Skąd się wzięły wasze ksywy?
Kirdan - (oryg. Círdan) elf ze szczepu Telerich. Jego prawdziwe imię brzmiało Nówe. Był żeglarzem i szkutnikiem. W Pierwszej Erze władał Falas (w Beleriandzie Zachodnim) i przez długi czas trzymał się z dala od sporów Noldorów i Sindarów. Po zniszczeniu krainy w następstwie bitwy Nirnaeth Arnoediad przeniósł się wraz z Gil-galadem na wyspę Balar. W Drugiej i Trzeciej Erze był władcą Szarych Przystani. Przechowywał Naryę, jeden z Trzech Pierścieni. Przekazał ją Gandalfowi, gdy ten przybył do Śródziemia. Był członkiem Białej Rady. Jako jedyny elf w Śródziemiu miał długą brodę.
W języku sindarin imię Círdan znaczy Szkutnik.
Wczytywałem się kiedyś w powieści Tolkiena i tam właśnie natrafiłem na Elfa o tym imieniu ^^
idę sobie z kumplami na cmentarz, na grób mojego dziadzi prze huja, mój dziadek nazywał się MACAŁA, (ja mam inne nazwisko) moi kumple się nawalają z nazwiska a jeden do mnie mówi tak:
- macała znaczy macać, macać znaczy dotykać, dotykać znaczy czuć, po angielsku feal.
No to się sami domyślacie dlaczogo ta ksywa spolszczyli to i nazwali mnie FILER czyli MACACZ nazwa powinna być FEaLLER, ale dali FILER żeby lepij się wymawiało
:oops: :|
Cyceron... hmmm... Cycek jestem, a że na lekcji mieliśmy coś z Cyceronem to zwałe mieli, no na necie takiego właśnie nick'a używam.
Hmm moj nick wziol sie stad ze zakladalem konto pocztowe na interji .A ze baca bylo zajete dodalem r i od tad uzywam tego nicka :P
Cóż,moją ksywke "zapożyczyłem" z cyklu powieści S.Eriksona "Opowieści z malazańskiej księgi poległych".
Anomander Rake - Tiste Andiii(starożytna rasa zwana dziećmi ciemności),władca latającej fortecy Odprysk Księżyca.Syn ciemności,rycerz wielkiego domu ciemności.Jednopochwycony(ma zdolność do zmiany kształtu,czarny smok).Posiada miecz zwany Dragnipurem w którym więzi dusze pokonanych wrogów.
To taka mega skrótowa charakterystyka postaci.Po więcej odsyłam do książek Eriksona.Tolkien to przy nim popierdółka.Ale to moje prywatne zdanie. :wink:
Mój nick wziął się od przezwiska ponad 10 lat temu koledzy zaczeli na mnie tak wołac od imienia Damian, i tak do dzisiaj jest.
Skrzat - (oryg. Aragorn) - :D
dashi to nie jest moj "wlasny" nick, zapozyczylem go gdy bylem maly z jakiejs bajeczki ;D, a normalnie w grze i gdzie indziej to nitros (chialem nitro ale jest zawsze zajete :P) (Draco to polaczenie smokow i sredniowiecza :D)
heh... nieciekawa historia - mialem wpasc na chwile na to forum dowiedziec sie kilku rzeczy, a ze nie mialem pomyslu - generator :P w oryginale bylo inaczej, ale tak jak jest bardziej mi sie podobalo
Koni - większość osób tak na mnie mówi chyba od pszedszkola. Ksywa od imienia Konrad :)
krzwaw - nick tylko na fora (3 pierwsze litery z imienia i nazwiska)
Mój nick wzioł się z csa bo czesto rashuje orginalnie Rusher ale że często jest zajęte to dodałem King.
moj nick powinien byc Armageddon ale uwazam ze nie potrzebuje 2 d wiec sobie uciolem... dzieki temu moj nick jest krotszy... macie tutaj krotki tekst ktory znalazlem w internecie wyjawiajacy pochodzenie nicka :
"Armageddon, Har-Magedon, Armagieddon to zapowiadana w Apokalipsie św. Jana, inaczej zwanej księgą Objawienia, ostateczna bitwa między siłami dobra i zła, w której hordy wiedzione przez Szatana zetrą się z anielskimi hufcami pod wodzą Chrystusa w zażartej walce. W wyniku tej walki demoniczne siły zostaną ostatecznie pokonane, wraz z wszystkimi ich sprzymierzeńcami, a boskie zwycięstwo rozpocznie okres tysiącletniego panowania Chrystusa czyli Millenium.
Termin ten pochodzi od Megiddo - starożytnego miasta w Palestynie. Stoczono w jego okolicy tak wiele bitew, że Nowy Testament (Ap 16,16) używa nazwy tego miasta jako symbolu dla ostatniej bitwy: Har-Mageddon, "wzgórze, góra Megiddo".
Potocznie Armageddon stał się błędnie synonimem kataklizmu powodującego zagładę całej ludzkości, choć jego biblijny pierwowzór ma raczej charakter wojny wyzwoleńczej z punktu widzenia ludu bożego."
Ksywkę Shaman dostałem od kumpla jakies 12 lat temu :D Najpierw zaczeli mnie przezywac Czarodziej bo udawalo mi sie podrywac prawie wszystkie laski na imprezach ;) ale że mam na imie Szymon to kumpel załapał (po jakimś mocnym dopalaczu inteligencji opartym na siarce i owocach :P ) że Shaman będzie mi lepiej do imienia pasować ... no i tak zostało...
Nawet ojciec zaczął do mnie tak mówić bo szybciej reaguję niż na imie :D
moj nick funkcjonuje od 6 lat-prawidłowo powinno być Musashi od pewnego mistrza miecza płatnego zabujcy i poety-spolszczyłem na Musaszi ale było już zajęte więc dodałem s :P moja córka już mie tak nazywa :D
Warcraft :D ...
...i pasuje do imienia...
...ale i tak wszyscy do mnie mówia po nazwisku ;p ...
mój nick(Sengaia) wywodzi się ze Słynnego filmu Petera Jacksona "Braindead" , słowo "Sengaia"(prawdopodobnie to nazwa choroby zamieniającej ludzi w zombie ^^) wypowiedział pewien Murzyn kiedy na wyspie czaszek jego pracodawca został ugryziony przez pewne słodziutkie stworzenie "Małposzczurem" nazwane, które zostało przewiezione do nowej zelandii gdzie, ugryzło w Zoo pewną starsza panią no i sie wszystko zaczęło ^^
cMMS to skrót od komandosa, a dokładnie:
coM[ariusz]M[nazwisko]andos
Koledzy zaczęli wołać na mnie w ten sposób i jakoś mi się spodobało. A wstawienie inicjałów w środek to już mój własny pomysł.
