Warto tu jeszcze zaczynać ?

[EsTeCzteryRkA]

na hero ud za 28 patoli 

[Arimas]

a co reszta twojego byłego CP powie na sprzedawanie (chyba?) CP itemów? xDD

Co co, będzie na bilety i flaszkę/ki

[kinus]

na l2ru jakieś bonifikaty za powrót do gry dają, przysłali maila ;D

To jednak nie skasowali kont/postaci?
To wts AQ/Zaken/B.zaken na lancer xD

wtb, 10 zl za 1kkk

[Dev]

Odnośnie pytania - imo warto. Sam zacząłem grać kilka dni temu. Levele lecą momentalnie dzięki masie questów. Po 70 zaczyna sie lowbie pvp, praktycznie jak jesteś w klanie to na swoim lvlu praktycznie zawsze na lokacji spotkasz wara. Mase ludzi spotkałem farmiąc na WOA, robiąc questy na Swamp of screams, Imperial Tomb, Ketra, mase lokacji móglbym wymieniać. Praktycznie wszędzie i za każdym razem gdy wbiłem na jakąś lokację był tam wartag. Więc nie brakuje ani pvp, ani funu, do tego ta kronika naprawde nie wymaga hardcore gry od gracza. Wszystko jest tak przynaźnie zrobione że mam czas wyjsc na piwo z kumplami, odpocząć, zając się życiem a równocześnie mieć w miarę aktywny progress w grze. Więc tak, jeśli ktokolwiek sie zastanawia czy zaczynać grać - oczywiście, że warto. Gra nie nuży, wszystko idzie szybciutko, nie ma problemu ze sprzętem, pvp jest dużo bo w obecnym progressie dzięki tym questom nikomu nie zależy na xp. War zabity praktycznie zawsze wraca na spota więc jest ten stary element walki o lokację. Miałem też przyjemność brać udział w kilku end game'owych pvp, nic nie zdziałałem na tym levelu, ale i tak emocje są niesamowite - jak gra w całkiem nową grę. Więc polecam naprawde. Wszystko stało się dużo bardziej przyjemne niż to było kilka kronik temu. Jest mniejszy emphasis na exp, większy emphasis na fun. 

[bula]

nie zebym odradzal gre akurat na lilith, ale co do kroniki to tak jak opisujesz wyglada do ~90, potem juz jest duzo mniej kolorowo ;d

[Dev]

Wiadomo, że potem zaczyna się faktyczny endgame i są schody bo muszą być jak w każdym mmo. Co nie zmienia faktu, że pvp jest na każdym lvlu, czego de facto na franzu nie było. Właściwie to pvp na franzu zaczęło się dla mnie gdy wstąpiłęm do Greenfire, które miało ally z RM, wcześniej nie było nic poza tluczeniem mobków bo każda jedna osoba bała się o farmę i wtedy faktycznie 2/4% straty bolało. Tu? Pff, zrobei sobei daily, odrobie. Zrobie mahumy, wbije 100% na 80->81. To zrobie lizardmany, 81--->82 . Te 2 lvle w ciągu godziny to naprawde był szok dla mnie ;o 
Tutaj pvp i fun mam praktycznie codziennie. + okazało się, że gram ze starymi znajomymi, więc jest jeszcze bardziej mega

I btw, Drama na Hero Voice też czasem potrafi człowieka poskładać

[darkmelody]

Ekhm, jak wbijesz 85+ to skończy się ten fun, pvp itp. Wszyscy siedzą po mieście i tylko instancje, a party na instancje czasami zanim znajdziesz to już będziesz kończył grać.

Mój przykładowy "dzień" w L2 (lvl 94):
wbijam, robie kartię, spicule, s2s3 questy, czasem fortuna, no i 2 razy w tygodniu istina.

I tak dzień w dzień, non stop, czasem może wypad na s3 exp ale to rzadko. Nudne, prawda?

A pvp? Owszem, "znajduję" PVP. Jak na s3 kampią lvle 99 żeby pobić 90-

[Dev]

To w takim razie jakim cudem ciągle słyszę na TSie o jakimś pvp, chłopaki ciągle sie tłuką z warami, co chwile widzę niebieskie/czerwone napisny na środku ekranu?

