Archeage online

Jeszcze powinni dać Aim Bota do AA bo gry robią się za trudne...

Przecież istnieje coś takiego w AA

Po włączeniu automatycznego zaznaczenia celu po użyciu umiejętności i nie trzymaniu przy tym prawego przycisku myszki, postać sama zaznaczy przeciwnika i skoczy w jego kierunku, bez względu na to w którą stronę będziesz odwrócony.

Ale comet boonem czy sunder earth możesz ciągle nie trafic.A patrzac na niektorych ludzi dzisiaj to i tak kiedy piszesz "target healer" to oni ganiaja archera albo leja tanka...

przeciez tak gra 80% ludzi. nawet w L2, ktory pod katem PvP byl latwiejszy, wiekszosc nigdy nie potrafila asystowac itd. to nie jest problem tylko dzisejszych czasow xDDD

@Alarion
Daj mi prawa na ts, bo chce cię ponudzić

Coś tam pewnie zbanują ale radarów raczej nie da się wykryć.

W ogóle dobra pompka była, robiliśmy sobie szczur runa na freedich dokończyć merchant ship, stoję sobie grzecznie na niewidce tuż pod powierzchnią wody z dala od brzegu, a tu gość z AE biegnie na koniku po plaży, nagle się zatrzymuje i bez zbędnego udawania, że mnie szuka - wsiada na lotnie i leci prosto do mnie, myślałem, że jebnę xD



W sumie nie ma co się dziwić jeśli ma się coś takiego na ekranie:

http://youtu.be/LS_ZZcEREeQ?t=2m1s

Przeciwnicy są w czerwonych ramkach, nie ma znaczenia czy ktoś jest na niewidce czy za górą/domkiem/pod wodą...

Tak czy inaczej gra się całkiem spoko, polecam ;p

Generalnie Twój post jest dowodem totalnej nieznajomości mechaniki działania stealtha w tej grze - w przeciwieństwie do l2, gdzie można było robić wszystko na instant invisibility tutaj nie dość, że można cię wykryć będąc naprawdę blisko, to jak jesteś w wodzie na stealth'ie widoczne są twoje bąbelki powietrza, co jest bardzo wyraźnie zaznaczone na wklejonym przez ciebie screenie i również jest to stosunkowo łatwe do wykrycia - tested it. I nie trzeba udawać, że się kogoś szuka, bo to po prostu widać, jak się wie czego szukać. Bawi mnie to, bo jest potem masa osób, które o to płaczą i wyzywają od hackerów oraz grożą banem, a po prostu nie ogarniają tego, że tutaj nie ma skilli, które dają uber pr0 nieśmiertelność bez pozostawienia na nie kontry. I to jest dobre, tylko trzeba się tej gry nauczyć bez powielania nawyków z innych gier i bluzgania innych od "radarowców" i "haxxerów", bo ktoś śmiał kogoś bezczelnie podejść i zabić :< Nic nie daje takiej frajdy jak zabicie kolesia, który "grzecznie" stoi na stealth z trade packiem i jest głęboko przekonany, że jest niewidzialny dla całego świata.

Serio z tego dalekiego brzegu było widać bąbelki jakie wypierdział Obsess? 

zależnie od ustawień graficznych wody, jeśli woda się nie "giba" widać z bardzo daleko kogoś kto płynie po tafli wody - zostają białe kółka na wodzie - dlatego na hide trzeba pływać z 1-2m pod wodą
również przy re-hide zostaje dymek widoczny z daleka

1. Typ leciał prosto do niego z prawie środka wyspy.

2. 10min później ja szedłem z paczką byłem już bardzo blisko npc idąc przy samej ścianie, żadnych krzaków, nikogo w koło i ten sam typ bez skrępowania wbiega z przeciwnej zewnętrznej części wyspy i tnie cały środek lecąc prosto do mnie buffując się, pewnie wyczuł.

Coś tam pewnie zbanują ale radarów raczej nie da się wykryć.

W ogóle dobra pompka była, robiliśmy sobie szczur runa na freedich dokończyć merchant ship, stoję sobie grzecznie na niewidce tuż pod powierzchnią wody z dala od brzegu, a tu gość z AE biegnie na koniku po plaży, nagle się zatrzymuje i bez zbędnego udawania, że mnie szuka - wsiada na lotnie i leci prosto do mnie, myślałem, że jebnę xD



W sumie nie ma co się dziwić jeśli ma się coś takiego na ekranie:

http://youtu.be/LS_ZZcEREeQ?t=2m1s

Przeciwnicy są w czerwonych ramkach, nie ma znaczenia czy ktoś jest na niewidce czy za górą/domkiem/pod wodą...