Nightbird - Nocny ptak... Jak mozna nazwac kogos kto gra nocami do 3 w nocy wtaje o 6 do szkoly i przychodzi taki zaspany.
Tak jakos kumplom wpadlo do glowy ;d
chociaz w szkole wolą wersję Alien od mojego imienia jakim jest "ALAN"
hm. ... Nick Brodzisz wziął się właściwie nie wiem skąd. Tak mówią na mnie. Co ciekawe i zabawne, grałem sobei wczoraj SRem w party i się ruszałem ciągle jak plando strzelały, a typy z party "Fajnie sobie dobrałeś nick do stylu gry i postaci" :D
A DevouringOne ... Tak nazwałem swoją pierwszą postać w L2, DE a dokładnie AW. Jakoś tak mi sie skojarzył z moją ulubioną postacią w starcrafcie - zerglingiem Devouring One ... :)
Primabolan
Primabolan można otrzymać w formie acetatu w roztworze wodnym od firmy Schering z Berlina.
W formie enantatu w roztworze olejowym również z Meksyku, Francji, Hiszpanii. Ponieważ jako acetat wywołuje on bóle w miejscu iniekcji częściej przez kulturystów używany jest w formie enantatu.
W USA panował długi czas tzw. kult Primobolanu, ponieważ środek ten posiada silną aktywność anaboliczną i nie aromatyzuje (nie ciągnie wody). Dlatego używany jest on w USA jak i Europie Zachodniej szczególnie przed zawodami.
Przy normalnym stosowaniu działania uboczne są minimalne.. Jeszcze do niedawna Acetat był dostępny zarówno w tabletkach jak i zastrzykach. 2 Mg zastrzyki są bardzo bolesne i dlatego unikane przez kulturystów. 50 Mg tabletki zostały wycofane z rynku, tak, więc są dostępne tylko 25 mg tabletki. Bardzo popularne 50 mg tabletki, które były dostępne tylko we Francji, zostały wycofane w lipcu 1993 roku. Kiedyś krążyły plotki, iż 50 mg tabletki dostępne są w formie pod języcznej i wielu kulturystów próbowało rozpuszczać tabletki pod językiem, wierząc, że osiągną lepsze efekty.
Oczywiście tak się nie działo, gdyż 50 mg tak jak inne wersje nigdy nie były dostępne w tej formie. Innym problemem z 50 mg tabletkami było to, że niektórzy dealerzy "czarnorynkowi" wymieniali zawartość z 5 mg wersją lub przeklejali naklejki.
Jeżeli dziś ktoś ci oferuje 50 mg tabletki, to albo są to resztki zapasów i zapłacisz za nie ogromną sumę albo, co jest dużo bardziej prawdopodobne, są to podróbki. Primabolan jest prawie czystym anabolikiem, zawierającym znikomą ilość składnika androgennego. Stosunek działania anabolicznego do androgennego jest rzeczywiście bardzo atrakcyjny, jednak ogólne działanie anaboliczne jest umiarkowanie silne. Primabolan w tabletkach ma ograniczony efekt działania anabolicznego w budowaniu masy i siły. Nie jest środkiem dającym gwałtowne efekty. Jest jednak brany często i przez długi okres czasu, gdyż daje powolny, ale za to wysokiej jakości przyrost mięśni, które w większości zostają po odstawieniu środka. Skuteczną dawką zaobserwowaną u kulturystów jest od 50 do 150 mg dziennie. Primabolan w tabletkach nie jest 17 - alfa alkilowany i dlatego większa część substancji jest dezaktywowana w wątrobie i tylko mała jej część dostaje się do krwi. Jeśli jest brany sam nie przynosi wiele korzyści, chyba, że kobietom i początkującym. Sytuacja ta zmienia się radykalnie, gdy połączy się ze sterydami wysoko androgennymi, ale niearomatyzującymi i niezatrzymującymi wody.
W takim środowisku efekt anaboliczny, Primabolanu może osiągnąć maksimum. Najlepszymi środkami do tego są:, Masteron, Parabolan, Equipoise i Winstrol.
Efekt może być jeszcze lepszy przez dodatkowe branie Ozandrolonu. Początkujący i mało zaawansowani mogą osiągnąć dobre efekty biorąc 50-100 mg Primabolan dziennie i 150 mg Winstrolu Depot tygodniowo. Nawet przygotowujący się do zawodów kulturyści zauważą przyrost wysokiej jakości i twardości mięśni, gdy wezmą 150 mg Primabolanu dziennie i 50 mg Winstrolu Depot co dwa dni lub 76 mg Parabolanu co dwa dni. Primabolan pomaga również aktywnie spalać tłuszcz. Ponieważ jest w dużej części unieszkodliwiany w wątrobie, najlepiej by było użyć ten środek miejscowo wprowadzając substancję prosto do krwi przez skórę, w miejscach, gdzie znajduje się najwięcej nagromadzonego tłuszczu. Jest to możliwe dzięki środkowi o nazwie DMSO.
Jest on jedną z niewielu substancji, które są w pełni wchłaniane przez skórę i rozprowadzane w organizmie. Jest on zawarty w wielu maściach i żelach, które używane są przy leczeniu kontuzji. DMSO czyni skórę przepuszczalną dla innych substancji. Jest prawie całkowicie nieszkodliwy dla wątroby. W dużych dawkach jednak może naruszyć czynność wątroby. Nie wywołuje żadnych istotnych efektów ubocznych, Ciśnienie krwi, czynność wątroby, poziom cholesterolu oraz wartość HDL i LDL przeważnie pozostają niezmienione, czyniąc Primabolan bardzo lubianym środkiem przez starszych kulturystów. J
est często pierwszym środkiem dla początkujących z powodu rzadkich efektów ubocznych, co daje im odwagę do zmiany na mocniejsze środki. Najczęściej spotykaną dawka u kobiet to 50 - 100 mg dziennie. Efekty wirylizacji występują bardzo rzadko. Kobiety stosujące Primabolan przeważnie zdobywają 1 - 2 kg mięśni w ciągu 6 - 8 tygodni i wyraźną poprawę twardości mięśni. Kulturystki, które chcą podjąć większe ryzyko łączą 75 mg Primabolanu dziennie i 50 mg Winstrolu Depot tygodniowo oraz 50 mg Testosteronu Propionatu tygodniowo. Primabolan jest raczej trudno dostępny na "czarnym rynku" zarówno w Europie, jak i w USA.
