Kim grać? Dylematy.

[Ryltar]

Jak śmiesz obrażać najlepszego buffera w tej grze??

Nie ma takiego...

co by łucznik zrobił bez CoV'a

Wziolby sobie PoF...

a nuk bez magnusa??

Wziolby PoW...

co by dagger swym daggerkiem pomachał bez vampira bufów na cryta i atk.speed?

Jest Propeth...

Prawda jest taka że do expa z fighterami do 3 profy najlepszym buferem jest wc.....

Zapomniales dodac SE i PP...

A po trzeciej profie niewyobrażam sobie klanu nastawionego na pvp bez doomcryera ze swoim covem i magnusem

O tak to ty miej cov i buffy DC a ja buffy ES,SS i Hiero...Nie pieprz ze WC jest najlepszym bufferem bo takiego nie ma w tej grze jak i nie ma zadnej innej najlepszej klasy.

[Fenrirus]

Sh jest najlepszy, co nie ulaga zadnej watpliowsci i nie podlega dyskusji

[Hermit]

A mówicie ,że nie ma najlepszego buffera... ja jestem najlepszym bufferem i to nawet wtedy kiedy gram destro czy gladem. ^^

[DIO]

ryl z jednym sie nie zgodze. pof nie zastapi cov pod zadnym wzgledem gdyz pof nie daje 2 rzeczy ktore w zasadzie sa najwazniejsze dla lucznika czyli Critical i critical dmg a cov daje. pow(wind) tez nie zastapi bo critical dmg daje ale tylko  w plecy a +10% patc(pof) gigantycnzej roznicy w dmg nie zrobi ;> wie cdla luka albo cov albo niestety nic ciekawego nie ma.

btw pow >magnus, ale magnus tez ma pare zastosowan (dla samego siebie zeby ciagly cov miec , no i na rb zeby regen mp ludkom troche zwiekszyc)

ale zgodze sie ze nie ma najlepszego bufera w grze ale wc jest imo najlepszym kox buferem po 78 lvl dla dd (wczesniej mozna sie spierac i w sumiee pp i se sa lepsi) i w zasadzie jedynym porzadnym buferem dla lucznikow (takze po 78) przed tym lvl PP i SE sa skuteczniejsci potem niestety zastosowania prophecy sa mocno ograniczone (pof wind tylko dla dagerow bo nie zmniejsza speed a critical i crt dmg  tylko w  plecy zwieksza, pof water tylko dla nukerow sie nadaje, a pof dla glada i tyrka .... no i moze dla jakiegos tanka ktory musi kogos dogonic ;> )

[bula]

nie chce mi sie cytowac ale co do poprzednich wypowiedzi to SE jest bardzo dobry do malych pvp ... wystarczy filmiki Kaizera obejrzec :>

[Zarean]

Dobra może spróbuje jeszcze raz:

Ogólnie trochę pograłem destro, ale... i właśnie postać super, ale denerwuje mnie jego speed(nawet na buffkach :/), szukam czegoś takiego jak destro tylko, że szybkiego(i bynajmniej nie chce tyranta, nie lubię tą postacią grać)[tzn. nie tak całkiem pr0megaubermasta tylko żeby coś w tym stylu(chodzi mi o szybkość chodzenia, w miarę dobry do solo/pt i taki dobry/bdb do pvp]. Aha i może być urozmaicony(w sensie, że nie tylko F1 i na herbatkę).

[Przemo]

Może Gladiator

[Zarean]

No właśnie na samym ww2 jego speed wychodzi przeciętnie, raczej chyba mi nikt nie pomoże z tym, bo z tego co w kalkulatorze obejrzałem to zostają mi:
Elfy(max speed), Dark Elfy(średni speed), ale fighterzy.
Z tego:
SwS(bo ma song of Wind, lata jak oszalały);
SR i PW (super max speed);
PR i AW(trochę niższy speed);
TK, SK i BD(speed klasyfikujący się koło 172-6 na ww2);
HE i TH (nie przepadam za ludźmi i tymi klasami, speed 170 przy ww2).
Już raczej nie potrzebuję pomocy w każdym razie ty.