Tak czy inaczej gra się całkiem spoko, polecam ;p

Generalnie Twój post jest dowodem totalnej nieznajomości mechaniki działania stealtha w tej grze - w przeciwieństwie do l2, gdzie można było robić wszystko na instant invisibility tutaj nie dość, że można cię wykryć będąc naprawdę blisko, to jak jesteś w wodzie na stealth'ie widoczne są twoje bąbelki powietrza, co jest bardzo wyraźnie zaznaczone na wklejonym przez ciebie screenie i również jest to stosunkowo łatwe do wykrycia - tested it. I nie trzeba udawać, że się kogoś szuka, bo to po prostu widać, jak się wie czego szukać. Bawi mnie to, bo jest potem masa osób, które o to płaczą i wyzywają od hackerów oraz grożą banem, a po prostu nie ogarniają tego, że tutaj nie ma skilli, które dają uber pr0 nieśmiertelność bez pozostawienia na nie kontry. I to jest dobre, tylko trzeba się tej gry nauczyć bez powielania nawyków z innych gier i bluzgania innych od "radarowców" i "haxxerów", bo ktoś śmiał kogoś bezczelnie podejść i zabić :< Nic nie daje takiej frajdy jak zabicie kolesia, który "grzecznie" stoi na stealth z trade packiem i jest głęboko przekonany, że jest niewidzialny dla całego świata.

Po 1 to jak pisałem jak zaczął do mnie lecieć byłem pod powierzchnią wody, na screenie wyraźnie podszedłem do brzegu żeby chwile później gościa zabić, po 2 z tej odległości to możesz sobie co najwyżej zobaczyć czerwoną kropkę na radarze, a nie bąbelki xD Po 3 jak jesteś na stealth to ich wcale nie ma tak samo jak nie ma śladów stóp na plaży kiedy jesteś na stealth, a są kiedy normalnie biegasz.

haki są, fchooj osób z nich korzysta (pewnie tylko frajerzy nie) skoro ludzie nawet z botami się nie chowają, boty 50 lvl z PA biegaj i farmią mobki, nawet zreportować ich się nie da bo są z przeciwnej rasy (w magiczny sposób ludzie nie dostrzegają botów z swojej rasy, a epickie są motywy gdy biegną do botów mysląc, że pomogą im w pvp ), a jeśli już ktoś taki zreportuje, wystarczy udać się do NPC i zdjąć debuff co 20h

zastanawia mnie ile wydawcy/producenci gier płacą za soft taki jak "Hachshield", który robi ... nic

zastanawia mnie ile wydawcy/producenci gier płacą za soft taki jak "Hachshield", który robi ... nic

Pewien niby "znawca" tłumaczył mi, że ten Hackshield jest po to, aby szyfrować odbierane i wysyłane pakiety z i do serwera. Niestety w chwili wypuszczenia gry do testowania, programu tego nie było, więc pakiety te łatwo można było przechwycić za pomocą odpowiednich programów i na ich podstawie napisać ładnie działające boty i inne programy wspomagające.

W tej chwili nawet szyfrowanie tych pakietów nie pomaga, ponieważ jest już za późno. Jedyne co pozostaje to namówienie XLGAMES do wprowadzenia wielu zmian w kodzie źródłowym gry. Niestety panowie z tego studia nie chcą się tym zająć, ponieważ raz to nie oni doprowadzili do wydania gry na rynek bez odpowiednich zabezpieczeń, a dwa to oni będą musi ponieść koszty związane z przerabianiem tego na co już wcześniej poświęcili wiele godzin swoich pracowników. Robić za darmo nikomu się nie opłaca. Rosyjskiemu wydawcy się nie zależy, natomiast Trion na rynku EU/NA jest sam i borykał się jeszcze całkiem niedawno ze spadkiem zysków.

W tej chwili raczej ten problem nie zostanie rozwiązany. Trion w końcu zainwestował w GM-ów wyłapujących boty ale mało to pomaga.
Pozostają więc trzy opcje:

- Zapomnieć o tej grze,
- Samemu przyłączyć się do oszukiwania,
- Akceptacja sytuacji i nieugięte trzymanie się gry bez oszukiwania.

Jak dla mnie na chwilę obecną wybieram opcję trzecią, aczkolwiek w chwili wyjścia Black Desert Online i  Blade & Soul prawdopodobnie skorzystam z opcji pierwszej.  ( zapewne nie tylko ja sam )

Jak bardzo detale przesądzają o losie... . Niedopatrzenie z zabezpieczeniami w odpowiedniej fazie gry właśnie ją wykrwawia i - jeśli ktoś tam w porę nie ogarnie - może zabić...

Ja wybrałem opcje pierwszą:P ale z wielu powodów, dla mnie przynajmniej "słaby" system pvp/levelingu, szczerze niezbyt podobające się krainy, wczesniej wspomniane boty których kilka spotkałem czy chociażby system craftu który dla niektórych jest najlepszym systemem ze wszystkich gier mmorpg  mi zwyczajnie nie przypadł do gustu, no i na końcu to gra wydaje mi się być zbyt toporna, taka całkowicie subiektywna ocena...

