Core (EU) - Screeny, PvP, Flame, Spam

[KaRom]

z 85 do 89 w tydzień true story.

24 godziny x 7 = 168 godzin na wbicie 4 lvl z 85 - 89

6 godzin x 7 = 42 godziny

168 godzin / 42 godziny = 4

Mi potrzeba 4 tygodnie, oczywiście nie odjąłem 3 dni szkoły co 2 tygodnie, piłeczki 4h w tygodniu

True story

-_-' mnie jak ktoś piszę takie głupoty, ile to nie można zdobyć w krótkim czasie, a nie napiszę co trzeba robić...

Jeżeli piszesz że można nabić 4 lvl (85-89) w 7 dni, to opisz ile dziennie trzeba poświecić i co trzeba robić...

pozdrawiam,

Po pierwsze potrzebne nam PA.

85 --> 86 = Harnak 2 + nursera - tylko i wyłącznie. Sprawdzałem też wtedy GoG, trajan, ale słabo się opłacało, a party na harnaku można trzymać nawet przez 10 godzin.
86 --> 87 = Harnak 2 + nursera to samo co wyżej, super exp, bardzo szybki więc po co zmieniać miejsce ?
87 --> 88 = Harnak 3 + Trajan + nursera na zmiane, na co mamy lepsze PT.
88 --> 89 = Harnak 3 + Trajan + nursera
89 --> 90 = Harnak 3 + Trajan + GoG upper/lower + nursera + swamp daily

Ile godzin dziennie mi to zajęło ? Od rana do wieczora.

No to Misiek 12 h dziennie, czyli masz czas na grę i można sobie expić

[montezuma]

Największa farma w L2 to była kiedy wprowadzili 85lvl. Pamiętam jak miałem 79lvl i na dobrym expie (aoe fog/dino) robiło się 1% na 3/4 h które można było szybko stracić na pvp. 85lvl to była abstrakcja. Później co prawda doszło aoe na HB ale nie każdy miał dostęp do wypasionego destro. To co napisałem dotyczy oczywiście ratów x1.

to samo jest po 95 na naia, gdze nie ma PA

[Falconek]

Czy ktoś tu w ogóle pamięta czasy offa gdzie osoba, która wbijała 79 lvl dla przykładu po bardzo długim czasie dostawała spamy od ludzi, których nawet pierwszy raz na oczy widziała? (Do tego tylko przez chat).

Baa nawet CP było mało, a ludzie grali na lajcie (duża część), niektórzy mają nawet czas na CP ale nie chce im się pod głupi pixelowy grafik ustawiać, bo na spontanie robisz to co masz ochotę, i możesz sobie wyjść zawsze żeby polamić w inną grę, pójść obejrzeć mecz i nie słuchać paplaniny na TS przez kilka godzin aż uszy więdną
Wolałem mieć włączoną muzykę z L2, która de facto też miała swój klimat
A komunikator podczas większych eventów.

Wiadomo gra ewoluowała, jednak czasy bez CP były o wiele lepsze dla mnie, huk tam, że często było mniej zgrania, ale było więcej zabawy i mniej dram z mego doświadczenia, a walk o epiki nie brakowało, bo wtedy chodzilły i lepsze i gorsze klany, a no i porozumieć się było łatwiej co do ally.

Wyczekiwanie 2 tygodnie na siege, i latanie ciągle wracając gdy padasz, a teraz duża część po 80 klanów mało znaczących i wykładają dywan  na trawniku przed zamkiem.


To była w dużej części inna gra z powodu innego "community" dla jednych, dla drugich na odwrót, nie ma co się o to kłócić w sumie.