[Gandam]

Euphoria zawsze lubila TOI odwiedzac

[DrOetker]

Ekhm, jak wbijesz 85+ to skończy się ten fun, pvp itp. Wszyscy siedzą po mieście i tylko instancje, a party na instancje czasami zanim znajdziesz to już będziesz kończył grać.

Mój przykładowy "dzień" w L2 (lvl 94):
wbijam, robie kartię, spicule, s2s3 questy, czasem fortuna, no i 2 razy w tygodniu istina.

I tak dzień w dzień, non stop, czasem może wypad na s3 exp ale to rzadko. Nudne, prawda?

A pvp? Owszem, "znajduję" PVP. Jak na s3 kampią lvle 99 żeby pobić 90-

Czy w tym temacie wypowiadają sie tylko osoby grające w klanach pve albo jako randomy ?

Zaczynać warto gra do 85 to kwestia tygodnia a po przebudzeniu z party nie ma większych problemów jak nie ma niczego co nas interesuje to zakladamy pokój a nie placzemy na forum ze nie ma z kim daily robić .

Pvp idzie znaleźć na każdym lvlu jest sporo malych klanów z dużą ilością wojen.A osoby narzekające na jego brak najprawdopodobniej są w bmf,eu albo w jednym z wielu klanów pve(co wdg mnie mija się z sensem gry w l2)

Jeśli nie przeszkadza ci gra suportem to polecam issa albo heala, z pt nie będzie problemu bo ludzie szybko dochodzą do pokojów z issem lub healem(moja rada dla suportu to wy zakładajcie party)

Nie wiem czy przyda się to autorowi tematu ale może kto inny zajrzy

[Szeol]

Nie wiem dlaczego bycie w side klanach jak EU i BMF mija sie z celem?

[Kamyl89]

bo zostal wczoraj rejected do eu

[DrOetker]

Nie chodziło mi o to że gra w bmf i eu jest bez sensu tylko o grę w klanach pve.

A swoją drogą z tego co wiem w tych dwóch klanach pvp wcale nie ma tak dużo.

bo zostal wczoraj rejected do eu

Masz błędne info do eu nigdy nie chciałem dołączyć a wczoraj tylko chciałem powiedzieć waszemu liderowi o tym że nie skorzystamy z propozycji wciągnięcia mojego klanu do eu.

[DzuDzak]

Core żyje dwa lata i ma się dobrze, zbyt dużo osób porównuje po prostu grę na privach do gry na offach, zawsze tak było że trzeba było farmić to raty x1/2 a nie x5/15

[bula]

Core żyje dwa lata i ma się dobrze, zbyt dużo osób porównuje po prostu grę na privach do gry na offach, zawsze tak było że trzeba było farmić to raty x1/2 a nie x5/15

tu raczej chodzi o mentalnosci ludzi z privow (zeby nie bylo, oczywiscie nie wszystkich ludzi z privow), offy nie padaja, albo zazwyczaj nie padaja/padaly po 3-4 miesiacach max,  gra mogla stawac sie nudna/pure pve na pol roku, ale zawsze cos zaczynalo sie dziac znowu; na privach czegos takiego sie nie doswiadczy, bo jak raz ludzie znikna, to juz nie wroca; niestety wiekszosc nie potrafi sie do tego przystosowac

[Doti]

Pewnie!. Offy raczej nie padają tylko zadaj Sobie pytanie czy chcesz grać na offie który ma 1000/2000 (PL/EU) ludzi w piku w trakcie siega czy na pełnym serwerze. Jeżeli nie boisz się wyzwań to leć na NcWesta. Boty są wszędzie. Po ruskich serwerach biega tego w cholerę. Wejdź na forum i poczytasz. Poziom gry jest niestety nieporównywalny. Taki Analion ze swoim sprzętem i umiejętnościami na Naii nie łapał by się na listę oly. Wybór jet Twój ale pamiętaj o jednym - mała populacja ludzi/botów - wysokie ceny. Duża populacja - dostępność sprzętu wyższa ale poprzeczka zawieszona duuuużo wyżej.