źródło: Jacek Czech "Sterydy anaboliczne.
Przegląd preparatów farmakologicznych
stosowanych przez kulturystów"
Primabolan tylko na "tym TU" forum uzywam...Nazywalem postacie w L2 od anabolikow :
1 postac to Gladiator - Oxandrolon-jest 17-alfa alkilowanym doustnym sterydem anabolicznym, najprawdopodobniej o najsilniejszych własnościach anabolicznych ze wszystkich znanych do dnia dzisjejszego sterydów, przy jednocześnie tylko bardzo słabo wyrażonych własnościach androgennych.
2 postac to TH - Primabolan - opis p/w
3 postac to SpS - Pronabol - tez jakis "koks" :)
4 postac to HE - Speed8 - Nowy wymiar sprawności, siły, wytrzymałości, koncentracji i sprawności intelektualnej (aż 8 godzin stymulacji). Legalny stymulant i aktywator przemiany materii, nadający nowy wymiar stymulacji, zawiera :
- neurotransmitery (DMAE, GABA)
- substancje odżywcze mózgu (DLPA, ALC)
oraz wyciągi roślinne o kaskadowym, czyli potęgującym swe wzajemne działanie efekcie. Działa nawet 8 godzin. Podczas intensywnego wysiłku fizycznego lub intelektualnego substancje aktywne zawarte w produkcie powodują przyspieszenie pracy układu nerwowego (tzw. efekt turbo), dbając o utrzymanie stałego poziomu wydolności. Działanie zawartych w preparacie substancji aktywnych zostało sprawdzone w oparciu o liczne badania naukowe.
- skutecznie zwiększa wydolność fizyczną i sprawność psychiczną;
- stymuluje aktywność umysłową;
- zwiększa koncentrację i motywację zmniejszając zmęczenie;
- przyspiesza regenerację układu nerwowego po wysiłku fizycznym i intelektualnym;
- odnawia rezerwy energetyczne stymulując przemianę tłuszczów w energię;
- wspomaga koordynację nerwowo-mięśniową.
CHARAKTERYSTYKA SUBSTANCJI CZYNNYCH:
DMAE (dwumetyloaminoetanol):
Wykorzystywany jest w organizmie do produkcji acetylocholiny - jednego z podstawowych neurotransmiterów (neuroprzekaźników) w mózgu i układzie nerwowym. Przemęczenie fizyczne lub umysłowe, stosowanie narkotyków, alkoholu zmniejsza ilość acetylocholiny, dając objawy w postaci: trudności z koncentracją, „blokad psychicznych”, braku umiejętności panowania nad codziennym zmęczeniem lub strachem. Skutkiem tych objawów jest spadek wydolności. DMAE skutecznie stymuluje sprawność umysłową, dzięki większemu wykorzystaniu tlenu przez komórki nerwowe. Poprawia pamięć i zdolność uczenia się oraz nastrój.
DLPA (D, L fenyloalanina):
Zwiększa produkcję i potęguje działanie endorfin (substancji wywołujących dobre samopoczucie i zmniejszających intensywność bólu), powstających w mózgu. DLPA charakteryzuje wyraźne działanie stymulujące. Jest skuteczna przypadku długotrwałych powtarzających się wysiłków fizycznych.
GABA (kwas gamma-amino-masłowy):
Ważny neurotransmiter o wydłużonym działaniu i aktywator przemiany materii. GABA działa relaksująco, wspomaga regenerację i tworzenie masy mięśniowej, przyspiesza powrót do zdrowia. Zwiększa wytrzymałość i poprawia wydolność poprzez nasilenie procesów spalania tłuszczów w mitochondriach i uzyskiwania z nich energii. Stabilizuje ciśnienie krwi, zapobiega bólom i zmniejsza ryzyko wystąpienia skurczów mięśniowych podczas wysiłku fizycznego. GABA równoważy pobudzające działanie DMAE, optymalizując tym samym pracę komórek nerwowych. ALC (L-acetylokarnityna HCL):
Najwyższej jakości substancja z grupy związków ALC, pobudzających procesy pozyskiwania energii z tkanki tłuszczowej. Jest aktywatorem przemiany materii, dzięki swemu wyjątkowo skutecznemu działaniu nazywana jest również „turbospalaczem tłuszczu“. Szybko zwiększa spalanie tłuszczu dając energię niezbędną dla funkcjonowania organizmu. Korzystnie wpływa na tkankę nerwową i mięśniową. Współuczestniczy w produkcji acetylocholiny, potęgując działanie DMAE. Zmniejsza uczucie zmęczenia i wpływu stresu na organizm.
Smilax medica :
Naturalny wyciąg z roślin Kolcokrzewu Lekarskiego działa stymulująco na organizm, stanowi źródło energii. Zawiera sterole, które działając anabolicznie przyśpieszają regenerację organizmu. Ułatwia trawienie.
Yerba Mate :
Naturalny wyciąg z roślin Ostrokrzewu Paragwajskiego stymuluje przemianę materii dzięki zawartości kofeiny i garbników. Zmniejsza apetyt, wspomaga spalanie tłuszczu i produkcję energii z glikogenu. Zwalczając wolne rodniki powstające w procesach przemiany materii oczyszcza organizm ze szkodliwych substancji (antyoksydant). Naturalna kofeina:
Naturalny stymulator wpływający na pracę mózgu. Zapobiega powstawaniu silnego zmęczenia i wspomaga pracę serca. Długotrwałe stosowanie kofeiny opóźnia starzenie. Pobudza przemianę materii uzyskując energię ze spalania tkanki tłuszczowej.