[bula]

imho bierz PW/AW

[Pipcio]

Bierz SR,super postać,super szybk speed jak i atack speed ;]
Najlepszy z wszystkich łuczników,ma swój klimat,efekt końcowy niesamoity.
HE o takim atack speedzie może pomażyć.
SR,każdemu uciekniesz,jak i każdego dogonisz ;]
PVP też bardzo dobry,ale nie z Bowem o max atack tylko o atack speedzie ;]
Może mieć problemy z Destro z bowem...ale destro mało gra tą postacią.
Popatrz sobie też na wygląd,ludzie z EMO fryzurką ? a może DE z takim garbem że mordą wiąże sznurówki ^^
Polecam SR ;]

[Express]

Ja to bym prosił o nie obrażanie innych ras, klas i co sobie tam jeszcze wymyślicie, bo co jak co, ale elf - piszcząca blada twarz z kijem w du***, ideałem nie jest.

Wracając jednak do tematu to polecam Ci PW. Bo to bardzo fajna postać, sporo selfbuffów więc można się nieźle pobawić w pojedynkę, fajny do archer pt ze względu na entagla i w ogóle to blowy mu siadają jak złoto więc tank też przygarnie i plecki u moba odsłoni.
Od biedy może być jeszcze AW, ale z DE light armor userów to ja bym Ci polecał PR bardziej, bo imo dark elf z łukiem wygląda uber. No i robi robotę.

[Dev]

AW jest trudny ale potrafi przywalic gdy na mass odpalisz focus death i zajdziesz cel od pleców ...

[Slomek]

AW jest trudny ale potrafi przywalic gdy na mass odpalisz focus death i zajdziesz cel od pleców ...

Agree 100%

[Zarean]

Czyli mówicie PW/AW bądź SR/PR??
A właśnie jak to idzie z PW/AW na mass??

Łucznik to pierwsza postać którą zrobiłem, ale uważam, że łucznicy w Lineage II to żenada i tyle. Poza tym większość playerów, którzy grają łucznikami myślą, że jak mają xxxxxxxxxx pvp wygranych to są lepszi niż Pal co wygrał 1000pvp.

Aha i jak to wygląda z "kreatywnością" postaci. Bo chyba to się będzie opierało na walce F1, F2, F3, F4, w8 for reuse, F1, F2...
Jak tutaj wychodzi PW, a jak AW??

[Yasiu]

Gra Daggerem wygląda jak gra na Keyboardzie xD

[Pipcio]

No,ale daggerowiec jak wszyscy melee fighterzy,no oprócz Destro,gówno zdziałają na Siege,do klanu nigdy byn nie przyjął Gladiatora czy jakiegokolwiek Daggera.

[Express]

Ludzie, kiedy wy się nauczycie, że nie liczy się tylko ilość skilli ofensywnych, to raz?
Postać expi na f1, f2, f3 jest za banalna, postać ma za dużo skilli ofensywnych i potem płacze przez brak mp, też niedobra.
To tak jak z TH, wszyscy psioczą, że używa f1 i f2, a nikt nie patrzy na jego pozostałe skille, które tworzą fajny klimat wokół postaci i pozwalają nieraz robić fajne numery podczas expienia.

No i kto i kiedy wbije wam do tych główek, że niektóre postacie mogą być i proste jak konstrukcja cepa, ale prowadzenie ich nie jest wcale takie łatwe. Dagger to świetny przykład, niby ma mega obrażenia, ale jednak nosi light, do tego jakby nie było trzeba znaleźć się za plecami przeciwnika. To sprawia, że musimy świetnie opanować poruszanie się po polu walki itd. Więc dagger to jednak postać bardzo kreatywna, nie pod względem efów, które wciskasz w trakcie tłuczenia gościa/moba, ale pod względem orientacji na polu walki i zdawaniu sobie sprawy z tego na co można sobie pozwolić, a kiedy trzeba brać dupę w troki itd. Granie daggerem to myślenie, co z tego, że nuker ma kupę czarów ofensywnych, skoro zamiast mózgu grając nim można mieć orzech?

