hehe sie zaczelo, kto botuje a kto nie, zawsze mnie to bawi
dlugo gram w l2 i musze sie przyznac, ze moje poglady sie zmienialy, na poczatku bylem zajadlym wrogiem botowania i kupowania adeny, ale powoli mi sie zmienily (wplynelo na to doswiadczenie zapewne), pozniej poprostu nie gralem z osobami o ktorych wiedzialem, ze to robia, a teraz to mi wisi
wedlug mnie ludzie ktorzy jada na bocie, robia to z kilku powodow:
- nie maja czasu by duzo grac (a interesuje ich tylko pvp)
- dostaja wpierdal w realu (od nauczycieli, kolegow, szefa, zony itp.) i tu moga odreagowac (oni zazwyczaj stoja pod wioskami stratowymi
)
- jest cisnienie w klanie (grupie) by jak najszybciej lvl robic
ja nie botuje (w tej chwili, ale wszystko sie moze zmienic
), ale to nie dlatego ze to potepiam itp. poprostu:
- nie wiem jak to zamontowac, a nie chce mi sie szukac i dowiadywac co i jak
- boje sie, że dostane bana, a wbrew temu co sie pisze mozna go wylapac i wiem to z doswiadczenia, bo tak stracilem postac, za to, ze na walkerze ustawialem sklepik (slaby komp mialem i ciagle mi na kliencie wywalalo
)
- lubie sobie ze znajomymi pofarmic
nie gram w party z osobami, ktore podejrzewam o to, ze uzywaja bota, poniewaz tak tez mozna dostac bana bez wlasnej winy
a i jeszcze jedno zauwazylem taka dziwna prawidlowasc, ze czym ktos glosnie krzyczy, ze nie botuje i ze boterzy do piachu, to sie jakos tak dziwnie sklada, ze sam zaczyna to robic
