w HoD jestem bo znam tutaj mase ludzi i z gry i z reala
Bielak sporo osob odeszlo z MH w momencie merge, i nie z powodu problemow z kasa (szczegolnie nie party Mlodego ktore farmilo rb nonstop i akurat oni mieli najwiecej hajsu w MH ) tylko czesc chcialo dobic odpowiedni lvl (jak np Carthus ktorego meczycie na ketrze) lub nie odpowiadalo im granie w "słabym klanie" jakim był HoD (i wybrali rvg, gf, fusion albo transfer na phoenixa), kilka osob dostalo tez bana. Miales tyle kretów u nas w klanie i na forum wiec mogles zobaczyc jak wszystko funkcjonowalo - np system punktow klanowych za ktore sie dostawalo itemki z rb czy manora, wiec skoncz pierdzielic glupoty z zaslyszanych plotek ktore i tak w wiekszosci sam sobie wymysliles.
czyli u ciebie to się nazywa gra ze znajomymi a u nas chowanie się za plecami...
Ta, klan okolo 30to osobowy, uciekl do hodow bo ich bielak szukal po nocach.
Bielak skoro wychodzi na to ze MH/HOD jest lol klanem to powiedz dlaczego zawsze unikaliscie pvp, jesli juz do niego dochodzilo to dostawaliscie sromotny w-_-' (mam na mysli moje pt), a fortece musieliscie odbijac o 3 rano?
O rany i znowu powtorka tematu lol lol to juz przerabialismy 10 razy Qen nie nudzi ci sie czy po prostu lubisz byc monotonny , hmm ok napisze ci to jeszcze raz choc w sumie odpisz mi najpierw na moje pytanie.Skoro my musielimy odbiajac fortece o 3 nad ranem poniewaz gralismy w nocy , coz taka praca w dzien sie pracuje a w nocy sie gra ;)alarion napisal 2 strony wczesniej ze lubiliscie organizowac wypady klanowe zeby odbic fortece ODRODZENIU ;P Odbijaliscie fortece poniewaz wiedzieliscie ze nas tam nie bedzie to w woli fortecy ;)Nastepna sprawa zdazylo sie raptem 2 pvp na ktorych mieliscie bishopa ee i cholera kogo tam jeszcze ktory wbijal mam 600 hp na sec , a w naszym przypadku my gralismy recznie bez pomocy walkera tak wiec sorry nabku ale jeszcze nikt z maszynami nie wygral no i jeszcze roznica uzbrojenia my a grade wy s wiec naraq nabku ( rozumiesz dla nas pvp to znaczy zero l2control , walkera i innych smieci ) a wy jedyne co potrafiliscie i potraficie to botowac i oszukiwac , vot blacha mucha
Jestes smieszny, piszesz jakies argumenty z dupy bez zadnych dowodow, uzylem controla raz na siegu -_-'alem to w cholere, walker do pvp? mhm chetnie poslucham co masz o tym do powiedzenia. Ale sory, przeciez ty nie botujesz nie? (-_-'ony hipokryta). Co do fortu, pamietam tylko 2 sytuacje gdzie bylem na odbijaniu waszego fortu, stawialiscie zaciety opor, w ogole Alarion wybierajal taka godzine by bylo was jak najwiecej zeby pobawic sie w pvp. A co do pvp, tak my mielismy bishopa i ee, nawet se, wcta bdka i swsa tez, rowniez 3 dd. Wyobraz sobie ze takim lub podobnym skladem chodzi sie na rb/pvp/eventy. Czyzby najwiekszy polski klan na franzie mial problemy ze zlozeniem party? Jakie to smutne. I moze rzeczywiscie tego pvp nie bylo wiele, nigdy nie moglismy was znalesc, dobrze wiesz ze chcielismy wiele razy umowic sie na pvp na waszych warunka, ale widac nie bylismy godni, wiec mi -_-'a udowodnij co robi odrodzenie ze sa tacy -_-'isci a hod -_-'owy, bo jak
na razie tylko szczekasz a wszyscy sie smieja.
Jeszcze kwestia uzbrojenia. Nie pamietam zeby byla jakas wielka roznica w uzrojeniu ale ok, niech bedzie. My biegalismy w full elemencie a wy w a. Imo plus dla nas ze bylismy sobie w stanie zalatwic sprzet, (zaraz bedzie pewnie kolejny argument z dupy, smierdzacy jeszcze kalem ze kupilismy sobie adene, nikt z naszego pt nigdy nie kupowal na franzie kasy (chyba ze ja o czyms nie wiem, a jak sie dowiem to bede mial pretesje ze sie nie podzielil QQ) a wielkie odrodzenie latalo w a grade, (moze jeszcze w comonach co?).