Ogólnie zostane raczej przy dwóch najlepszych mmorpgach jakie wyszyło, linejdz 2 i WoW, kiedy jeden się nudzi można zacząć pogrywać w drugiego, zwłaszcza ze teraz wychodzi dodatek do wow-a to znowu masa ludzi przybedzie:D

że ten Hackshield jest po to,

działa zapewne tak samo jak większość innych antybotów czy nawet antywirusów, czyli głównie szuka aplikacji działających w tle wg. swojej blacklisty... aktualizowanej raz do roku

Co do szyfrowania, nawet jeżeli to co piszesz jest prawdą to nie jest to dużą przeszkodą, bo i tak większość cheatów wstrzykuje swój kod PRZED faktycznym szyfrowaniem czegokolwiek, więc może to chronić jedynie w jakimś stopniu przed podglądaczami w środku połączenia klient<->serwer.

haki są, fchooj osób z nich korzysta (pewnie tylko frajerzy nie)

Np. całe moje CP, bo nei każdy musi się ścierwić programami żeby dobrze się bawić.

skoro ludzie nawet z botami się nie chowają, boty 50 lvl z PA biegaj i farmią mobki, nawet zreportować ich się nie da bo są z przeciwnej rasy (w magiczny sposób ludzie nie dostrzegają botów z swojej rasy, a epickie są motywy gdy biegną do botów mysląc, że pomogą im w pvp ), a jeśli już ktoś taki zreportuje, wystarczy udać się do NPC i zdjąć debuff co 20h

zastanawia mnie ile wydawcy/producenci gier płacą za soft taki jak "Hachshield", który robi ... nic

No cóż, póki co Trion bardziej w podejściu przypomina Inove (kiedy jeszcze jej sięchciało dbać o serwery) niż NCwest więc zachowuję optymizm. Każdego dnia mass pvp, wczoraj na krakenie ponad 300 osób, olbrzymia masa osób dobrze się bawi i jestem pewny, że większość z nich nie musi używać programów by dobrze się bawić.

Jeżeli komuś gra nie pasuje z takich powodów jak Drikiemu, to spoko, można mieć swoje zdanie. Dla mnei ta gra po prostu zarąbiscie przypomina wszystko to co kochalismy w starym L2 i dlatego mamy tyle fun'u przy tym i z calym naszych 300 osobowym klanem.

A boty i tak zawsze były i będą:D nie ma się co przejmować, archeage to dobra produkcja ale na pewno nie na miarę "pogromcy wow-a" jak zapowiadali i black desert też się wyjebie na tym;d to co jest naprawdę fajne to można fajnie role-playować w tej grze, oczywiście ja do tych gier podchodzę bardziej casualowo, czasy kiedy chciałem coś więcej "osiągać" minęły:D

bo jesteś rudy i brak ci ambicji?

Gry komputerowe i ambicja  .

Serio nie wiem kto ci wkręcił to ze jestem rudy kiedy od zawsze mam ciemne blond włosy:D

przestań być przegrywem;d

Serio nie wiem kto ci wkręcił to ze jestem rudy kiedy od zawsze mam ciemne blond włosy:D

przestań być przegrywem;d

Zresztą pan wyżej już się wypowiedział, ambicja i gry:D to takie słodkie:) zawsze myślałem ze gry komputerowe mają zapewnić rozrywkę...

Zresztą pan wyżej już się wypowiedział, ambicja i gry:D to takie słodkie:) zawsze myślałem ze gry komputerowe mają zapewnić rozrywkę...

Moze tak bylo z 20 lat temu

Serio nie wiem kto ci wkręcił to ze jestem rudy

pamiętam, że jak deptałem cie na oly któryś raz z rzędu, to mnie prosiłeś na pmie "nie bij, jestem rudy"...

Serio nie wiem kto ci wkręcił to ze jestem rudy kiedy od zawsze mam ciemne blond włosy:D

przestań być przegrywem;d

nie dość, że blondyn to jeszcze ciemny...

Nowe funkcje zostały dodane to haksow w aa. Można robić craft i nie pobiera itemów + kopiowanie itemów. Na serwerach NA już całe gildie biegają w celestialach, niektórzy mają po kilka kk golda. Jak ktoś nie wierzy w nocy było pare tematów na forum jak kilka osób chwaliło się tym wrzucając screeny.

Serio nie wiem kto ci wkręcił to ze jestem rudy

pamiętam, że jak deptałem cie na oly któryś raz z rzędu, to mnie prosiłeś na pmie "nie bij, jestem rudy"...

Przecież ty nie wygraleś ani jednej walki ze mną co prawda(niestety, bo fajnie się ciebie orało) nie wylosowało zbyt wiele walk między nami ale nie pamietam walki przegranej na ciebie, zresztą nie tylko ja, bo moje cp też:D

Widzę ze fantazja dobra tam u ciebie:D

@Ruda
Te stereotypy się trzymają "tylko" kobiet:D

@Judasz mmorpg-gi wiele razy były promowane żeby wybić je na e-sport, nie ma szans, najbliżej był Blizzard ze swoim WoW-em, więc jeśli mówimy o ambicjach w mmorpgach to ciągle smieszny temat:D