[darkmelody]

Aha, fajnie wiedzieć że dzięki dużej ilości botów podnosi się poziom serwera.

Jeżeli nie boisz się wyzwań to leć na NcWesta

To raczej powinno brzmieć tak:

Jeśli lubisz używać skryptów na pvp, to leć na NCwesta

[Alarion]

Pewnie!. Offy raczej nie padają tylko zadaj Sobie pytanie czy chcesz grać na offie który ma 1000/2000 (PL/EU) ludzi w piku w trakcie siega czy na pełnym serwerze. Jeżeli nie boisz się wyzwań to leć na NcWesta. Boty są wszędzie. Po ruskich serwerach biega tego w cholerę. Wejdź na forum i poczytasz.

tylko na niektórych serwerach boty to drobny %, a na innych grubo ponad 50% online.

Poziom gry jest niestety nieporównywalny. Taki Analion ze swoim sprzętem i umiejętnościami na Naii nie łapał by się na listę oly.

Zabawny jesteś, szkoda że do tej pory nei wiem jaki randomem byłeś, ale zapewne boleć cię musiało jak cię healer tyrał przy okazji gdzieś z AoE? Tak dla twojej informacji, ta śmieszna cygańska suka Crydeyka, co tak ją ludzie znienawidzili na Core i uciekła na NCwest (dopóki tam ich też nie oscamowała xDDD) wzięła gotową postać SE ze scryptami i ze sprzętem i zrobiła hero.

Teraz ci powiem, że w miesiącu, w którym pomagaliśmy Leiry na oly, trafiłem na tą rumuńską pi*** 5-6 razy w dużo gorszym sprzęcie (bo mój sprzęt i Amethysta wliczając w to B. valakasa był na Leiry) i wynik był jakieś 5:1 dla mnie (wiem, że słaby excuse, ale w tym przegranym meczu brat zaczął ostro youtube buforować, a internet niestety lichy w domu). To jest poziom twojego gównianego oscryptowanego NCwestu. Teraz wracaj tam sobie bocić randomie : )

Wybór jet Twój ale pamiętaj o jednym - mała populacja ludzi/botów - wysokie ceny. Duża populacja - dostępność sprzętu wyższa ale poprzeczka zawieszona duuuużo wyżej.

małą populację to ty masz na Naii i chronosie. Livindor padł w 30 żywych osób, które w sumie zalogowały i ustawiły na programach 80 osób w CC.  Powiedz mi również liczby dwóch głównych sideów zerwera walczące na mass pvp o epiki (och w8 servery są totalnie 1 sided...) i liczby w CC na siege. Nasze liczby to ~~250 vs +250.

Ahh, zapomniałem dodać, na Naia nie zrobili jeszcze ani razu lilitha i anakima. Czyżby powodem był brak 98 postaci w CC by wejść, czy może ta garstka ludzi z SH nie jest jeszcze w stanie configów do tamtej instancji ogarnąć? ))))


Także idź pie** swoją propagandę gdzie indziej randomku : )

[DzuDzak]

jaki mały online? Nonstop nowi ludzie zaczynają, mass pvp, 60-70 aren na oly, brak wolnych spotów po 70

[Alarion]

nasi hero zapisują się jeden po drugim pisząc "S" i "C" gdy mają 120. Nie musi nikt dłużej czekać niż 1-2 minuty na swój zapis, a mamy prawie 30 kandydatów.  Tyle w tym temacie, ale random bot doti wie lepiej ;pp

[suranel]

lepiej zabic lindviora w 30osób, niż go nie zabić w 200;p

[Alarion]

lepiej je** smuty, że chronos ma więcej live ppl i cieszyć się, że jest oscryptowany na maxa i 1 sided?

