Ciekawych rzeczy można się tu dowiedzieć. Dziwię się, że jedyną taką prawdziwą zaletą, którą wymieniacie są łączone subki... A to raczej wada, ale tym zajmę się później. Acha i to też ma swoje ograniczenia, o których też wspomnę.
Ale najpierw o balansie pvp ze względu na swoiste dodatki.
A więc z tego co zauważyłem to w L2 przede wszystkim debalansuje pvp:
a) źle działające skille (nie wiem jak u was, ale podam parę przykładów, zobaczymy, czy trafię)
b) tattoo
c) zbyt duży enchant broni
d) mana potki
e) źle działająca geodata
f) zwiększona ilość buff slotów
ad. a)
Tutaj nie wiem jak u was działają skille ale jeśli macie któryś z tych błędów to macie też problem:
- fist furry działa z każdym rodzajem broni
- totemy tyranta działają z każdą bronią
- wchodzenie blowów zależy od crit rate
- siła krytyków zależna od crit rate
- buffy na crit power działają na skille
No to takie na szybko, ale jest tego sporo więcej. Pamiętajcie, że DN to c4, czyli można powiedzieć, że:
- frenzy - bugged
- cansel - bugged
- sleep - bugged
To też na szybko, ale to nie wasza wina. Acha a czemu te skille wymieniły? Bo one dziwnie działają w c4, a z łączonymi subkami to już zupełnie musi być śmiesznie.
ad. b)
Macie tattoo. Przejrzałem je na szybko, no i tego jest sporo z różnymi bonusami. Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej tak nie do końca. W sumie wyjdzie na to, że w dużym stopniu będzie zależało od naszego farta to, czy my, czy przeciwnik będzie miał dzięki temu większego boosta.
Ale to co zauważyłem to to, że tam gdzie są jakiekolwiek tattoo rozgrywka wygląda już inaczej. Bez względu, czy modyfikuje tylko p. def, czy dodatkowo statystyki, czy może nawet statystyki bazowe (STR, CON) ale rozgrywka różni się, albo trochę, albo całkowicie.
U was jest na tyle dobrze, że można sobie dobrać tattoo spośród wielu, ale patrz początek mojej wypowiedzi.
ad. c)
No cóż. Jeśli safe enchant jest podwyższony, to macie problem. Jeśli ludzie mogą dość swobodnie biegać z broniami powyżej +10. Są donatorzy z +16, a jeśli jeszcze jest tak, że donat może mieć bardziej zenchantowany set od normalnego to już zupełnie masakra.
Fakt jest taki, że enchant daje znacznie więcej plusów do naszych obrażeń, niż obrony. A to przede wszystkim ze względu na buffy. Nasz DMG per sec rośnie jak się buffujemy (tu biorę pod uwagę, też to że biezemy buffy ochronne).
A więc postacie, które muszą podejść pod przeciwnika mają już problem. Te które nie zadają dużych obrażeń i ich walka polega na powolnym zabiciu przeciwnika mają problem.
ad. d)
Mana potki... Ktoś tu napisał, że to nie wpływa na pvp... Z tym nie można się zgodzić...
1. Niektóre klasy polegają jedynie na swoich skillach:
a) nukerzy
b) daggerzy
c) łucznicy - tu już mniej ale jednak
d) glad... tyrek ale on też mniej
e) support
2. Istnieje wiele skilli tooglesów, które zazwyczaj odpalamy na chwilę. One nas dość poważnie wzmacniają, ale mana szybko się kończy (vicious stance, focus skill mastery...).
No i w momencie kiedy są mana potki, to toogle mamy ciągle odpalone, no inni tego nie mają więc - dla nich.
Nukerzy mogą spamować zaklęciami jak chcę i kiedy chcą. Support może wrzucić wiecej buffów, bishop częściej leczyć i więcej używać bardziej kosztownych skilli.
No w zasadzie chodzi o to, że nie trzeba patrzeć, czy nam się mana kończy czy nie... Więc spamujemy ze skill, nuków itp bezmyślnie wręcz. Normalnie musimy liczyć się ze swoją maną, a u niektórych klas jest tak, że w walce z większą ilością ludzi mają przechlapane. Tutaj glad jest dobrym przykładem.
No i mana burn... Skill przydatny normalnie tu nieużyteczny.
