[Filmy] Co kto ogląda...? [Ankieta]

[Alice]

Chce też iść na Alicję 3D do kina. Był ktoś może?

[doman18]

Ja na razie "Alicję..." odpuszczam. W kinie lubię kameralną atmosferę a nie tłumy dzieciaków żrących popcorn i wrzeszczących na widok "koffanego kicia cheshire".  To za dobry film żeby miałaby mi go popsuć widownia.

[Winiek]

Nom.
Alicję też trzeba oglądnąć xD
Sam zwiastun rozwala xD
,,Świnie podłożyć!" xD
Hahahaha
W pierwszej sekundzie po tym rozkminiam komu, a tu prawdziwą świnie jej pod nogi kładą xD
Hahahaha

[Tirius]

"Paluszki" Hatheway w Alicji też są niezłe :d

[Winiek]

W ogóle ten film będzie genialny.
Mam dwa filmy do oglądnięcia:
-Wilkołak
i
-Alicja w krainie czarów

Jest na co czekać
Wilkołak już u mnie idzie, jak będę miał z kim to pójdę i zdam recenzję

[WietrznyRajdowiec]

Schematyczne komedie romantyczne i frapsy Marra

[Alice]

http://www.kina.resinet.pl/filmoteka/1504-w-chmurach.html

Gatunek:
   Dramat; Komedia

ee?;D Czy mi się tylko wydaje czy jedno się z drugim gryzie?

[Tirius]

Niekoniecznie. Może być to ogólnie komedia, z wątkiem dramatycznym - np. źle się kończy, czy też dochodzi do wyboru dramatycznego Osobiście nie widziałem jeszcze tego, a zapowiadają wielki powrót Clooney'a.

[doman18]

Alicja alicją, Wilkołak, Wilkołakiem ale wczoraj przechodząc koło CC zauważyłem plakat z filmem Agora. Akurat na filmwebie ukazał się świetny artykuł o nim. Mnie sam temat filmu zauroczył bo wreszcie się mówi o tym jak cienka jest granica między żarliwością religijną a fanatyzmem. Jest to świetny temat który powinien być poruszony szczególnie w takim kraju jak Polska. Prawdziwy kij w mrowisko polskiej "religijności" i pseudo-patriotyzmu.

[Tirius]

Też przeczytałem artykuł i mnie zaciekawił, trzeba obejrzeć ^^

[Kamal]

Refresh

Czy ktoś widział film Furia (Edge of Darkness)? IMO zakończenie na siłę

[Tirius]

Dziwisz się? Ten film był robiony na siłę, by Gibsonowi portfel zasilić. Kino klasy B, jak nie C więc nie ma co narzekać.

Swoją drogą, strasznie temacik podupadł i nie ma na tym forum dyskusji odnośnie filmów, a szkoda.

[doman18]

Hehe faktycznie, trzeba ożywić towarzystwo. No to jedziemy

Fantastyczny Pan Lis
Pasuje tu określenie "Z dużej chmury mały deszcz". Film owszem ciekawy, czasem śmieszny, z mądrym przesłaniem i zdecydowanie dla dorosłych (z racji trudnych treści a nie golasów czy okrucieństwa). Jednak zupełnie nie rozumiem zachwytów krytyków
8/10 za niektóre świetnie zrealizowane sceny.

Siostry Magdalenki
Mocny film, znów na niekorzyść KK. Opowiada o młodziutkich dziewczynach które zostały ... hmm, można śmiało powiedzieć że zesłane do pralni sióstr magdalenek za swoje "winy". Celowo umieściłem to w cudzysłowiu bo już początek wyjaśnia jaki charakter mają ich przewinienia. Dziewczyny przeżywają prawdziwe piekło na ziemi które zgotowali im zdewociali rodzice i znajomi.
Tylko pamiętajmy że to nie wiara jest zła a ludzie.
8+/10

Excalibur
Jedna z najlepszych ekranizacji legendy króla Artura, mieczu Excaliburze i rycerzach okrągłego stołu. Utrzymany w typowo baśniowej konwencji, jednak nie stroniący od golizny i dużej ilości krwi. Prawdziwa perełka filmowa ze słynnym motywem muzycznym Camina Burana - O fortuna. Bardzo polecam.
9+/10

[Tirius]

To i ja się rozpiszę.

http://www.kina.resinet.pl/filmoteka/1504-w-chmurach.html

Gatunek:
   Dramat; Komedia

ee?;D Czy mi się tylko wydaje czy jedno się z drugim gryzie?

