Sypie artefaktami po formacie i instalacji win 7

Siema, mam problem z moim pc polegającym na sypaniu artefaktami i migotaniu obrazu. Problem pojawił się zaraz po instalacji świeżego systemu win 7. Instalacja przebiegła bezproblemowo i zaraz po odpaleniu się pulpitu zaczęła się zabawa. Obstawiałem grafe (9800 gtx),  wymieniłem na drugą 280 gtx. Odziwo identyczny problem. Kompa i styki odkurzalem. Dziwi mnie tylko ciepło karty po tak krótkim czasie od odpalenia pc. Jest dosyć ciepła jak na odpalony czysty system. Zasilacz modecom feel 3 500w, mam go od ok 5 lat. Teraz podejrzewam właśnie jego. Dobrym tropem idę? 

Sprawdź temperatury programem np. speedfan

Also this
https://www.youtube.com/watch?v=sJJ0nvCz5uA

obstawiam zdecydowanie zasilacz, drugi w kolejności RAM

Jedyne co mogę to na obecną chwilę sprawdzić tempy w biosie. Max to procek 32 stopnie. Z grafa byłem u ziomka i działa perfect. Czyli pewnie tak jak mówicie zasilacz padaka.

EDIT:

Problem rozwiązany. Co dziwnego w całej sytuacji? Otóż podejmowałem się z siedem razy do instalacji win7 w różnych wersjach i bez skutecznie. Cała instalacja przebiegała prawidłowo lecz pod koniec za każdym razem przy aktualizowaniu rozdzielczości ekranu (w tym samym momencie, w którym ukazuje się okno tworzenia konta) komputer siadał, czyli artefakty i migotanie obrazu.

Co najlepsze zainstalowałem win 8.1 i problem zniknął. Komputer chodzi jak gdyby nigdy nic, jeszcze zabawniejsze jest to, iż moja poprzednia grafa działa.