Acha jeszcze buffy. Mając mana potki nie musimy brać takich skilli jak BtB, czy clarity...
ad. e)
No to jest oczywiste. Strzelanie przez ściany, przeszkody itp...
No ale to jest prawie wszędzie.
ad. f)
Oj tu może być ciekawie. Więcej buffów wiec możemy wrzucić wszelkie resisty... Magowie mają w plecy. No ale to nie tylko to. Dość trudno to wytłumaczyć.
No i u was są łączone subclassy i tu się zaczynają schody. Z ilością buff slotów 20-25 nikt się nie zbuffuje jednocześnia na maga i wojownika, więc i dobór subclassy jest ograniczony. Bo po co być do dupy magiem i do dupy wojownikiem, zamiast potężnym magiem albo wojownikiem?
No ale jak u was jest to nie wiem, to tak na wszelki wypadek napisałem.
No to na ten temat na tyle.
Ale teraz multiclassy.
Z tego co wyczytałem wynika, że albo bierze się jakiegoś DD, nukera albo coś w tym stylu i support. W tym wypadku na oli jesteśmy silniejsi.
Albo też bierzemy 2 klassy, które niwelują swoje słabości (wspomniany destro - tyrant). No cóż nie wiem w jaki sposób może to zbalansować rozgrywkę. Może mi ktoś to wytłumaczy w miarę czytelnie?
Bo tak na oko pozbywamy się słabości jakiegoś ownera i jedziem dalej...
A u was jest c4 to jest jeszcze weselej.
No właśnie to co napisałem wyżej musicie jeszcze przeskalować przez łączone subki, bo to potęguje niektóre problemy, tworzy nowe, a co nie które tuszuje...
No to tyle na temat podobności DN do L2. No to podobne nie jest... System walki jest zupełnie inny. Słyszałem też, ze macie jakieś nowe "ciekawsze" bronie... Słysząłem, że u was można robić DYE +15...
Większość serverów prywatnych dąży do stania się offem. Nie stanie się nim, bo NCSoft zbyt wiele ukrywa. Często gracze nawet nie wiedzą wszystkiego co się w ich postaciach zmienia, a przecież są wzory... No ale powstają servery bardzo do offa zbliżone, moze nawet go przerosną, bo nie wszystko na offie jest jak nalezy. Czasami mam wrażenie, że oni wprowadzają co niektóre rzeczy bo im tak się podoba, nawet nie pomyślą, co to zmieni...
Ok a teraz zajmę się jeszcze 2 kwestiami.
1. Gra z multiclassą jest trudniejsza...
No cóż więcej skilli fakt powinno być trudniej... Ale...
Jestem pewny, że nie wykorzystujecie połowy waszych skilli. Bo po co? Bierze się te najlepiej działające, te które sa potrzebne, albo działają... a o reszcie się zapomina.
Dodatkowo sporo osób bierze na subke support... No cóż wielka filozofia naprawdę... Czasami trzeba się buffnąć.
W przykładzie tyrek + destro bierzemy FF, z 3 totemy i riposte... Tyle... Bo po co więcej?
2. Gra jest bardziej różnorodna...
No cóż... Właściwie to pewnie już opracowana kilka pro subek i połowa ludzi biega na takich subkach.
A gadanie że tak na prawdę nie wiemy z kim walczymy to jest chybione. I tak nie wszystko nam wolno... Bo jak mamy nukera w heavy, to on za dużo nie zdziała. Łączenie wojowników z magami też chybione, bo nam buff slotów nie starczy na buffy.
Ktoś napisał, że jak widzimy DE z dualami to BD... Śmieszne... bo normalnie subclass nie ma... I nagle okazuje się, że to był glad... Nie mówiąc, że nie musimy ciągle biegać z naszą główna bronią (Destro z łukiem... podejdź to zauważysz swój błąd).
U was jest podobnie... Niby macie te 2 postacie ale one i tak muszą pod siebie podchodzić...
Acha a jak jest u was z statystykami CON, STR? Jak dobieracie do takiego Orka woja, maga elfa, to zostają wam te najlepsze statystyki tego i tego? Jak tak jest to robi się jeszcze ciekawiej... W takim przypadku już jest różnorodnie, ale i bezsensownie...