Zapomniałem o tym, że dość niedawno obejrzałem ten film i ode mnie ocena 7/10. Ciekawy scenariusz, dość oryginalny, chociaż wątek troszeczkę zmarnowany. Dobra kreacja Clooney'a, bardzo ciekawe dialogi, oryginalne wręcz mógłbym stwierdzić, no i lekkie przesłanie film ma. Odrobina humoru, lekkie i przyjemne kino, na pewno należy do bardziej ambitnych, ale mimo to, czułem lekki niedosyt, czegoś mi brakowało. Jednym słowem warto obejrzeć.

Inny film z Clooneyem, który udało mi się obejrzeć to Człowiek, który gapił się na kozy.
Jednym słowem świetna komedia. Jeśli ktoś wdrąży się w temat, o którym jest film, to go zrozumie, bo de facto jest tu sporo anegdotek i bez ogólnego rozpoznania się w dziedzinie filmu, można go źle zinterpretować. Stąd dość niska ocena i nagonka krytyczna na film. Film sam w sobie ma oryginalny humor, zaś gra aktorska stoi na najwyższym poziomie. Inni mówią, że obsada dobra - film zły, ja zaś uważam inaczej i polecam każdemu. Jednak należy pamiętać, że nie należy się spodziewać cudów, ot przyjemny, niebanalny film. Ode mnie 8/10.

Ponadto kolejna komedia, która zwróciła moją uwagę to Whatever Works - Co nas kręci, co nas podnieca. Sam tytuł woła o pomstę do nieba, co świadczy tylko o ułomności polskiej dystrybucji, ale nie o tym mowa.
Sama komedia jest świetna, mnóstwa GENIALNYCH monologów i dialogów, rodem z najlepszych czasów Woody'ego Allen'a, nawet sam House jest przy tym cienki. Tak to film Allen'a . I jego nazwisko powinno wszystko mówić, szczególnie największym fanom. Sama rola grana przez Larry'ego David'a jest genialna. Niektórzy mówią, że przerósł nawet Allena. W filmie przedstawiony jest ciekawy egzystencjalizm i jak zwykle nieco Allenowska filozofia. Wątek romantyczny, kupa śmiechu i Allen - marka na dobrą zabawę, polecam - 9/10.

[doman18]

Kurde akurat opisałeś te które ostatnio przykuły moją uwagę i nie byłem pewien czy się za nie brać. Dzięki wielkie teraz wiem że za Allena na pewno się wezmę

Ja zapomniałem wspomnieć że byłem na Alicji. Owszem zdjęcia piękne, kolorowe, dużo fajnych postaci, bardzo dobrze nakreślonych. Jeżeli zrobiłby to jakiś nieznany lub mniej uznany reżyser to bił bym brawo. Jednak po Timie Burtonie spodziewałem się czegoś więcej. Jakiegoś takiego kopa który spowodowałby że podczas oglądania mówiłby "świetne! genialne!". Tutaj tego czegoś nie było, ot normalna ekranizacja Alicji i tyle.
7/10

Ostatnio znów oglądałem Upadek z Michaelem Douglasem i znów się zachwyciłem. Po prostu genialna historia, genialnie zagrana rola, jedna z najlepszych w karierze Douglasa i genialne zakończenie. Co prawda zawsze mam ten niedosyt że jednak zbyt wielkiego psychola z niego zrobili. Mam na myśli jego przeszłość. O wiele bardziej ciekawy (i kontrowersyjny) byłby zwykły obywatel w którym po serii niepowodzeń życiowych po prostu coś pękło.
9/10

PS. Jak widzę twoją sygnaturkę to od razu mi się micha cieszy

[Tirius]

Haha, los chciał , że też oglądałem Upadek. Film BOMBA, początkowa scena w samochodzie - EPICKA, po prostu geniusz. Szkoda , że więcej takich filmów Schumacher nie nakręcił, no może poza Number 23. Ode mnie również 9/10 dostał, dobry thriller, świetna rola Douglasa, którego de facto za bardzo nie lubię, chociaż 'Gra' w jego wykonaniu też była dobra. Ogólnie to za bardzo mi się on kojarzy z Nagiego Instynktu.

Ostatnio też obejrzałem po raz enty Fight Cluba, około 2 w nocy to było - po raz kolejny muszę stwierdzić , że ubóstwiam Finchera. Wielki sentyment mam do tego filmu ^^.
Jak to ujął Bruce Willis w swojej roli w filmie Gilliama "12 małp":
"Film nigdy się nie zmienia. Nie może. Jednak za każdym razem, gdy go oglądasz, wydaje się inny, bo i ty jesteś inny. Dostrzegasz zupełnie co innego."

Swoją drogą, oglądałeś może najnowszy film Scorsese'a "Shutter Island" z DiCaprio? Bo już dobry version jest i się przymierzam.

