nie wciskajcie mi w usta czegoś, czego nie powiedziałem. Powtórzę jeszcze raz tu:
Każe party, które nie posiada więcej niż 1 nuka, spokojnie może dać radę na 1 heala. w przypadku 2 nuków, dobrze było mieć chociaż summonera (mass recharge). W przypadku pure mage skład (3 x nuke) musi być 2 healerów.
Dobry ogarnięty healer, który umie się zgrać z tankiem i naprawdę ogarnia swoje możliwości i przeciwnika może wyżyć samemu i jako tako utrzymać party. Wtedy istotna jest rola supportująca enchantera (używanie przez niego chain heala i immunity na debuffy właśnei na swojego healera).
Nie raz udowodniłem, że w niektórych sytuacjach (brak 2 healera, albo był na afku/lagu /wywaliło go z gry/ miał długi doczyt) potrafiłem party utrzymać (i siebie!) sam przy życiu. da się. A że trudno i większość nie ogarnia? Witamy w L2.
Znalezienie dobrego healera na PvP to całkowita podstawa obecnie na pvp i jego rola razem z tankiem jest chyba najważniejsza obecnie w PvP. Ma on najwięcej rzeczy do roboty (drugą taką postacią jest właśnie tank lub enchanter, ale enchanter bardziej supportuje we wszystkim po trochu) i jeszcze bardziej niż w H5 razi brak skilla na tej profce.
Pogracie sami się przekonacie.
Także da się docelowo (coraz bardzij to widzę wraz z progresem lvla) w PvP cisnąć na 1 healera dość skutecznie, a skoro nie ma drugiego healera to jest zapewne DPS/drugi tank (ciekawa konfiguracja, ale trudna)/drugi enchanter (coraz bardziej widzę potencjał tego configu na PvP).
Dlaczego my gramy na 2 healerów?
1) poczatkowo straszyli, że na 1 nie da rady (bzdura)
2) nienawidzę rechargować na PvE!!!!!!!!1111one. Na PvP wiadomo, rozumeim istotę tego skilla i go używam, ale obecnie nawet na expie trzeba rechargować, żeby 2 nuki z maną wyrobiły
3) mamy właśnie 2 nukerów, a ja jestem leniwy i lubię mieć 2 sublime'a
4) mogę mówić healerowi jak ma grać ; p ; p
Odnośnie tego co pisze Dyma
Nie ma dobrych mele party u nas, poza party Defra i jako tako LastExilera. Ludzie nie umieją grać warriorami, daggerami (szczególnie nimi), ci co nimi grają to upośledzone retardy, gdzie każdy bije inny cel (ofc uogólniam).
Dobre mele party tak samo zmiecie magów, jak dobrzy magowie innych. Za dużo w tej grze zależy od ogaru i ofc lvlu/sprzetu, w czym obecnei są znaczące różnice, które zatrą się dopiero jak większość wbije 97+ i wtedy już więcej niż teraz będzie jeszcze zależeć od skilla.