to na tyle :)[edit = kolorki i takie tam heh,jak "profesjonalnie to profesjonalnie :oops: ]
to jest profesjonalizm :D
Jak dla mnie zbyt profesjonalne... nie dotrwałem do końca... xD
Neeeeext!!! :P
moj nick wzioem z gry MtG raz paczac na karty spodobal mi sie potowr o nazwie Kentaro jego zdjecie w profilu i tak juz zostalo :P
Ja mam na imie Bartosz wszyscy na mnie mówią od urodzenia bartuś. Zaangielszczyłem ta ksywke i tak oto powstał barthuss
Cytat: Shamanekale pewien pan zabral mi ten nick
wzwiazku z osttatnimi wydarzeniami,(mam namysli nowego admina) ja bym powiedzial ze to ty zabrales nick Shamanowi :P<wwazelina>:P A serdel wzial se tak jakos, ojciec tak na mnie mowil i zostalo, przenioslem ten nick do internetu :)
Chadwao [org. H2O] - czyli woda, jak wiadomo jest tym bez czego nikt nie moze żyć :), tego nicka uzywam w necie
O nickach z serwerow nie powiem, bo ktos mnie znajdzie i bedzie meczyl:P
Zychu - moje nazwisko to Zych, ksywe dostałem od kumpli w przedszkolu od nazwiska, i noszę ją wszędzie do tej pory(przestałem już reagować na imię - Michał :D , od 10 lat żaden kumpel mi nie mówił po imieniu). Tej ksywy używam zawsze.
moja ksywa wzieła sie ze szkoły a dokładniej od tego jak nauczyciel raz skomentował mój śpiew na lekcji muzyki :D
Paweł -> Pavel zamieniłem w na v oto cała teoria.
Kurak od nazwiska, a że ksywa była zajęta dodałem wp nawiązując do moich przekonań. White Power żeby nie było.
Mjut - dziwaczna troche historia :P
Raz sobie spacerowalismy z kolegami po miescie i poczolem ze jestem strasznie glodny. A ze nie mialem przy sobie kasy poszlem do domu cos zjesc. Jadlem,jadlem...i sobie na dwor wziąłem przy okazji bulke z miodem. Kumple tak patrza na mnie i mowia "Ale z ciebie Miód" i tak zaczeli mnie przeazywac. Ja zeby bylo orginalnie zmienilem z "Miód" na "Mjut" xP
Siena -> nazwisko me Sienkiewicz brzmi więc ktoś tam coś tam skrócił, coś tam dodał i wyszło. A długo już tak mnie nazywają, długo... 8)
Ja nicka QlimaxManiac uzywam tylko jesli ten ktorego zazwyczaj uzywam jest zajety ;) a skad on? Z moich upodoban muzycznych Qlimax - najwieksza impreza hardstyle na swiecie, maniac chyba nie musze tlumaczyc.
W real life Shadow. Kiedys gralismy z kumplem ponad 36h na kompach po sieciu u mnie w domu. Starsza weszla do pokoju i jak mnie zobaczyla to powiedziala ze moj cien wyglada lepiej niz ja :P No i kumpel to podlapal i tak zostalo :twisted: Wyczynu siedzenia ponad 36h godzin non-stop przed kompem juz nie powtorzylem :P
od imienia, Darek - poprzestawiasz zgrabnie literki - jest Kreda ;P
Inidriel, aj to krótka i nieskomplikowana historia... Poprostu, na gwałt potrzebowałem ksywy dla mojego DE na Dragonie ( a tam wiadomo- dużo nazw zajętych ), akurat to przyszło do głowy więc wpisałem i ... już tak zostało ;) Stosuję to imię najczęsciej dla postaci męskich, chociaż teraz na L2Rev gram kobietką :twisted:
Moj od gracza NBA. ;]
System-od zespolu System Of A Down, bo muialem na poczstku Board ale mi sie znudzil :]
Board-Nie wiedzialem jak nazwac mojego DA ktorego pielegnoalem przez cale 2 miechy..;p i wzialem to z jakies nazwy ..chyba od pudelka od jakies karty graf. czy seiciowej... :P
---------- 19:58 18.09.2006 ----------
slepy bo w realu mam taką ksywę, a 13 bo lubię trzynastkę.
Dawałbym po prostu ślepy ale zazwyczaj jest już zajęte, wiec już się przyzwyczaiłem do slepy13 :-)
Howlet moj nick uzywam juz od jakiegos czasu jest to troszeczke zmieniona wersja nazwiska Rosomak z x-menow(stare to ale jare) ech pamietam jak jako maly smark zaczytywalem sie w komiksach marvela dobre czasy to byly :P
W moim przypadku funkcjonuja 2 ksywy:
- Argus- z mojego zamilowania do mitologii, oraz frustracji mojego kolegi kiedy na pewnej wycieczce probowal mnie wystraszyc co mu sie nie udalo, po czym pelny frustracji powiedzial- ty to masz kurwa oczy dookola glowy!! argus to stuoki straznik :P
- snow cat- proste tlumaczenie snow= snieg cat=kot co daje nam snieznego kota, co laczy moje zamilowania (koty i zima) tej ksywy uzywaja "bardziej" wtajemniczeni zwani potocznie przyjaciolmi :PP
Hymmm... u mnie nic konkretnego poprostu Easy :) a Very to tylko taki przedrostek by mnie nie mylic z innymi "latwymi" chlopakami bo ja "Bardzo latwy Chlopak jestem" :D :D :D :D :D
Ehh u mnie historyjka jest mniej wiecej taka...
Jako że dość dużo czytam (fantasy żeby było jasne) i od dziecka poprostu pisywałem takie małe książeczki (miałem taki tytuł 2 częściowy "Magiczne Przygody NoX" nie wiem czy ktoś te giercę pamieta powiem, że rywalizowała ona z Diablo I tyle że tu bodajrze trzeba było karmić bohatera :)" to mam dość sporo pomysłów. I ostatnio rozpocząłem prace nad już taką nie małą książeczką opowiadającą o losach Gildii czy członków gildii Krwawych Orłów. I wszystkie moje kobiece postacie (gram raczej kobietami bo lubie sie nawalać ze znajomych że ich panienka pobiła [tu bez obrazy dla wszystkich kobiet]) mają imienną inspiracje właśnie z moich opowiadanek i tak to się stało że główną bohaterką mojej opwieści jest własnie Xili. I tak też nazwałem moją 1 postać w L2 ale to już inna historia. :D
A ja mam na imie Gerard a L to pierwsza litera mojego nazwiska ;)
hmmm...ja mam angelika bo rodzice na imie tak mi dali :P a w real life mowia do mnie bardzo roznie...angel angie angela i angelika sie zdarza... :_delf_6_3:
pozdro for all :D
P.S.nauczyciele jeszcze inaczej...