Ja też wole zdecydowanie dawne l2. Nie ma cie w cp time zaraz płacz. A jak nie przyjdziesz to zaczynasz odstawać od ludzi z każdym dniem. Wcześniej to olewałeś i grałeś kiedy miałeś ochotę i robiłeś co ci się chciało ;/

Bo kiedyś to wbijało się 78, składało drakona i majestica (dla wiekszych farmerow varki/ketry DRAC set!) i pivipi, wstawanie o 5 rano na baiuma i -_-' sie pare h czasami przed spawnem : <

Też mam miłe wspomnienia z privów, ale na offie nigdy tak nie było jak mówicie. Off to zawsze była gra na innym poziomie

[kamiil]

fakt priv gracze sie wykruszają takie bmf to na 1 serwerze priv grało max 3 miesiace, wiec moze z miesiac jeszcze pociągnal i rusza na dexa czy gdzies tam  to samo ooc jeszcze ze 3 tgodnie i te lepsze cp dojda do innych klanow a reszta quit, patrz hellsign, cezary97

[coshoo]

Największa farma w L2 to była kiedy wprowadzili 85lvl. Pamiętam jak miałem 79lvl i na dobrym expie (aoe fog/dino) robiło się 1% na 3/4 h które można było szybko stracić na pvp. 85lvl to była abstrakcja. Później co prawda doszło aoe na HB ale nie każdy miał dostęp do wypasionego destro. To co napisałem dotyczy oczywiście ratów x1.

to samo jest po 95 na naia, gdze nie ma PA

Czyli historia się powtarza

[asdf1movie]

zawsze tak grali ;p
10godz dziennie przez 3 miesiace, a potem nagle quit z serwera i typowe filozofowanie "jaki to l2 nie dobry, be, fe tfu, marnotrawstwo czasu, same nuby ..."

[xRelapse]

Dokładnie tak!

[Drax09]

Szukam jakiegoś "mentora" który powie mi co jak w ten nowej kronice co się opłaca na początku robić itp

[Senti]

Szukam jakiegoś "mentora" który powie mi co jak w ten nowej kronice co się opłaca na początku robić itp

Napisz in game "Senti to ci powiem co i jak.

[Alarion]

płaczecie o starych dobrych czasach, spontanicznego logowania się kiedy kto chce itd.

Więc skoro to takie fajne, to czemu ludzie tak nei grają? Czemu zgranego CP nie pojedzie żadna randomowa grupa (choćby w niej nawet każdy pojedynczo ogarniał)? Czy nie ma nic na rzeczy jednak?

Farma w GoD jest zdecydowanie łatwiejsza niż w starych kronikach, szczególnie, gdy na serwerze jest dostępne PA (wolę PA, od enchnatów do safe OE broni lub armorów  ).

Jeżeli OOC + bmf quitnie na jakiegoś dexluda czy cokolwiek, to będzie ich największy fail jaki mogliby zaliczyć.

Poza tym jakie problemy z party? teraz jest 7 osób, raptem jeden support (iss), 2 lub czasem nawet 1 healer (niektórzy tak grają) + tank i reszta to DD. Przecież zawsze był płacz o to, że każdy chce grać DD, a nie WC/SWS/BD/PP itd.

I bzdurą totalną jest to, że w mechanice PvE i PvP nie zmieniło się nic. Gra jest dużo bardziej dynamiczna (postawiono na krótkie debuffy z dobrym land ratem i długim re usem) + efekty jak push back / knock down / pull.

Ile skilli używał nuker w starych kronikach? 2-3? Teraz jednak używa ich więcej (chociaż niektóre lądują kiepsko i pewnie zmieni się to dopiero gdy będą mogli zrobić jakiś OE debuffów).

Dlaczego random party na spota/instancję robi ją 2-3 x dłużej niż zgrana grupa (a najczęściej wraca do miasta z ujemnym %)? Przecież jest tak samo łatwo jak kiedyś na spotach waszym zdaniem. (czyli sws/bd/wc/ ee na semi afku, bishop w sumei też, bo taka deska/tyrek to się leczyili z vampira).