[doman18]

Jest dobra wersja? Hmm to muszę zobaczyć na btjunkie. Wcześniej same CAMy były i olałem. Trailer mocno mi się spodobał ale w połowie go wyłączyłem bo za dużo zdradzał.

[Tirius]

Już są znośne wersje. Co prawda to nie ac3 i szału na kinie domowym nawet nie będzie, ale obejrzeć w spokoju ujdzie. Chyba dziś obejrzę, bo kusi ^^

Edit - po seansie Shutter Island.

Więc, od czego zacząć, nie chce zepsuć filmu, więc tak - świetny klimat, mroczny thriller, trzyma w napięciu naprawdę, świetnie zrealizowane sceny, czuć dreszczyk. Gra aktorska na ŚWIETNYM poziomie, Leo, Sydow, Kinglsey, świetnie się spisali. Psychodeliczny, o zakończeniu wspominać nic nie będę. Film można stanowczo nazwać mind fuckiem, ze względu na swoją fabułę. Ponadto, świetne zdjęcia, muzyka i ten klimat! Dla mnie jest to bezapelacyjnie, póki co, film roku. Jako że to Scorsese, z szacunku na to, że ostatnimi czasy ciężko o dobre kino - daję 10. POZYCJA OBOWIĄZKOWA!

[doman18]

A ja w końcu dałem się namówić na obejrzenie "Jak wytresować smoka". Oczywiście ściągnąłem bo myślałem że to kolejna bajeczka dla nabijania kabzy Disneyowi. Po seansie BARDZO żałowałem że nie poszedłem na to do kina. Niby historia przewidywalna już po obejrzeniu trailera jednak wciąga niesamowicie a raczej porywa se sobą i w niektórych momentach aż ciarki mi chodziły po plecach. Do tego niektóre sceny z widoczkami i walkami są po prostu genialne! Na 3d chyba bym nie poszedł ale na normalną wersję jak najbardziej. Nie wiem, może akurat byłem "w predyspozycji" do oglądania jakiejś "bajeczki" albo się starzeje ale te 2 godziny minęły mi jak biczem strzelił.

Bardzo polecam. Mam problem z oceną bo z jednej strony 8 nie jest adekwatna do moich zachwytów podczas oglądania a 9 też nie chce stawiać tej bajeczki przy takich produkcjach jak Upadek. Idźcie do kina i sami oceńcie.

[Marc1n]

Ok, nie chce mi się daleko szukać w pamięci, więc z ostatnich dni
2012 - Oczekiwałem szajsu i się nie zawiodłem. No dobra, nie szajsu, ale Emmericha takiego jakim jest. Przesadnie amerykański, bez hamulców i robiącego fajne efekty specjalne. Film pełny geograficznych i fizycznych przekłamań, ale przymykamy na to oko. Co "najważniejsze" główny bohater który zawsze w ostatniej milisekundzie zdąży ze wszystkim, oooo tak. Jak ktoś szuka niewyszukanego filmu katastroficznego w którym non stop dzieje się coś, to ok, jak porządnego filmu to już mniej. Jako, że nie jestem fanem tego typu dzieł to ocena będzie trochę średnia. 5/10
The Road - Następny katastroficzny. Ma swoje plusy, mroczny tak, że nagle każdy użytkownik LCD wkurza się, że nie ma Plazmy, po drugie mocno klimatyczny, a po trzecie bardzo pesymistyczna wizja która fajnie zostaje w pamięci. Obraz wędrówki przez zniszczony świat ojca z synem, gdzie trzeba walczyć o schronienie i pokarm, a kanibalizm jest na porządku dziennym. Niestety końcówka jest tak bez sensu, że zaprzepaszcza chyba jeden z najlepszych pomysłów na film tego typu ever. 7/10
Pi - Obejrzałem niechcący, w sumie, nawet nie widziałem, że to "tego fajnego reżysera" od Requiem for a Dream, ale co tam. No cóż. Film wciskał mnie w fotel od samego początku. Po pierwsze soundtrack idealnie pasujący w moje gusta, po drugie historia. Czarno biały film o genialnym matematyku teoretycznym poszukującym rozwiązania czym jest liczba Pi. Pięknie wkręca, nie da się go zrozumieć oglądając raz w całości tak jakby się chciało. Niebanalne zakończenie. Minus, bo nie wydano reedycji w HD i z fajnym dźwiękiekiem. DVDrip nie przekazuje całego piękna tego filmu. Lepszy dla mnie od Requiem, bo po Requiem nie chodziłem jakby mi zrobili coś z mózgiem co końca dnia. 9/10
Stranger then Fiction - Film zaskoczenie. Obejrzałem bo ... miał fajną jakość i był wesoły kolorystycznie. Ciekawa historia gościa który dowiaduje się, że jest bohaterem książki która właśnie jest na żywo pisana i słyszy głosy narratorki w bani. Niby Elo, ale zastanawia go, czy będzie to Dramat czy Komedia. Razem z prof. literatury zaczynają poszukiwać kto może być autorką tego dzieła. Oprócz owego profesora brak znanych aktorów. Film zaskakuje pomysłem, nawet loff stori jest miłe i nie wkurza. Polecam w wolnych chwilach, chyba ciężko aby się nie spodobał. 8/10
Up In the Air - zaczne od tego, że to drugi film w historii nominacji do Oskarów który nie kończy się Happy Endem, haha. To już coś, szczególnie, że jest amerykański i do tego gra w nim Clooney ;D Film jest o pewnym panie który jest specialistą ds. zmiany planu kariery zawodowej, co po polsku oznacza pana który mówi: "pan już tu nie pracuje, dziękujemy". Lata po USA i zwalnia w imieniu szefa ludzi z pracy, bo w USA jest taki wymóg, że trzeba to zrobić w 4 oczy. Nagle pewna młoda laska wwala się do firmy i chce wprowadzić system zwalniania poprzez wideokonferencje. Clooney uważa, że to nie zadziała i bierze ją na swój prawdopodobnie jeden z ostatnich wylotów po kraju, żeby sama zobaczyła jakto jest wykonywać miło taką pracę i z czym to się wiążę. Od tego zależy, czy on zostanie uziemiony a program wprowadzony, czy dalej życia spędzi w samolocie z jedną torbą podróżną. Fajny 7/10