Liczba moich nicków jest dość spora :
bonco - 70% znających mnie osób tak na mnie mówi z ... niestety niewiadomych mi przeczyn , tak juz zostalo a "_pl" w nicku tutaj wzielo sie z noobstwa zmienilbym to chętnie
Boncer - modyfikacja wprowadzona przezemnie wydaje mi sie ze lepiej brzmi i bardziej pasuje do l2
Sancho - odkąd poszedlem do sredniej szkoly zaczeli tak na mnie mówic równiez z niewiadomych przeczyn Oo
Sniff - z angielskiego "Ryjek" z muminków z których niesamowice zdzieralismy w clanie , jakos spodobal mi sie i używam go czasem w L2.
Lol Sancho u mnie w szkole też jest chłopak, na którego tak wołamy :-P
Pewnie w każdej szkole się taki znajdzie.
Mówimy na niego Sancho :arrow: Sancho Pansa :arrow: Ssaczo Palca :-)
CytatSancho Arrow Sancho Pansa Arrow Ssaczo Palca Smile
w000t
Cytat: slepy13Lol Sancho u mnie w szkole też jest chłopak, na którego tak wołamy :-P
Pewnie w każdej szkole się taki znajdzie.
Mówimy na niego Sancho :arrow: Sancho Pansa :arrow: Ssaczo Palca :-)
na mnie :
Sancho -> Sanchez -> Sancho Panczo -> Sancho Panczo z Manczo,Mansy,z rancza ogolnie WTF
Co znaczy Sanczo Panczo z Manczo ? ma to jakis wiekszy sens ?! :D:D:D
Tu jak cos to rym ... dosc dobrze widoczny :shock: I to są wszystko przekształcenia od Sancho z "Don Kichote"
rym jak rym , ale to jest cos a la w wieku 10 lat ....
Mow to moim kolesiom z Technikum :P
Eeee na mnie w klasie mowia Yorgul ^^ dosyc fajne ;p
CytatEeee na mnie w klasie mowia Yorgul
Chyba Ghoul :P
Nie nie tak jak czytasz czyli "Jorgul" ^^
Jorgul = Morgul = Ghul....
Rake ma racje :D
1.Mikołaj + Kox = mik0[k]s
2.MaG - ksywa za czasów ultimy ;]
3. Alin - przedstawiłem się ziomkom z LO jako "Albin Kolano". Przez trzy dni w to wierzyli...
Scorpix - pracowałem w cafe i-net. Xywe wymyślili klienci :D Coby brzmiała cybernetycznie :D
Ave Cesar...
Orcrist - miecz znaleziony przez Bilbo i krasnoludzką kompanię w jaskini trollów. Miecz ten przywłaszczył sobie Thorin Dębowa Tarcza.
Tak jakoś się przywiązałem i używam tego jako nicka w necie :D
Ja za czasow C1 nosilem nick Eskel (wzial sie oczywiscie z "Wiedzmina" Sapkowskiego - Eskel byl to jeden z wiedzminow pozostalych w Kaer Morhen) , ale na forum ktos go juz zajal :P Wiec wzialem Flauros - tak nazywa sie czlonek zespolu Darzmat (zanim uzylem go na forum , nazwalem tak postac na Starisie bo Eskel byl juz zajety -.- Wzialbym Slash, bo to wg. mnie najlepszy gitarzysta na swiece :P a GnR to najepsza kapela,ale oczywiscie tez byl juz zajety :P ).
major76-forsaken serwer i real
major76-infinity c2
mj - dexternet i real too
mj - da na alexandrii
Ferro - ppt i cl Freelancers na Alexandrii - Ferro Ignique - ogniem i mieczem z laciny :wink:
stricte - sorc na offie - stricte - sedno tez z laciny
no i Fenomen - he na offie bo jestem fenomenalnie popieprzony :)
hehe ... moja ksywka wziela sie z imiennika :D
kiedys ktos przyniosl na uczelnie imiennik, a tam kasia robi ... , ania sie ... , tomek to ... (nie chcialem nikogo urazic)
i jak sie okazalo ja lubie kartofle :P
i od tamtej pory jestem kartofelek :twisted:
a na necie dla skrocenia czasami karci
i ot cala moja historia
Moją ksywke zapożyczyłem sobie ze słynnej serii sticków jeden z nich nazywał sie xiaoxiao i tak już zostało.
mi o2.pl taki dało :D i tyle :D
Hem hem moj Cubu$ to kwestja wypadku na Religii :P Ale mniejsza ;)
Ostatnio zapozyczylem sobie nowa ksywke "Voldo" z SoulCalibur'a :P Nie wiem tak mi jakos przypasowala :D
Mój nick powstał dzięki przemyśleń nad nazwą postaci w l2. Myślałem sobie, Critical,Critick,Criticzoor...i nagle mnie olśniło Cririus! :D No i tak już zostało :)
btw. Cririus czt. Kririus ;)
lol, voldo to ten przykleszcz którego nie lubiłem nigdy :P
btw, Kilik rox ;p
No i co ze Voldo wyglada jak idiota i sie tak porusza :P
Masz racje Kilik i Maxi rox!
Ale Voldo fajnie brzmi ;)
ja zawsze lubiłem tego takiego japońca dziwnego co w SC 1 odblokowywuje sie go jako 1. Shang hu hai czy jak on sie tam nazywał :D
Voldo kojarzy mi się z laleczką Vodo nie wiem czemu :P
Moj nick pochodzi z "Changsegijeon theuri" ("War of the Genesis III"). Dawno temu mielismy z kumplami manie na punkcie tej gry, i z niej (wybrane dzieki quizowi :P) pochodzily nasze ksywki. Mi wypadlo: "You are Ashurei...", wiec taki nick mi przypisali... Nie jest zly (ale cos nader popularny :P) Wczesniej (w podstawowce :P) wolano na mnie: "Murdock" - bo pasuje do mojego nazwiska i mojej manii na punkcie latania :P.
Tia... A mój nick przywędrował do mnie w 1 klasie gimnazjum ;) Siedzę sobie na przerwie, a koleś bawi się samochodzikiem (niby fingerboard). Ja się zacząłem z niego brechtać, a on krzyknął na mnie "Gracik" i tak mi zostało. No... Dlatego też, bo mam na imię Gracjan, to też takie zdrobnienie... :D Mnie tam się podoba :P
Hmm... Skull wzieło sie od ang. słowa (czacha)
nie wiem tak jakoś wyszło :P
Mi podoba sie ten nick :D
no spider man...