Może jednak wymagania lekko wzrosły i nie każdy z tych "old schoolowych" graczy jest w stanie podołać, że w stosunku do starych kronik używa się trochę więcej skilli z większą dynamiką? (o pvp już nie wspomnę)?

[xRelapse]

Ale Ty gadasz, nie każdy będzie "grau w gre" kilka lat bez przerwy, ludzie jak widać robią na siłę CP a większość kończy.. każdy może się domyślić, klanów jako takich jest mało bo chcą CP, a prawdą jest, że powstają one na potęge nie posiadając nawet "podstaw" wśród własnej grupy. Klany bez CP? Też zmieniło się podejście bo zamyka się na farmieniu "fame" pod zamkiem na zielonym trawniczku.

I tak tysiące osób (bo 2 serwery EU jeden w okolicach 2.5k wieczorami, więcej tylko na eventach, a drugi 800 w porywach) opuściło tą grę bo "nie dali rady".

A może po prostu kiedyś coś się kończy/nudzi a coś zaczyna, jak robisz kupę to też patrzysz na to przez pryzmat "skilla" aby nie obryzgać sobie dupy?

Reasumując, coś może być dla kogoś kwestią nudy, każdy ma swój wybór i wybiera coś co może być ciekawsze, i tyle w tym temacie.

Stare czasy były zarąbiste, bo były, "nowych" graczy jak podałem wyżej przyznajmniej w sferze EU "community" nie przybywa, więc może jednak te początki kilka lat temu też były bardziej obiecujące niż obecnie?

Wszystko jest kwestią znudzenia.

[RazielIII]

Więc skoro to takie fajne, to czemu ludzie tak nei grają? Czemu zgranego CP nie pojedzie żadna randomowa grupa (choćby w niej nawet każdy pojedynczo ogarniał)? Czy nie ma nic na rzeczy jednak?

Kto chce to gra, w zasadzie nie orientuje sie jak wyglada online na EU/NA/Ru GoD (ktos gdzies pisal ze na core 3k) wiec chyba tak kolorowo nie jest

Jeżeli OOC + bmf quitnie na jakiegoś dexluda czy cokolwiek, to będzie ich największy fail jaki mogliby zaliczyć.

To już ich indywidualna sprawa, failem bym tego jednak nie nazywal ;p jeśli znudzi im się server/kronika w/e to mają prawdo do zmiany servera

Przecież zawsze był płacz o to, że każdy chce grać DD, a nie WC/SWS/BD/PP itd

Jak dla mnie połączenie healerow w 1 klase i bufferow/sd/swm w nastepną to największa porażka tej kroniki.

Dlaczego random party na spota/instancję robi ją 2-3 x dłużej niż zgrana grupa (a najczęściej wraca do miasta z ujemnym %)? Przecież jest tak samo łatwo jak kiedyś na spotach waszym zdaniem. (czyli sws/bd/wc/ ee na semi afku, bishop w sumei też, bo taka deska/tyrek to się leczyili z vampira).

Od zawsze zgrana ekipa>randomy, od kad siegam pamiecia to zawsze zgrane grupy wygrywaly 9v9.

Może jednak wymagania lekko wzrosły i nie każdy z tych "old schoolowych" graczy jest w stanie podołać, że w stosunku do starych kronik używa się trochę więcej skilli z większą dynamiką? (o pvp już nie wspomnę)?

Gra zawsze była dynamiczna, nawet an c4, obejrzyj sobie frapsy marra jakie byly dynamiczne ;p
A jeśli wymagania wzrosły to czy aby napewno chodzi tu o ogarniecie postaci? w l2 zawsze liczyl sie fart/sprzęt/sprzet na ktorym grasz i troche skilla, bo reszta to wiedza ktora trzeba po prostu posiadac na temat tej gry. Wejscie nowej kroniki nawet tak "przelomowej" jak GoD nie zmusza Cie do nauczenia sie grac od podstaw, jedynie lekkie dostosowanie sie względem poprzedniej kroniki

[montezuma]

Poza tym jakie problemy z party? teraz jest 7 osób, raptem jeden support (iss), 2 lub czasem nawet 1 healer (niektórzy tak grają) + tank i reszta to DD. Przecież zawsze był płacz o to, że każdy chce grać DD, a nie WC/SWS/BD/PP itd.

