Orlok, z całym szacunkiem do Ciebie, ale czasem naprawdę próbujesz zaklinać rzeczywistość. Grasz w takim klanie, który może wszystko i tylko sporadycznie (bardziej z powodu rozluźnienia klanu chwilowe) inni na serwerze mogą coś zrobić. Sam przyznałes, że na end game dla prosów wieje nudą, bo konkurencji brak. W związku z tym, po prostu kombinujecie sobie takie różne mix party na spontanie itd.
System CP, ma jeszcze jedną bardzo dużą zaletę, zwiększa rywalizację w klanie. Jedne party patrząc na progress innych, motywują się do działania i to napędza wszystko do przodu.
Problem pojawia się, gdy rywalizacja zamienia się w zawiść. To jest przyczyna dla której polski klan nie będzie nigdy nic znaczył na żadnym serwerze. Pojedyncze CP tak, klan jako taki cały polski nie. Polacy nie mogą zostać przy zdrowej konkurencji, tylko zaczynają hate'ować, kiedy komuś powodzi się lepiej/ bardziej ogarnia ze swoją ekipą. Tak było w OC i dlatego klan mimo predyspozycji, by być w miarę dobrym klanem na Lancerze skończył jak skończył.
Inna sprawa, że generalnie mało jest dobrych constów. Mało z nich jest w stanie coś naprawdę osiągnąć i często różne dramy/niepowdzenia sprawiają, że kończy się ono szybciej niż zaczęło.
Jestem bardzo ciekaw, czy chociaż połowa CP na Eu, dotrwa do jakiegoś przyzwoitego poziomu. I nie mówie, że na 7 osób nikt nie ma prawa się wykruszyć i być zastąpionym, tylko żeby party jako całość się utrzymało.
Orlok, kolejna sprawa, to zgranie. Ja wiem, że każdy gracz musi wiedzieć co należy do jego zadań i to jest pewien trzon pozwalający odnaleźć mu się w różnych sytuacjach. Ale za cholerę nie wmówisz mi, że nie ma ptrzeby zgrywania się dogłębnijeszgo, ponieważ spójrz na scenę E-sportu. Czy jeżeli powiedzmy z CS-a, czy innej gry w rywalizacji drużynowej, pościągasz po 1 najlepszu graczu z całego teamu, czy w ten sposób zbudujesz najlepszy team do tej gry?
Oczywiście że nie, przynajmneij z początku. Jest multum kwestii, które wymagają zgrania TYCH konkretnych osób w drużynie. Nawyki/odruchy/przwyczajenia/zgranie/preferowane taktyki i nawet coś tak jak atmosfera. Szczegóły, ale to one decydują często o tym, czy dany team jest dobry czy nie.
Tak wracając do twojego przykładu tego PvP vs party hero:
Gdyby to nei było na ofie, to by bardziej do mnei przemówiło. Tak niestety z góry będę zakładał, że większość z nich jechała (na mniej lub bardziej zaawansowanych) scryptach, a po drugie hero to nei wyznacznik skilla w L2 niestety...