[suranel]

że chronos ma więcej live ppl

każdy server nc west ma wiecej live ludzi niz core, ale tylko 2 servery mają hardcorowych graczy. Więc śmiało możesz porównywac core do bartza czy shilena, ale do chronosa i nai się nie umywa;)
Możesz próbować przeforsować swoją rację, ale 90% ludzi wie jak jest i nikomu nie wmówisz, że core ma więcej ludzi niż naia/chronos. Core był dobrym serverem na starcie, teraz grają tam w 90% casuale. Więc mów co chcesz, ale poszedłbyś na Naia i byłbyś takim carpetem jakim większość ludzi z core jest dla Ciebie w tym momencie. I nie wyskakuj ze nc west jest oskryptowany, bo dobrze wiesz, że zarówno Core/Lilith/Ruoff jest również. Boty są tak samo na wszystkich serverach, bo nie powiesz mi, że ponad 20kkk adeny u rmt, które jest dostepne do kupienia na core jest wyfarmione ręką:D

[Alarion]

że chronos ma więcej live ppl

każdy server nc west ma wiecej live ludzi niz core, ale tylko 2 servery mają hardcorowych graczy. Więc śmiało możesz porównywac core do bartza czy shilena, ale do chronosa i nai się nie umywa;)
Możesz próbować przeforsować swoją rację, ale 90% ludzi wie jak jest i nikomu nie wmówisz, że core ma więcej ludzi niż naia/chronos.

Ja ci podaję fakty, a ty tylko swoje teorie. Mówię ci jakie liczby się u nas biją o Aden / rune (czyli między 2 główny side'ami), jakie liczby biją się o AQ, orfen, smoki itd. Powiedz mi teraz jak jest na chronos i naia o ile w ogóle wiesz, bo ja wiem, że jest tam totalne ZERO konkurencji od ponad roku i Nova robi co chce. Podobnie SH na Naia.  Jaki jest w tym fun, gdy top scripters rządzą sobie serwerem? To nazywasz hardkorowymi graczami, że 30 osób loguje na programach 80 postaci na smoka?

Core był dobrym serverem na starcie, teraz grają tam w 90% casuale. Więc mów co chcesz, ale poszedłbyś na Naia i byłbyś takim carpetem jakim większość ludzi z core jest dla Ciebie w tym momencie.

Gdybym nie używał programów, pewnie do topki byśmy podjazdu nie mieli, ale ci jeszcze raz powtarzam, PvP na programach nie jest dla mnei żadnym funem, gdy wgrywa za ciebie 3rd software a ty tylko oglądasz i podziwiasz jak dobre configi masz. Nie wiem czemu się tym tak ekscytujesz. Tu przynajmniej wiem, że walczymy przeciw żywym graczom. Potrafisz to pojąć?

I nie wyskakuj ze nc west jest oskryptowany, bo dobrze wiesz, że zarówno Core/Lilith/Ruoff jest również. Boty są tak samo na wszystkich serverach, bo nie powiesz mi, że ponad 20kkk adeny u rmt, które jest dostepne do kupienia na core jest wyfarmione ręką:D

Gówno prawda, nikt z topki nie używa PvP programów tutaj. wmawiaj sobie jakei chcesz bzdury, ale takei są fakty. Są frapsy (bardzo dużo frapsów) i każdy widzi jak na dłoni, tym bardziej, że gracze z NCwestu już od dłuższego czasu mają wy** na swoje frapsy i pokazują wszystko jak na dłoni, nie bawiąc się w zasłanie kursora myszki itd.  To mi sprawia przyjemność, że jak carpetujemy np. 7 vs 14, to wiem, że była to uczciwa walka bez wspomagaczy.

Boty owszem są, ale jest to drobny odsetek w stosunku do tego co się dzieje na NCwest. I nie wmawiaj mi, że jest inaczej, bo sam neidawno zacząłem expić twinka na lilith i anakim i widzę wyraźnie co jest na spotach. Spotkałem może ze 2 boty na lini questów ze steel coins. Do tego czasu na NCwest zobaczyłbym już pewnie z 300+ botów.

Ahh btw, twoi "hardkorowi" gracze na Naia i chronos nie ubili nawet jeszcze lilith i anakim, mimo że update mają od miesiąca. U nas padnie przy 1 respie, co mogę ci zagwarantować. Pytanei czy ubijemy go my, czy enemy (ale przynajmniej 2 side serwer).


Także zacznij mówić o faktach, a nie o twoich domysłach.

[Gandam]

zawsze zastanawialem sie jakie trzeba miec gowno w glowie, by fapowac sie ownieniem na programach