I bzdurą totalną jest to, że w mechanice PvE i PvP nie zmieniło się nic. Gra jest dużo bardziej dynamiczna (postawiono na krótkie debuffy z dobrym land ratem i długim re usem) + efekty jak push back / knock down / pull.

Ile skilli używał nuker w starych kronikach? 2-3? Teraz jednak używa ich więcej (chociaż niektóre lądują kiepsko i pewnie zmieni się to dopiero gdy będą mogli zrobić jakiś OE debuffów).

Dlaczego random party na spota/instancję robi ją 2-3 x dłużej niż zgrana grupa (a najczęściej wraca do miasta z ujemnym %)? Przecież jest tak samo łatwo jak kiedyś na spotach waszym zdaniem. (czyli sws/bd/wc/ ee na semi afku, bishop w sumei też, bo taka deska/tyrek to się leczyili z vampira).

To są pozytywne zmiany, i jak najbardziej się zgadza. Jednak główna negatywna zmiana to jest ograniczenie pvp/mass pvp które zaczęło się już znacznie wcześniej ale w god to widać najbardziej. Zostały raptem 3 mass eventy, TW/Siege/Valakas, anth to instant jak zaken, ograniczenie PK, Wojny klanowe ograniczone do 3 tygodni

[RazielIII]

Ale Ty gadasz, nie każdy będzie "grau w gre" kilka lat bez przerwy, ludzie jak widać robią na siłę CP a większość kończy.. każdy może się domyślić, klanów jako takich jest mało bo chcą CP, a prawdą jest, że powstają one na potęge nie posiadając nawet "podstaw" wśród własnej grupy. Klany bez CP? Też zmieniło się podejście bo zamyka się na farmieniu "fame" pod zamkiem na zielonym

Chca grać więc szukaja lub zakladaja CP, nowe CP czesto skladane na forach z randomow nie wróży nic dobrego więc bardzo szybko się rozpadaja, gra bez CP od GF się nie ogarnia więc ludzie bez CP w 90% przypadkow zawieszają lub koncza gre.

[xRelapse]

I to wszystko jest kwestią nudy, nie masz, nudzisz się.
Albo gra staje się nudna, monotonna, powielone schematy, przez jakiś okres to ma swój "urok", pózniej traci i ludzie nie widzą już nic pozytywnego tym bardziej, że fajne tytuły/zajęcia/hobby nie kończą się tylko na L2.

[lempartus]

Ci co tak tęsknią za "starymi dobrymi czasami" Dex otwiera wkrotce nowy server interlude 100% like retail ofc.
Mówicie że system cp jest zły i w ogóle , kto Was do tego zmusza ? cała masa klanów dalej gra po staremu, piszą że liczy się dla nich fun, ostatnio jeden się ogłaszał że nawet na TS-a nie musisz wbijać....

To właśnie z braku czasu powstały consty. Ludzie mieli dość przez godzinę składania party a potem na spocie po 15 minutach ee musiał się iść wysrać albo disco nagle zaginęło i znów trza było kogoś szukać.
Namiastkę tego macie teraz w random party gdzie skład potrafi się zmienić całkowicie w ciągu 1 godziny.

Więc proszę przestańcie pieprzyć i szukać wymówek jak to dawniej było cudownie.
Dawniej to ja mogłem więcej wypić i mniej skacowany rano byłem.

Chcecie sobie pogadać jak Wam źle napiszcie do Kasi z Bravo ona Was na pewno zrozumie

[KaRom]

W ogóle to Alarion pozwoliłeś im mieć odmienne zdanie? 

