Przeczytałem całe, widać, że koleś ma największe doświadczenie w DoT'ie, kilka drobnych rzeczy przekłamał dot. LoL'a, ale znaczna większość jest prawdą. Ja nigdy nei kłóciłem się, że LoL > DoT'a. Dla mnie akurat rozbija się to o to, że naprawdę wielka część moich znajomych gra w LoL'a (w sumie znaczna ich część do znajomi z reala). Grając w LoL'a staramy się grać ostatnio rankedy i buildować od jakiegoś czasu naprawdę competetive drużyny i wiem, że do DoT'y porównania to nie ma specjalnego.
Trzeba wziąć jedynie pod uwagę, że jak wbije się na gry rankingowe 5 vs 5 (pre made teams) rozgrywki są wtedy naprawdę na wysokim poziomie, podczas gdy 90% gier solo, to miejsce zgrupwania plebów, warzyw, retardów wszelkiej maści, wynikającej głównei z faktu, że gra jest darmowa. Dlatego jak się chce gier na poziomie, nie ma innego wyjścia, jak złożyć swój stały pre made i grać. Wtedy dopiero widać jaka jest przepaść między skillem ludzi.
Nie mogę się tylko zgodzić w tym artykule z wadą F2P LoL'a. Koleś traktuje to jako wadę, ale gdzie tu wada? Nie ma w sklepie itemów dających przewagę nad inną osobą (np. mocniejsze runy niż te darmowe itd.). Wszystko spokojnie można wyfarmić.
Że od początku nie ma 30 lvlu? Akurat do tego 30 lvla konta, pozna się grę dość dokładnie, by na 30 lvlu móc już wkraczać w jakieś ambitniejsze rzogrywki. Punkty na koncie które nafarmisz spokojnei starczą na 1-2 zestaw run (wiele z nich jest uniwersalnych w różnych buildach) + kilka postaci, które nadają się do ambitnej gry. A w miarę jak grasz dalej, spokojnie dozbierasz sobie na inne postacie i zestawy run.
Jeżeli jest jakakolwiek wada tego systemu płatności, to to, że gra masa debili, ale na to jest sposób, o którym piszę od dawna.
Swoją drogą te wszystkie cwaniaki, co robią z siebie takich prosów, mówiąc, że LoL jest dla nich za łatwy. Niech dobiorą sobie ograny team (nie wierzę, że osoba co ma +700 rozegranych gier, nie ma żadnych znajomych w tej grze!) i pokaże jak daleko w rankingu dojdą w 5 vs 5.
; )