Uprawiałem Parkour :)
Koledzy i koleżanki kiedyś widzieli jak skakałem z dachów i tak już zostało :)
ale na osiedlu mówią na mnie inaczej :)
A ja myślałem że masz taką fajną pajęczynę i kochasz się w rudowłosej kobitce, a tu wszystko lipa :oops: :P
Wasze nikci moglyby byc oryginalsze troche... :P
Cytat: System/Board w Listopad 29, 2006, 07:27:05 AM
Wasze nikci moglyby byc oryginalsze troche... :P
nooo i kto to mówi xD [JOKE] ;P
Ja napoczątku myślalłem że twój nick wzią się od programowania/zarządzania :P
No moj jest orginalny :)
Kto uzywan nicku Cubu$ badz Voldo? :)
lub Cririus? :>
Mój nick to tak jakby zdrobnienie od Zelgadis (Slayers). Spodobało mi się Zell i tak już ostało :D IRL inaczej oczywiście na mnie wołają :)
Rusorak- Pierwszy nick jaki uzylem w internecie jeszcze jako 10-latek wiec mialem wtedy tyle wyobrazni i ambicji ktora juz przemija z kazda chwila, ale do rzeczy byla jakas tam gra (chyba MU) no i potrzebowalem nicka, a ze lubilem wymyslac sam imiona dla swoich postaci po chwili(pamieam te 10 sekund cizkiego szybkiego myslenia. Jak teraz o tym pisze znowu mnie boli glowa jak wtedy :D) wymyslilem Rusorak i tak zostalo. Chyba nikt z tego nicka oprocz mnie nie korzysta w internecie chyba, ze plagiatorzy
Zarean- Po Mu nastala era Lineage i moje ciekawskie szukanie postaci odpowiedniej dla mnie. Rusorak mial byc elfem (i byl na pierwszym serwie jakim gralem na dodatek taka klasa jaka chcialem czyli SR), ale moj brat krasnolud powiedzial mi, ze mam na paradise zrobic krasia, ale kras mial takie problemy( nie wiem jakim cudem, ale mial i to ogromne na piechote musial chodzic z miata do miasta w non grade na dodatek , bo go na nic nie bylo stac), ze trzeba bylo go usunac, ale ja chcialem grac nadal a bez mojego nicka trzeba bylo wymyslic nowy, i tak szybko poszlo(tez 10 sekund :P). Miel on byc ESsem, ale zostal na zawsze 41 lvlowym wizardem na Aurorze
Xavi- no tak pozniej czasy genesis i pelno charow i znowu jest dziwnie, bo odchodze od jednego a wracam do drugiego czyli odstawiam dwa nicki "Rusorak" i "Zarean", a wracam do SR`a. Widzialem kiedys W CT goscia z ktorym sie zaprzyjaznilem ktory byl daggerowcem i pojechal chyba necro i na pewno SH w b gradach tylko, ze ci ludzie byli jacys przestraszeni i chyba narobili w gacie przy tym pvp bo zadali po jednym ciosie i deadli(zgineli, bo sami prowokowali :/) i tez chcialem zrobic daggerowca, ale pozniej ludzie mi mowili, ze lepszy jest SR no i sie wrocilem. Pozniej Xavi byl Sorcem i w sumie milo go teraz wspominam.
Reszta nickow(jeszcze tylko jeden) pozniej, bo czuje sie juz zmeczony.
czesiu pochodzi od mojego nazwiska Mateusz Czech dawniej muwili na mnie czechu teraz troszke zdrabniajc mówią czesiu lub czesiek mialem
Cytat: [czesiu] w Styczeń 24, 2007, 02:20:45 PM
czesiu pochodzi od mojego nazwiska Mateusz Czech dawniej muwili na mnie czechu teraz troszke zdrabniajc mówią czesiu lub czesiek mialem
Albo czesiu z "Włatcy Móch" ;D
echoes-2 powody... jeden to pink floyd :P a drugi to taki,ze kiedys namietnie pisalem wierszyki (tfu tfu tfu) glownie na zamowienie dla kolegow :oops: (kolezankom swoim dawali :P ) i dosc czesto zywalem "echa" w polaczeniu z innymi wyrazami,takze w pewnym momencie zaczeli coponiektozy wolac na mnie per "echo" wiec zangielszczylem i voila :D
a w klimacie "fantasy" uzywam glownie imienia Gaevan (kiedys poprostu przyszedl mi do glowy jak tworzylem postac na sesje D&D,potem znalazlem w necie opowiadania jakiegos polaka u ktorego jeden z glownych bohaterow to gaevan-abolutnie nie odgapialem :D:D ) czasem uzywam tez xywki Thil'Nen... to chyba tyle :P
Mysle ze było by milo odświeżyć temacik bo jak widac sporo nam uczestnikow forum przybylo... :)
Teraz in game uzywam zwykle shilliar. Od czego ? haha od Shillien knight oczywyscie xD
Xyber - zawsze podobały mi się nicki z X na początku :P Kilka lat temu kiedy tworzyłem dużo projektów graffiti myślałem nad literami, które można fajnie narysować i wkomponować w resztę słowa i jakoś tak wyszedł Xyber. Koledzy zaczęli do mnie tak mówić i już zostało (Xyber czyt. Ksyber)
Syla - od mego imienia Sylwia ;D
Sanguine - grało się w Obliviona i spodobało mi się imie pewnej daedry :)
Pavulon - bo nazywam sie Paweł a kiedy było głośno o karetkach z Łodzi to koledzy wymyślili w gimnazjum
Emol - bo nie lubię emo :P
Marc1n od imienia, to chyba logiczne. Czemu tak :?: Ano nie wiem, bo Marcin było zajęte, a Marc1n nigdzie praktycznie nie. A moje przezwiska ze szkoły są tak liczne, że hoho...
Dalej, nick z gry, a raczej nicki. Od dwóch lat to nazwy kawałków najgenialniejszej kapeli IMHO elektronicznej jaka jest, czyli TheProdigy :) Więc jak ktoś zna dyskografie, to znajdzie sobie wszystkie moje nicki tam :P
Manuell - od tego gościa z margaryny, ale pisane przez 2 "l" by zwykle jest juz zajęty :P
Aaquilae - coś tam po łacinie znaczyło, jastrząb chyba :D
Gąbczasty Wojownik, Mroczny muchomor zabójca - nie wiem od czego xD
undeadlily - bo na gmailu purplelily było już zajęte xD i tak już zostało. poza tym kocham nieumarłych.