[xRelapse]

Mija się z celem, to nie będzie to samo, kwestia znudzenia, nie da się zacząć grać od początku w tą samą grę (serwer nic tu nie zmieni), dla jednych stare czasy były lepsze, to co było dla nich super się skończyło i na tym należy zakończyć tą rozmowę raczej.

L2 to jedno, drugą kwestią było community i podejście do gry, a nowy klan bez CP nic tu nie zmieni, bo jedna jaskółka wiosny nie czyni, duża większość woli grać w CP, nie ma sensu tu namawiać ich do zmian, po prostu lepiej zostawić grę i tyle :p

Mi się z braku czasu czy nadmiaru nie chce robić grafiku pod grę, bo może mi na przykład w tych godzinach przyjść ochota na co innego albo nie będzie mi się za nic chciało robić czegoś danego dnia w grze.

Kończymy? Bo ja tak, temat rzeka, każdy ma swoją interpretację i swoje "widzi mi się", każdy lubi co innego.

Wezcie tylko pod uwagę fakt, że patrząc na te 2 serwery graczy do tej gry nie przybywa a raczej ciągle ubywa, chyba, że ktoś 1 serwer z 2500 wieczorami i drugi z 800 w porywach nazywa sukcesem na całą Europę.

Do zobaczenia za jakiś czas

[RazielIII]

Ci co tak tęsknią za "starymi dobrymi czasami" Dex otwiera wkrotce nowy server interlude 100% like retail ofc.
Mówicie że system cp jest zły i w ogóle , kto Was do tego zmusza ? cała masa klanów dalej gra po staremu, piszą że liczy się dla nich fun, ostatnio jeden się ogłaszał że nawet na TS-a nie musisz wbijać....

To właśnie z braku czasu powstały consty. Ludzie mieli dość przez godzinę składania party a potem na spocie po 15 minutach ee musiał się iść wysrać albo disco nagle zaginęło i znów trza było kogoś szukać.
Namiastkę tego macie teraz w random party gdzie skład potrafi się zmienić całkowicie w ciągu 1 godziny.

Więc proszę przestańcie pieprzyć i szukać wymówek jak to dawniej było cudownie.
Dawniej to ja mogłem więcej wypić i mniej skacowany rano byłem.

Chcecie sobie pogadać jak Wam źle napiszcie do Kasi z Bravo ona Was na pewno zrozumie

CP powstalo dla lepszej organizacji klanow, pozniej do tego doszla niemoznosc do solo farmienia.
Jak dla mnie CP nie jest niczym złym, chociaz brakuje typowego gankowania w malym gronie.
Nie wiem w jakich klanach i na jakich serverach grales ze skladanie party trwalo godzine, jesli klan byl ogarniety to nawet bez systemu CP mozna bylo obronic spota, w razie potrzeby wymienic jakiegos czlonka party.
Godzinne skladanie party i ich rozpad po 15 min to tylko na jakichs l2j 100online

[kamiil]

Mija się z celem, to nie będzie to samo, kwestia znudzenia, nie da się zacząć grać od początku w tą samą grę (serwer nic tu nie zmieni), dla jednych stare czasy były lepsze, to co było dla nich super się skończyło i na tym należy zakończyć tą rozmowę raczej.

przeciez od 85 to całkiem nowa gra , wszytsko sie zmieniło ale jak ktos siedzi od 2 miesiecy w toi to moze płakac

Wezcie tylko pod uwagę fakt, że patrząc na te 2 serwery graczy do tej gry nie przybywa a raczej ciągle ubywa, chyba, że ktoś 1 serwer z 2500 wieczorami i drugi z 800 w porywach nazywa sukcesem na całą Europę.

przeciez ten licznik jest nieprawdziwy, jaki failor napisał tak na forum i kazdy to powtarza,

moze przypomniec wam jak rpg-club oglaszalo ze ma 11k na starcie

[xRelapse]

przeciez od 85 to całkiem nowa gra , wszytsko sie zmieniło ale jak ktos siedzi od 2 miesiecy w toi to moze płakac

Jak Ciebie podnieca ponowne targetowanie moobów z innymi teksturami i zabijanie tysięcy potworków po tylu latach w dodatkowo jak dla mnie mniej sprzyjającej grafice dla oczu.