na razie tyle styka

[doman18]

Pi jest świetny też ze względu na konwencję (czarno biały film z lekkim przyśnieżeniem obrazu) oraz fajne ujęcia z kamery "przyczepionej do głowy bohatera skierowanej na jego twarz". No i oczywiście soundtrack który dla takiego DnBowego nubka jak ja jest świetny. LINK

Ja właśnie obejrzałem Proroka. Nie będę rekomendował. wystarczy spojrzeć jakie nagrody film zgarnął (Oscar, Cannes, Bafta itp). Już dawno nie oglądałem tak ciekawego filmu gangstersko-sensacyjnego. Ostatnim razem podobny zachwyt przeżyłem przy okazji Elitarnych. Naprawdę mocne (europejskie!) kino bez dziecinady i typowo amerykańskiej taniej sensacji.

[Tirius]

Ja "Pi" mam od około roku na dysku i brak czasu na obejrzenie. A jak najbardziej film w moich klimatach ^^

Po obejrzeniu tego filmu - Zło, byłem wielce zaskoczony - pozytywnie. Film genialny, totalnie gra na emocjach. Moim zdaniem zasługuję on na szczególną uwagę, bo nie jest wybitnie znany, zaś moim zdaniem należy do światowej elity, a już na pewno europejskiej elity filmów tego gatunku. Film reżysera  1408. Fabuła nie jest może oryginalna , bo przypomina "Młodych Gniewnych", czy też "Buntownika bez powodu", ale wykonanie filmu i jego klimat jest po prostu genialny. Aktorstwo również stoi na wysokim poziomie. Ponadto świetna główna postać, odegrana GENIALNIE przez Andreasa Wilsona. Nic dziwnego, że sam film został nominowany do Oscarów, szkoda zaś, że nie otrzymał takowego. Polecam gorąco i brać się za ten film wszyscy, gdyż jest zbyt mało znany - to jest prawdziwe kino europejskie. Szczególnie polecam tym, którzy zmęczeni są amerykańskim przysłowiowym kiczem. 10/10 bezapelacyjnie ode mnie.

[doman18]

Dzięki Tirius, dodane do "Must Watch"

Czy ktoś z was oglądał "Kick Ass"? Na pierwszy rzut oka jest to "kolejna durna amerykańska zbita" ale opinie użytkowników mówią że to mylne wrażenie. Nie wiem czy jest sens to ściągać

[Tirius]

Właśnie wyszedł Kick-Ass w dobrej wersji, a czekałem na to długo. Jest to film dość niekonwencjonalny i opinie krytyków mówią tylko tyle, że jest to bardzo dobra komedia. Żałuję , że u mnie w kinie nie puszczają tego. Zabieram się za ściąganie - dzięki za przypomnienie

[ScovY]

Oglądałem 2 dni temu Kick-Ass. Wg mnie specyficzna, luźna komedia.
Nie ma co się nastawiać na głębszy sens itp, ale na nudny wieczór dla można jak najbardziej oglądnąć