Daggerowiec nic nie zdziała na siege? Chłopie z dobrym daggerem możesz być spokojny o swój support, nuków i archerów. W większości walk dotarcie do nich nie jest wcale takie trudne i wystarczy, że jakiś gość wpadnie między nich i zostanie Ci z nich kilka par butów. Dagger w takiej sytuacji szybko wskakuje za plecy gościa, który jeszcze kończy z danym supportem, pakuje delikwentowi serię blowów i słodkich snów. Każda postać jest przydatna, każda, skoro nie wiesz tego jako cl, to niech (imię/imiona czego tam sobie chcesz z samej góry) ma Cię w swojej opiece i Twój klan też.

[bula]

No,ale daggerowiec jak wszyscy melee fighterzy,no oprócz Destro,-_-'o zdziałają na Siege,do klanu nigdy byn nie przyjął Gladiatora czy jakiegokolwiek Daggera.

to na siege walczy sie tylko przed zamkiem? O.o

[Zarean]

Express wyjaśniłeś co trzeba, a więc zwieńczenie waszych trudów:
PW czy AW??(ja bardziej myślę nad PW choć kilka skilli AW mnie przyciąga do niego)
Proste, który i uzasadnienie.

[bula]

wedlug mnie PW ... bo :
wiecej HP niz AW
wiecej Dexa niz AW
dmg na 3ciej profce "wystarczajacy" (czyt. niewiele mniejszy od AW)
Switch - wiekszy zasieg niz trick
lepsze selfbuffy - oli ftw

[Express]

Ja również jestem za PW.
Dla mnie jedyne co naprawdę fajne u AW to hex, ale to ma każdy d.elf fighter więc nie będę tylko dla tego robił postaci.
PW lubię za to, że to świetna postać do karania i ścigania. Entagle + osobisty WW + Blinding Blow, tylko lag może uratować nasz cel kiedy wszystko się uda.
Do tego spory m.def, a to się jednak przydaje, bo od zabłąkanego nuka nikt nie lubi padać.

Dla niektórych to wielka zaleta więc warto wspomnieć, że PW to chyba najlepszy dagger do solowania. Blowy wchodzą elegancko, sporo self buffów (aury, sprint, spirit barrier, mortal strike, później oczywiście focus death). Do tego lure, który pozwala wyciągać mobki w grupach i rest of cameleon, który niejednokrotnie może się przydać. Jest jeszcze ratujący tyłek fake death.

[Zarean]

Dzieki, że udzieliliście mi wyczerpujących wypowiedzi. Jestem wam bardzo wdzięczny. W nagrodę dostaniecie po różowej żyletce(na sygne jak chcecie xD).

[Hermit]

Aw/Pr są o tyle ciekawsi ,że mają debuffy ,a ja np się lubie bawić debuffami przyznam.
A jak mówicie o daggerach to mi się przypomniało jak na mass CL dał mi pod "władanie" kilku daggerów z pozostałym suportem ( same 60 ~ ten support miał ). To gdzieś koło Oren było poszliśmy w las i na około jeszcze nie zaczęli patrzymy ,a tu tyły wroga ^^ I sam support na targety sam zabiłem ze kilka bishów zanim mnie ztargetowali ^^ I wtedy nasi normalnie na nich ,a oni bez healerów ^^ Oczywiście wszyscy polegliśmy ,ale z jaką satysfakcją.

[Express]

Prawda jest taka, że AW ma debuffy, a PW ma selfbuffy. A TH próbuje to nadrobić dwoma skillami do ściągania targeta.
No bo nie licząc tego co ma każdy czyli sand bomba i bleeda to PW ma tylko entagla, fakt świetny debuff, ale tylko jeden.
Więc debufferem to tutaj można nazwać tylko AW bo ma dodatkowo stinga, freezing strike, poison, hexa i power breaka. To już robi wrażenie.

[Tyr]

Ja tam rzadko widzę coś innego jak hex...