jest naprawdę.

BTW gratki odgrzewanego kotleta ^^

Amen

Jeżeli cię wkurza, to idź na ofa, albo ru ofa. Najbardziej nie pojmuję jeżeli ktoś narzeka na privy. Grasz na privie, to masz ryzyko wkalkulowane, że będzie bug na bugu, albo wipe serwera czasem.

Grając na ofie/ru ofie masz inne wady, więc nie ma w kwestii L2 idealnego wyjścia ^^

Nie kazdy ma tyle czasu zeby grac na offie, i zeby kase marnowac na 3/4h dziennie.Na ruoffa ja np bym wbil ale mam windows 7 34 bity.Wiec nie oszukujmy sie nie wiem czemu sie smiejecie z osob grajacych na privach?

Ponieważprivy baardzo często niewiele mają wspólnego z prawdziwym L2. Zawsze mnie na VT -_-'*** historie pokorju : "Bo wiecie, tam gdzie ja grałem na xxx to było takie fajne, że sięitemki kopiowało" , albo "Na moim poprzednim serwerze, to turn undead robił aoe letha. Co?! tu jest inaczej?!"

Proszę was, dlaczego wy potem ludziom robicie taką siekę w mózgu, kiedy doradzacie im czym grać i jak grać? Większość porad graczy z privów ma dość niewiele wspólnego z tym jak w L2 jest naprawdę.

BTW gratki odgrzewanego kotleta ^^

Amen

not

juz dawno minely czasy c2 kiedy ludzie na privach "ogarniali" mniej od graczy z offa