Nerevari - za dużo Morrowinda. zdecydowanie za dużo.
Amayaki - nocny deszcz jesienny
a w grze?
Satharn - sobota po gaelicku (irish gaelic) ogólnie to mam fiołka na punkcie tego języka, choć niewiele umiem
Deardaoin - czwartek po gaelicku (urodziłam się we czwartek)
Cerridwyn - blessed poetry (pół z mojego banszykowatego imienia Liadan Cerridwyn)
HarukaTenoh - moja ulubiona czarodziejka
A ja mam takie: sps- Finwe, elwen knight- Feanor (2 pierwsze z "Silmarillion" J.R.R Tolkiena), wc- Tadzio, bounty hunter- Kapsztyl
Mój uniwersalny nick :)
Shoji- Używany do wszystkiego, Jest ze mną już od 5 lat :P Pojawił się tak dla jaj :P gdy wpisywałem litery byle jak :P, No a teraz jakoś leci i nawet super wygląda na kartce :P jak się go napisze ^^ Jak w googlach szukałem Shoji to znalazłem o tym, że w Japonii jest firma Shoji sprzedająca takie jakby dywany tylko że z drewna :P
no to ja sie pochwale jak ze tworczym nickiem xD
Jak zakladalem maila na onecie to napisalem jaros... bylo zajete... napsalem jaro... bylo zajete... to wziolem proponowany jaro146 i tak juz zostalo ;P
Cytatundeadlily - bo na gmailu purplelily było już zajęte xD i tak już zostało. poza tym kocham nieumarłych.
eee to mowi dziewczyna?? o_O
a tak w ogóle to skad bierzecie takie fajne nicki?? :)
Cytat: undeadlily w Czerwiec 17, 2007, 05:30:05 PM
Amayaki - nocny deszcz jesienny
Satharn - sobota po gaelicku (irish gaelic) ogólnie to mam fiołka na punkcie tego języka, choć niewiele umiem
Deardaoin - czwartek po gaelicku (urodziłam się we czwartek)
Cerridwyn - blessed poetry (pół z mojego banszykowatego imienia Liadan Cerridwyn)
niezłe :)
CytatSyla - od mego imienia Sylwia ;D
CytatMarc1n od imienia, to chyba logiczne.
No u was to bym sie nie polapal czemu :D
Cytatpoza tym kocham nieumarłych.
W koncu jakas normalna dziewczyna ^^
Cytatbo na gmailu purplelily było już zajęte xD
Tez mam tam konto ^^ Chce ktos bo moge "pare" dac :P
Są tacy co może by nie zrozumieli.. ;]
Czasem się mnie pytają w grze jak mam na imię, chodź mam nick Syla...
CytatSą tacy co może by nie zrozumieli.. ;]
Czasem się mnie pytają w grze jak mam na imię, chodź mam nick Syla...
zaraz wkroczy Ryl ze swoim textem na temat glupich dzieci xD
CytatW koncu jakas normalna dziewczyna ^^
ehhh... :)
Dla Ryltar'a każda normalna co lubi nieumarłych, albo mroczne elfy, ew. kocha nawet nieumarłych(prawie nekrofilia :P )
Cytat: Marc1n w Czerwiec 18, 2007, 10:02:33 AM
Dla Ryltar'a każda normalna co lubi nieumarłych, albo mroczne elfy, ew. kocha nawet nieumarłych(prawie nekrofilia :P )
Jeszcze jakby wskrzeszala zombi to bym sie z nia ozenil :D
CytatSą tacy co może by nie zrozumieli.. ;]
Czasem się mnie pytają w grze jak mam na imię, chodź mam nick Syla...
:D Takie Retardy mowisz :P?
Na gmail.com juz chyba nie trzeba zaproszen :)
CytatJeszcze jakby wskrzeszala zombi to bym sie z nia ozenil
Ryl to by byly tak jakby wasze dzieci?? xD
Leathien-- nick pochodzi od Marcina ;[ boze jaki wstyd nie? zeby taki noob takie fajne nicki wymyslal xD
Ma się ten łeb :P
PS. W weekend nawiedze, mimo tego, że spaliłeś kompa :)
Cytat: jaro146 w Czerwiec 18, 2007, 07:45:08 PM
CytatJeszcze jakby wskrzeszala zombi to bym sie z nia ozenil
Ryl to by byly tak jakby wasze dzieci?? xD
LOL jestes chory...swiat bysmy podbijali ^^
Ryltar, nie wskrzeszam zombi, ale zajmuje się czarną magią i usiłuję zabić kogoś moim szlochem (po godzinach dorabiam jako banshee).
chyba jako geisha... xD
nie banshee, tylko geisha... ^^
Fajnie. o_O
Lubię gejsze.
a ja nie... za duzo tapety na twarz jak dla mnie :?
Gejsza - (jap. 芸者 – geisha?) to termin który powstał w epoce Tokugawa. Składa się on z wyrazu gei (sztuka) i sha (człowiek). Tak więc chodzi tu o kogoś uprawiającego tradycyjne japońskie sztuki, innymi słowy - artystę. W Kyōto używa się terminu geiko co oznacza "kobietę zajmującą się sztuką". Gejsze są mistrzyniami w sztuce konwersacji, tańca, śpiewu i gry na tradycyjnych instrumentach japońskich (np. na shamisenie - trzystrunowym instrumencie szarpanym). Zajmują się też kaligrafią, ikebaną i innymi sztukami japońskimi. Zanim kobieta zostanie gejszą musi przejść sześcioletni okres bycia maiko.
Tradycja gejszy wywodzi się od taikomochi lub hōkan (odpowiedniki występujących w szlacheckiej Polsce błaznów). Początkowo gejszami zostawali tylko mężczyźni, dopiero w późniejszych czasach dołączały do tego zawodu kobiety, dla odróżnienia zwane onna geisha (女芸者) czyli "kobieta gejsza". Obecnie gejszami zostają wyłącznie kobiety, ale tradycja taikomochi nadal trwa.
