Prawo jazdy.

Zaczęty przez System, Styczeń 12, 2009, 08:41:30 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

muchosQQ

Poznan - 3 miesiace!

Xyber

Cytat: muchosQQ w Luty 25, 2009, 05:47:34 PM
Poznan - 3 miesiace!

To jednak nie w 3mieście jest najgorzej ;)

Tak btw. powie mi ktoś dlaczego kiedy nie wyszło mi ruszanie na wzniesieniu, na karcie od razu zaznaczył dwa razy "N", nie powinienem mieć drugiej szansy ?

System

-zgasł ci?
-stoczył się?
masz odpowiedź :D
"Czekaj...Czy ja k***a lubię poziomki?"

Xyber

Cytat: System w Luty 25, 2009, 07:41:42 PM
-zgasł ci?
-stoczył się?
masz odpowiedź :D

zgasł :(

Pheonix

gdzieś w tv słyszałem ze jest jakieś prawo jazdy od 16 lat. jest to w Polsce?? jak jest to na jakich zasadach??

McViRR

Cytat: Pheonix w Luty 25, 2009, 09:10:12 PM
gdzieś w tv słyszałem ze jest jakieś prawo jazdy od 16 lat. jest to w Polsce?? jak jest to na jakich zasadach??

kat B1 chyba, pojazdy silnikowe do 550kg, normalny egzamin + zgoda opiekuna

np. Smart 22 ;)
 
Cytat: fedur w Wrzesień 14, 2009, 09:27:33 AM
eeh... a jeszcze pamiętam jak chodzilismy co niedziele z Strykiem do kościoła i stał taki maly Pawełek pod sklepem już, i do Strykusia "wujek wujek daj na lizaka" aż sie łza w oku kreci... a teraz o juz dorosły mężczyzna, pewnie jzu za dziewczynami sie ogląda! :)
http://www.wsku.yoyo.pl/

Pheonix

hmmm ciekawe. tylko ze mało samochodów jest lepiej poczekać te 2 lata.

Marc1n

Cytat: Pheonix w Luty 25, 2009, 09:21:46 PM
hmmm ciekawe. tylko ze mało samochodów jest lepiej poczekać te 2 lata.
Fiat 126p bez wnetrza ma <550kg, Peugeot 106 i Swift tez :)
HATE ME MOAR!

Pheonix

maluchem mógł bym jeździć :D m

Marc1n

Ja to płacze czasem, na myśl o tym, że przez głupią operacje długo jeszcze nawet na rowerze pełną gębą nie pojeżdże, nie mówiąc już o crossie :) hehe
Prawde mówiąc to na twoim miejscu jak chcesz jezdzić to za czymś takim się oglądał, jak jakaś staaara Yamaha DT80 i wypad w las :)
HATE ME MOAR!

Pheonix

pomysł fajny z takim crossem. może dobrze rok w szkole skończę to mi rodzice kupią :D

Marc1n

Nie wiedzą a rozwagą musisz się chyba wykazać :) Nawet 50ccm jak wywalisz w drzewo, to jest bardzo niewesoło :)
HATE ME MOAR!

Pheonix

Cytat: Marc1n w Luty 26, 2009, 12:45:46 PM
Nie wiedzą a rozwagą musisz się chyba wykazać :) Nawet 50ccm jak wywalisz w drzewo, to jest bardzo niewesoło :)

wiem ze na 50 ccm można se coś nieprzyjemnego zrobić. kolega miał wypadek parę tygodni noga w gipsie, na zwykłym chińskim skuterku a to była wywrotka a nie uderzenie. przy uderzeniu mogło by być dużo gorzej

System

aaa System we wtorek poprawke ma!  :oops: :oops: :bag:

Haah najlesze jest to, że z mojej grupy  z 12 osób, 2 zdały :o
"Czekaj...Czy ja k***a lubię poziomki?"

McViRR

Cytat: System w Marzec 07, 2009, 11:16:45 PM
aaa System we wtorek poprawke ma!  :oops: :oops: :bag:

Haah najlesze jest to, że z mojej grupy  z 12 osób, 2 zdały :o


2/16*100% == 16% czyli norma jest :D
 
Cytat: fedur w Wrzesień 14, 2009, 09:27:33 AM
eeh... a jeszcze pamiętam jak chodzilismy co niedziele z Strykiem do kościoła i stał taki maly Pawełek pod sklepem już, i do Strykusia "wujek wujek daj na lizaka" aż sie łza w oku kreci... a teraz o juz dorosły mężczyzna, pewnie jzu za dziewczynami sie ogląda! :)
http://www.wsku.yoyo.pl/

System

"Czekaj...Czy ja k***a lubię poziomki?"

Marc1n

HATE ME MOAR!

Tomasheq

"– Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła
– Jak zdołałaś wrócić?
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam..."

Beatronix

gz, a ja jeszcze tak a propo narzekania na egzaminatorów/zdawalności, dla mnie oni dzielą się na tych co poważnie podchodzą do swojej pracy i wymagają tego co jest naprawde ważne (wg większosci to jest ten surowy, cham i w ogóle straszny), no i na takich co swoją prace olewają, przepuszczają prawie każdego (i ten jest ekstra).

otóż nawet najsurowszy instruktor mający cholernie zły dzień jak zauważy że naprawde dobrze jeździsz i wypełniasz jego polecenia to cię przepuści. Z doświadczenia wiem że te osoby które zdały za pierwszym razem, jeżdżą naprawde dobrze (aczkolwiek wyjątki---> olewający błędy egzaminator, z takimi osobami strach na początku jeździć), ok jeszcze za drugim razem jak ktoś zdał to też nie jest źle, sytuacje losowe, pech, chwila nieuwagi itp. i można było niezdać raz ALE jeszcze nie spotakłem osoby dobrze jeżdzącej która prawo jazdy zdała za 3 albo którymś dalej podejściem. Owszem mogą z czasem nabrać większego doświadczenia, mniej więcej po roku częstego jeżdżenia ta granica między osobami które prawo jazdy zdało za pierwszym razem a innymi się wyrównuje.

Jednak w egzaminie chodzi chyba o to żeby prawo jazdy dostawały osoby nadające się już do jazdy normalnej bez żadnej taryfy ulgowej w postaci instruktora który jakby coś to pomoże i podpowie co robić.


Idealnym przykładem jest moja dziewczyna, zdała dopiero za 3 razem, przez pierwszy rok jeździła tragicznie (chociaż do tej pory jej gaśnie) szarpała, gasł jej samochód, wymuszała pierwszeństwo poprostu się bałem z nią wsiadać do samochodu :)