To są powielone schematy chłopcze ^^, nic zaskakującego, nowe quest?
Wez quest, zabij xx mobów, przynieś.

Mnie to już nie "jara".

Co do TOI :
A Twego "flame" nie skomentuję, to tak jakbyś cisnął stolca z zatwardzeniem, odpuść sobie bo Ci nie wychodzi

[kamiil]

to nie graj, nikt ci nie kaze, a teraz tylko usprawiedliwiaasz swoj fail..

[Biz0n]

jeszcze nie jeden taki sie znajdzie wiec najlepiej go olac- poplacze troche i sobie pojdzie

[Cezary93]

tak tak, ciekawi mnie ile ludzi by gralo jak by l2 bylo nadal interlude

Jakby nc rozwijał tą gre tak jak to zrobił w c4-int , czyli pod kątem pvp a nie pod kątem farmy to wątpię żeby mnie osób grało w l2

+1

Większość postów czytałem tutaj z przyjemnością, takich jak:

Gra zawsze była dynamiczna, nawet an c4, obejrzyj sobie frapsy marra jakie byly dynamiczne ;p
A jeśli wymagania wzrosły to czy aby napewno chodzi tu o ogarniecie postaci? w l2 zawsze liczyl sie fart/sprzęt/sprzet na ktorym grasz i troche skilla, bo reszta to wiedza ktora trzeba po prostu posiadac na temat tej gry. Wejscie nowej kroniki nawet tak "przelomowej" jak GoD nie zmusza Cie do nauczenia sie grac od podstaw, jedynie lekkie dostosowanie sie względem poprzedniej kroniki

Co racja to racja. IMO na pierwszym miejscu teraz jest sprzęt na którym grasz, bo tak na prawdę to jest śmieszne, że na Core i5, 4gb ramu i GTX460 TOP w harnaku 3 mam 20 fps na low detalach podczas expa, nie wspominając o tym jak wjedzie jeszcze party na pvp to już w ogóle szkoda gadać. O SoA nawet nie mam co wspominać, a z tego co widzę to w Orbisie też nie za ciekawie tam macie... Jedna z przyczyn, która odrzuca mnie od tej kroniki.

GW 2 - Soon
Diablo 3  - Kwiecien 2012 http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=66308
T.E.R.A


bb Innova

HHAHAHAHHAHAH Portal gry-online jest tak żałosny że szkoda pisać a ludzie jeszcze łykają informacje jakie tam są podawane.

Uwaga coś dla Ciebie:

The current official line concerning a release date is Q2 2012 and that's as specific as it gets.

Info pochodzi z http://www.diablowiki.net/Diablo_III_release_date. Kto jest żałosny w tym momencie? Może jeszcze przetłumaczyć? Q2 2012 = drugi kwartał 2012 roku, więc sam sobie wydedukuj, które to miesiące.

to nie graj, nikt ci nie kaze, a teraz tylko usprawiedliwiaasz swoj fail..

Kiedy postawić Ci pomnik?

fakt priv gracze sie wykruszają takie bmf to na 1 serwerze priv grało max 3 miesiace, wiec moze z miesiac jeszcze pociągnal i rusza na dexa czy gdzies tam  to samo ooc jeszcze ze 3 tgodnie i te lepsze cp dojda do innych klanow a reszta quit, patrz hellsign, cezary97

Mała poprawka tam z nickiem :O.
Na zakończenie.

Cezary93   <--- maturzysta here, więc mój quit nie jest spowodowany całkowicie kroniką, a brakiem po prostu czasu lub marnowanie go na jeden i ten sam harmonogram farmy w L2.

[kamiil]

ok next