Gejsze nie były i nie są prostytutkami (to była osobna grupa zawodowa - yűjō). Dawniej patron decydował o życiu seksualnym gejszy, teraz nikt za nie już tego nie robi. Błędny wizerunek gejszy jako prostytutki na zachodzie wziął się od gisz. Po drugiej wojnie światowej Amerykanie okupujący Japonię korzystali z usług prostytutek, które podawały się za gejsze. Amerykanie nie umieli wymówić słowa geisha, więc mówili gisza.
Młoda geiko zapalająca cygaro klientowi
Gejsze zamieszkują w domach zwanych okiya(w Tokio geishaya), a chadzają na przyjęcia głównie do tradycyjnych herbaciarni ochaya. Gejsze są ekspertkami w zakresie cha-no yu (ceremonii herbacianej). Początkowo ubierały się bardzo skromnie, choć ze smakiem i chlubiły się sugao czyli twarzą bez makijażu. W opinii Japończyków uchodziły za ideał bijin (pięknej kobiety). Gejsze odgrywały znaczącą rolę w gospodarce i polityce Japonii. W epoce Meiji mówiono, że ambitny urzędnik powinien mieć dwa cele w życiu: wziąć za żonę gejszę i zostać ministrem. Jednak nawet gejsze nie będące żonami urzędników posiadały ogromne wpływy. Przykładem były np. O-koi-san (oficjalna metresa księcia Katsury Taro) czy Momokichi (kochanka księcia Iwakury).
Pod koniec XX wieku popularność gejsz spadła. Teraz zaczynają się nimi interesować bogaci klienci zagraniczni, ale ich przyszłość nie jest pewna. Tak czy owak odegrały znaczącą role w kształtowaniu się kultury japońskiej.
prosze xD
Widze, ze gejsze podpasowaly forumowiczom :D. Gdzies kiedys slyszalem, ze one 100 dolarow za godzine zarabiaja...
Cytat: Ryltar w Czerwiec 18, 2007, 10:13:42 PM
Cytat: jaro146 w Czerwiec 18, 2007, 07:45:08 PM
CytatJeszcze jakby wskrzeszala zombi to bym sie z nia ozenil
Ryl to by byly tak jakby wasze dzieci?? xD
LOL jestes chory...swiat bysmy podbijali ^^
Tak nawiasem mówiąc zawsze chciałam rządzić światem. :hu_6_1:
KesaiSerris albo po prostu Kesai..
czyli planescape torment ;) kto gral powinien pamietac ;)
CytatTak nawiasem mówiąc zawsze chciałam rządzić światem.
Zawolajcie jeszcze ZUEGO... :mrgreen: :bag:
Cytat: undeadlily w Czerwiec 20, 2007, 10:04:41 AM
Cytat: Ryltar w Czerwiec 18, 2007, 10:13:42 PM
Cytat: jaro146 w Czerwiec 18, 2007, 07:45:08 PM
CytatJeszcze jakby wskrzeszala zombi to bym sie z nia ozenil
Ryl to by byly tak jakby wasze dzieci?? xD
LOL jestes chory...swiat bysmy podbijali ^^
Tak nawiasem mówiąc zawsze chciałam rządzić światem. :hu_6_1:
Dogadamy sie :_delf_5_1:
juz sie boje co z tego wszystkiego wyjdzie :mrgreen:
Jakos tak wyszlo, pomysl wlasny. Kiedy przed kilkoma laty przyszlo pierwszy raz sie logowac do swiata L2 latwo bylo zauwazyc, ze swiat jest mocno mangowy, wiec kojarzacy si ez Japonia. Zabawa literkaim w glowie, wpisuje, patrze nick byl wolny i tak juz zostalo. Dopiero pozniej zauwazylam, ze muzyke do filmu Kill Bill zrobila miedzy innymi niejaka Meiko.
Pamietacie paradise?
mialo byc blade ale bylo zajete, wykabinowalem bled i tu tak samo sie wpisalem (juz prawie 1.5 roku na tym forum :)
heh, ja se w ziołem pomysł od Brian'a Warner'a(Marilyna Mansona), polaczylem tak jak ona dwie sprzeczne postacie :D , a ze mi sie Marilyn podobało jako żeńskie imię sobie je wybrałem, a Joker bo tak kumpel do mnie mówi. 8)
Kryko-Hmm... Pewnie od mego imienia[Krystian]. Tak naprawdę sam nie wiem, jakoś tak na mnie mówili i wsio cała historia XD
No cóż Pieszczoszek jest zemną od kilku lat, był zemną w Knight Online byl na kilkunastu serverach Wow i raz nawet zabłąkał sie do lineaga2 skąd sie wziął ano o to trzeba zapytać moich koleżanek(tych bliższych) :P
[img=http://img57.imageshack.us/img57/5564/ekipaxh2.th.png] (http://img57.imageshack.us/my.php?image=ekipaxh2.png)
to na dowód zaistnienia pieszczoszka w l2 (przy okazji pozdrowienia dla NN i całego ally to była dobra ekipa i niezła zabawa:)
Cytat: Pieszczoszek w Lipiec 07, 2007, 06:05:57 PM
No cóż Pieszczoszek jest zemną od kilku lat, był zemną w Knight Online byl na kilkunastu serverach Wow i raz nawet zabłąkał sie do lineaga2 skąd sie wziął ano o to trzeba zapytać moich koleżanek(tych bliższych) :P
[img=http://img57.imageshack.us/img57/5564/ekipaxh2.th.png] (http://img57.imageshack.us/my.php?image=ekipaxh2.png)
to na dowód zaistnienia pieszczoszka w l2 (przy okazji pozdrowienia dla NN i całego ally to była dobra ekipa i niezła zabawa:)
Pffff myslalem ze tam bedzie grupowe zdjecie tych "blizszych" kolezanek :P
nazwisko > kruk > raven > ravenger > revenger
Hmmm Generator chcialem zeby bylo od Mat ... (no na imie mam Mateusz dlatego) i jakos tak pare razy generowalem trafilem a ostatnio wszedzie podpisuje się Pilgrim (ang. Pielgrzym) dlaczego?
Tak nazywa sie jeden z kawalkow na nowej plycie Ironow ktory mnie zainspirowal a potem wymyslilem sobie wytlumaczenie:
"Dlatego pilgrim bo czesto pielgrzymoje po roznych serwerach czyli ciagle zmieniam nie moge usiedziec na dupie od kąd padł Paradise"